Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  Admin (2008-07-07)
  Ostatnio komentował  mamusiajakubaijasia (2008-09-15)
  Aktywnosc  Komentowano 5343 razy, czytano 37276 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2008-08-01, 08:50
 
2008-08-01, 08:49 - marysieńka napisał/-a:

A może to od Ciebie te karteczki...i zaczynasz się usprawiedliwiać?
Albo masz tajemniczego(ą) wielbicielkę..
Grześ, nie wiem co lepsze!!
:-)
Wolę wielbicielkę......ech...ale życie potrafi nas zaskoczyć...he he

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-01, 08:52
 
2008-08-01, 08:49 - Elkanah napisał/-a:

Bunkier to Ci wykopię w ramach rozgrzewki przed wojem...:))))
W samą porę mnie ostrzegłeś..
Jestem w trakcie budowy bliźniaka(250m2) i koparkę mam na budowie:-)))
Oszczędzę Tobie wysiłku:-))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

 



borówka
jadwiga wacnik

Ostatnio zalogowany
2013-12-19
14:33

 2008-08-01, 08:52
 
2008-08-01, 08:48 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




To prawda!! O zbyt wielkie pieniądze się walczy:)))


Najważniejsze jest, by się dobrze bawić (a przy okazji nie umrzeć)
WŁAŚNIE!!! Zabawa przede wszystkim

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-01, 08:53
 
2008-08-01, 08:50 - Elkanah napisał/-a:

Wolę wielbicielkę......ech...ale życie potrafi nas zaskoczyć...he he
Grzesiu..
A jak okaże się że strasznie zaborcza i zabroni Ci pisywania na forum RGO?
Ech.....życie....ha ha ha:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-08-01, 08:58
 
2008-08-01, 08:53 - marysieńka napisał/-a:

Grzesiu..
A jak okaże się że strasznie zaborcza i zabroni Ci pisywania na forum RGO?
Ech.....życie....ha ha ha:-)))
Unikam zaborczych ludzi...jak ognia...a najbardziej wkurzają mnie tzw Zakute Łby

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-01, 08:59
 
Kochani....


Lecę popodtrzymywac ognisko domowe...będę zaglądać...no i później będę:)

Jeszcze raz miłego i całuski w całkiem już obudzone noski:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-08-01, 09:04
 
2008-08-01, 08:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:

Kochani....


Lecę popodtrzymywac ognisko domowe...będę zaglądać...no i później będę:)

Jeszcze raz miłego i całuski w całkiem już obudzone noski:)
Miłego i do zobaczenia :) pa pa

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



borówka
jadwiga wacnik

Ostatnio zalogowany
2013-12-19
14:33

 2008-08-01, 09:05
 
2008-08-01, 08:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:

Kochani....


Lecę popodtrzymywac ognisko domowe...będę zaglądać...no i później będę:)

Jeszcze raz miłego i całuski w całkiem już obudzone noski:)
papa i do milego!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


borówka
jadwiga wacnik

Ostatnio zalogowany
2013-12-19
14:33

 2008-08-01, 09:12
 
Do zobaczenia Marysieńka i chłopacy.Po połudnu będzie z Wami rozmawiał mój mężuś a jutro juz się spotkamy w realu. PAAAAA

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-08-01, 09:13
 
2008-08-01, 09:12 - borówka napisał/-a:

Do zobaczenia Marysieńka i chłopacy.Po połudnu będzie z Wami rozmawiał mój mężuś a jutro juz się spotkamy w realu. PAAAAA
Pa i czekamy na mężusia...:))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


.

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-01, 09:26
 
2008-08-01, 07:09 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




No i wymarli :(((

Nawet Janusz, który o tej porze zazwyczaj zaczyna pracę, śpi jeszcze słodko:(

( niech się wyśpi i niech mu się ładnie śni...najlepiej o miłości, bo to zazwyczaj ładne sny:)))

Marysia - pływa
Jerzy - pracuje i milczy
Zulus - milczy zniesmaczony
Grześ - śpi
Robert - pewnie się goli i popija kawę (niekoniecznie w tej kolejności i niekoniecznie jednocześnie)
Jadzia - budzi się z usmiechem
Radek - milczy od niedzieli - zapewne go czułe pożegnanie za mną zgłuszyło i nie może dojść do siebie (Radeczku, mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku?)
Darek - biega porannie
Ania - śpi
Grzesiek - może na słuzbie? a może tez śpi...kto to wie?
Ja - klepię w bloga, pracowicie wystukując sobie kolejną czerwoną kartkę

A co robi Mirek??
Wiem...marzy o pucharze:)))
Gabrysia nie trafilas. Juz nie spie.
Wstalam wczesnie.
Mam nie przespana noc.Walcze z bolem nogi. Moze na jakis czas przestane biegac. Milego,radosnego dnia dla wszystkich.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-01, 09:43
 
2008-07-31, 20:20 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:


A ja nie...

Ale...możecie mnie i tak pochwalic, bo noclegi w Bartnem juz na nas czekają:)
Niech będzie pochwalona.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-01, 09:44
 
2008-08-01, 09:12 - borówka napisał/-a:

Do zobaczenia Marysieńka i chłopacy.Po połudnu będzie z Wami rozmawiał mój mężuś a jutro juz się spotkamy w realu. PAAAAA
Pa, pa..
No ja troszke będę jeszcze musiała poczekać na ten Real...
:-))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-01, 09:50
 
2008-07-31, 21:07 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Marysiu...

Moje chłopaki najsłodsze.. (Jadziu wybacz poufałość w stosunku do Twojego, w końcu, chłopaka)....

Teraz idę popodtrzymywać ognisko domowe....

Taka karma...
Powiedz no mi maleńka - jak Ty to ognisko domowe podtrzymujesz, że latasz do niego tak często?
Trza buka albo dęba dołożyć, to się bedzie długo tlić. A jak ma ogień rozpusty rozbłysnąć to sosenkę malutką podłóż. Coby ino nie zadużo, bo siem może kominek przegrzać.
I tak toto ognisko płonąć sobie będzie, a i dokładać rzadziej można. Chociaż z drugiej strony w dokładaniu też przyjemność jest.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-01, 09:52
 
2008-07-31, 22:05 - marysieńka napisał/-a:

Grzesiu, więcej jak 70...Kurczę chyba mnie licho ważmie...Małżonek jechał na nockę do pracy zamknął więc bramę, ja nie wiedziałam, że wypuścił psinkę z kojca...Pewnie zaczęłam bramę otwierać, a ten z całym impetem(tak się ucieszył na widok swojej pani)biegł w moim kierunku...Zdążyłam tylko krzyknąć Ramzes nie...bo ta dziadyga zawsze skacze na mnie(bez skojarzeń proszę)...A dzisiaj nie skoczył, ale nie zdążył zatrzymać się, i jak mi nie przywalił w to moje chore kolano, aż padłam, a kolano w sekund 5 jak bania się zrobiło:-)
To się nazywa mieć szczęście:-)
Walka psychologiczna rozpoczęta. Pierwsza ściema "na kolano" poszla w eter. Że to niby kontuzja to sobie mogą chłopaki odpuścić.
Robert, Grzegorz - nie słuchajcie diablicy. Ja - psycholog urodzony, brat domniemany Freuda mówię Wam - ściema to jest wielka, do roboty!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-01, 10:01
 
2008-08-01, 07:09 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




No i wymarli :(((

Nawet Janusz, który o tej porze zazwyczaj zaczyna pracę, śpi jeszcze słodko:(

( niech się wyśpi i niech mu się ładnie śni...najlepiej o miłości, bo to zazwyczaj ładne sny:)))

Marysia - pływa
Jerzy - pracuje i milczy
Zulus - milczy zniesmaczony
Grześ - śpi
Robert - pewnie się goli i popija kawę (niekoniecznie w tej kolejności i niekoniecznie jednocześnie)
Jadzia - budzi się z usmiechem
Radek - milczy od niedzieli - zapewne go czułe pożegnanie za mną zgłuszyło i nie może dojść do siebie (Radeczku, mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku?)
Darek - biega porannie
Ania - śpi
Grzesiek - może na słuzbie? a może tez śpi...kto to wie?
Ja - klepię w bloga, pracowicie wystukując sobie kolejną czerwoną kartkę

A co robi Mirek??
Wiem...marzy o pucharze:)))
Prorok, czy co?
Otóż faktycznie bęcnąlem z rana przełożone z wczoraj WB2. 10km. śr. po 5:26. Miałem się złomotać - nie wyszło. Muszę z 10 sekund podkręcić tempo.
Całość zakończyłem minutówkami. Dziś zmierzyłem, po ile biegam te minutówki. Pierwsza - 4:00, druga - 3:40 i trzecia, biegnięta już tak na zapalenie płuc - 3:20. To jest 300m. przebięgnięte w tą minutę.

Słowem - zrobiłem mocny trening, który do niedawna budził we mnie lęk, bo na ostatnich metrach zawsze modliłem się o koniec. Teraz biegam to samo ze sporym zapasem.
Wniosek - wystarczyły 3 miesiące szybszego biegania z rytmami i częstymi przebieżkami i urwałem jakieś 15-20 sekund z kilometra.

Niechaj Allah pasie o poranku Wasze wielbłady i niechaj potomstwo Wasze jako ziarnka piasku na plaży liczne będzie (to powyżej to skutki endorfiny).

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-01, 10:02
 
2008-08-01, 09:50 - Kowal napisał/-a:

Powiedz no mi maleńka - jak Ty to ognisko domowe podtrzymujesz, że latasz do niego tak często?
Trza buka albo dęba dołożyć, to się bedzie długo tlić. A jak ma ogień rozpusty rozbłysnąć to sosenkę malutką podłóż. Coby ino nie zadużo, bo siem może kominek przegrzać.
I tak toto ognisko płonąć sobie będzie, a i dokładać rzadziej można. Chociaż z drugiej strony w dokładaniu też przyjemność jest.
No właśnie chodzi o tę przyjemność dokładnania...

Przy czym czasem jest to przyjemne dla mnie, a czasem dla czwórki moich chłopaków...

A jak podtrzymuję?
No..jak kazda Matka-Polka. Robię zakupy, gotuję, piorę, sprzątam, prasuję, zmywam naczynia, bawię się z dzięcmi, pielę, podlewam kwiatki, chodze na specer z Tungą i inne takie....

Oprócz tego, robię wszystko, by zasłużyć na miano "żony idealnej".

Czy Wy wiecie, ze mój mąż nie przygotowuje sobie absolutnie żadych posiłków sam? Chcoiaż i tak straciłam już sporo na wspaniałości, bo teraz już od czasu do czasu robi sobie sam kawę czy herbatę...

No i jeszcze jedno...zapomniałabym, bo lato...jeszcze w zimie palę w piecach:)

Kiedy rano piszę : "idę popodtrzymywać ognisko domowe", oznacza to w wolnym tłumaczeniu mniej więcej tyle, co :"Idę Piotrkowi zrobić smiadanie i kanapki do pracy"

Kurde...ja chyba jestem cyborgiem:)
(albo idiotką - jak kto woli)

PS. I biegam jeszcze:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-01, 10:06
 
2008-08-01, 07:49 - TREBORUS napisał/-a:

Roladka z serkiem. Namówiła mnie Pani ze spożywczaka. Szykowałem sie bowiem na kremówę:))
Z czystym sumieniem mogę ją zjeść bo wczoraj nie zdążyłem pochłonąć kolacji i dałem radę wypić tylko 4 piwa zanim padłem;)))
Bądź czujny - anoreksja jest jak ruski czołg - zawsze pojawia się znienacka, a tu już widać pierwsze objawy. Walnij ze dwie roladki i popraw jakąś czekoladką, bo zbidniejesz nam w siedemnaście mgnień wiosny.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-01, 10:12
 
2008-08-01, 08:18 - Elkanah napisał/-a:

No to przyda mi się kolejny argument na porażkę:
1. brak superkompensacji
2. przeterminowane kabanosiki
3. ?
Kwitnienie!
Bo jak roślinka kwitnie to strasznie wysilona jest i często cierpi potem strasznie albo odchorowuje ten kwiatek.
A u ciebie akurat pełny rozkwit włosów, czyli para idzie w cebulki a nie w czwórgłowy ;) Jesteś usprawiedliwiony.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-01, 10:14
 
2008-08-01, 08:20 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



A włąsnie...w temacie mszczenia....

Powiedzcie mi, proszę, co to może być?

Jest wszystko w porządku, nic mnie nie boli, "czuję się świetnie, och, jak wspaniale" ( zagadka, kto to śpiewał), ale...

Kiedy kucam, to w prawej łydce mam takie wrażenie z pogranicza skurczu...no boli po prostu w bardzo charakterystyczny i nieprzyjemny spsób - jakis pomysł co to i jak się draństwa pozbyć?
( oczywiście pomysł nieco inny niz unikanie kucania)
Rozciągać, rozciągać, rozciągać, a potem
chłodzić, chłodzić, chłodzić a potem...
rozciągać, rozciągać, rozciągać, a potem...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Lego2006
13:50
biegacz54
13:46
arturgadecki
13:35
szlaku13
13:28
mateusz
13:23
aamp
13:21
stanlej
12:55
arturM
12:46
Szymonidius
12:22
Krzysiek_biega
12:09
Admin
11:49
mariuszkurlej1968@gmail.c
11:43
MarcinMC
11:01
Dajesz Byku
10:29
StaryCop
10:09
Artur_M.
10:07
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |