Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  tarzi (2010-05-06)
  Ostatnio komentował  tdrapella (2010-12-06)
  Aktywnosc  Komentowano 3647 razy, czytano 55848 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2010-08-08, 14:00
 
2010-08-08, 11:54 - golon napisał/-a:

napisałem Ci przed chwilą na priv :)

dzięki ;)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2010-08-08, 18:59
 

Dzień dobry:)

Wróciłam w jednym kawałku. Tylko kolanko troszkę rozwalone i podarte spodenki.
Jak było...?

Powiem tak:
Kwadrans przed startem na Szrenicy wygłosiłam takie zdanie:
Jak ja ten bieg ukończę i zrobię to w jednym kawałku, to sama przed sobą zacznę bić pokłony.

Dziś mogę powiedzieć,że mogę te pokłony już bić:)

Wystartowałam sama, biegłam sama, bałam się jak jasny gwint, było bardzo ekstremalnie, bardzo nieprzyjemnie, bardzo niebezpiecznie...
Pozostał niedosyt:)

Mój partner pięć minut przed startem biegu poinformował mnie, że odpuszcza ze względu na pogodę. Była koszmarna - burza z piorunami, zimy wiatr, śliskie, mokre głazy pokryte porostami, na przemian z lodowatymi potokami po kostki.

Mimo tego, że słabiutka ze mnie biegaczka (i nie ma chyba nikogo, kto miałby złudzenia, że jest inaczej), chyba zacznę o sobie mówić: "biegaczka ekstremalna". Rzeźnik w takich warunkach, w jakich był; Karkonoski w takich warunkach w jakich był, Dobrodzień, którego mało co nie przypłaciłam czymś bardzo niefajnym......

Nie wiem, czy kiedyś Wam o tym wspominałam, ale KOCHAM BIEGANIE !!!

Jutro pewnie napiszę coś w blogu, dziś idę do wanny, a potem do rodziny....


BYŁO PIĘKNIE :))):


Bardzo chcę wrócić tam za rok..... może Piotrek mi pozwoli...
Może da się namówić na wspólny wyjazd...
Może....

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



miniaczek
Rafał Miniak
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-02-24
05:47

 2010-08-08, 19:19
 
2010-08-08, 18:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:


Dzień dobry:)

Wróciłam w jednym kawałku. Tylko kolanko troszkę rozwalone i podarte spodenki.
Jak było...?

Powiem tak:
Kwadrans przed startem na Szrenicy wygłosiłam takie zdanie:
Jak ja ten bieg ukończę i zrobię to w jednym kawałku, to sama przed sobą zacznę bić pokłony.

Dziś mogę powiedzieć,że mogę te pokłony już bić:)

Wystartowałam sama, biegłam sama, bałam się jak jasny gwint, było bardzo ekstremalnie, bardzo nieprzyjemnie, bardzo niebezpiecznie...
Pozostał niedosyt:)

Mój partner pięć minut przed startem biegu poinformował mnie, że odpuszcza ze względu na pogodę. Była koszmarna - burza z piorunami, zimy wiatr, śliskie, mokre głazy pokryte porostami, na przemian z lodowatymi potokami po kostki.

Mimo tego, że słabiutka ze mnie biegaczka (i nie ma chyba nikogo, kto miałby złudzenia, że jest inaczej), chyba zacznę o sobie mówić: "biegaczka ekstremalna". Rzeźnik w takich warunkach, w jakich był; Karkonoski w takich warunkach w jakich był, Dobrodzień, którego mało co nie przypłaciłam czymś bardzo niefajnym......

Nie wiem, czy kiedyś Wam o tym wspominałam, ale KOCHAM BIEGANIE !!!

Jutro pewnie napiszę coś w blogu, dziś idę do wanny, a potem do rodziny....


BYŁO PIĘKNIE :))):


Bardzo chcę wrócić tam za rok..... może Piotrek mi pozwoli...
Może da się namówić na wspólny wyjazd...
Może....
nooo to musiało być ekstremalnie zaje.....:) jak Piotrek nie pojedzie, to chętnie się z Tobą wybiorę:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-08-08, 19:21
 
2010-08-08, 18:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:


Dzień dobry:)

Wróciłam w jednym kawałku. Tylko kolanko troszkę rozwalone i podarte spodenki.
Jak było...?

Powiem tak:
Kwadrans przed startem na Szrenicy wygłosiłam takie zdanie:
Jak ja ten bieg ukończę i zrobię to w jednym kawałku, to sama przed sobą zacznę bić pokłony.

Dziś mogę powiedzieć,że mogę te pokłony już bić:)

Wystartowałam sama, biegłam sama, bałam się jak jasny gwint, było bardzo ekstremalnie, bardzo nieprzyjemnie, bardzo niebezpiecznie...
Pozostał niedosyt:)

Mój partner pięć minut przed startem biegu poinformował mnie, że odpuszcza ze względu na pogodę. Była koszmarna - burza z piorunami, zimy wiatr, śliskie, mokre głazy pokryte porostami, na przemian z lodowatymi potokami po kostki.

Mimo tego, że słabiutka ze mnie biegaczka (i nie ma chyba nikogo, kto miałby złudzenia, że jest inaczej), chyba zacznę o sobie mówić: "biegaczka ekstremalna". Rzeźnik w takich warunkach, w jakich był; Karkonoski w takich warunkach w jakich był, Dobrodzień, którego mało co nie przypłaciłam czymś bardzo niefajnym......

Nie wiem, czy kiedyś Wam o tym wspominałam, ale KOCHAM BIEGANIE !!!

Jutro pewnie napiszę coś w blogu, dziś idę do wanny, a potem do rodziny....


BYŁO PIĘKNIE :))):


Bardzo chcę wrócić tam za rok..... może Piotrek mi pozwoli...
Może da się namówić na wspólny wyjazd...
Może....

Brawo Gaba!!!

Fajnie, że się dobrze "bawiłaś" i wróciłaś zadowolona:))

P.S. Nie, nigdy jeszcze nie wspominałaś, że kochasz bieganie. To jest ten pierwszy raz:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2010-08-08, 20:25
 
2010-08-08, 19:21 - adamus napisał/-a:


Brawo Gaba!!!

Fajnie, że się dobrze "bawiłaś" i wróciłaś zadowolona:))

P.S. Nie, nigdy jeszcze nie wspominałaś, że kochasz bieganie. To jest ten pierwszy raz:))



Ad. PS. No tak...na ogół deklarowałam raczej ogniste uczucia do Ciebie ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2010-08-08, 21:33
 
2010-08-08, 20:25 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




Ad. PS. No tak...na ogół deklarowałam raczej ogniste uczucia do Ciebie ;)
no wiesz co? jestem zawiedzony

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)


golon
Mateusz Golonka
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-08-08, 21:35
 
Gaba jesteś rewelacyjna - niesamowita ! :)
wielkie gratulacje ! :* :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (172 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2010-08-08, 22:02
 
Ja tylko dzień dobry chciałam powiedzieć bo wróciłam właśnie.. lekturą forum zajmę się jutro, bo chyba dzisiaj poducha mnie woła.. tak myślę. Fajnie Was widzieć. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (29 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2010-08-08, 22:07
 
2010-08-08, 18:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:


Dzień dobry:)

Wróciłam w jednym kawałku. Tylko kolanko troszkę rozwalone i podarte spodenki.
Jak było...?

Powiem tak:
Kwadrans przed startem na Szrenicy wygłosiłam takie zdanie:
Jak ja ten bieg ukończę i zrobię to w jednym kawałku, to sama przed sobą zacznę bić pokłony.

Dziś mogę powiedzieć,że mogę te pokłony już bić:)

Wystartowałam sama, biegłam sama, bałam się jak jasny gwint, było bardzo ekstremalnie, bardzo nieprzyjemnie, bardzo niebezpiecznie...
Pozostał niedosyt:)

Mój partner pięć minut przed startem biegu poinformował mnie, że odpuszcza ze względu na pogodę. Była koszmarna - burza z piorunami, zimy wiatr, śliskie, mokre głazy pokryte porostami, na przemian z lodowatymi potokami po kostki.

Mimo tego, że słabiutka ze mnie biegaczka (i nie ma chyba nikogo, kto miałby złudzenia, że jest inaczej), chyba zacznę o sobie mówić: "biegaczka ekstremalna". Rzeźnik w takich warunkach, w jakich był; Karkonoski w takich warunkach w jakich był, Dobrodzień, którego mało co nie przypłaciłam czymś bardzo niefajnym......

Nie wiem, czy kiedyś Wam o tym wspominałam, ale KOCHAM BIEGANIE !!!

Jutro pewnie napiszę coś w blogu, dziś idę do wanny, a potem do rodziny....


BYŁO PIĘKNIE :))):


Bardzo chcę wrócić tam za rok..... może Piotrek mi pozwoli...
Może da się namówić na wspólny wyjazd...
Może....

słyszalam o pogodzie ;))
ale graataki :)) ;**

  NAPISZ LIST DO AUTORA


szpaq
. Wróbel

Ostatnio zalogowany
2019-07-30
00:43

 2010-08-08, 22:12
 
oj było ekstremalnie... zimna woda z góry, od dołu... i co jakiś czas pod ubraniem jak się do wielkiej kałuży wpadło po pas ;)

ja juz po 3 h byłem wyziębiony i przemarznięty, skurcze mnie łapały i tylko folia termiczna uratowała mi dupę do mety... a Gaba dobiegła na metę, jak ja wychodziłem spod prysznica.... bardzo długiego prysznica.... gratki :)


  NAPISZ LIST DO AUTORA


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2010-08-08, 22:16
 
2010-08-08, 22:12 - szpaq napisał/-a:

oj było ekstremalnie... zimna woda z góry, od dołu... i co jakiś czas pod ubraniem jak się do wielkiej kałuży wpadło po pas ;)

ja juz po 3 h byłem wyziębiony i przemarznięty, skurcze mnie łapały i tylko folia termiczna uratowała mi dupę do mety... a Gaba dobiegła na metę, jak ja wychodziłem spod prysznica.... bardzo długiego prysznica.... gratki :)


brawo za wytrwałośc :))
gratki dla wszystkich którzy startowali w Maratonie Karkonowkim :))

  NAPISZ LIST DO AUTORA


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2010-08-09, 05:50
 
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=j1LPj9msobY&feature=related


Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)


Dziś 9 sierpnia.


Urodziła się:


Audrey Tautou - francuska aktorka. Pamiętacie Amelię i Edith Piaf (z filmu "Niczego nie żałuję")? To ona właśnie.



Zmarli:


Hieronim Bosch – niderlandzki malarz. Jego twórczość charakteryzuje złożona symbolika, dotycząca w wielu przypadkach grzeszności i niedoskonałości człowieka, poprzez swą zawiłość nie do końca jasna dla odbiorców. Mówi się, że malarstwo Boscha stanowiło inspirację dla XX-wiecznych surrealistów.
Bosch przeżył śmierć kliniczną i być może dlatego właśnie jego dzieła są takie, jakie są.
Kiedyś, dawno temu, miałam przyjemność i zaszczyt widzieć "Ogród rozkoszy ziemskich" jego autorstwa. Stałam jak wsiowy głupek z otwartą gębą i chłonęłam go przez blisko godzinę.
Ogromnie Boscha cenię, choć, co tu dużo mówić, przeraża mnie.

Edyta Stein (znana jako św. Teresa Benedykta od Krzyża) – Żydówka z pochodzenia, obywatelka Niemiec, filozof, karmelitanka bosa, dziewica i męczennica, święta Kościoła katolickiego.
Z ciekawostek:
Była uczennica Husserla,
kochała się w Ingardenie,
jest patronką Lublińca, który bardzo lubiła (stamtąd pochodziła jej babcia, i Edyta często tam, jako dziewczynka, jeździła),




Dziś również rocznica tego, jak w 1945 roku o godz. 11.01 czasu miejscowego bombowiec amerykański zrzucił drugą bombę atomową. Celem było japońskie miasto Nagasaki, gdzie zginęło 75 000 ludzi.







Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)



W linku muzyczka z pewnego miłego filmu.
Milusia:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2010-08-09, 05:56
 
2010-08-08, 21:33 - tytus napisał/-a:

no wiesz co? jestem zawiedzony



Tytus...


Zdjęcie pokazuje, że wyglądasz fenomenalnie!
Brawo !!!


(Wiem, że to niczego nie wnosi, ale jestem z Ciebie i Twoich wagowych efektów prawdziwie dumna:) )

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2010-08-09, 06:00
 
2010-08-08, 22:12 - szpaq napisał/-a:

oj było ekstremalnie... zimna woda z góry, od dołu... i co jakiś czas pod ubraniem jak się do wielkiej kałuży wpadło po pas ;)

ja juz po 3 h byłem wyziębiony i przemarznięty, skurcze mnie łapały i tylko folia termiczna uratowała mi dupę do mety... a Gaba dobiegła na metę, jak ja wychodziłem spod prysznica.... bardzo długiego prysznica.... gratki :)




No już Szpaq`u nie przesadzaj!

Bardzo długi prysznic to jest godzina z okładem, a nie marne pół godziny :))))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


szpaq
. Wróbel

Ostatnio zalogowany
2019-07-30
00:43

 2010-08-09, 08:05
 
2010-08-09, 06:00 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




No już Szpaq`u nie przesadzaj!

Bardzo długi prysznic to jest godzina z okładem, a nie marne pół godziny :))))))
to właśnie była godzina ;-D

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2010-08-09, 12:07
 DOMINIK NAJLEPSZEEEGO ;))

Najlepszego dla Dominika (getabout) i dla innych :)))

a ja dziś 23km zaliczylam, cieplo było, ale się troszeczkę opalilam :) ehehe

a teraz leniuchowanie bo mnie troche wykonczylo hehe ;P

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2010-08-09, 16:27
 
2010-08-08, 21:33 - tytus napisał/-a:

no wiesz co? jestem zawiedzony
Tytus. Ty chudzielcu :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

 



Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-08-09, 16:31
 
2010-08-08, 19:19 - miniaczek napisał/-a:

nooo to musiało być ekstremalnie zaje.....:) jak Piotrek nie pojedzie, to chętnie się z Tobą wybiorę:)
MY TEŻ!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2010-08-09, 16:32
 Weteran
Kochani.
Bardzo dziękuję za urodzinowe życzenia.
Teraz już, jako weteran 40-tak czuję, że najmłodsze lata przede mną.
Drżyjcie ścigacze - jako nowy w kategorii pewnie przemieszam listy :))

Raz jeszcze dzięki za pamięć tym, co to życzyli na grupie i wszystkim tym, którzy puknęli do mnie na maila. Miło było czytać.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2010-08-09, 17:58
 



Czy ktoś może mi podesłać rewolwer albo kawał mocnego sznura? Ewentualnie garnek bardzo silnych psychotropów?

Dziecko mi do domu wróciło.

Wróć! Zełgałam...
Gdyby wróciło dziecko, to byłoby fajnie; wrócił rozwydrzony, drący gębę bachor, szantażysta i wór!


Ewentualny rewolwer, sznur i psychotropy mają mi posłużyć nie do unieszkodliwienia bachora (nie jego wina, że go rozwydrzono), ale do uspokojenia mnie. Najlepiej na wieki.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Lucas
07:42
biegacz54
07:19
Brytan65
07:05
alex
07:03
Le¶ny Dziadek
07:01
Januszz
06:56
Admin
06:20
piotrhierowski
05:56
Stonechip
05:46
pbest
00:50
Arti
00:46
wroner
00:03
szakaluch
23:46
Snake
23:42
conditor
23:34
benfika
23:13
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |