|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2010-07-01, 00:07
2010-06-30, 23:11 - tdrapella napisał/-a:
gratulacje!!! A wozek biegowy juz kupies? ;))) |
Po co wózek. Maciuś za rok sam w Rudawie będzie biegał. :))) |
| | | | | |
| 2010-07-01, 06:44
Rafał. gratulacje dla Mamy i dla Ciebie!!!! A Maćkowi dużo zdrowia. |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-07-01, 08:10
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=6O-ADSgI5BQ |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 1 lipca.
Urodzili się:
George Sand - francuska pisarka. Taka jedna bardzo niezależna pani, w której bardzo kochał się pan Fryderyk Chopin i pozostawał z nią w związku. Panią Sand oskarża się - zupełnie bezpodstawnie moim zdaniem - o przyczynienie się do przedwczesnej śmierci Fryderyka i jego duchowy upadek. Zupełnie niesłusznie! Luby Frycek z gruźlicą, która go ostatecznie powaliła, zmagał się od lat, a charakterologicznie, to lepiej nawet nie mówić. Myślę, że pani Sand nieźle się z nim umordowała...
I jeszcze jedno...w znakomitej większości uwielbiam muzykę Chopina.
Michalina Wisłocka - polska lekarka, ginekolog, cytolog, seksuolog. Autorka największego bestselleru w historii PRL. I nie jest to ironia tylko prawda. Kobieta, która potrafiła bez pruderii powiedzieć co trzeba zmodyfikować w czynnościach seksualnych, kiedy tu jest za mało a tam za dużo. A jednocześnie pisała jasno, że bez uczucia to to i tak będzie tylko gimnastyka. Odważna kobieta.
Diana Spencer - księżna Walii, działaczka społeczn. Pani, która zdecydowanie nie wyszła dobrze na swoim trwającym latami romansie z mediami. Przez co bardziej egzaltowanych zwana "królową ludzkich serc". Strzeż nas Panie przed takimi królowymi!
No, nie lubiłam pani i tyle!
Anna Zalewska-Ciurapińska - polska wokalistka zespołu Big Day. Pewnie Big Day nic szczególnie wybitnego nie stworzył, ale...to jedna z najpiękneijszych kobiet w polskim show-biznesie była:)
Zmarli:
Halina Czerny-Stefańska - polska pianistka, laureatka Konkursu Chopinowskiego. Była swego rodzaju symbolem.
Marlon Brando - amerykański aktor. Uważam, że Marlon był piękny! (wolno mi...) i uważam także, że jako starszy już człowiek o ogromnej tuszy miał do siebie (a może zaledwie do postaci przez siebie kreowanych) olbrzymi dystans.
Z rzeczy spóźnionych nieco, a istotnych...
Wczoraj urodził się:
Maciek Miniak - najmłodszy (aktualnie) sympatyk (bądź członek) RGO:)
Oczywiście sam Maciek jeszcze o tym nie wie, ale dowie się w swoim czasie (nie że się urodził, tylko o swoich efemerycznych związkach z RGO).
STO LAT !!!
A na marginesie...wszystkie Maćki to fajne chłopaki, więc...BĘDZIE DOBRZE :))))
Miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku piosenka współśpiewana przez dzisiejszą jubilatkę...
(To jest piosenka Klenczona - moja ulubiona zresztą - ale oni ją bardzo fajnie śpiewają:)) |
| | | | | |
| 2010-07-01, 08:20
2010-06-30, 22:47 - miniaczek napisał/-a:
Hej Wszystkim:) Mam na imię Maciuś (tatuś chciał Aleksander:)) 58cm i ważę 3500 :) Na punktacji się nie znam, ale dostałem 9-10-10-10. Mamusia urodziła mnie o g.21:45 z pomocą pań położnych i pewnie dumnego teraz z siebie, tatusia, który to zrobił zdjątka i pojechał do domciu się mną pochwalić i napić się zimnego piwka :) Za jakieś 18lat, planuję przebiec swoją pierwszą połówkę i będzie to w Rudawie, bo podobno tam jest najfajniej :) ale jak na razie idę spać, bo jestem zmęczony :) Pozdrawiam RGO:) |
Gratulacje szczęśliwy Tatusiu!... i myśl już o pępkowym! :))) |
| | | | | |
| 2010-07-01, 10:02
2010-07-01, 08:10 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 1 lipca.
Urodzili się:
George Sand - francuska pisarka. Taka jedna bardzo niezależna pani, w której bardzo kochał się pan Fryderyk Chopin i pozostawał z nią w związku. Panią Sand oskarża się - zupełnie bezpodstawnie moim zdaniem - o przyczynienie się do przedwczesnej śmierci Fryderyka i jego duchowy upadek. Zupełnie niesłusznie! Luby Frycek z gruźlicą, która go ostatecznie powaliła, zmagał się od lat, a charakterologicznie, to lepiej nawet nie mówić. Myślę, że pani Sand nieźle się z nim umordowała...
I jeszcze jedno...w znakomitej większości uwielbiam muzykę Chopina.
Michalina Wisłocka - polska lekarka, ginekolog, cytolog, seksuolog. Autorka największego bestselleru w historii PRL. I nie jest to ironia tylko prawda. Kobieta, która potrafiła bez pruderii powiedzieć co trzeba zmodyfikować w czynnościach seksualnych, kiedy tu jest za mało a tam za dużo. A jednocześnie pisała jasno, że bez uczucia to to i tak będzie tylko gimnastyka. Odważna kobieta.
Diana Spencer - księżna Walii, działaczka społeczn. Pani, która zdecydowanie nie wyszła dobrze na swoim trwającym latami romansie z mediami. Przez co bardziej egzaltowanych zwana "królową ludzkich serc". Strzeż nas Panie przed takimi królowymi!
No, nie lubiłam pani i tyle!
Anna Zalewska-Ciurapińska - polska wokalistka zespołu Big Day. Pewnie Big Day nic szczególnie wybitnego nie stworzył, ale...to jedna z najpiękneijszych kobiet w polskim show-biznesie była:)
Zmarli:
Halina Czerny-Stefańska - polska pianistka, laureatka Konkursu Chopinowskiego. Była swego rodzaju symbolem.
Marlon Brando - amerykański aktor. Uważam, że Marlon był piękny! (wolno mi...) i uważam także, że jako starszy już człowiek o ogromnej tuszy miał do siebie (a może zaledwie do postaci przez siebie kreowanych) olbrzymi dystans.
Z rzeczy spóźnionych nieco, a istotnych...
Wczoraj urodził się:
Maciek Miniak - najmłodszy (aktualnie) sympatyk (bądź członek) RGO:)
Oczywiście sam Maciek jeszcze o tym nie wie, ale dowie się w swoim czasie (nie że się urodził, tylko o swoich efemerycznych związkach z RGO).
STO LAT !!!
A na marginesie...wszystkie Maćki to fajne chłopaki, więc...BĘDZIE DOBRZE :))))
Miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku piosenka współśpiewana przez dzisiejszą jubilatkę...
(To jest piosenka Klenczona - moja ulubiona zresztą - ale oni ją bardzo fajnie śpiewają:)) |
W uzupełnieniu kalendarium- w dniu 1 lipca w Polsce obchodzi sie Dzień Psa. Kupcie dzisiaj dzielnym towarzyszom Waszych treningów, zabaw, spacerów; stróżom Waszych posesji kawał dobrej kiełbasy. Ucałujcie swoje Burki serdecznie. |
| | | | | |
| 2010-07-01, 11:06
2010-07-01, 10:02 - jerzymatuszewski napisał/-a:
W uzupełnieniu kalendarium- w dniu 1 lipca w Polsce obchodzi sie Dzień Psa. Kupcie dzisiaj dzielnym towarzyszom Waszych treningów, zabaw, spacerów; stróżom Waszych posesji kawał dobrej kiełbasy. Ucałujcie swoje Burki serdecznie. |
dokładam się do życzeń :)))
dzis dzień Psa? to musze byc mila dla mojej :P |
| | | | | |
| 2010-07-01, 11:16
2010-07-01, 00:07 - Truskawczak napisał/-a:
Po co wózek. Maciuś za rok sam w Rudawie będzie biegał. :))) |
Jako to po co??? Maciuś będzie biegł i pchał, a tata się bedzie mógł w wózku rozłożyć ;)))) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-07-01, 16:39
Upał.....
Straszliwy upał...
I choć dzisiaj mnie to nie cieszy, to pozostaję w nadziei, że utrzyma się do niedzielnego wieczora.
Oby!!!
A jutro....... kierunek LIMANOWA !!! |
| | | | | |
| 2010-07-01, 18:04
2010-07-01, 16:39 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Upał.....
Straszliwy upał...
I choć dzisiaj mnie to nie cieszy, to pozostaję w nadziei, że utrzyma się do niedzielnego wieczora.
Oby!!!
A jutro....... kierunek LIMANOWA !!! |
Gaba to zobaczymy się w Limanowej w sobotę z rana :) ja przyjeżdżam rano ok. 7ej w sobotę :)
też mam nadzieje że pogoda utrzyma się do Niedzieli wieczora :)
będzie fajowo :) |
| | | | | |
| 2010-07-01, 20:37
2010-07-01, 16:39 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Upał.....
Straszliwy upał...
I choć dzisiaj mnie to nie cieszy, to pozostaję w nadziei, że utrzyma się do niedzielnego wieczora.
Oby!!!
A jutro....... kierunek LIMANOWA !!! |
no upał ...ja jutro Krk :))))
Powodzenia taaam :))) |
| | | | | |
| 2010-07-02, 07:14
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 2 lipca.
Urodzili się:
Wisława Szymborska - polska poetka, laureatka Nagrody Nobla. Mistrzyni prostych słów mówiących o rzeczach ważnych (no, dla niektórych najważniejszych)
Zmarli:
Ernest Hemingway - amerykański pisarz, laureat Nagrody Nobla.
Jan Brzechwa - polski pisarz. Wszyscy w mniejszym czy większym stopniu wychowaliśmy się na Brzechwie. A tak w ogóle, to on nazywał się Lesman i to Bolesław Leśmian, który był jego kuzynem wymyślił mu pseudonim artystyczny Brzechwa, żeby nie mieć poetyckiego konkurenta o tym samym nazwisku - sprytny prawnik:)
Vladimir Nabokov - amerykański pisarz pochodzenia rosyjskiego. Autor "Lolity" i "Notatek na mankietach". Ciekawa postać.
Mario Puzo - amerykański pisarz pochodzenia włoskiego. Twórca "Ojca chrzestnego".
I to by było na tyle:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
| | | | | |
| 2010-07-02, 07:27
2010-07-02, 07:14 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 2 lipca.
Urodzili się:
Wisława Szymborska - polska poetka, laureatka Nagrody Nobla. Mistrzyni prostych słów mówiących o rzeczach ważnych (no, dla niektórych najważniejszych)
Zmarli:
Ernest Hemingway - amerykański pisarz, laureat Nagrody Nobla.
Jan Brzechwa - polski pisarz. Wszyscy w mniejszym czy większym stopniu wychowaliśmy się na Brzechwie. A tak w ogóle, to on nazywał się Lesman i to Bolesław Leśmian, który był jego kuzynem wymyślił mu pseudonim artystyczny Brzechwa, żeby nie mieć poetyckiego konkurenta o tym samym nazwisku - sprytny prawnik:)
Vladimir Nabokov - amerykański pisarz pochodzenia rosyjskiego. Autor "Lolity" i "Notatek na mankietach". Ciekawa postać.
Mario Puzo - amerykański pisarz pochodzenia włoskiego. Twórca "Ojca chrzestnego".
I to by było na tyle:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
miałem nadzieję, że napiszesz coś więcej o Hemingway-u, bo to również (wg mnie) ciekawa postać.
Wszystkiego dobrego dla wszystkich! |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-07-02, 08:17
2010-07-02, 07:27 - tdrapella napisał/-a:
miałem nadzieję, że napiszesz coś więcej o Hemingway-u, bo to również (wg mnie) ciekawa postać.
Wszystkiego dobrego dla wszystkich! |
...a ja, że wspomnisz Hermana Hessego, który też urodził się 2 lipca.
Teatr magiczny, wstep nie dla każdego, nie dla każdego. Tylko dla obłąkanych... |
| | | | | |
| 2010-07-02, 08:38
Niebo bezchmurne, upał znowu, zaraz śmignę rowerem na plażę. Dziwią mnie ludkowie, których widzę jak w samo południe biegają alejkami nad plażą, oj trzeba mieć zdrowie, ale to chyba nie rozsądne. A wśród nich mój jeszcze starszy ode mnie kolega, dzisiaj go zatrzymam. |
| | | | | |
| 2010-07-02, 08:53
2010-07-02, 08:38 - Henryk W. napisał/-a:
Niebo bezchmurne, upał znowu, zaraz śmignę rowerem na plażę. Dziwią mnie ludkowie, których widzę jak w samo południe biegają alejkami nad plażą, oj trzeba mieć zdrowie, ale to chyba nie rozsądne. A wśród nich mój jeszcze starszy ode mnie kolega, dzisiaj go zatrzymam. |
Heniu, ostatnio treningi rozpoczynam piętnaście minut po piątej. Jest już słonecznie, ale nie gorąco. Śpiewają poranne ptaki, dziwią sie sarny swoimi zawsze nieco smutnymi oczami. Przez ostatnie dwa dni, po wieczornych opadach deszczu w powietrzu sporo wilgoci.
Nie ma to, jak się z rana trochę pomęczyć:-)) |
| | | | | |
| 2010-07-02, 09:11
2010-07-02, 08:53 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Heniu, ostatnio treningi rozpoczynam piętnaście minut po piątej. Jest już słonecznie, ale nie gorąco. Śpiewają poranne ptaki, dziwią sie sarny swoimi zawsze nieco smutnymi oczami. Przez ostatnie dwa dni, po wieczornych opadach deszczu w powietrzu sporo wilgoci.
Nie ma to, jak się z rana trochę pomęczyć:-)) |
Jak ja Ci zazdroszczę tego biegania, spróbuję wkrótce jeszcze raz zacząć bieganie, to wspaniałe czasy były. |
| | | | | |
| 2010-07-02, 09:13
2010-07-02, 08:53 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Heniu, ostatnio treningi rozpoczynam piętnaście minut po piątej. Jest już słonecznie, ale nie gorąco. Śpiewają poranne ptaki, dziwią sie sarny swoimi zawsze nieco smutnymi oczami. Przez ostatnie dwa dni, po wieczornych opadach deszczu w powietrzu sporo wilgoci.
Nie ma to, jak się z rana trochę pomęczyć:-)) |
o tej godzinie to wstaje aby zdąrzyc do pracy... Dlatego trening robie wieczorem, po położeniu córeczki spać. Też jest chłodno, ale tyle owadów lata w powietrzu, że się zastanawiam czy nie biegac z maseczką filtrującą :) bo na każdym treningu mam "lotne dożywianie" :))) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-07-02, 09:15
2010-07-02, 09:13 - tdrapella napisał/-a:
o tej godzinie to wstaje aby zdąrzyc do pracy... Dlatego trening robie wieczorem, po położeniu córeczki spać. Też jest chłodno, ale tyle owadów lata w powietrzu, że się zastanawiam czy nie biegac z maseczką filtrującą :) bo na każdym treningu mam "lotne dożywianie" :))) |
na tamie też tak jest. kończę trening jak szczęśliwy rowerzysta. :)))) |
| | | | | |
| 2010-07-02, 11:27
2010-07-02, 09:15 - Truskawczak napisał/-a:
na tamie też tak jest. kończę trening jak szczęśliwy rowerzysta. :)))) |
A jak wygląda szczęsliwy rowerzysta? :)))) |
| | | | | |
| 2010-07-02, 11:36
2010-07-02, 11:27 - tdrapella napisał/-a:
A jak wygląda szczęsliwy rowerzysta? :)))) |
|
|
|
| |
|