| | | |
|
| 2010-11-12, 17:29
2010-11-12, 16:00 - kertel napisał/-a:
A te wrażenia wczorajszego wieczora masz prześlicznie na twarzy uwiecznione... |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 06:58
Witam..
W Borowym pada, co ja mówię...LEJE..
...leje ale cieplutko, całe 15 stopni..
Miłego i pogodnego dzionka wszystkim życzę:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 07:17
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=HhhOosYJYdI&feature=related |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś przygotowań przedremontowych dzień kolejny i zarazem ostatni.
Za oknem ładnie, choć straszliwie wietrznie. Od kilku dni pogoda jest taka, jak gdyby lada moment miała nadejść zima.
Oby nie nadchodziła jak najdłużej:)
(Choć w tym roku będę już miała w domu ciepło - i w zimowe poranki, i w zimowe wieczory:))
Miłego dnia. Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
A w linku piosenka.
Stareńka - jeszcze z zamierzchłych czasów liceum i obozów harcerskich, ale przypomniała mi się o poranku:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 07:36
2010-11-13, 06:58 - Marysieńka napisał/-a:
Witam..
W Borowym pada, co ja mówię...LEJE..
...leje ale cieplutko, całe 15 stopni..
Miłego i pogodnego dzionka wszystkim życzę:))) |
W Żeszufku Maryś też szaro, mokro i ciepło jak na listopad.
Koło 10 idę pobiegać. Mam nadziejkę że nie będzie piż..ić wiatrem tak jak wczoraj:)
Pozdrówka for all. |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 08:30
2010-11-13, 07:36 - TREBORUS napisał/-a:
W Żeszufku Maryś też szaro, mokro i ciepło jak na listopad.
Koło 10 idę pobiegać. Mam nadziejkę że nie będzie piż..ić wiatrem tak jak wczoraj:)
Pozdrówka for all. |
Trebi....
Zazdroszczę Tobie tego biegania..
Ja chwilowo muszę zadowolić się bieganiem po sklepie...w którym spędzam 14 godzin..
Jak wracam do domku..choćbym chciała nie ma sił..zasypiam jak to się mówi w "opakowaniu" i na stojąco:))
Miłego biegania życzę:)) |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 08:37
2010-11-13, 08:30 - Marysieńka napisał/-a:
Trebi....
Zazdroszczę Tobie tego biegania..
Ja chwilowo muszę zadowolić się bieganiem po sklepie...w którym spędzam 14 godzin..
Jak wracam do domku..choćbym chciała nie ma sił..zasypiam jak to się mówi w "opakowaniu" i na stojąco:))
Miłego biegania życzę:)) |
To tylko na początku Maryś tak będziesz zapracowana.
Z czasem znajdziesz czas na bieganko. Ja to wiem bo Cię troszeczkę znam dzierlatko:))
Pozdrówki:)
|
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 08:46
2010-11-13, 08:37 - TREBORUS napisał/-a:
To tylko na początku Maryś tak będziesz zapracowana.
Z czasem znajdziesz czas na bieganko. Ja to wiem bo Cię troszeczkę znam dzierlatko:))
Pozdrówki:)
|
Trebi..
Jasne, że tak...Ty to wiesz i ja jestem pewna...
Długo bez biegania nie wytrzymam..
Na razie sama w sklepie siedzę, nikogo nie zatrudniam, bo lada dzień synowa bez pracy zostanie...będę więc miała pracownicę..
Pewniej w rodzinkę zatrudnić, niźli kogoś zupełnie obcego:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 08:50
2010-11-13, 08:46 - Marysieńka napisał/-a:
Trebi..
Jasne, że tak...Ty to wiesz i ja jestem pewna...
Długo bez biegania nie wytrzymam..
Na razie sama w sklepie siedzę, nikogo nie zatrudniam, bo lada dzień synowa bez pracy zostanie...będę więc miała pracownicę..
Pewniej w rodzinkę zatrudnić, niźli kogoś zupełnie obcego:))) |
Pewnie Maryś. Nawet jak coś zginie to przynajmniej w rodzinie zostanie;))
|
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 08:57
2010-11-13, 08:50 - TREBORUS napisał/-a:
Pewnie Maryś. Nawet jak coś zginie to przynajmniej w rodzinie zostanie;))
|
Trebi??????
Ale się uśmiałam:)))
..ale zapewne masz rację....lepiej żeby w rodzinie zostało..hahaha:)) |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 09:31
2010-11-13, 07:17 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś przygotowań przedremontowych dzień kolejny i zarazem ostatni.
Za oknem ładnie, choć straszliwie wietrznie. Od kilku dni pogoda jest taka, jak gdyby lada moment miała nadejść zima.
Oby nie nadchodziła jak najdłużej:)
(Choć w tym roku będę już miała w domu ciepło - i w zimowe poranki, i w zimowe wieczory:))
Miłego dnia. Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
A w linku piosenka.
Stareńka - jeszcze z zamierzchłych czasów liceum i obozów harcerskich, ale przypomniała mi się o poranku:) |
hej :)
zgadzam się, pogoda za oknem...jak wieje, to jest rzeźnia ....
a ja mam iśc na pogrzeb do koleżanki ...zamarznę ...
muszę sie jakos ubrać w miarę, jeszcze mecz na hali mam dziś- dance ;))
miłego |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 11:37
jaaa, Gaba, dzięęęękiiiiiii
zatańcz ze mną naaa polanie >pląs<>pląs< ot, tak, po prostu....
na pewno pamiętam jeszcze chwyty! aż chyba dzisiaj wytargam gitarrę z kurzowych odmętów... |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 12:39
2010-11-13, 07:17 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś przygotowań przedremontowych dzień kolejny i zarazem ostatni.
Za oknem ładnie, choć straszliwie wietrznie. Od kilku dni pogoda jest taka, jak gdyby lada moment miała nadejść zima.
Oby nie nadchodziła jak najdłużej:)
(Choć w tym roku będę już miała w domu ciepło - i w zimowe poranki, i w zimowe wieczory:))
Miłego dnia. Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
A w linku piosenka.
Stareńka - jeszcze z zamierzchłych czasów liceum i obozów harcerskich, ale przypomniała mi się o poranku:) |
U nas też wieje, ale pogoda jest taka, jakby miało nadejść... lato:)
Nieprzyzwoicie ciepło, jak na listopad:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 15:18
a u mnie super:) cieplutko i wiatr z 80km/h Super się biega:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 16:39
2010-11-13, 15:18 - miniaczek napisał/-a:
a u mnie super:) cieplutko i wiatr z 80km/h Super się biega:) |
Rafał...
A z wiaterek w plecki wiał???? |
|
| | | |
|
| 2010-11-13, 23:21
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=bj5jpd7APQE |
W linku jeden z powodów, dla których uwielbiam "Dzikość serca".
I niekoniecznie mam tu na myśli upiorny nieco włoski dubbing;)
Nicolas Cage, jego marynarka z wężowej skóry, ale najbardziej.....to, co w trakcie piosenki robię ci wściekle metalowi rockmani:)
(Oczywiście piosenki, którą śpiewa Nicolas po upiornych dwóch minutach włoskiej gadaniny, która jednakowoż swój smaczek ma.)
Dobranoc..... |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 08:18
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Za oknem kwiecień - przynajmniej tak to wygląda:)
I dobrze:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 09:23
2010-11-14, 08:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Za oknem kwiecień - przynajmniej tak to wygląda:)
I dobrze:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
Witam..
W Borowym pogoda nawet majowa..
Słonko pięknie świeci(oby nie chwilowo), cieplutko, bo aż 15 stopni..
Aż chce się wyjść..pobiegać..
.....jednak nie wszyscy mogą..ja akurat nie..
Miłego dzionka życzę:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 10:55
2010-11-14, 09:23 - Marysieńka napisał/-a:
Witam..
W Borowym pogoda nawet majowa..
Słonko pięknie świeci(oby nie chwilowo), cieplutko, bo aż 15 stopni..
Aż chce się wyjść..pobiegać..
.....jednak nie wszyscy mogą..ja akurat nie..
Miłego dzionka życzę:))) |
Ja już niedzielne bieganko mam zaliczone. Moim łupem padło 14 kilosków w średnim 5:30 na km.
Pogoda piękna. 16 stopniów i ani jednej chmurki:))
Listopad tego roku jest piękniejszy od września i pażdziernika.
Marysiu a sprzedajesz na zeszyt niektórym klientom:)
Pozdrówka for all. |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 11:11
2010-11-14, 10:55 - TREBORUS napisał/-a:
Ja już niedzielne bieganko mam zaliczone. Moim łupem padło 14 kilosków w średnim 5:30 na km.
Pogoda piękna. 16 stopniów i ani jednej chmurki:))
Listopad tego roku jest piękniejszy od września i pażdziernika.
Marysiu a sprzedajesz na zeszyt niektórym klientom:)
Pozdrówka for all. |
Trebi..
Jasne...
...ale mam zasadę tylko coŚ do jedzenia..
...papierochów i napoi procentowych...NIE MA MOWY:))) |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 11:27
Hejka.
Mało czytam, mało piszę, bo i czasu już prawie nie mam nic a nic.
Na razie plan działa dość dobrze.
2xrower, 3xbieganie i 3xbasen w tygodniu.
Coby było śmiesznie chyba ze względu na basen nie czuję skutków obciążeń biegowych i rowerowych.
Zmienia się gwałtownie dieta :) - trudno nadążyć z wrzucaniem do żołądka i trzeba się wspomagać dopalaczami w postaci ciastek, czekolad i innych słodkości.
Średnie tempo rowerowe to na razie jakieś 25km/h, bez rewelacji, ale już tyłek nie dokucza ;)
Bieganko - nie ma się co rozwodzić, poza faktem, że samo się jakby przyspieszyło - pewnikiem przez rower.
Pływanko - ciągle nauka, wybrałem kraula metodą TI. Na razie w ramach ćwiczeń techniki robię jakieś 20 długości (25m.) w ciągu 45 minut do godziny.
Za mną trzy tygodnie, przede mną ... Rzeźnik w przyszłym roku. Muszę dotrzymać kroku Miłoszowi, więc trzeba przez zime zap....ać ;)
Do zobaczenia w Toruniu - mam nadzieję, że dotrę. |
|