| | | |
|
| 2010-09-13, 18:38
2010-09-13, 18:37 - golon napisał/-a:
wczoraj robiłem wybieganie podczas Koral Maratonu, ale tak czy tak do Krynicy trzeba było dotrzeć więc dotarłem i dotruchtałem po wybieganiu i zrobiłem Maraton - czyli mój 1szy :) biegło mi się dobrze i fajnie choć ten podbieg od 32km do 36km pod krzyżówkę dał się we znaki trochę :)
ale nie żałuje ukończenia bo było super ! tak jak TUSIK napisał takiego dopingu w życiu nie widziałem co 2.5km dzieci z różnych szkół stały i dopingowały wspaniałe uczucie i dawało to siły :)
10.10 - POZNAŃ MARATON :) |
No to mamy w Tobie kolejnego maratończyka:)
Gratuluję, Mateusz:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 18:43
dzięki Gaba ;)
w POZNANIU też będziesz w tym roku ? czy odpuszczasz ten maraton w tym roku ??:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 19:22
2010-09-13, 18:32 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Tak sobie właśnie pomyślałam, że ktoś, kto nie widział moich gratulacji dla Mirka, Dalii i debiutanta Kuby we Wrocławiu, może mnie uznać za niewdzięcznicę/zawistnicę/parszywca, z którego dobre słowo nie wyjdzie.
Ale...możecie wierzyć lub nie - moje gratulacje dla Mirka były nad wyraz płomienne i szczere, dla Dalii były bardzo szczere, ale nie odważyłam się na gratulowanie jej w sposób wypraktykowany chwilkę wcześniej na Mirku, a i Kubę uściskałam serdecznie.
Wiecie...ja dalej twierdzę, że z miejskich maratonów Wrocław jest najlepszy.
Oczywiście "mentalnym" debiutantom gratulowałam równie szczerze:)
I jeszcze małe sprostowanie.
Otóż Piotrek przed swoim debiutem maratoński nie trenował czterech razy!
Trenował słownie trzy razy:
27 czerwca - 15 km na biegu "W pogoni za żubrem"
17 lipca - 10 km na "Dobrodzieńskiej dysze"
23 sierpnia - 21.097 km na "Półmaratonie Rejów" w Skarżysku Kamiennej.
A ja od trzech lat zadylam i...też jestem szczęśliwa z powodu ukończenia maratonu we Wrocławiu:) |
Twój ma ciekawe hobby żeby trenować na zawodach;)
Dobrze, że nie odbył dwudziestu trzech treningów, bo mogłoby to Was drogo kosztować;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 20:44
2010-09-13, 19:22 - shadoke napisał/-a:
Twój ma ciekawe hobby żeby trenować na zawodach;)
Dobrze, że nie odbył dwudziestu trzech treningów, bo mogłoby to Was drogo kosztować;)))) |
Spoko, Iwonka:)
Papierosy kosztują zdecydowanie więcej niż opłaty startowe:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 06:56
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=ZnrSWoskMHw |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 14 września.
Urodzili się:
Jerzy Zelnik - polski aktor. Faraon. Piękny mężczyzna a i aktor bardzo dobry (jak mówią ci, którzy się na tym znają).
Jerzy Popiełuszko - polski duchowny katolicki, kapelan Solidarności. Dla wielu postać ważna.
Zmarli:
Mieczysław Czechowicz - polski aktor. Miś Uszatek. No i śpiewał wyjątkowo uwodliwie.
Od razu anegdotka. Otóż...Czechowicz jako młody chłopak był typem amanta - piękny był i chudy. Ale...do jakiejś roli teatralnej musiał przytyć. I tak mu się to spodobało, że całkowicie zmienił emploi i pozostał już na zawsze takim "Misiem Uszatkiem".
Bogusz Bilewski - polski aktor. Kwiczoł z Janosika. No, Kwiczoła pamiętają wszyscy!
Jerzy Giedroyc - polski publicysta, działacz emigracyjny. Współtwórca paryskiej "Kultury". Dla wielu symbol i postać niesłychanie ważna. Mnie podobało się to, w jaki sposób posługiwał się słowem pisanym.
I to by dziś było na tyle:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku śpiewa dla Was Czechowicz....i wspaniale śpiewa wspaniały tekst:)
|
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 09:05
2010-09-14, 06:56 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 14 września.
Urodzili się:
Jerzy Zelnik - polski aktor. Faraon. Piękny mężczyzna a i aktor bardzo dobry (jak mówią ci, którzy się na tym znają).
Jerzy Popiełuszko - polski duchowny katolicki, kapelan Solidarności. Dla wielu postać ważna.
Zmarli:
Mieczysław Czechowicz - polski aktor. Miś Uszatek. No i śpiewał wyjątkowo uwodliwie.
Od razu anegdotka. Otóż...Czechowicz jako młody chłopak był typem amanta - piękny był i chudy. Ale...do jakiejś roli teatralnej musiał przytyć. I tak mu się to spodobało, że całkowicie zmienił emploi i pozostał już na zawsze takim "Misiem Uszatkiem".
Bogusz Bilewski - polski aktor. Kwiczoł z Janosika. No, Kwiczoła pamiętają wszyscy!
Jerzy Giedroyc - polski publicysta, działacz emigracyjny. Współtwórca paryskiej "Kultury". Dla wielu symbol i postać niesłychanie ważna. Mnie podobało się to, w jaki sposób posługiwał się słowem pisanym.
I to by dziś było na tyle:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku śpiewa dla Was Czechowicz....i wspaniale śpiewa wspaniały tekst:)
|
no miłego miłego ;))
ja jeszcze dochodzę do siebie po Maratonie, dziś kalecznie biegalam :D eheh
śmieszny widok....
w sobote Gniezno prowadze :))
|
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 09:19
ja sie wczoraj rozbiegałem, tempo nadawał syn więc było dobrze, dzisiaj rano poprawiłem roztruchtanie ale biegłem sam więc na 6 km 2 minuty wolniej niz wczoraj
jest dobrze, następny mraton Dębno |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 10:11
2010-09-14, 09:05 - Dalija napisał/-a:
no miłego miłego ;))
ja jeszcze dochodzę do siebie po Maratonie, dziś kalecznie biegalam :D eheh
śmieszny widok....
w sobote Gniezno prowadze :))
|
Sporo biegasz tych długich dystansów...
Duuużo zdrówka życzę! Tak od serca życzę... :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 11:26
2010-09-14, 09:19 - tytus napisał/-a:
ja sie wczoraj rozbiegałem, tempo nadawał syn więc było dobrze, dzisiaj rano poprawiłem roztruchtanie ale biegłem sam więc na 6 km 2 minuty wolniej niz wczoraj
jest dobrze, następny mraton Dębno |
Tytus, zadziwiasz mnie pozytywnie... tak trzymaj! |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 11:29 Gratki dla debiutantów!!!
2010-09-13, 18:43 - golon napisał/-a:
dzięki Gaba ;)
w POZNANIU też będziesz w tym roku ? czy odpuszczasz ten maraton w tym roku ??:) |
Golon, gratki za 1 maraton. Na pewno w Poznaniu poprawisz się - dobrze, że teraz nie "szalałeś". ;)
Również gratki dla Tomka i Piotrka - dwoje fantastycznych ludzi, którzy przygotowywali się do maratonu we Wrocku siłą ducha i dali radę!!! Pamiętacie, co macie teraz zrobić? - może przypomnę... napisać książkę o tym. :)
Gratki również dla innych. |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 15:42
Witam was po południową porą.
Gratuluje wszystkim MARATOŃCZYKOM....
Ja zaczynam od dyszki...jest dobrze. |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 16:00 mam dwie wiadomości
dobra to taka, że wczoraj zrobiłam trening, z którego jestem zadowolona i to bardzo, a najpiękniejsze jest to że wreszcze ruszyłam z tym koksem
ale
zła jest taka, że zbliża się koniec świata, więc mnie te treningi długo cieszyć nie będą, w ciągu 7 dni coś się stanie, a oczywisty znak zapowiadający to fakt, że bezproblemowo mieszczę się w 38 :P (dwa miesiące temu ledwo wchodziło 42)
tak więc jeśli macie coś ważnego do załatwienia- zaległe przeprosiny, wyznania miłości itp- nie zwlekajcie :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 17:33
2010-09-14, 16:00 - Magda napisał/-a:
dobra to taka, że wczoraj zrobiłam trening, z którego jestem zadowolona i to bardzo, a najpiękniejsze jest to że wreszcze ruszyłam z tym koksem
ale
zła jest taka, że zbliża się koniec świata, więc mnie te treningi długo cieszyć nie będą, w ciągu 7 dni coś się stanie, a oczywisty znak zapowiadający to fakt, że bezproblemowo mieszczę się w 38 :P (dwa miesiące temu ledwo wchodziło 42)
tak więc jeśli macie coś ważnego do załatwienia- zaległe przeprosiny, wyznania miłości itp- nie zwlekajcie :D |
Rozumiem, że masz na mysli czasy na dyszkę... wcześniej ledwo wychodziło 42", a teraz z łatwizna osiągasz 38 minut...? ;)))
Nooo... to całkiem nieźle... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 18:05
Tak się zastanawiam...
...i zastanawiam...
...i zastanawiam....
....kiedy nasz Darek kochany zdjęcia z Wrocławia gdzieś wrzuci i poda linka.
I nie wiem.... |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 18:27
2010-09-14, 16:00 - Magda napisał/-a:
dobra to taka, że wczoraj zrobiłam trening, z którego jestem zadowolona i to bardzo, a najpiękniejsze jest to że wreszcze ruszyłam z tym koksem
ale
zła jest taka, że zbliża się koniec świata, więc mnie te treningi długo cieszyć nie będą, w ciągu 7 dni coś się stanie, a oczywisty znak zapowiadający to fakt, że bezproblemowo mieszczę się w 38 :P (dwa miesiące temu ledwo wchodziło 42)
tak więc jeśli macie coś ważnego do załatwienia- zaległe przeprosiny, wyznania miłości itp- nie zwlekajcie :D |
No ładnie, ładnie:)
Magda, do końca świata jeszcze daleko, w końcu ja też muszę zdobyć to 38!:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 18:46
2010-09-14, 10:11 - dario_7 napisał/-a:
Sporo biegasz tych długich dystansów...
Duuużo zdrówka życzę! Tak od serca życzę... :) |
no i jeszcze Poznań prowadzę na 4h ;))
no trochę sie teraz uzbierało ;))
ale tzreba dać rade ;)) |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 20:19
2010-09-14, 17:33 - szlaku13 napisał/-a:
Rozumiem, że masz na mysli czasy na dyszkę... wcześniej ledwo wychodziło 42", a teraz z łatwizna osiągasz 38 minut...? ;)))
Nooo... to całkiem nieźle... ;))) |
jeśli kiedyś pobiegnę dychę w 42 minuty to wszystkim którzy w przeciągu 24h wpiszą "akuku" stawiam wyjazd na jakiś bieg z biesiadą :P
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 20:49
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 22:01
nie napiszę "akuku" bo wierzę, że możesz przebiec 10 km w 42 minuty, pierwszy krok zrobiłaś, teraz wystarczy tylko utrzymać rozmiar 38 i troche pobiegać |
|
| | | |
|
| 2010-09-14, 23:29
LINK: http://w723.wrzuta.pl/audio/67RdU0Su6cn/universe_beata_kozidrak_-_tyle_chcialem_ci_dac | kalendarium powinno się pisać na koniec dnia
dzisiejszy dzień... jest chyba prawie tak paskudny jak wczorajszy... a może nawet gorszy?
jeżeli jutro i pojutrze też tak będzie, to w piątek jak nic idę się topić
dopiero co się cieszyłam, że ktoś wreszcie się zlitował i wrzucił 2 plus 1 na wrzucie z moim ulubionym "nic nie boli", bo to zawsze dawało kopa, chociaż puszczane z winylu, jak teraz ciągle po głowie mi smęci to w linku, a dokładnie tylko te słowa z tytułu, śpiewane przez Beatę
dobrze że wchodzę w te 38 i świat się kończy
nie żałowałabym go- przynajmniej dzisiaj |
|