 | | | |
|
|
2010-08-16, 07:30
2010-08-16, 07:22 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nikola....
To kapela i nadmiar Kucharskich sprawiły te sny ponure. |
| Ależ ja z chłopakami bardzo dobrze się bawiłam, bo ich lubie. |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 08:13
2010-08-15, 23:31 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A teraz to już naprawdę idę spać:) |
to był wspaniały finisz :D eheheh |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 09:22
Potwierdzam słowa Gaby.
Kapela była "DE...BEST" (!!!) |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 11:49
2010-08-15, 22:13 - Tusik napisał/-a:
Witajcie! :)
Po forreście częściej mnie nie ma niż jestem... ;D
- i tym razem tak będzie... przez najbliższe tygodnie.
* Przez 2 tygodnie będę w Beskidzie Niskim (m.in. u Gaby na biegu), potem Skotniki u Stasia, następnie przez tydzień w Tarnowie u chorej Babci. A jak wrócę, to chciałbym skupić się na II. Biegu Osiedlowym na 1 Milę; myślę, że do końca września, najpóźniej do połowy października uda nam się go zorganizować...
* Planowałem gorce maraton i ultra w Krynicy, ale ostatnio uraziłem skręconą jakiś czas temu kostkę i trochę przystopowałem z kilometrażem...
* Dlatego, jeszcze nie postanowiłem, ale chyba zweryfikuję trochę moje plany na koniec lata i na jesień... i przestawię się z bieganiem znowu na bardziej "stabilne" podłoże, czyli na asfalt. Kusi mnie Frankfurt Maraton, 31 października --> może ma ktoś ochotę? Wyjazd z KKB "Dystans". Cały koszt to 250 zł + 20 euro + wyżywienie we własnym zakresie (startowe za darmo!). LINK: http://dystans.krakow.pl/forum/viewtopic.php?t=323
Wszystkim życzę - udanych startów! - gdziekolwiek jesteście!!!... :) |
Tusiku, kusisz.
Przymierzam się właśnie do jakiegoś lajtowego maratonu. koniec października - gdybym nieco przycisnął z treningami to pewnie na jakiś lajcik 4:30 powinno polecieć.
Wstępnie się piszę. Może ktoś jeszcze? |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 11:54
Oczywiście
2010-08-16, 11:49 - Kowal napisał/-a:
Tusiku, kusisz.
Przymierzam się właśnie do jakiegoś lajtowego maratonu. koniec października - gdybym nieco przycisnął z treningami to pewnie na jakiś lajcik 4:30 powinno polecieć.
Wstępnie się piszę. Może ktoś jeszcze? |
| 4:30 na km :) .. - za szybko jak dla mnie ... |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 12:04
3:10
2010-08-16, 11:54 - Grzegorz J napisał/-a:
4:30 na km :) .. - za szybko jak dla mnie ... |
4:30/km czyli 3:10:00 na mecie!! Ambitnie sobie Kowal plany ustawia:)))) |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 12:05
2010-08-16, 12:04 - adamus napisał/-a:
4:30/km czyli 3:10:00 na mecie!! Ambitnie sobie Kowal plany ustawia:)))) |
| Nie tak znowu strasznie szybko. 2:15 do połowy, potem godzinkę w karetce. Damy radę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 12:08
Skarżysko - dojazd
Jak w temacie. I powrót.
Opcje są dwie:
1. Załapuję się na sępa na wyjazd. Ewentualnie zainteresowana jest też Kaśka w charakterze kibica, gdyby miejsc wolnych w samochodzie było dwóch.
2. Jadę swoją białą furą oczekując na dwóch-trzech sępów. W tym przypadku wyjeżdżam i wracam w dniu biegu.
Ochotnicy welcome! |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 13:22
2010-08-16, 12:08 - Kowal napisał/-a:
Jak w temacie. I powrót.
Opcje są dwie:
1. Załapuję się na sępa na wyjazd. Ewentualnie zainteresowana jest też Kaśka w charakterze kibica, gdyby miejsc wolnych w samochodzie było dwóch.
2. Jadę swoją białą furą oczekując na dwóch-trzech sępów. W tym przypadku wyjeżdżam i wracam w dniu biegu.
Ochotnicy welcome! |
| ja sępię w tym temacie od dawna |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 19:52
Mireczku...
Czy wspominałam Ci, że mam dla Ciebie dwa takie długie, niebieskie, składane?
Twoje zresztą:)
Bo mam...czekają na uroczyste przekazanie:) |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 21:39
2010-08-16, 19:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mireczku...
Czy wspominałam Ci, że mam dla Ciebie dwa takie długie, niebieskie, składane?
Twoje zresztą:)
Bo mam...czekają na uroczyste przekazanie:) |
Gaba.....
Przekazanie tych długich, niebieskich, składanych.... zrobimy 11 września na rynku we Wrocku:)
Przy okazji kilka innych rzeczy też tam zrobimy!!! |
|
| | | |
|
|
2010-08-16, 21:41
2010-08-16, 19:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mireczku...
Czy wspominałam Ci, że mam dla Ciebie dwa takie długie, niebieskie, składane?
Twoje zresztą:)
Bo mam...czekają na uroczyste przekazanie:) |
Gaba :) ciacho było dooobre ;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-17, 06:20
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 17 sierpnia.
Urodzili się:
Jeremi Wiśniowiecki - książę, wojewoda ruski, dowódca, ojciec króla Polski Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Moja wielka fascynacja swego czasu.
Jan III Sobieski - król Polski. Naprawdę baaardzo ciekawa postać. Wielki wojownik, dobry król, a jednocześnie człowiek, który całe swoje życie miotał się między wielką polityką a wielkimi uczuciami.
Robert De Niro - amerykański aktor. Aaaaach. Geniusz (no, przynajmniej ja tak uważam).
Kasia Szalaty vel. Aurora - nasza koleżanka. Dla Kasi wielkie STO LAT W ZDROWIU !!!
Zmarli:
Wojciech Korfanty - polski polityk, przywódca powstań śląskich, wicepremier. Bardzo ważna postać dla Śląska.
I to by było na tyle.
Po wielkich burzach wczoraj, dziś, teraz, zaraz jadę na poszukiwanie aniołów. Czasem warto poszukać aniołów z rana. Wtedy dzień ma szansę być lepszym, wspaniałym, uskrzydlonym może....
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
|
|
| | | |
|
|
2010-08-17, 07:49
2010-08-16, 21:39 - adamus napisał/-a:
Gaba.....
Przekazanie tych długich, niebieskich, składanych.... zrobimy 11 września na rynku we Wrocku:)
Przy okazji kilka innych rzeczy też tam zrobimy!!! |
| Czyżbyście planowali uczcić we Wrocławiu rocznicę wielkiego greckiego zwycięstwa nad Persami? |
|
| | | |
|
|
2010-08-17, 07:57
2010-08-17, 06:20 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 17 sierpnia.
Urodzili się:
Jeremi Wiśniowiecki - książę, wojewoda ruski, dowódca, ojciec króla Polski Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Moja wielka fascynacja swego czasu.
Jan III Sobieski - król Polski. Naprawdę baaardzo ciekawa postać. Wielki wojownik, dobry król, a jednocześnie człowiek, który całe swoje życie miotał się między wielką polityką a wielkimi uczuciami.
Robert De Niro - amerykański aktor. Aaaaach. Geniusz (no, przynajmniej ja tak uważam).
Kasia Szalaty vel. Aurora - nasza koleżanka. Dla Kasi wielkie STO LAT W ZDROWIU !!!
Zmarli:
Wojciech Korfanty - polski polityk, przywódca powstań śląskich, wicepremier. Bardzo ważna postać dla Śląska.
I to by było na tyle.
Po wielkich burzach wczoraj, dziś, teraz, zaraz jadę na poszukiwanie aniołów. Czasem warto poszukać aniołów z rana. Wtedy dzień ma szansę być lepszym, wspaniałym, uskrzydlonym może....
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
|
dokładam się :)) Najlepszeeego ;))
a ja idem zaniedlugo pobiegać po Katorżniku :) zobaczymy jak bedzie się biegało ;))) |
|
| | | |
|
|
2010-08-17, 08:59
2010-08-16, 12:08 - Kowal napisał/-a:
Jak w temacie. I powrót.
Opcje są dwie:
1. Załapuję się na sępa na wyjazd. Ewentualnie zainteresowana jest też Kaśka w charakterze kibica, gdyby miejsc wolnych w samochodzie było dwóch.
2. Jadę swoją białą furą oczekując na dwóch-trzech sępów. W tym przypadku wyjeżdżam i wracam w dniu biegu.
Ochotnicy welcome! |
męska decyzja
moja niebieska fura czy Twoja biała? |
|
| | | |
|
|
2010-08-17, 10:01
2010-08-17, 07:57 - Dalija napisał/-a:
dokładam się :)) Najlepszeeego ;))
a ja idem zaniedlugo pobiegać po Katorżniku :) zobaczymy jak bedzie się biegało ;))) |
| ja jeszcze lekko zmęczony po Katorżniku i czuje łydki przez wyciąganie nóg z błota więc dziś tylko masaż a treningi odpuszczam i w czwartek wyjdę na jakieś rozbieganie |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-17, 10:07
2010-08-17, 10:01 - golon napisał/-a:
ja jeszcze lekko zmęczony po Katorżniku i czuje łydki przez wyciąganie nóg z błota więc dziś tylko masaż a treningi odpuszczam i w czwartek wyjdę na jakieś rozbieganie |
| a ja sobie zrobiłam dzisiaj żółwią dyszkę. :) |
|
| | | |
|
|
2010-08-17, 10:10
2010-08-17, 10:07 - Truskawa napisał/-a:
a ja sobie zrobiłam dzisiaj żółwią dyszkę. :) |
| zazdroszczę :) ja czuje nogi więc wole odpuścić żeby się nie przetrenować :) |
|
| | | |
|
|
2010-08-17, 10:15
2010-08-17, 08:59 - tytus napisał/-a:
męska decyzja
moja niebieska fura czy Twoja biała? |
No to moja biała.
Woziłem się z Tobą już tyle razy, jestem Co coś dłużny.
tym razem to ja będę patrzył na sączących browarka.
Chyba żeby może Kaśka chciała poprowadzić z powrotem...?
Tak czy owak - dwa miejsca wolne jeszcze z KRK do Skarżyska. |
|
