| | | |
|
| 2010-10-14, 09:38
2010-10-14, 08:03 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 14 października.
Urodzili się:
Edward Estlin Cummings - amerykański poeta, malarz. Moje późne - chyba nawet bardzo późne, bo zeszłoroczne - odkrycie. Chciałabym mieć tom jego wierszy w tłumaczeniu Barańczaka. Nie mam, ale może kiedyś mi się uda....
Ależ on erotyki pisał.....ciarki!!
No i święto nauczycieli mamy dzisiaj:)
Sto lat zdrowia i anielskiej cierpliwości.
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku piosenka:)
Z tekstem Cummingsa.
Bardzo podoba mi się perwersyjna z lekka słodycz zarówno samego tekstu, jak i wykonania:) |
Wszystkiego naj... Szadoczku ;)
Dzisiaj nie bij dzieci wskaźnikiem... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 09:38
2010-10-13, 19:04 - shadoke napisał/-a:
hmmm.... Nie mam powodów by Ci nie wierzyc:) ale ja i Magda mówimy to samo;) |
Dwie kobiety mówią to samo? To bardzo dobry powód aby im nie wierzyć.
Ale...
Ja też mam zapisane 14 października:
Pierwsze zimowe bieganie - ależ mi się nie chce...
Przyszła zima. Z niechęcią spoglądam za okno - nie chce mi sie biegać w tej zawieji z błotem pośniegowym pod nogami.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 09:45
Barańczak...
jak już o nim wspomniałaś, to się zaczęłam zastanawiać gdzie są moje książki z jego tłumaczeniem :/ nie widziałam ich coś po ostatniej przeprowadzce....hmmmm
a z nauczycielami nie wiedzieć czemu kojarzy mi się piosenka z wystawianej w liceum Pasji:
"nauczycielu mojego życia
światło i muzyka
i jeszcze szalony radością zapach
pierwszych dni wiosny
wybacz że tak mało
ale każdy z nas chodził
ciemną doliną
własnego zmartwienia
a ty biały od życia
wchodzisz w nią światłem
i już nie osobno, nie ciemną, nie zmartwienia"
tak to chyba szło
ale nie dam ręki za to, to było w 1994 :D i od tamtego czasu tego nie śpiewałam
w sumie tak myślę, może nawiedzę dzisiaj jednego pana i mu podziękuję że mnie naprostował w odpowiednim czasie i miejscu, bo niewątpliwie się przyczynił do tego, że miałam odwagę założyć buty biegowe....hmmmm |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 10:34
2010-10-14, 09:38 - szlaku13 napisał/-a:
Wszystkiego naj... Szadoczku ;)
Dzisiaj nie bij dzieci wskaźnikiem... ;))) |
o jej ...
a ja żurek gotuję dzis ;P
i leniuchuje po Maratonie ;P ehhe
milego ;) |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 10:36
2010-10-14, 09:38 - Gerhard napisał/-a:
Dwie kobiety mówią to samo? To bardzo dobry powód aby im nie wierzyć.
Ale...
Ja też mam zapisane 14 października:
Pierwsze zimowe bieganie - ależ mi się nie chce...
Przyszła zima. Z niechęcią spoglądam za okno - nie chce mi sie biegać w tej zawieji z błotem pośniegowym pod nogami.
|
Tak,
Ale jak zauważyłeś w kolejnych postach Iwona przyznała, że 12 października miała dzień bez biegania i jeśli faktycznie w tym dniu pojawił się śnieg to Ona nie ma tego odnotowanego w swoich zapiskach.
Więc możesz mi zaufać, w tym dniu też pojawił się śnieg na biegowych trasach. |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 10:44
sugerujesz, że się wystraszyła śnieżynek? |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 10:54
2010-10-14, 10:36 - adamus napisał/-a:
Tak,
Ale jak zauważyłeś w kolejnych postach Iwona przyznała, że 12 października miała dzień bez biegania i jeśli faktycznie w tym dniu pojawił się śnieg to Ona nie ma tego odnotowanego w swoich zapiskach.
Więc możesz mi zaufać, w tym dniu też pojawił się śnieg na biegowych trasach. |
Tak pewnie było. Tym bardziej, że śnieg mógł się pojawić w różnym terminie w różnych regionach Polski. Ja pamiętam jednak głównie to opady z 14 października 2009 - spadła ogromna ilość mokrego śniegu, a drzewa nie zdążyły jeszcze zrzucić liści. W efekcie mnóstwo połamanych gałęzi i powywracanych drzew. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 11:05 Moje nowe wynaturzenia biegowe
konkretnie mam na myśli atest.
Człowiek kiedyś był szczęśliwy że po prostu sobie człapie, a teraz to nie, żeby atest był, bo jak dycha to dycha i wiedzieć bym chciała, ile jestem w stanie na tę dychę pociągnąć, a nie na 9,7 albo 10,2.
Mamy w ten weekend w całym kraju 10 dyszek, ale żadna nie ma atestu :)
cóż za niefart :D |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 11:10
2010-10-14, 10:54 - Gerhard napisał/-a:
Tak pewnie było. Tym bardziej, że śnieg mógł się pojawić w różnym terminie w różnych regionach Polski. Ja pamiętam jednak głównie to opady z 14 października 2009 - spadła ogromna ilość mokrego śniegu, a drzewa nie zdążyły jeszcze zrzucić liści. W efekcie mnóstwo połamanych gałęzi i powywracanych drzew. |
Lektura forum RGO z tamtego czasu, pozwala mi na wysnucie śmiałego wniosku, że w Rudawie śnieg spadł 14 października.
Ale...nie znaczy to wcale, że w Zagłębiu nie mogło go być dwunastego.
Ale...najważniejsze to, że dziś czternasty, a nie sypie...przynajmniej na razie.
Niebo jest paskudnie zasnute mgłą, a we mnie dokonują się zmiany wewnętrzne. W sumie ich nie chcę, ale...jeżeli się społeczeństwo domaga..... |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 15:00 Zaproszenie do zabawy
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 16:11
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 17:48
2010-10-14, 16:11 - tytus (LAS) napisał/-a:
dzisiaj piosenka, może ona tak całkiem o piwie nie jest |
Moja ukochana piosenka od wielu już lat:)
"Ja mały, gruby, niepozorny..."
Esencja... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 18:37
2010-10-14, 10:54 - Gerhard napisał/-a:
Tak pewnie było. Tym bardziej, że śnieg mógł się pojawić w różnym terminie w różnych regionach Polski. Ja pamiętam jednak głównie to opady z 14 października 2009 - spadła ogromna ilość mokrego śniegu, a drzewa nie zdążyły jeszcze zrzucić liści. W efekcie mnóstwo połamanych gałęzi i powywracanych drzew. |
Problem w tym, że ja i Mirek to jeden region:))))
a jak widać, różne spostrzeżenia:) |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 18:38
2010-10-14, 09:38 - szlaku13 napisał/-a:
Wszystkiego naj... Szadoczku ;)
Dzisiaj nie bij dzieci wskaźnikiem... ;))) |
Dziękuję:))
P.S.
Ja biję tylko cyrklem;) |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 18:40
2010-10-14, 11:05 - Magda napisał/-a:
konkretnie mam na myśli atest.
Człowiek kiedyś był szczęśliwy że po prostu sobie człapie, a teraz to nie, żeby atest był, bo jak dycha to dycha i wiedzieć bym chciała, ile jestem w stanie na tę dychę pociągnąć, a nie na 9,7 albo 10,2.
Mamy w ten weekend w całym kraju 10 dyszek, ale żadna nie ma atestu :)
cóż za niefart :D |
a Koło?, znaczy się w Kole:) |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 18:51
2010-10-14, 18:40 - shadoke napisał/-a:
a Koło?, znaczy się w Kole:) |
No i dać takiej cyrkiel!... jak nie zakreśla kółek, to bije niewinne dzieci! ;) |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 18:55
2010-10-14, 18:51 - Jasiek napisał/-a:
No i dać takiej cyrkiel!... jak nie zakreśla kółek, to bije niewinne dzieci! ;) |
To chyba dobrze, że umiem przyrządy właściwie wykorzystać??;)))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 19:17
2010-10-14, 18:55 - shadoke napisał/-a:
To chyba dobrze, że umiem przyrządy właściwie wykorzystać??;)))))) |
Przyrządy czy narządy, bo nie jestem w temacie :DD |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 19:19
2010-10-14, 19:17 - Truskawa napisał/-a:
Przyrządy czy narządy, bo nie jestem w temacie :DD |
|
| | | |
|
| 2010-10-14, 19:20
2010-10-14, 19:19 - shadoke napisał/-a:
Też:) |
Zgłoszę się w takim razie na kurs jakiś. Czy coś. :) |
|