Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  Admin (2008-07-07)
  Ostatnio komentował  mamusiajakubaijasia (2008-09-15)
  Aktywnosc  Komentowano 5343 razy, czytano 37316 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Tusik
Mateusz Wroński
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-04
01:02

 2008-08-03, 22:04
 
2008-08-03, 21:35 - GREG napisał/-a:

Czolem Przyjaciele!

Jest mi niezmiernie przyjemnie ze moglem sie spotkac z grupa RGO podczas Jaworzenskiej 15. Ja osobiscie bylem tam w roku poprzednim wiec wiedzialem ze organizacja samej imprezy rewelacja. Pogoda rowniez mi sie podobala mimo gorszego deszczu od Cracovia Maraton. Trzymam swoja klase co potwierdza moj wynik.

Dzis uczestniczylem w XV Memorialowym Biegu mjr-a BACY Bochnia - Chodenice. Tu tradycja stalo sie i wystartowalem w pelnym umundurowaniu wojskowym z planem lekkim by nie przesadzac po biegu dnia poprzedniego no i jestem dumny z siebie gdyz osiaglem 1 godzine gdzie pogoda byla odwrotna tzn. bylo bardzo goraco. Jesli moglbym to polecam ten bieg za rok. Za skromnie wpisowe 10zl w pakiecie startowym Powerade, woreczek leczniczej soli do kapieli a po biegu posilek oraz piekny medal.

Wiec w ten weekend zdobylem 2 medale ktore daja mi wiele radosci ze dotrwalem w pieknym stylu do konca.

Wasz GREG!
oj tak, Greg, to samo uczucie po tych dwóch biegach... po "weekendzie biegowym"... :-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (247 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 07:54
 
Jejka...
Co się dzieje? Gdzie sie podziali sympatycy RGO?...
Ja tradycyjnie już miałam problemy z połączeniem...
Miłego dzionka życzę wszystkim:-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

 



jmm
JERZY MATUSZEWSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-06-27
20:08

 2008-08-04, 08:06
 
2008-08-04, 07:54 - marysieńka napisał/-a:

Jejka...
Co się dzieje? Gdzie sie podziali sympatycy RGO?...
Ja tradycyjnie już miałam problemy z połączeniem...
Miłego dzionka życzę wszystkim:-)
No i nie było buziaka w zaspane uszka. Marysiu, może Ty!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 08:13
 
2008-08-04, 08:06 - jerzymatuszewski napisał/-a:

No i nie było buziaka w zaspane uszka. Marysiu, może Ty!!!
Jasne...
Wstawać, śpiochy...cmokam w Wasze uszka nie słyszycie tego?
:-))))
Ani nie czujecie???????

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 08:15
 
Witaj Roberto..
Jak samopoczucie po biegu?
:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 08:31
 
2008-08-04, 08:15 - marysieńka napisał/-a:

Witaj Roberto..
Jak samopoczucie po biegu?
:-)))
Witaj Marysieńko i pozostali młodzianie:)
Samopoczucie ok:) Wczoraj w Bochnii pobiegłem lekko i przyjemnie. Całą traskę pokonałem z Tusikiem dla którego byłem kicajem na 50 minut:) Upał był wczoraj niemiłosierny.
Wiele osób słabło i z ledwością kończyło bieg.
Oglądałem twoje zdjątka z bibki urodzinowej. Fajne.Pozdro Maryś:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-08-04, 08:35
 
2008-08-04, 08:13 - marysieńka napisał/-a:

Jasne...
Wstawać, śpiochy...cmokam w Wasze uszka nie słyszycie tego?
:-))))
Ani nie czujecie???????
Cześć Wszystkim. Wstałem, wstałem, już godzinę temu...dopiero teraz mogłem zasiąść przed kompem :)
Kaweczka, śniadanko i trzeba się brać za fuchę...nie ma to jak extra kaska (nie opodatkowana)w parę dni :))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 08:40
 
2008-08-04, 08:35 - Elkanah napisał/-a:

Cześć Wszystkim. Wstałem, wstałem, już godzinę temu...dopiero teraz mogłem zasiąść przed kompem :)
Kaweczka, śniadanko i trzeba się brać za fuchę...nie ma to jak extra kaska (nie opodatkowana)w parę dni :))))
Grzesiu...
Za głosno się nie chwal, bo może tutaj ktosik z Urzędu Skarbowego zagląda?...Jestem w szoku bo o tym, że komuś pomogłam nawet jeden z biegaczy(Wiechu) napisał w swoim blogu...Ale mnie ...."połechtał":-)))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 08:41
 
2008-08-04, 08:31 - TREBORUS napisał/-a:

Witaj Marysieńko i pozostali młodzianie:)
Samopoczucie ok:) Wczoraj w Bochnii pobiegłem lekko i przyjemnie. Całą traskę pokonałem z Tusikiem dla którego byłem kicajem na 50 minut:) Upał był wczoraj niemiłosierny.
Wiele osób słabło i z ledwością kończyło bieg.
Oglądałem twoje zdjątka z bibki urodzinowej. Fajne.Pozdro Maryś:)
Roberto...
Jesteś pracowity jak ...pszczółka...aż Ci zazdroszczę, przypominają mi się dawne, dawne czasy:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-08-04, 08:42
 
2008-08-04, 08:40 - marysieńka napisał/-a:

Grzesiu...
Za głosno się nie chwal, bo może tutaj ktosik z Urzędu Skarbowego zagląda?...Jestem w szoku bo o tym, że komuś pomogłam nawet jeden z biegaczy(Wiechu) napisał w swoim blogu...Ale mnie ...."połechtał":-)))))
Z tą fuchą to żartowałem, ot znalazłem sobie zajęcie na parę dzionków...:)
Miłe jest takie łechtanko, oj miłe...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 08:48
 
2008-08-04, 08:42 - Elkanah napisał/-a:

Z tą fuchą to żartowałem, ot znalazłem sobie zajęcie na parę dzionków...:)
Miłe jest takie łechtanko, oj miłe...
Tak, tak...
Wiemy o co chodzi....
:-))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-08-04, 08:52
 
2008-08-04, 08:41 - marysieńka napisał/-a:

Roberto...
Jesteś pracowity jak ...pszczółka...aż Ci zazdroszczę, przypominają mi się dawne, dawne czasy:-)))
Pracowity jak pszczółka i szybki jak inter city :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 08:52
 
Grażynko, Henryku..
Ja tam po weselichu?
Jak się czujecie w roli teściów...szczególnie Ty Grażyno..Witaj w gronie "wrednych" teściowych o których to zięciowie z takim upodobaniem opowiadają...takie MĄDRE dowcipy...Na szczęście ja nie mam....zięcia:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 09:06
 
2008-08-04, 08:52 - Elkanah napisał/-a:

Pracowity jak pszczółka i szybki jak inter city :)
Grzesiu..
Na którym kilometrze, odczepił Twój "wagoni"?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 09:08
 
2008-08-03, 10:58 - Kowal napisał/-a:

Ja tam nic nie zakładam, bo nic suchego nie mam.
W Jaworznie biegło się fajnie, bo jak na basenie. Pić nie było trzeba, wystarczyło dolną szczękę nieco przed górną przesunąć i woda sama się zbierała.
Jak zwykle biegliśmy sobie spokojnie podziwiając tyły, ale też nie wytężając się zanadto. Pogadało mi się na biegu z Gabą, która "daje w biegu" i Borówką, ktora za to z kolei "w biegu wydala". Na 3 km. dołączył do nas Tusik, który uprzyjemniał każdy kolejny kilomentr puszczając wdzięczne bąki (jeden z nich o mało nie zniszczył zabytkowego kościoła - tornado kat.3). Przed nawrotem nie zdążyliśmy zauważyć Adamusa (gnał jak Kenol), nasze czupryny rozczochrał wiatr pędzącego Trebiego, a potem mniejszy jakby zefirek generowany przez Elkanaszka (kwitnienie), no i GREG z życiówką.
Mój czas 1:34:coś tam. I znowu życiówka (bo nigdy wcześniej oficjalnie nie przebiegłem 15stki).
Potem uzupełnianie płynów w doborowym towarzystwie RGO, rozmowy - jak zawsze nie do końca wiadomo o czym, bigosik i bułeczka, losowanie nagród (Piotrek z magnetofonem) i... zaginieni w akcji. Zgubiliśmy resztę grupy z Tusikiem, a że 30 minutowe poszukiwania nie dały rezultatu to niestety musiałem wracać do Modlniczki, bo mój kierowca z pasażerami już się nieco niecierpliwili. Szkoda - przegapiłem makowiec Gaby. Łzy rozpaczy zalewają me oczy. Ale krótko, bo impreza udana wielce, świetnie zorganizowana, a oznaczenia kilometrów na trasie można stawiać jako wzorzec!!!
Do następnego spotkanie w realu - chyba w Skarżysku.
Darku...
Super "sprawozdanie"
Nie musiałam tam być, by wszystko to sobie wyobrazić:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-04, 09:08
 
2008-08-03, 20:46 - marysieńka napisał/-a:

Na jakiś czas mam dość...przygód...W sumie to zastanawiam się dlaczego bieg w Opalenicy był słabo zabezpieczony medycznie...Gościu leżał na ziemi jakieś 20 minut zanim dojechała karetka..ale, żeby było śmieszniej ta karetka była jakieś 500m od miejsca gdzie ten nieszczęśnik leżał, bo jakiś mecz piłkarski się odbywał w pobliżu...Dobiło mnie, że jak już przyjechali i ja powiedziałam, że użądliłam mnie osa a jestem uczulona czy coś mają...to oni chcieli gościa zostawić a mnie karetką zawieżć do szpitala...To się nazywa....myślenie...
Słabo zabezpieczony to był tegoroczny Maraton Krakowski.
Grupka biegaczy doholowała do punktu medycznego nad Wisłą nieprzytomnego już (nie reagował na budzenie i szturchanie) młodego chłopaka na wózku, który mocno przeliczył swoje siły. Dobiegamy do punktu medycznego a tu... witają nas 15 letnie harcerki, żadnego ratownika, żadnego lekarza. Na widok zemdlałego pytają nas "co my mamy teraz robić?". Nie wiem, jak się to skończyło, bo z wózkarzem została spora grupka a my pobieglismy dalej, jednak gdyby było to coś poważniejszego to punkt medyczny mogł mu jedynie podać wody (może ewentualnie akt zgonu wypisac cholera jasna).
Po tym przypadku jak mnie coś mocniej na biegu dociśnie to - nie ukrywam - lekko się denerwuję. Jakoś nie mam zaufania do obsługi medycznej biegów.
Choć z drugiej strony zabiepiecznie Jurajskiego, czy choćby w Jaworznie wyglądało na wzorcowe. Karetki były najczęściej widzianym samochodem podczas biegu.
Mam jednak nadzieję, że nigdy nie będę musiał skorzystać.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-08-04, 09:09
 
2008-08-04, 09:06 - marysieńka napisał/-a:

Grzesiu..
Na którym kilometrze, odczepił Twój "wagoni"?
Tuż po trzecim klocuszku...szybki...ech, dobrze że do mojego bolidu (sprzed spadku formy)brakuje mu 21 sekund...choć trasa po jakiej biegliśmy jest o niebo trudniejsza od atestu na którym wypracowałem życiówkę...:(

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 09:13
 
2008-08-04, 09:08 - Kowal napisał/-a:

Słabo zabezpieczony to był tegoroczny Maraton Krakowski.
Grupka biegaczy doholowała do punktu medycznego nad Wisłą nieprzytomnego już (nie reagował na budzenie i szturchanie) młodego chłopaka na wózku, który mocno przeliczył swoje siły. Dobiegamy do punktu medycznego a tu... witają nas 15 letnie harcerki, żadnego ratownika, żadnego lekarza. Na widok zemdlałego pytają nas "co my mamy teraz robić?". Nie wiem, jak się to skończyło, bo z wózkarzem została spora grupka a my pobieglismy dalej, jednak gdyby było to coś poważniejszego to punkt medyczny mogł mu jedynie podać wody (może ewentualnie akt zgonu wypisac cholera jasna).
Po tym przypadku jak mnie coś mocniej na biegu dociśnie to - nie ukrywam - lekko się denerwuję. Jakoś nie mam zaufania do obsługi medycznej biegów.
Choć z drugiej strony zabiepiecznie Jurajskiego, czy choćby w Jaworznie wyglądało na wzorcowe. Karetki były najczęściej widzianym samochodem podczas biegu.
Mam jednak nadzieję, że nigdy nie będę musiał skorzystać.
Darku..
To, że te 15-sto letnie harcerki, mało wiedziały, to można jeszcze zrozumieć, ale, żeby nie mieć w karetce żadnego leku odczulającego, żeby zostawić nieprzytomnego faceta na ziemi bo mój przypadek był chyba dla nich mniej skomplikowany ponieważ byłam w stanie powiedzieć im co mi dolega...Brak słów....:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-08-04, 09:16
 
2008-08-04, 09:09 - Elkanah napisał/-a:

Tuż po trzecim klocuszku...szybki...ech, dobrze że do mojego bolidu (sprzed spadku formy)brakuje mu 21 sekund...choć trasa po jakiej biegliśmy jest o niebo trudniejsza od atestu na którym wypracowałem życiówkę...:(
To jak już biegłeś po nic to trza było na nas poczekać, jako i Tusik to uczynił. Krótka drzemka skróciłaby nieco czes oczekiwania ;).

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-04, 09:18
 
2008-08-04, 09:09 - Elkanah napisał/-a:

Tuż po trzecim klocuszku...szybki...ech, dobrze że do mojego bolidu (sprzed spadku formy)brakuje mu 21 sekund...choć trasa po jakiej biegliśmy jest o niebo trudniejsza od atestu na którym wypracowałem życiówkę...:(
Nie martw się....
Jeszcze będzie Twoje plecki oglądał..
Trebi Sorki:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
michats
16:47
Admin
16:44
biegacz54
16:28
Patriszja11
16:23
czewis3
16:18
marekwroc
16:07
Inek
15:54
andrzej65
15:53
Wojciech
15:33
duńczyk
15:26
orfeusz1
15:16
wacul
15:08
aniaf
14:53
rys-tas
14:37
akaen
14:34
Gapiński Łukasz
14:15
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |