| | | |
|
| 2009-01-03, 09:45
Dzień dobry, cześć i czołem:))
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
A dzień dziś w Rudawie, tak jak i w całej Polsce, mroźny, ale...nic to! Przeżyjemy!!
Tyle, że w lekkiej zadymce śnieżnej muszę na zakupy zadylać, a to mnie nie cieszy.
No cóż...nie pierwszy i nie ostatni to raz (choć pierwszy w tym roku)
Miłego dzieciątka:)
Jutro zamiaruję troszkę pobiegać - niedużo - powiedzmy osiem kilometrów. Dzisiaj nijak nie zdążę:( |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 15:43
miłego po południa wszystkim życzę :=) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 17:11
Jak tam Marysiu lotonie idzie?
Ja jutro zamiaruje odbyć pierwsze bieganko od prawie miesiaca i tym samym rozpoczynam przygotowania do nowego sezonu:) Koniec laby:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 19:57
2009-01-03, 09:37 - TREBORUS napisał/-a:
Czółko. Mankosie i Miłego dziona:)
Kuracja trwa. Efekty marne. Ale nadal walczę:)
Pozdro for all.
|
Walcz Trebi, bo nie wyobrażam sobie, żeby wiosna nie była nasza! :-) |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 19:58
Witajcie wszyscy!!!
Serdeczne dzięki Wam za bardzo miłe i pochlebne słowa po moim ostatnim udziale w biegach sylwestrowo-noworocznych! :-D |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 22:18
Dziś cały dzień zajmowałam się intensywnym kultywowaniem życia rodzinnego.
Ale już jestem zmęczona, idę z Tuśką na spacer i spać...
Bark napiernicza mnie dalej...
Będzie dobrze...jutro chcę pobiegać...trochę się obawiam zimna, ale....będzie dobrze....
No, jak Robert po miesięcznej przerwie może, to ja po dwudniowej tymbardziej:)))
A trenować muszę wytrwale, bo mam taki jeden cel biegowy do zrealizowania, do którego te treningi są mi niezbędnie potrzebne...no dobra - dwa cele:))
Śnijcie pięknie.....najlepiej o miłości....
:))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 22:47
oczywiście... ta "Tuśka" to nie ja!;) ale może - byłby to dobry pomysł na przebranie na jakiś następny "radosny" bieg???... he he... szkoda tylko, że pies Gaby już taki radosny nie jest na mój widok. ;-/ :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 23:00
2009-01-03, 22:47 - Tusik napisał/-a:
oczywiście... ta "Tuśka" to nie ja!;) ale może - byłby to dobry pomysł na przebranie na jakiś następny "radosny" bieg???... he he... szkoda tylko, że pies Gaby już taki radosny nie jest na mój widok. ;-/ :-) |
A skąd ta pewność??
Przecież Tuśka nigdy Cię nie widziała...
Co prawda ma bardzo silnie rozwinięty instynkt bronienia mnie przed wszelkim złem tego świata, ale przecież Ty zły nie jesteś...
Poza tym...jeżeli ktoś nie boi sie Tuśki, to ona podchodzi do niego całkiem pozytywnie:)
To, że uniemożliwiam Wam wzajemny kontakt wynika tylko z troski o Twoje słabe nerwy...a myslę, że człowiek, który jednego dnia jest Kaniolem, a drugiego biega zimowy maraton, musi mieć narwy na granicy wytrzymałości:)))))
Następnym razem się poznacie osobiście:)))
Żartowałam:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 23:09
Na zdjęciu moja czarna dziewczynka w sadzie:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 23:16
Trebi musisz zacząć biegać mimo choroby. Ja nie mogłem wyzdrowieć przez miesiąc i ten potworny kaszel już mnie denerwował na maksa. Od kiedy biegam a obecnie jest mroźno wbrew opiniom kaszel znikł.
Jutro mimo mrozu trening 10 KM o 5:30, mam nadzieję że nie będzie padać śnieg bo już jest wystarczająco zimno..
Słodkich snów wszystkim. pa pa... |
|
| | | |
|
| 2009-01-03, 23:19
2009-01-03, 23:09 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Na zdjęciu moja czarna dziewczynka w sadzie:) |
próbowałem ją kiedyś poznać zamkniętą w Waszym samochodzie na biegu ku Madonnie, ale o mało palców nie straciłem... ;->> może gdybym spotkał ją na wolnej przestrzeni, to była spokojniejsza... na fotce wygląda bardzo miło!... ale jak wiemy - małe lwiątka na zdjęciach też miło wyglądają... :-DDD |
|
| | | |
|
| 2009-01-04, 05:45
Witam całą RGO
Miłego dzionka życzę..
Jak dobrze, że już juto do pracy idę.
Przez to wolne, które sama sobie zafundowałam strasznie się rozleniwiłam:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-04, 08:57
Dzień dobry, cześć i czołem:)))
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Ku mojemu olbrzymiemu zadowoleniu kończą się już te idiotyczne dwutygodniowe ferie i jutro dzieci idą do instytucji oświatowych...nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-04, 10:59
2009-01-04, 05:45 - marysieńka napisał/-a:
Witam całą RGO
Miłego dzionka życzę..
Jak dobrze, że już juto do pracy idę.
Przez to wolne, które sama sobie zafundowałam strasznie się rozleniwiłam:))) |
Witajcie!!! :-)
Marysiu, Ty nawet w niedzielę tak wcześnie wstajesz? ;-))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-04, 13:14
Idzie odśnieżać posesję co by zbytnio zaśnieżona nie była... :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-04, 14:52
2009-01-04, 10:59 - Tusik napisał/-a:
Witajcie!!! :-)
Marysiu, Ty nawet w niedzielę tak wcześnie wstajesz? ;-))) |
Tusik..
Ta "przypadłość" podobno dopada wszystkie osoby w.....stosownym wieku...
Jeszcze kilkanaście latek i Ty tgo doświadczać będziesz:))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-04, 15:16
2009-01-03, 17:11 - TREBORUS napisał/-a:
Jak tam Marysiu lotonie idzie?
Ja jutro zamiaruje odbyć pierwsze bieganko od prawie miesiaca i tym samym rozpoczynam przygotowania do nowego sezonu:) Koniec laby:) |
Trebi
Od wczoraj wiesz,(oprócz Ciebie wie jeszcze tylko jedna osoba) że biegam sporo..i cieszę się, że nogi wciąż jeszcze tam gdzie być powinny..
A jak tam u Ciebie??
Bieganko było???
Rewanż na kręglach "wzięty"??? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-04, 15:35
2009-01-04, 14:52 - marysieńka napisał/-a:
Tusik..
Ta "przypadłość" podobno dopada wszystkie osoby w.....stosownym wieku...
Jeszcze kilkanaście latek i Ty tgo doświadczać będziesz:))) |
też wstaję od poniedziałku do piątku wcześniej (5:00-5:15), ale wtedy gdy muszę... ;-DDD czyli wtedy gdy wstaję do pracy lub gdy jadę na biegi... najgorzej było jak jeździłem na biegi co weekend i nie miałem ani dnia wolnego... chodziłem jak pijany - wiecznie niewyspany. :-x dlatego zawsze, gdzie tyko mogę, kładę główkę i śpię... :->>> |
|
| | | |
|
| 2009-01-04, 16:23
2009-01-04, 15:16 - marysieńka napisał/-a:
Trebi
Od wczoraj wiesz,(oprócz Ciebie wie jeszcze tylko jedna osoba) że biegam sporo..i cieszę się, że nogi wciąż jeszcze tam gdzie być powinny..
A jak tam u Ciebie??
Bieganko było???
Rewanż na kręglach "wzięty"??? |
Wczorajszy rewanż w kręgle Marysiu zakończył się remisem 4:4. Następnym razem będzie już pełen sukces:)
Od południa wybieram się na bieganko tylko jakoś nie mogę się zebrać. Zimno mnie odstrasza a i los lenios głęboko ukryl się w moim ciele po ostatnim nicnierobieniu:)
Shogun na Polsacie siatka na Czwórce. A na dworze tak jakoś niesympatycznie:) Trening w dzisiejszy mrożny, brzydki dzień to los masakros:)
|
|
| | | |
|
| 2009-01-04, 18:38
Witajcie już po szkole - dziś 1 egzamin z Samoobrony zaliczony - mieliśmy 3 zadania do zrobienia i z tego 3 oceny i średnia i dostałem 4 , 3 i 3 :-) a ja nie biegam oprócz bolącej stopy zrobiły mi sie potworne odciski ;/ na lewej nodze tylko skóra schodzi ale na prawej tej bolącej aż taki krwisty się zrobił do krwi i boli jak nie wiem ;/ może uda się do 12stycznia wyleczyć bo wtedy zamierzam wznowić bieganko :=) |
|