|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2011-03-18, 16:47
| Robercik...Ty zostaw ten stadion :P..tylko mykaj w terenie.bo Rzeznik tuż,tuż,,,jesteś juz na liście..? czy jeszcze się obijasz w tym temacie..?:) |
| | | | | |
|
2011-03-18, 17:33
2011-03-17, 21:27 - ksero napisał/-a:
Dajcie cynk co do wyjazdu do Warszawy bo wcześniej jest Kraków i muszę wybrać bo dwóch srok za ogon nie złapię |
Jest info od Zygi. Jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego to:
Wyjeżdzamy z Rzeszowa w sobotę około 13. Miejsce dla Ciebie w pojeżdzie mamy.
W Tarnobrzegu będziemy pewnie w okolicach 14 - 14:30.
Prześlij mi na skrzynkę nr telefonu.
Pozdro. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-03-18, 17:39
2011-03-18, 16:47 - Indian84 napisał/-a:
Robercik...Ty zostaw ten stadion :P..tylko mykaj w terenie.bo Rzeznik tuż,tuż,,,jesteś juz na liście..? czy jeszcze się obijasz w tym temacie..?:) |
Jesteśmy na liście jako " LEGION X " Najwaleczniejsi z walecznych:)
Po Połowce Warszawskiej czyli po 28 marca włączam sobotni kros aktywny do swojego cotygodniowego planu treningowego. I tak aż do samego Rzeżnika.
Tak więc czuje że pośmigamy wspólnie jeszcze nie raz po około rzeszowskich pagórkach:)
Dzisiaj jak przejeżdzałem obok wyciągu narciarskiego w Babicy to se tak pomyślałem że może by tak kiedyś podjechać tam autkiem i pokatować się troseckę na tej górecce.
Co Ty na to Macieju:)? |
| | | | | |
|
2011-03-19, 17:06
"Biegam bo lubię"
dzisiejszy trening na stadionie Resovii, uważam za bardzo udany i zachęcam Wszystkich do przyjścia w następną sobotę o 9:30, każdy znajdzie coś dla siebie, atmosfera sympatyczna nie ma żadnej presji, trener pokazuje poszczególne ćwiczenia i jak je wykonać, natomiast intensywność ich wykonania oraz ilość każdy reguluje sobie według własnych możliwości i samopoczucia:) tak więc wszyscy trenują na swoim poziomie i ci którzy są poraz pierwszy na bieżni i bardziej doświadzczeni.
Nie liczyłem ale była nas spora grupka, aha od następnej soboty każdy trenujący otrzyma napój izotoniczny.
pozdrawiam i do jutra pod zaporą:)
|
| | | | | |
| 
2011-03-20, 00:01
a ja wciąż biegne
2011-03-19, 17:06 - mgajews napisał/-a:
dzisiejszy trening na stadionie Resovii, uważam za bardzo udany i zachęcam Wszystkich do przyjścia w następną sobotę o 9:30, każdy znajdzie coś dla siebie, atmosfera sympatyczna nie ma żadnej presji, trener pokazuje poszczególne ćwiczenia i jak je wykonać, natomiast intensywność ich wykonania oraz ilość każdy reguluje sobie według własnych możliwości i samopoczucia:) tak więc wszyscy trenują na swoim poziomie i ci którzy są poraz pierwszy na bieżni i bardziej doświadzczeni.
Nie liczyłem ale była nas spora grupka, aha od następnej soboty każdy trenujący otrzyma napój izotoniczny.
pozdrawiam i do jutra pod zaporą:)
|
To super że macie możliwość potrenowania pod okiem profesjonalnego trenera, myśle że takie spojrzenie fachowca może wiele pomóc w rozwoju biegowego dorobku.
Ja mam przy sobie jednego takiego, ale niestety nie jest za bardzo obiektywny więc słucham "Go" z przymrużeniem oka;)
Dziś zakupiła sobie nowe butki, model Asics Gel-Stratus 4
Jutro mam zamiar je wypróbować na zawodach na 5 km.
Trzymajcie więc kciuki, start o godz. 9:30.
nie nastawiam się na wiele, będą to moje pierwsze zawody w tym roku, takie przetarcie przed zbliżającym sie sezonem.
Piotr niestety będzie mi tylko kibicowal, gdyż nie posiada badań lekarskich, które są niezbędę by wziąć udział w biegu.
więc do boju!!! pozdrawiam i życzę sympatycznego biegania jutro nad Wisłokiem:)
|
| | | | | |
|
2011-03-20, 08:24
2011-03-20, 00:01 - natka napisał/-a:
To super że macie możliwość potrenowania pod okiem profesjonalnego trenera, myśle że takie spojrzenie fachowca może wiele pomóc w rozwoju biegowego dorobku.
Ja mam przy sobie jednego takiego, ale niestety nie jest za bardzo obiektywny więc słucham "Go" z przymrużeniem oka;)
Dziś zakupiła sobie nowe butki, model Asics Gel-Stratus 4
Jutro mam zamiar je wypróbować na zawodach na 5 km.
Trzymajcie więc kciuki, start o godz. 9:30.
nie nastawiam się na wiele, będą to moje pierwsze zawody w tym roku, takie przetarcie przed zbliżającym sie sezonem.
Piotr niestety będzie mi tylko kibicowal, gdyż nie posiada badań lekarskich, które są niezbędę by wziąć udział w biegu.
więc do boju!!! pozdrawiam i życzę sympatycznego biegania jutro nad Wisłokiem:)
|
Ktoś gdzieś pisał, że we Francji do startów potrzebne są badania lekarskie, ale ktoś inny również pisał, że startował wielokrotnie bez żadnych badań – tak że może to tez taka ściema jak i u nas.
Powodzenia na zawodach :)
|
| | | | | |
|
2011-03-20, 10:19
2011-03-18, 17:39 - TREBORUS napisał/-a:
Jesteśmy na liście jako " LEGION X " Najwaleczniejsi z walecznych:)
Po Połowce Warszawskiej czyli po 28 marca włączam sobotni kros aktywny do swojego cotygodniowego planu treningowego. I tak aż do samego Rzeżnika.
Tak więc czuje że pośmigamy wspólnie jeszcze nie raz po około rzeszowskich pagórkach:)
Dzisiaj jak przejeżdzałem obok wyciągu narciarskiego w Babicy to se tak pomyślałem że może by tak kiedyś podjechać tam autkiem i pokatować się troseckę na tej górecce.
Co Ty na to Macieju:)? |
| My sie zwiemy "Jan & Maciej",w przyszłym miesiącu wybieram sie na Beskid Śląski dotrzeć sie z Jasiem na długim dystansie.;) Jak najbardziej górka pod wyciągiem mnie interesuje;)..jakoś bedziem można sie ugadać;)Fajnie że GiG weźmie taki udział w Rzezniku;) |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-03-20, 13:28
2011-03-20, 00:01 - natka napisał/-a:
To super że macie możliwość potrenowania pod okiem profesjonalnego trenera, myśle że takie spojrzenie fachowca może wiele pomóc w rozwoju biegowego dorobku.
Ja mam przy sobie jednego takiego, ale niestety nie jest za bardzo obiektywny więc słucham "Go" z przymrużeniem oka;)
Dziś zakupiła sobie nowe butki, model Asics Gel-Stratus 4
Jutro mam zamiar je wypróbować na zawodach na 5 km.
Trzymajcie więc kciuki, start o godz. 9:30.
nie nastawiam się na wiele, będą to moje pierwsze zawody w tym roku, takie przetarcie przed zbliżającym sie sezonem.
Piotr niestety będzie mi tylko kibicowal, gdyż nie posiada badań lekarskich, które są niezbędę by wziąć udział w biegu.
więc do boju!!! pozdrawiam i życzę sympatycznego biegania jutro nad Wisłokiem:)
|
bardzo ładna:) biegówka asicsa;)
jak poszło na zawodach?! duchem byliśmy z Tobą!:)
My dzisiaj przy dobrej pogodzie zrobiliśmy z Robertem i Maciejem 3 kółeczka w 2 godz., taka mała symulacja połówki.
Andrzej z Januszem W. zadowolili się dwoma kółkami.
Serdecznie pozdrawiam:) |
| | | | | |
|
2011-03-20, 15:25
2011-03-19, 17:06 - mgajews napisał/-a:
dzisiejszy trening na stadionie Resovii, uważam za bardzo udany i zachęcam Wszystkich do przyjścia w następną sobotę o 9:30, każdy znajdzie coś dla siebie, atmosfera sympatyczna nie ma żadnej presji, trener pokazuje poszczególne ćwiczenia i jak je wykonać, natomiast intensywność ich wykonania oraz ilość każdy reguluje sobie według własnych możliwości i samopoczucia:) tak więc wszyscy trenują na swoim poziomie i ci którzy są poraz pierwszy na bieżni i bardziej doświadzczeni.
Nie liczyłem ale była nas spora grupka, aha od następnej soboty każdy trenujący otrzyma napój izotoniczny.
pozdrawiam i do jutra pod zaporą:)
|
A były jakieś fajne dziewczyny:)Szkoda bo o 10:00 znów rozpoczynamy cotygodniowe wypady rowerowe, trzeba będzie to jakoś pogodzić bo napewno warto by było pojawić się pare razy. Przy okazji zapraszam w soboty o 10:00 na scenę na plantach - jeżdzimy na rowerkach po górkach:)
|
| | | | | |
|
2011-03-20, 15:37
2011-03-20, 00:01 - natka napisał/-a:
To super że macie możliwość potrenowania pod okiem profesjonalnego trenera, myśle że takie spojrzenie fachowca może wiele pomóc w rozwoju biegowego dorobku.
Ja mam przy sobie jednego takiego, ale niestety nie jest za bardzo obiektywny więc słucham "Go" z przymrużeniem oka;)
Dziś zakupiła sobie nowe butki, model Asics Gel-Stratus 4
Jutro mam zamiar je wypróbować na zawodach na 5 km.
Trzymajcie więc kciuki, start o godz. 9:30.
nie nastawiam się na wiele, będą to moje pierwsze zawody w tym roku, takie przetarcie przed zbliżającym sie sezonem.
Piotr niestety będzie mi tylko kibicowal, gdyż nie posiada badań lekarskich, które są niezbędę by wziąć udział w biegu.
więc do boju!!! pozdrawiam i życzę sympatycznego biegania jutro nad Wisłokiem:)
|
Natalia trzymałem kciuki:)
Ja wczoraj wróciłem z półmaratonu w Krakowie. Nastawiałem się na 1:40, na pierwszym okrążeniu ciężko mi się biegło. Później rozkręciłem się i juz biegło się dobrze. Zrobiłem 1:42:56 (w wynikach było 1:41:56 ale podobno były przekłamane o minutę na korzyść) ale i tak jestem zadowolony z czasu. Oczywiście spotkałem naszą rzeszowską ekipę:) |
| | | | | |
|
2011-03-20, 16:26
..dziś pogoda do biegania była fajna:)...chociaż momentami troszkę wiało..:)..a to nagrywanko z tego co sie działo..:P...uprzedzam..bardzo kiepskie..:P
http://www.facebook.com/#!/video/video.php?v=133307036741438&comments |
| | | | | |
| 
2011-03-20, 17:00
Zawody w Villenoy
2011-03-20, 15:37 - mach85 napisał/-a:
Natalia trzymałem kciuki:)
Ja wczoraj wróciłem z półmaratonu w Krakowie. Nastawiałem się na 1:40, na pierwszym okrążeniu ciężko mi się biegło. Później rozkręciłem się i juz biegło się dobrze. Zrobiłem 1:42:56 (w wynikach było 1:41:56 ale podobno były przekłamane o minutę na korzyść) ale i tak jestem zadowolony z czasu. Oczywiście spotkałem naszą rzeszowską ekipę:) |
Witam, dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków;)
Na wstępie chciałam pogratulować Maćkowi super czasu w połówce, robisz naprawde szybkie postępy tak trzymaj!
Na zawody wyjechaliśmy ok godz 7:45, Piotr był już po ponad godzinnej zaprawie. Jak zwykle musieliśmy troszke pobłądzić ale w końcu dotarliśmy na miejsce zawodów.
Niestety badania lekarskie są tu konieczne by wziąść udział w zawodach ale może nastpnym razem coś wymyślimy by i Piotr mógł wystartować, dziś pobiegłąm sama.
Wybrałam dystans 5 km (można było także biec 10km)
biegło nas ok 60 osób na te 5km.
rasa bardzo pzryjemna troszke asfaltu troszke kanałem koło rzeki po ubitej ziemi, gdzieniegdzie małe podbiegi i zbiegi, no i kilka zakrętów na których trzeba było troszke zredukować prędkość;) NO dobrze przejde do sedna
Z czasem 20:01 min zajęłąm 1 miejsce w kat. generalnej kobiet;) z czego bardzo się cieszę, niestety czas jak dla mnie nie zadowalający, trzeba koniecznie popracować nad szybkością. Po biegu poczęstunek, losowanie nagród (nic nie udało się chapnąć) no i dekoracja, dostała piękny pucharek, który pregne Wam zaprezentować;)
Zawody ogólnie udane, biegów tu pod dostatkiem więc rychło pewnie coś jeszcze wybierzemy.
pozdrawiamy ciepło!!!
|
| | | | |
| | | | | |
|
2011-03-20, 17:31
2011-03-20, 17:00 - natka napisał/-a:
Witam, dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków;)
Na wstępie chciałam pogratulować Maćkowi super czasu w połówce, robisz naprawde szybkie postępy tak trzymaj!
Na zawody wyjechaliśmy ok godz 7:45, Piotr był już po ponad godzinnej zaprawie. Jak zwykle musieliśmy troszke pobłądzić ale w końcu dotarliśmy na miejsce zawodów.
Niestety badania lekarskie są tu konieczne by wziąść udział w zawodach ale może nastpnym razem coś wymyślimy by i Piotr mógł wystartować, dziś pobiegłąm sama.
Wybrałam dystans 5 km (można było także biec 10km)
biegło nas ok 60 osób na te 5km.
rasa bardzo pzryjemna troszke asfaltu troszke kanałem koło rzeki po ubitej ziemi, gdzieniegdzie małe podbiegi i zbiegi, no i kilka zakrętów na których trzeba było troszke zredukować prędkość;) NO dobrze przejde do sedna
Z czasem 20:01 min zajęłąm 1 miejsce w kat. generalnej kobiet;) z czego bardzo się cieszę, niestety czas jak dla mnie nie zadowalający, trzeba koniecznie popracować nad szybkością. Po biegu poczęstunek, losowanie nagród (nic nie udało się chapnąć) no i dekoracja, dostała piękny pucharek, który pregne Wam zaprezentować;)
Zawody ogólnie udane, biegów tu pod dostatkiem więc rychło pewnie coś jeszcze wybierzemy.
pozdrawiamy ciepło!!!
|
Bardzo ładnie Natka. Czas też super zważywszy że trasa przeca była zróżnicowana i nie lekka. Bardzo godnie reprezentujesz rzeszowskie gazele na paryskim padole. Ambasadorko Ty nasza:))
Ścigaj Pitera z tymi badaniami.
Pozdrówka:)
|
| | | | | |
|
2011-03-20, 18:32
2011-03-20, 17:00 - natka napisał/-a:
Witam, dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków;)
Na wstępie chciałam pogratulować Maćkowi super czasu w połówce, robisz naprawde szybkie postępy tak trzymaj!
Na zawody wyjechaliśmy ok godz 7:45, Piotr był już po ponad godzinnej zaprawie. Jak zwykle musieliśmy troszke pobłądzić ale w końcu dotarliśmy na miejsce zawodów.
Niestety badania lekarskie są tu konieczne by wziąść udział w zawodach ale może nastpnym razem coś wymyślimy by i Piotr mógł wystartować, dziś pobiegłąm sama.
Wybrałam dystans 5 km (można było także biec 10km)
biegło nas ok 60 osób na te 5km.
rasa bardzo pzryjemna troszke asfaltu troszke kanałem koło rzeki po ubitej ziemi, gdzieniegdzie małe podbiegi i zbiegi, no i kilka zakrętów na których trzeba było troszke zredukować prędkość;) NO dobrze przejde do sedna
Z czasem 20:01 min zajęłąm 1 miejsce w kat. generalnej kobiet;) z czego bardzo się cieszę, niestety czas jak dla mnie nie zadowalający, trzeba koniecznie popracować nad szybkością. Po biegu poczęstunek, losowanie nagród (nic nie udało się chapnąć) no i dekoracja, dostała piękny pucharek, który pregne Wam zaprezentować;)
Zawody ogólnie udane, biegów tu pod dostatkiem więc rychło pewnie coś jeszcze wybierzemy.
pozdrawiamy ciepło!!!
|
Wielkie Gratulacje!!
za zajęcie I miejsca i przy okazji życióweczki na 5 km!:)
Piękny puchar widzę, że przeszedł test na przeciekanie;)
szkoda tylko, że nie było nas przy tym i nie mogliśmy współuczestniczyć;)
jeszcze raz serdeczne gratulacje, pozdrawiam:) |
| | | | | |
|
2011-03-20, 18:42
2011-03-20, 15:37 - mach85 napisał/-a:
Natalia trzymałem kciuki:)
Ja wczoraj wróciłem z półmaratonu w Krakowie. Nastawiałem się na 1:40, na pierwszym okrążeniu ciężko mi się biegło. Później rozkręciłem się i juz biegło się dobrze. Zrobiłem 1:42:56 (w wynikach było 1:41:56 ale podobno były przekłamane o minutę na korzyść) ale i tak jestem zadowolony z czasu. Oczywiście spotkałem naszą rzeszowską ekipę:) |
| Maciek również Gratulacje, za życiówkę w półmaratonie!! |
| | | | | |
|
2011-03-20, 18:54
2011-03-20, 18:42 - mgajews napisał/-a:
Maciek również Gratulacje, za życiówkę w półmaratonie!! |
Przyłanczam się:)
Bójcie się ludziska. Rzeszowskie Gepardy zaczynają powoli pokazywać pazurki:) |
| | | | | |
|
2011-03-20, 19:38
Ja również serdecznie gratuluję.
Natalii zwycięstwa, Maćkowi życiówki.
Tylko Natalia wytłumacz - dlaczego butelka jest prawie pusta :) Dobrze, że chociaż osłonka na szyjce (butelki) dobrana do koloru bluzki :)
|
| | | | |
| | | | | |
|
2011-03-20, 20:11
2011-03-20, 19:38 - maciej65 napisał/-a:
Ja również serdecznie gratuluję.
Natalii zwycięstwa, Maćkowi życiówki.
Tylko Natalia wytłumacz - dlaczego butelka jest prawie pusta :) Dobrze, że chociaż osłonka na szyjce (butelki) dobrana do koloru bluzki :)
|
Dziękuje serdecznie za gratki;)
Maciek aleś Ty spostrzegawczy;) zanim się zorientowaliśmy, że wypadałoby uwiecznić tą chwile, wychyliliśmy już kilka głębszych łyków winiacza;)
Marku ja również wolałąbym świętiwać w waszym zacnym gronie, i wierze, że tak też będzie;) czas szybko mknie do przodu i powoli zbliża się data naszego przyjazdu, gorzej bo głowa już nie taka jak wcześniej teraz już po jednym kieliszku się kręci ttrzeba będzie potrenować;)
pozdrawiam i życzę miłego wieczórku!
ps. kilka zdjęć z biegu umieściłam również w swojej galeri |
| | | | | |
|
2011-03-20, 21:49
Również dzięki wszystkim... no i gratulacje Natalia, też bym chciał tak śmigać:) Za niedługo Maciej pokaże klase w półmaratonie.
|
| | | | | |
|
2011-03-21, 11:13
moje 3 grosze...
| zawody kameralne i fajnie zorganizowane :) przebiegłem trase z Natką na roztruchtaniu tylko w przeciwną strone i ze swojej strony moge dodać że nie była łatwa :], Natka pobiegła wedgług organizatorów rowno 20:00:00 tak było na wynikach także 4min/1km myśle że pierwsze zawody nie było się co spianć wielkie gratulacje odstawła drugą zawodniczke dobre 40s. Poziom zawodów na 5km dla zainteresowanych przedstawia się tak że nawet jak bym wystartował to i tak bym się jak zwykle na nic nie załapał, oczywiście przedstawiam czysto hipotetycznie sytuacje :] na 5km pierwszy zawodnik miał 16:29 czyli ho ho reszta zawodników przybiegłą dobre 30 s za tym zawodnikiem ja ze swoją życiówką klasował bym sie na 7 miejscu a w kat. nie nagradzali, natomiast na 10km zwycięzca miał równo 34min a życiówka dawała by mi miejsce ok 15, zakładając że bym pobiegł w tych ganicach oczywiśćie:) żeby mieć pudło trzeb było pobiec w granicach 35 a nawet mniej oczywiśćie w generalce, jak widzicie były to pierwsze zawody także trudno o poziomie coś pisać a;e raczej startują tu dobrzy amatorzy ew. juniorzy jak w przypadku 5km i zwycięzcy, nie pozostaje nic inego jak wziąść się za bieganie, a co do tych badań to może uda się coś wykombinować bo szoda było nie wystrtować jak juz się było, jeszcze raz wielkie słowa uznania dla Natali bo jak doskonale wiemy ma dość mało czasu na trening a mimo to ma dość pokaźny zasób kilometrów w tygodniu i nie poddaje się za co wilkie brawa :] Wielkie brawa dla Ciebie Maćku za Karaków za życiówke ja w swoim pierwszej połówce miałem 1"45" w Katowicach także w debiut masz lepszy i licze że jak wróce porywalizujemy zdrowo gdzieś na zawodach albo treningu z cyklu BNP(I.T.W.A.) nad Wisłokiem :) czyli :) Bieg z narastającą prędkośćią (I TAK WYGRYWA Andrzej :))) życzymy powodzenia na treningach, Robercie i Marku łapcie świeżość przed W-wą no i salut! |
|
|
|
| |
|
