| | | |
|
| 2010-10-16, 21:27
trening za 50 zeta to się nie werci ;)
hmmm start byłby dobry do obserwacji postępów....hmmm
|
|
| | | |
|
| 2010-10-16, 22:47
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-16, 23:39
2010-10-16, 20:09 - Dalija napisał/-a:
Dzień do berek :)
co tam u was? :)
ja szaleje sobie, uczelnia się zaczęła ... a teraz mam talent sobie obejże ;)
milego wieczoru ;))) |
hu hu. :) Dzieciątko moje kochane się odezwało :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 06:34
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś uderzamy do Żor. Moi synowie wiele sobie po tym wyjeździe obiecują. Ech, dzieciństwo z jego oczekiwaniami pewnymi spełnienia....
My zaś nie ustaliliśmy jeszcze, które z nas pobiegnie. Ale...że droga do Żor chwilkę zajmie, przeto czas na ustalenia będzie.
W sumie chętnie bym pobiegła:)
Oprócz tego koszmarne sny mnie dziś trapiły; mianowicie, wylądowałam w szpitalu. Odwiózł mnie tam - słaniającą się na nogach - Piotrek. Okazało się, że muszę zostać na oddziale, i sam Piotrek zapytał z niepokojem "A co będzie z maratonem w Dębnie? Przecież to za tydzień".
Potem sen przybrał już normalne i pogodne oblicze. Jechałam tramwajem przez Most Grunwaldzki, i oswajałam się ze świeżą wiadomością o kolejnej, nowej ciąży. Rozmyślałam nad samobójstwem:) A potem już tylko w tymże tramwaju umarła jadąca ze mną babcia (babcia nie żyje już od trzech lat).
A potem...na szczęście się obudziłam - we własnym (nie szpitalnym) łóżku, nie w ciąży, babcia nie żyje już od dawna, a ja odetchnęłam z ulgą.
"Sen - mara, Bóg - wiara", jak mówi przysłowie.
Brrr!
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 07:07
2010-10-17, 06:34 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś uderzamy do Żor. Moi synowie wiele sobie po tym wyjeździe obiecują. Ech, dzieciństwo z jego oczekiwaniami pewnymi spełnienia....
My zaś nie ustaliliśmy jeszcze, które z nas pobiegnie. Ale...że droga do Żor chwilkę zajmie, przeto czas na ustalenia będzie.
W sumie chętnie bym pobiegła:)
Oprócz tego koszmarne sny mnie dziś trapiły; mianowicie, wylądowałam w szpitalu. Odwiózł mnie tam - słaniającą się na nogach - Piotrek. Okazało się, że muszę zostać na oddziale, i sam Piotrek zapytał z niepokojem "A co będzie z maratonem w Dębnie? Przecież to za tydzień".
Potem sen przybrał już normalne i pogodne oblicze. Jechałam tramwajem przez Most Grunwaldzki, i oswajałam się ze świeżą wiadomością o kolejnej, nowej ciąży. Rozmyślałam nad samobójstwem:) A potem już tylko w tymże tramwaju umarła jadąca ze mną babcia (babcia nie żyje już od trzech lat).
A potem...na szczęście się obudziłam - we własnym (nie szpitalnym) łóżku, nie w ciąży, babcia nie żyje już od dawna, a ja odetchnęłam z ulgą.
"Sen - mara, Bóg - wiara", jak mówi przysłowie.
Brrr!
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
ocho.. rodzina Kucharskich już kusi. :))) a sen piękny. opowiem Ci dzisiaj co mi się śniło niedawno. :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 11:20
ostatnio się zastanawiałam, skoro Jakub Jan i Jerzy, to gdyby był znowu chłopiec, to jakbyście mu dali?
też na J?
np Jeremiasz.... :D |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 11:25
2010-10-16, 23:39 - Truskawa napisał/-a:
hu hu. :) Dzieciątko moje kochane się odezwało :) |
bo mam necika ;))
mam się czym chwalić :)
miłej wycieczki do Żor |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 17:48
2010-10-17, 11:25 - Dalija napisał/-a:
bo mam necika ;))
mam się czym chwalić :)
miłej wycieczki do Żor |
Dalia, przecież jak Ty Izie życzysz miłej wycieczki do Żor,
to tak jakbyś górnikowi życzyła miłej wycieczki do kopalni))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 17:57
2010-10-17, 17:48 - jmm napisał/-a:
Dalia, przecież jak Ty Izie życzysz miłej wycieczki do Żor,
to tak jakbyś górnikowi życzyła miłej wycieczki do kopalni))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 19:14
2010-10-17, 17:48 - jmm napisał/-a:
Dalia, przecież jak Ty Izie życzysz miłej wycieczki do Żor,
to tak jakbyś górnikowi życzyła miłej wycieczki do kopalni))) |
oj Jerzy
przecież trzeba życzyć miłej wycieczki
a normalnie Iza się wybiera na klechy, zakupy, do roboty
a tak na marginesie jak się popatrzy na ten jad cieknący z niektórych postów to wybierając się na bieg trzeba będzie sporej dawki odwagi |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 19:19
2010-10-17, 19:14 - tytus (LAS) napisał/-a:
oj Jerzy
przecież trzeba życzyć miłej wycieczki
a normalnie Iza się wybiera na klechy, zakupy, do roboty
a tak na marginesie jak się popatrzy na ten jad cieknący z niektórych postów to wybierając się na bieg trzeba będzie sporej dawki odwagi |
najwięksi bluzgacze na forum w tłumie zachowują się jak pokorne trusie i udają, że nic takiego nie pisali
sprawdziłam na kilku osobnikach z różnych środowisk |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 19:36
2010-10-17, 19:14 - tytus (LAS) napisał/-a:
oj Jerzy
przecież trzeba życzyć miłej wycieczki
a normalnie Iza się wybiera na klechy, zakupy, do roboty
a tak na marginesie jak się popatrzy na ten jad cieknący z niektórych postów to wybierając się na bieg trzeba będzie sporej dawki odwagi |
O jakim biegu mówisz Tytusie? O Żorach? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 20:32
2010-10-17, 19:36 - Truskawa napisał/-a:
O jakim biegu mówisz Tytusie? O Żorach? |
skąd, ja tak generalnie
czasami nie wiem jak się odezwać,prawie wszyscy mają jakiś odcisk |
|
| | | |
|
| 2010-10-17, 20:35
2010-10-17, 20:32 - tytus (LAS) napisał/-a:
skąd, ja tak generalnie
czasami nie wiem jak się odezwać,prawie wszyscy mają jakiś odcisk |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 07:13
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 18 października.
Urodzili się:
Klaus Kinski - niemiecki aktor. Moim zdaniem geniusz; wyjątkowo szpetny geniusz, ale miał w sobie ten magnetyzm:) Ojciec pięknej Nastassji Kinski.
Marek Kondrat - polski aktor. Klasa sama w sobie. Swego czasu za ładny, ale na szczęście się zestarzał. Z interesującą patyną:)
Wynton Marsalis - amerykański muzyk jazzowy. Trębacz najwyższej klasy.
Wojciech Kuczok - polski pisarz. Autor powieści "Gnój" na której podstawie został nakręcony film "Pręgi" - jeden z najważniejszych (dla mnie) filmów ostatnich kilku lat.
Tomasz Pokorniecki vel. tarzi - posiadacz pięknego uśmiechu i wielce specyficznego poczucia humoru.
STO LAT !!! STO LAT !!!
Zmarł:
Thomas Alva Edison - amerykański wynalazca. Jeden z najpłodniejszych wynalazców w historii. Opatentował ich przeszło 1000.
Jego wynalazki to między innymi: fonograf, silnik prądu stałego, prądnica prądu stałego, oscyloskop, płyta gramofonowa, żarówka, perforowana taśma filmowa, kamera filmowa z jednoczesną rejestracją dźwięku na taśmie filmowej, projektor filmowy do filmów dźwiękowych, betoniarka, lodówka, suche baterie alkaliczne, dyktafon, pióro elektryczne, krzesło elektryczne, wyrzynarka do wewnętrznego wyrzynania.
I to tyle na dzisiaj:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
|
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 08:30
2010-10-18, 07:13 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 18 października.
Urodzili się:
Klaus Kinski - niemiecki aktor. Moim zdaniem geniusz; wyjątkowo szpetny geniusz, ale miał w sobie ten magnetyzm:) Ojciec pięknej Nastassji Kinski.
Marek Kondrat - polski aktor. Klasa sama w sobie. Swego czasu za ładny, ale na szczęście się zestarzał. Z interesującą patyną:)
Wynton Marsalis - amerykański muzyk jazzowy. Trębacz najwyższej klasy.
Wojciech Kuczok - polski pisarz. Autor powieści "Gnój" na której podstawie został nakręcony film "Pręgi" - jeden z najważniejszych (dla mnie) filmów ostatnich kilku lat.
Tomasz Pokorniecki vel. tarzi - posiadacz pięknego uśmiechu i wielce specyficznego poczucia humoru.
STO LAT !!! STO LAT !!!
Zmarł:
Thomas Alva Edison - amerykański wynalazca. Jeden z najpłodniejszych wynalazców w historii. Opatentował ich przeszło 1000.
Jego wynalazki to między innymi: fonograf, silnik prądu stałego, prądnica prądu stałego, oscyloskop, płyta gramofonowa, żarówka, perforowana taśma filmowa, kamera filmowa z jednoczesną rejestracją dźwięku na taśmie filmowej, projektor filmowy do filmów dźwiękowych, betoniarka, lodówka, suche baterie alkaliczne, dyktafon, pióro elektryczne, krzesło elektryczne, wyrzynarka do wewnętrznego wyrzynania.
I to tyle na dzisiaj:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
|
Klaus Kinski-właśc. Nikolaus Karl Gunther Nakszyński ur. w 1926r. w Sopocie... |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 08:38
2010-10-18, 08:30 - jmm napisał/-a:
Klaus Kinski-właśc. Nikolaus Karl Gunther Nakszyński ur. w 1926r. w Sopocie... |
...o swoim zawodzie mawiał-jestem dziwką, robię to tylko dla pieniędzy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 08:55
Najlepszego :))
dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 09:42
Miłego i pogodnego dnia wam życzę,
nie zapomnijcie pobiegać...:))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 10:56
2010-10-18, 08:38 - jmm napisał/-a:
...o swoim zawodzie mawiał-jestem dziwką, robię to tylko dla pieniędzy. |
No, tak właśnie mawiał.
Ale JAKĄ on był dziwką!!!
(A w ogóle to człowiek był wielce dyskusyjny moralnie. Kiedy czytałam jego autobiografię trwałam w stanie dosyć specyficznego popłochu:))
|
|