| | | |
|
| 2010-11-05, 13:48
|
| | | |
|
| 2010-11-05, 14:44
2010-11-05, 11:43 - tdrapella napisał/-a:
:D Próbowałem to przeczytać :/ spróbuje jeszcze raz jak jezyk mi sie rozplącze i troche zmięknie |
pewnie od tego momentu Rosjanie mawiają:
bez pał litra nie razbieriosz |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-05, 14:48
2010-11-05, 13:48 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W linku przepiękna piosenka przepięknie zaśpiewana przez dzisiejszą jubilatkę:)
Pokołyszcie się... |
i pomyśleć, że dawniej krzyczano
nie śpiewaj, rozbierz się |
|
| | | |
|
| 2010-11-05, 19:06
|
| | | |
|
| 2010-11-06, 00:36
tak myślę o tej anegdocie językowo-węzłowej Gaby i przypomina mi się piosenka, którą matka przytaszczyła ze młodu swojego:
Hanko modrooka nie siadywaj u potoka
Hanko modrooka nie siadywaj tam
Bo w potoku woda taka
Co wymyje twoje oka
Hanko modrooka nie siadywaj tam.
tekst prosty, melodia takowoż
zabawa polegała na wymianie wszystkich samogłosek na jedną
i tak po kolei przerabiało się wszystkie samogłoski
wychodziło coś jak:
Hanka madraanka na sadawaj a patanka
Hanka madraanka na sadawaj tam
albo
bi w pitiki widi tiki ci wimiji twiji iki
Hinki midriinki ni sidiwij tim
już nieźle trzeba się było namęczyć przy Hynky mydryynky ny sydywyj y pytynky, chociaż najtrudniej było powstrzymać śmiech przy Hunku mudruunku nu suduwuj u putunku, bo cały czas usta ma się "w pyszczek" i wygląda to śmiesznie
do czasu, aż zdaliśmy sobie sprawę z tego, że mamy jeszcze ą i ę, i wtedy przeważnie ludzie płaczą ze śmiechu, bo wychodzi istna chińszczyzna |
|
| | | |
|
| 2010-11-06, 06:35
Witam..
W Borowym....leje, wieje i..
.....bardzo ciepło bo aż 16 stopni...
Miłego dzionka życzę:))) |
|
| | | |
|
| 2010-11-06, 06:58
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Za oknem ciepło, ale niebo ciężkie. Ciekawe, co nam przyniesie. Chciałabym, by wiatr (silny, bo halny) przegnał chmury, bo dziś całą rodzina biegamy w Oświęcimiu.
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-06, 17:56
I po powrocie z Oświęcimia.
Dawno nie byłam na tak fajnym, kameralnym, rodzinnym niemalże, biegu:)
Było miło, pięknie i przyjemnie, co wcale nie jest takie oczywiste, zważając, że po raz kolejny w tym roku poprawiłam życiówkę (międzyczas) na dyszkę.
Ech, żebym ja tak w końcu nauczyła się biegać i rozkazywać własnej głowie wtedy, kiedy zaczyna mi siać defetyzm... |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 12:15
Rudawskie dzień dobry, cześć i czołem:))
Ależ ten dzionek mi leci, za 2 godzinki kończę pracę> |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 15:37
2010-11-07, 12:15 - adamus napisał/-a:
Rudawskie dzień dobry, cześć i czołem:))
Ależ ten dzionek mi leci, za 2 godzinki kończę pracę> |
Ja też niedługo skończę pracę.
Przypuszczam, że tak około 20.00.
A póki co, Ania śpiewa, a ja zakopana w stercie ciuchów, obrusów, pościeli, zasłon i innych plecaków walczę z rzeczywistością zwaną "likwidacja szafy".
Dzień dobry, cześć i czołem:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 18:55
wróciłem od Bacy
doczołgałem się, jakoś
ta przerwa i podziębienie
wytłumaczenie musi być
ale przegrałem z Madmaxem tyle samo co w Krynicy czyli mogę się pocieszyć
Jak mi ktoś powie, że są trudniejsze maratony w Polsce to go op* |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 19:55
Startem w Kościanie zakończyłem tegoroczny sezon biegowy.
Było deszczowo i chłodno. Wykręciłem 1:43:29. W nagrodę za cały sezon kupiłem sobie bluzę do biegania:-)
Nasza marihuana oczywiście wygrała swoją kategorię wiekową.
W sumie niewielu teamowców było w Kościanie. Poza Marysieńką jeszcze Gosia, Karolina i Piotr Kotkowcy, Dario.
Chyba nikogo nie pominąłem. No to do przyszłego roku:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:25
Witajcie:) Załatwiłem sobie laptopa na parę dni:) Widzę, że mam niewielkie zaległości w czytaniu a bałem się właśnie tego forum, że spędzę na lekturze caaały dzień:)
Mam pytanko: wybiera się ktoś do Torunia już w sobotę (przez Tomaszów Maz.) z dwoma wolnymi miejscami?? Lub druga opcja, dojazd jakiś pięciu osób do mnie i przesiadka. Mam Voyagera, więc się sporo zmieści:) Jakby co, to będę ponawiał to pytanko co kilka dni:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:28
2010-11-07, 19:55 - jmm napisał/-a:
Startem w Kościanie zakończyłem tegoroczny sezon biegowy.
Było deszczowo i chłodno. Wykręciłem 1:43:29. W nagrodę za cały sezon kupiłem sobie bluzę do biegania:-)
Nasza marihuana oczywiście wygrała swoją kategorię wiekową.
W sumie niewielu teamowców było w Kościanie. Poza Marysieńką jeszcze Gosia, Karolina i Piotr Kotkowcy, Dario.
Chyba nikogo nie pominąłem. No to do przyszłego roku:-) |
To już Cię nigdzie nie będzie?? Ledwo się poznaliśmy a już mam czekać do przyszłego roku?? szkoda:) Gratuluję Kościana:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:31
2010-11-07, 21:25 - miniaczek napisał/-a:
Witajcie:) Załatwiłem sobie laptopa na parę dni:) Widzę, że mam niewielkie zaległości w czytaniu a bałem się właśnie tego forum, że spędzę na lekturze caaały dzień:)
Mam pytanko: wybiera się ktoś do Torunia już w sobotę (przez Tomaszów Maz.) z dwoma wolnymi miejscami?? Lub druga opcja, dojazd jakiś pięciu osób do mnie i przesiadka. Mam Voyagera, więc się sporo zmieści:) Jakby co, to będę ponawiał to pytanko co kilka dni:) |
Zabrzmiało namolnie;))))) |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:33
2010-11-07, 21:31 - shadoke napisał/-a:
Zabrzmiało namolnie;))))) |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:43
2010-11-07, 21:31 - shadoke napisał/-a:
Zabrzmiało namolnie;))))) |
Poza tym już wiemy, że kolega Rafałek jest niesłowny... Obiecywał dwa tygodnie odpoczynku od siebie, a już po kilku dniach wraca... No cóż... musimy się chyba z tym pogodzić... ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:46
2010-11-07, 21:43 - szlaku13 napisał/-a:
Poza tym już wiemy, że kolega Rafałek jest niesłowny... Obiecywał dwa tygodnie odpoczynku od siebie, a już po kilku dniach wraca... No cóż... musimy się chyba z tym pogodzić... ;) |
...a już prawie za Nim zatęskniliśmy;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:54
No to chętnie zniknę:) Wszystko robiłem żeby znów być z Wami a tu takie miłe przywitanie;) Wiedziałem, że mogę na Was liczyć:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:57
2010-11-07, 21:54 - miniaczek napisał/-a:
No to chętnie zniknę:) Wszystko robiłem żeby znów być z Wami a tu takie miłe przywitanie;) Wiedziałem, że mogę na Was liczyć:) |
Nigdzie się przed nami nie ukryjesz!!
Każdy z nas dysponuje Twoją komórką:)) |
|