| | | |
|
| 2008-08-27, 10:11
2008-08-27, 09:50 - emka64 napisał/-a:
Masz na myśli koszulkę z Puchatka? Szpanowałem w niej przez całą niedzielę, a teraz po delikanym wypranku zawiśnie w specjalnej gablocie - wszak otrzymałem ją z rąk samego Treborusa ! |
Tak, o tej właśnie koszulce myślę..
A jak tam...bramkarz? Ten ktoremu tyle Twioch strzałów...pomiędzy...rączkami i nóżkami przeleciało??? |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:23
2008-08-27, 09:50 - emka64 napisał/-a:
Masz na myśli koszulkę z Puchatka? Szpanowałem w niej przez całą niedzielę, a teraz po delikanym wypranku zawiśnie w specjalnej gablocie - wszak otrzymałem ją z rąk samego Treborusa ! |
Emka??. Na każdym biegu mogę Ci koszulkę oddawać jak mi takie miłe komentarze będziesz sadził, ok? :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:27
2008-08-27, 10:23 - TREBORUS napisał/-a:
Emka??. Na każdym biegu mogę Ci koszulkę oddawać jak mi takie miłe komentarze będziesz sadził, ok? :))) |
Hehe, to zaraz przestudiuję Twój kalendarz startów i będę jeździł za Tobą :) (przynajmniej się czeskiego leżaka razem napijemy) |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:29
2008-08-27, 10:27 - emka64 napisał/-a:
Hehe, to zaraz przestudiuję Twój kalendarz startów i będę jeździł za Tobą :) (przynajmniej się czeskiego leżaka razem napijemy) |
No to i Marysieńce cosik się skapnie.....za poruszenie tematu...
Trebi, sam pewnie nie przyznałbyś się, co?
:-)))) |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:30
2008-08-27, 10:02 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Chyba właśnie tak...
Pięknie to powiedziałeś...
"pozytywny wyraz twarzy i uśmiech na niej to dodatkowa energia dla reszty podzespołów"
Sami mistrzowie słowa w tej naszej RGO :)
(i nie było w tym stwierdzeniu ironii) |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:31
Emka..
Pierwsze kroki poczyniłeś, mam więc nadzieję, że będziesz stałym bywalcem forum RGO... |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:36
2008-08-27, 10:27 - emka64 napisał/-a:
Hehe, to zaraz przestudiuję Twój kalendarz startów i będę jeździł za Tobą :) (przynajmniej się czeskiego leżaka razem napijemy) |
hehehe. Ten na Puchatkowej mecie był wyborny. Jeszcze nie jednego wypijemy Krzychu razem:) Między innymi po to biegam:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:40
2008-08-27, 10:31 - marysieńka napisał/-a:
Emka..
Pierwsze kroki poczyniłeś, mam więc nadzieję, że będziesz stałym bywalcem forum RGO... |
Chętnie, ale z tego co się zorientowałem to macie stały dostęp do sieci w pracy, a ja nie. Chyba, że tak jak teraz - siadło łożysko i siedzę w serwisie, ale za 20 minut zmykam. |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:41
Proszę o wyjaśnienie kwestii koszulek na Puchatku. Wszyscy wiedzę w czym rzecz, a ja czytam, jakby to po estońsku napisane było:))
No chyba, że to jakieś intymne tajemnice:))) |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:47
2008-08-27, 10:40 - emka64 napisał/-a:
Chętnie, ale z tego co się zorientowałem to macie stały dostęp do sieci w pracy, a ja nie. Chyba, że tak jak teraz - siadło łożysko i siedzę w serwisie, ale za 20 minut zmykam. |
Miło nam będzie jak będziesz do nas zaglądał....kiedy tylko będziesz mógł....
|
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:49
2008-08-27, 10:41 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Proszę o wyjaśnienie kwestii koszulek na Puchatku. Wszyscy wiedzę w czym rzecz, a ja czytam, jakby to po estońsku napisane było:))
No chyba, że to jakieś intymne tajemnice:))) |
Zaraz tam intymne. Już śpieszę z wyjaśnieniami : na Puchatku zabrakło koszulek i Treborus widząc, że już, już zaczynają mi się oczy szklić z rozpaczy - odstąpił mi swoją. |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:50
2008-08-27, 10:41 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Proszę o wyjaśnienie kwestii koszulek na Puchatku. Wszyscy wiedzę w czym rzecz, a ja czytam, jakby to po estońsku napisane było:))
No chyba, że to jakieś intymne tajemnice:))) |
Gabrysiu..
Wyczytałam na forum biegu Puchatka, że było za mało koszulek, i emka64 napisał, że tylko dlatego ma bo mu swoją podarował Nasz Treborusik..
Dobra duszyczka, co????
Ale wiadomo, że ze sknerusami nie...zadawałybyśmy się, nieprawdaż??
:-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:56
2008-08-27, 09:29 - marysieńka napisał/-a:
Kertel..
A co w Modzie na sukces...słychać?
Zdążyłeś na 4000 odcinek? |
Te dwa obejrzane przeze mnie odcinki tak mnie ścięły z nóg, że jeszcze do dzisiaj nie mogę dojść do siebie i skutkiem tego nie mogę Ci Marysiu opowiedzieć dalszych losów moich ukochanych bohaterów.
Na szczeście - słyszałem od miłośników tego serialu- można opuścić ok.200-300 odcinków a i tak wie się o co chodzi. :)
Ach mój Ridż, moja ukochana Bruk. Ciekawe co u nich słychać? |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:57
O widzę po avatarku, że Kertel wrócił z lasu. Korniki wybite? |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 10:59
2008-08-27, 10:49 - emka64 napisał/-a:
Zaraz tam intymne. Już śpieszę z wyjaśnieniami : na Puchatku zabrakło koszulek i Treborus widząc, że już, już zaczynają mi się oczy szklić z rozpaczy - odstąpił mi swoją. |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 11:00
2008-08-27, 10:57 - emka64 napisał/-a:
O widzę po avatarku, że Kertel wrócił z lasu. Korniki wybite? |
Emka..
To Ty nie wiesz, że Kertel nie za kornikami, po lesie biega ale za pszczółkami...które mu z lasu drzewo wywożą??? |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 11:03
2008-08-27, 10:56 - kertel napisał/-a:
Te dwa obejrzane przeze mnie odcinki tak mnie ścięły z nóg, że jeszcze do dzisiaj nie mogę dojść do siebie i skutkiem tego nie mogę Ci Marysiu opowiedzieć dalszych losów moich ukochanych bohaterów.
Na szczeście - słyszałem od miłośników tego serialu- można opuścić ok.200-300 odcinków a i tak wie się o co chodzi. :)
Ach mój Ridż, moja ukochana Bruk. Ciekawe co u nich słychać? |
Widzę, że i tak jesteś doskonale..poinformowany..
Czyżby ktoś ze znajomych pasjonował się losami wymienionych przez Ciebie bohaterów??? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 11:05
2008-08-27, 09:34 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Widzisz Maryś...
Tak to właśnie wyjaśniła się zagwozdka, dlaczego Radek biega z kontuzją i rozwaloną łydką...
Po prostu nadmiar emocji, które przyjął na swe wrażliwe serce z "Mody na sukces" rozwala go wewnętrznie...on po prostu musi wybiegać wybujałe emocje, by go nie rozsadziły:)))
Nota bene...któż tak nie ma...na ogół wybiegujemy emocje...niekoniecznie te płynące z "Mody na sukces"
PS> Mam nadzieję, że Radziu mnie za tę wypowiedź nie zabije...w końcu wie, że go kocham:) |
Gaba, Ty to masz dar pisania.
TAk właśnie dokładnie jest.
Te emocje ( modowosukcesowe) po prostu mnie rozsadzają.
A może niedługo wystąpię z naszego Teamu i założę własny.
A nazwę go b.oryginalnie: ModaNaSukcesTeam im. Ridża Forestera............
O W MORDĘ!!!!!!!!!!!!!!
Przecież forester to po angielsku znaczy ( chyba) leśnik.
To nie może być przypadek:)))))) |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 11:08
Witam wszystkim i z niecierpliwieniem odliczam czas do Bartnego.
Chociaż nogi mnie jeszcze pieruńsko bolały - postanowiłem lekki krosik po łąkach i polach zrobić. Byłem pewien, że będzie barzo ciężko - a tu nic. Zero zmęczenia, nogi leciały jak zwariowane (teraz już nie bolą). Ale i tak kontrolnie zakończyłem po 7km robiąc ostatni tak szybko, jak pozwoliły plączące się po butach trawy i pokrzywy.
Słowem - motor znowu działa świetnie (tak przynajmniej wygląda).
Tak więc gdyby ktoś chciał receptę, jak najgorzej spędzić tydzień przed startem, aby zawalić 3 miesiące przygotowań - walcie jak w dym.
Ale zaczynam króliczka gonić od nowa - ale ambicjami dostosowanymi do poziomu.
P.S. Nawet grzejąc na maksa nie byłem w stanie wyprzedzić zająca. Ale kuropatwę prawie zamęczyłem (uciakała głupia prosto przed siebie). |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 11:09
2008-08-27, 10:57 - emka64 napisał/-a:
O widzę po avatarku, że Kertel wrócił z lasu. Korniki wybite? |
A co Ty masz do korników?
To takie milutkie stworzonka ( jak ich jest mało)
Mało to znaczy poniżej kilkuset milionów.:) |
|