Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  Admin (2008-07-07)
  Ostatnio komentował  mamusiajakubaijasia (2008-09-15)
  Aktywnosc  Komentowano 5343 razy, czytano 37313 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



borówka
jadwiga wacnik

Ostatnio zalogowany
2013-12-19
14:33

 2008-08-16, 10:32
 
2008-08-16, 10:26 - Elkanah napisał/-a:

Cóż, kaweczka wypita i trzeba się brać za to co nieuniknione...Zaraz rozłączam kompa tak więc do "zobaczenia" w przyszłym tygodniu (mam nadzieję). Spokojnie, nie umieram...zmieniam tylko sposób na życie :)))))Pozdrawiam Wszystkich Obecnych i Nieobecnych, miłego łikendu. Papatki!
No to do ZOBACZENIA!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-08-16, 10:34
 
TRZYMAJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!!PA

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-16, 10:34
 
2008-08-16, 10:28 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Wiesz...
Jestem dzika i blada przed Wrocławiem...wyznanie tyleż szczere, co prawdziwe:)

Ale...wierzę we wsparcie tak duchowe, jak i osobiste całej RGO i jakoś tam mam nadzieję, że to mi nico pomoże w pokonaniu zarówno swojego strachu, jak i samego dystansu:)
(naiwność - nie?...sama siebie muszę pokonać i tyle:))
Właśnie Gaba...
Musisz powiedzieć Swojej głowie, że dasz radę, bo dasz...Fizycznie jesteś do wysiłku przygotowana...Stwierdzono bowiem naukowo, że organizm człowieka, bez jakiejkolwiek "szkody" pokona trykrotnie dłuższy wysiłek jaki wykonywał...A Ty...zaliczyłaś 30 km..a więc została tylko ta dwunastka którą tyle już razy...pokonywałaś...
Będzie dobrze...zobaczysz:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-16, 10:35
 
2008-08-16, 10:34 - Elkanah napisał/-a:

TRZYMAJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!!PA
Papatki...
Trzymaj się Grześ
:-)))))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


borówka
jadwiga wacnik

Ostatnio zalogowany
2013-12-19
14:33

 2008-08-16, 10:35
 
2008-08-16, 10:34 - Elkanah napisał/-a:

TRZYMAJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!!PA
Paaaaaaaaa!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


borówka
jadwiga wacnik

Ostatnio zalogowany
2013-12-19
14:33

 2008-08-16, 10:39
 
2008-08-16, 10:34 - marysieńka napisał/-a:

Właśnie Gaba...
Musisz powiedzieć Swojej głowie, że dasz radę, bo dasz...Fizycznie jesteś do wysiłku przygotowana...Stwierdzono bowiem naukowo, że organizm człowieka, bez jakiejkolwiek "szkody" pokona trykrotnie dłuższy wysiłek jaki wykonywał...A Ty...zaliczyłaś 30 km..a więc została tylko ta dwunastka którą tyle już razy...pokonywałaś...
Będzie dobrze...zobaczysz:-)))
Dziewczynki! Ja też mam zamiar zaliczyć Wrocław w 5 godzin ale jestem przerażona bo w Rzeszowie upał a ja to znoszę nie najlepiej. wczoraj cięzko mi było pikonać 20 okrążeń na stadionie co mi sie nigdy nie zdażyło.Marysieńka poradź mi jak dzisiaj pokonać 25 km?????????

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-16, 10:44
 
2008-08-16, 10:39 - borówka napisał/-a:

Dziewczynki! Ja też mam zamiar zaliczyć Wrocław w 5 godzin ale jestem przerażona bo w Rzeszowie upał a ja to znoszę nie najlepiej. wczoraj cięzko mi było pikonać 20 okrążeń na stadionie co mi sie nigdy nie zdażyło.Marysieńka poradź mi jak dzisiaj pokonać 25 km?????????



Oj , Jadziu...podziwam Twoja wiarę w siebie...powaznie...ja się zastanawiam, jak to zrobic , by "pokonać" Wrocław "po prostu"...o pięciu godzinach nawet nie marzę...inna sprawa, że Ty będziesz miała nieustające oparcie w mężu (a chyba i jednoczesnie trenerze)....

Ja ten Wocław będę tuptać w jednej, bardzo konkretnej intencji...więc MUSZĘ...po prostu nie mam wyjścia:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



borówka
jadwiga wacnik

Ostatnio zalogowany
2013-12-19
14:33

 2008-08-16, 10:47
 
2008-08-16, 10:44 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




Oj , Jadziu...podziwam Twoja wiarę w siebie...powaznie...ja się zastanawiam, jak to zrobic , by "pokonać" Wrocław "po prostu"...o pięciu godzinach nawet nie marzę...inna sprawa, że Ty będziesz miała nieustające oparcie w mężu (a chyba i jednoczesnie trenerze)....

Ja ten Wocław będę tuptać w jednej, bardzo konkretnej intencji...więc MUSZĘ...po prostu nie mam wyjścia:))
Gabrysiu to że mam zamiar w 5h pokonać nie znaczy że mi sie to uda. Oczywiście mam taką nadzieję...Z Januszem trening zacznę dopiero dzisiaj i wiem że nie będzie mi łatwo.Jakgy co to skończymy razem co nie???

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-16, 11:22
 
2008-08-16, 10:47 - borówka napisał/-a:

Gabrysiu to że mam zamiar w 5h pokonać nie znaczy że mi sie to uda. Oczywiście mam taką nadzieję...Z Januszem trening zacznę dopiero dzisiaj i wiem że nie będzie mi łatwo.Jakgy co to skończymy razem co nie???
Pozostaję w takiej nadziei:)

A na mecie już tylko gratulacje, uściski stęsknionych mężczyzn, kwiaty i fanfary:)))

Pomarzyć zawsze można - nie?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-16, 15:25
 
Miłego weekendu wszystkim życzę...Zmykam do domciu...
Papatki:-))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-16, 15:30
 


Ciekawe, jak tam naszym katorżnikom poszło?
Jest finał czy nie ma?
Na pewno jest przednia zabawa:)

Ja w deszczowej Rudawie brzdąkam sobie na gitarze i jakaś taka błogość i spokój mnie ogrania...siedzę na łóżku, obok mnie rozespana Tunga, dzieci oglądają film i pojadają placek ze śliwkami ( musiałam upiec drugą blachę, bo tamten jakoś tak niepostrzeżenie zniknął - zwłykłe miłosierdzie zabrania mi powiedzieć, za czyją sprawą)...w sumie - aura październikowa:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Grzegorz J
Grzegorz Jarema
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-08-26
07:51

 2008-08-16, 17:16
 
2008-08-16, 15:30 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Ciekawe, jak tam naszym katorżnikom poszło?
Jest finał czy nie ma?
Na pewno jest przednia zabawa:)

Ja w deszczowej Rudawie brzdąkam sobie na gitarze i jakaś taka błogość i spokój mnie ogrania...siedzę na łóżku, obok mnie rozespana Tunga, dzieci oglądają film i pojadają placek ze śliwkami ( musiałam upiec drugą blachę, bo tamten jakoś tak niepostrzeżenie zniknął - zwłykłe miłosierdzie zabrania mi powiedzieć, za czyją sprawą)...w sumie - aura październikowa:)
Witam wszystkich ..
Ja na wschodzie jak na patelni - 30 st w cieniu ;)
Upał jak diabli i błogie lenistwo :), rano tylko parę km i sauna za friko ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (26 sztuk)

 



janusz
Janusz Wacnik

Ostatnio zalogowany
2019-05-14
19:31

 2008-08-16, 20:01
 
Witam wieczorkiem
Dzisiaj udany dzień.Jak narazie bez burzy i internet działa.(bo jak burza to nie działa,tak jakoś ma).
Zrobilismy z Jadzią te 25 km w czasie 2.58.
Było trochę ciężko ale dała radę.Może połamie te 5
godz.we Wrocławiu.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


janusz
Janusz Wacnik

Ostatnio zalogowany
2019-05-14
19:31

 2008-08-16, 20:02
 
Burza się zbliża,już grzmi.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


janusz
Janusz Wacnik

Ostatnio zalogowany
2019-05-14
19:31

 2008-08-16, 20:04
 
2008-08-16, 15:30 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Ciekawe, jak tam naszym katorżnikom poszło?
Jest finał czy nie ma?
Na pewno jest przednia zabawa:)

Ja w deszczowej Rudawie brzdąkam sobie na gitarze i jakaś taka błogość i spokój mnie ogrania...siedzę na łóżku, obok mnie rozespana Tunga, dzieci oglądają film i pojadają placek ze śliwkami ( musiałam upiec drugą blachę, bo tamten jakoś tak niepostrzeżenie zniknął - zwłykłe miłosierdzie zabrania mi powiedzieć, za czyją sprawą)...w sumie - aura październikowa:)
Gabrysiu
Błogostan dalej trwa??

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-17, 00:12
 



Opowidam scenkę z dzisiejszego wieczora i idę spać, bo juz bardzo późno.

Było tak:
Od bardzo długiej chwili wyganiałam Jasia i Jerzyka do spania, a oni jakoś wybitnie mało karni byli.
W końcu mówię:

- Ależ oni śpią..jeden aż chrapie, a drugi...

( tym momenie odzwywa się Jasiu)

- A który aż chrapie?

(ja)

- A czy ja mówiłam o jakiejś spiżarce?

(Jasiu)

- O jakiej piżamce?

Piotrek na kanapie umiera ze śmiechu:)))

Dobranoc

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-17, 09:11
 


Cisza tu dzisiaj błoga....

Więc nie zakłócam tej ciszy...
pokultywujcie sobie życie rodzinne i do przeczytania w dogodnej chwli:)


Miłego dnia Czyżyki Wy moje:))

PS. Ciekawam, jak tam naszym katorżnikom poszło...z tego co wiem, to ostro tam wczoraj było...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-17, 12:54
 
2008-08-15, 22:15 - TREBORUS napisał/-a:

Dzieńdobrywieczór:)
Przed paroma minutami wróciłem z całodziennej wycieczki do Okuninki nad jeziorem Białym k. Włodawy i spowrotm. ok 600 km:)Odwiozłem dzieciaki na dwutygodniowy pobyt. Tam na miejscu , aby w poczuciu dobrze spęlnionego obowiązku spokojnie wrócić do domu, zaliczyłem 17 km bieganko w upalnej 32 stopniowej temperaturze:)
Jutro zrywka o 5 rano i rozpoczynam eskapade lubliniecką.
Pozdro chłopczyki i dziewczynki. O 13 rozpoczynam walkę:) A póżniej: inegracja, integracja i raz jeszcze integracja:))
Do zobaczyska Ptysie i Balbinki Miętowe:)
Co to za Okuninki?
BNo szukma właśnie czegoś na jakieś 2 tygodnie dla dzieciaków (tych dwóch starszych) na przyszły rok.
Jakieś jezioro, strusie, jazda konna, pływanie, może być jeszcze jakieś wędkowanie lub coś tam takiego.
Daj znać Robson, co to takiego.
A jak ktoś inny wie o jakiejś takiej agroturystyce to również proszę o podpowiedź.
Może MArysia?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-17, 13:06
 
2008-08-16, 15:30 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Ciekawe, jak tam naszym katorżnikom poszło?
Jest finał czy nie ma?
Na pewno jest przednia zabawa:)

Ja w deszczowej Rudawie brzdąkam sobie na gitarze i jakaś taka błogość i spokój mnie ogrania...siedzę na łóżku, obok mnie rozespana Tunga, dzieci oglądają film i pojadają placek ze śliwkami ( musiałam upiec drugą blachę, bo tamten jakoś tak niepostrzeżenie zniknął - zwłykłe miłosierdzie zabrania mi powiedzieć, za czyją sprawą)...w sumie - aura październikowa:)
Wróciłem wczoraj wieczorem z Katorżnika - sąsiad przeszczęsliwy, ukończył w 1:50 zostawiając za sobą wielu młodzianów.
Trebi w finale - był chyba 16 w swojej grupie ze świetnym czasem (nie pamiętam, ale coś pomiędzy 1:15 a 1:25). Awansowało 19 lub 20, więc wywałczył sobie złotą podkowę. Miał na mecie długi wywiad - sławny już facio na całą Polskę biegaczą jest.
Tusik dobiegł plus minus w 1:50 super efektownie, na tygrysa biorąc ostatnią przeszkodę przed metą. Z nim także konferansjer porozmawiał, bo i Tusika sława sięga daleko.
Mirek wszystko utrwalał, więc pewnie niedługo zobaczymy.

Spotkałem też Radka "Ertela", pogadaliśmy chwilkę, jednak obowiązku kierowcy, fotografa i dodawacza otuchy nie pozwoliły mi się zbyt pointegrować, a po biegu zmykaliśmy z Tadkiem dość szybko do domu. Następnym razem zatrzymam go na siłe, bo to strasznie fajny facet jest i doda kolorytu naszej grupce.

Robson - prezentuj tu swoją złotą podkowę!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-17, 13:10
 
Witam wszystkich w południe.
Dziś już po treningu - miał być wieczorem, ale Kaśka zwokła mnie z łóżka i wygoniła biegać, bo "wieczór już zaplanowany".
Puknąłem najpierw 8km po 5:16 (ależ moc jest przy tych 16 stopniach i wietrzyku).
Powrotne osiem to rytmiki 10-50 kroków co osiem minut, a że głównie pod górkę to się zacnie umordowałem.

We wtorek jeszcze tylko ostry trening siły i byczenie do soboty.
Narazki.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
biegacz54
16:28
Patriszja11
16:23
czewis3
16:18
marekwroc
16:07
Inek
15:54
andrzej65
15:53
Wojciech
15:33
duńczyk
15:26
orfeusz1
15:16
wacul
15:08
aniaf
14:53
rys-tas
14:37
akaen
14:34
Gapiński Łukasz
14:15
Stonechip
14:13
Piotr180579
13:59
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |