Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  Admin (2008-11-24)
  Ostatnio komentował  mamusiajakubaijasia (2009-02-16)
  Aktywnosc  Komentowano 3755 razy, czytano 36311 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



golon
Mateusz Golonka
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 17:10
 
2008-12-14, 17:02 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




Skarpetki były prane...sama widziałam, że wyciągał je z plecaka czyste:))
No i nie rozsiewały żadnej woni:)

Budowla już rozebrana, obiad zjedzony, piszingier (wiecie, co to jest piszingier?) zjedzony, galaretka truskawkowa zjedzona, Michałki Zamkowe zjedzone...
Dzieci do spacyfikowania:)

Aha...oststnie 1,5 godziny spędzaliśmy w "knajpce pod aniołkami" (moja kuchnia) z Tusikiem, Grzesiem i Beatką Jaremami...było miło...wykluł się pomysł trzech nowych biegów a także pewne przedwstępne pomysły sylwestrowe...jak ja lubię takie niedziele:)))
to fajnie Gaba jak było miło ja też lubię Niedziele jak się coś fajnego dzieje :D :=)
a możesz wszystkim zdradzić ten pomysł biegów lub pomysły sylwestrowe ??:=) a kto takich Niedziele nie lubi hehe :-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (172 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 17:11
 
2008-12-13, 21:50 - dario_7 napisał/-a:

Tuż przed samym treningiem dario zrobił to, co miał odłożyć do wiosny... ten, który latem nie wchodził do wody, jeśli miała mniej niż 25 stopni... zanurzył dzisiaj swoje bezcenne... nóżki oczywiście :)

Trebi miał rację - "o motyla noga"!!!! Grzązłem w jakimś okropnym mule i czułem, że stópki za chwilę mi odpadną z bólu... Ajć nie było to za przyjemne uczucie...

Ale po wyjściu z wody było mi całkiem ciepło i naprawdę świetnie!!! Gdyby jeszcze nie było tego lodowatego wiaterku...

PS. Fotka trochę nieostra, czyżby aż tak mną telepało? :D

Darku..
Jaka śliczna fotka:))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

 



dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 17:22
 
2008-12-14, 17:04 - marysieńka napisał/-a:

Witam sympatyków RGO.
Darku jak miło słyszeć, że ból ustąpił..ale czy Ty aby nie próbujesz nas troszkę "oszukiwać"??
Mirku od rana mam wnusia w domku, a przy tym małym szkrabie, nie sposób nic zrobić. Wieczorkiem cosik skrobnę..
bo teraz wniusio za rękaw mnie ciągnie...Mówi
BABCIA MARYSIA KOM....BAWIĆ:)))
Po co miałbym oszukiwać? Piszę, co czuję. Wczoraj w tej wodzie nawet krzyczeć nie mogłem, tak mnie to zimno zatkało, a o stopach już wspominałem jak bolały i piekły z zimna przez te kilkadziesiąt sekund "rozkoszy"...

Ale dzisiaj rano, jak się obudziłem, to aż się zdziwiłem... Wczoraj myślałem, że po tak długim i ciężkim treningu nie zwlekę się dzisiaj z wyrka... A tu proszę bardzo, wstałem żwawo i bez zająknięcia...

Oczywiście jeszcze troszkę pobolewa, ale to już pikuś :) No i poleciałem dzisiaj do lasu, na swoją starą 15 km ścieżkę wokół lotniska. Było SUPER! :D

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 17:25
 
2008-12-14, 17:22 - dario_7 napisał/-a:

Po co miałbym oszukiwać? Piszę, co czuję. Wczoraj w tej wodzie nawet krzyczeć nie mogłem, tak mnie to zimno zatkało, a o stopach już wspominałem jak bolały i piekły z zimna przez te kilkadziesiąt sekund "rozkoszy"...

Ale dzisiaj rano, jak się obudziłem, to aż się zdziwiłem... Wczoraj myślałem, że po tak długim i ciężkim treningu nie zwlekę się dzisiaj z wyrka... A tu proszę bardzo, wstałem żwawo i bez zająknięcia...

Oczywiście jeszcze troszkę pobolewa, ale to już pikuś :) No i poleciałem dzisiaj do lasu, na swoją starą 15 km ścieżkę wokół lotniska. Było SUPER! :D
O jak Ci zazdroszczę..
Ja jeszcze nie byłam
Pewnie wieczorkiem skoczę do swojej piwnicy z bieżnią pogadać:)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 17:33
 
2008-12-14, 17:22 - dario_7 napisał/-a:

Po co miałbym oszukiwać? Piszę, co czuję. Wczoraj w tej wodzie nawet krzyczeć nie mogłem, tak mnie to zimno zatkało, a o stopach już wspominałem jak bolały i piekły z zimna przez te kilkadziesiąt sekund "rozkoszy"...

Ale dzisiaj rano, jak się obudziłem, to aż się zdziwiłem... Wczoraj myślałem, że po tak długim i ciężkim treningu nie zwlekę się dzisiaj z wyrka... A tu proszę bardzo, wstałem żwawo i bez zająknięcia...

Oczywiście jeszcze troszkę pobolewa, ale to już pikuś :) No i poleciałem dzisiaj do lasu, na swoją starą 15 km ścieżkę wokół lotniska. Było SUPER! :D
Bravo Dario i gratulacje twardzielu:)
Już tęsknisz za następnym razem?;) Fajne jest to pieczenie, nie:)
Ja w środku tygodnia postaram się powtórzyć to samobiczowanie:)
Miałem to zrobić dzisiaj ale wczoraj miałem ciężki wieczór skutkiem czego dziś specjalnej motywacji i sił na tego hardcora nie posiadam:)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 17:39
 
2008-12-14, 17:33 - TREBORUS napisał/-a:

Bravo Dario i gratulacje twardzielu:)
Już tęsknisz za następnym razem?;) Fajne jest to pieczenie, nie:)
Ja w środku tygodnia postaram się powtórzyć to samobiczowanie:)
Miałem to zrobić dzisiaj ale wczoraj miałem ciężki wieczór skutkiem czego dziś specjalnej motywacji i sił na tego hardcora nie posiadam:)))
Trebi..
Darek Tobie pozazdrościł, no a ja uważam, że troszkę męska "próżność" Go do tej wody pogoniła:)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 17:47
 
2008-12-14, 17:39 - marysieńka napisał/-a:

Trebi..
Darek Tobie pozazdrościł, no a ja uważam, że troszkę męska "próżność" Go do tej wody pogoniła:)))
hehehe.
Marysiu.Dla mnie jest bohaterem:)
Sama wiesz jaki to nie lada wyczyn jest wytrwać kilkadziesiąt sekund w tej zimnej wodzie za pierwszym razem:)
Darek? a rączki zamoczyłeś ?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 17:51
 
2008-12-14, 17:47 - TREBORUS napisał/-a:

hehehe.
Marysiu.Dla mnie jest bohaterem:)
Sama wiesz jaki to nie lada wyczyn jest wytrwać kilkadziesiąt sekund w tej zimnej wodzie za pierwszym razem:)
Darek? a rączki zamoczyłeś ?
Robert, z rączek trochę dłońmi popluskałem... tak dla radochy :D Ale na dłuższe zanurzanie nie odważyłem się, pamiętając co Ciebie spotkało :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-12-14, 17:54
 
2008-12-14, 17:10 - jerzymatuszewski napisał/-a:

Nie wiemy co to piszingier!!! Uchyl rąbka tajemnicy.


To dosyć długa historia, ale opowiem ją z przyjemnością:)

Otóż...Austria, a osobliwie Wiedeń, cesarza Franciszka Józefa był miastem z tysiącem małych cukierni...generalnie BARDZO słodkim miastem.
Cukiernicy prześcigali się w doskonaleniu smaków tradycyjnych wiedeńskich wyrobów. A tymczasem mistrz cukierniczy niejaki pan Pischinger postanowił wymyślić cos nowego....
Jak postanowił tak zrobił...
Wymyślił, by zwykłe pszenne wafle przełożyc masą czekoladową, a z wierzcu oblać to czekoladą. To były małe torciki i nawano je od nazwiska tówrcy Torcikami Pischingera.
Dzięki swojej prostocie, jak i niewątpliwym walorom smakowym, torciki się prztyjęły, a pan Pischinger zrobił na nich majątek:)
Rezcz szybko przyjęła się w Galicji - bo u nas w ogóle szybko przyjmowały się nowinki ze stolicy:)))))
Efekt tego jest taki, że po przeszło stu latach w każdej krakowskiej cukierni można kupić "piszingiera", ale już nie w postaci małych torcików, tylko w postaci trójkątów:))
Każda szanująca się gospodyni krakowska umie piszingiera robić, a co ambitniejsze mają swoje własne pomysły na udoskonalenia:)
Ja mam dwa przepisy rodzinne, które kultywuję, i nie da się ukryć, że nie są w stanie te pyszności postać długo:)

Zamieściłabym zdjęcia, ale zostało już wszystko pożarte co do okruszka:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 17:59
 
2008-12-14, 17:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



To dosyć długa historia, ale opowiem ją z przyjemnością:)

Otóż...Austria, a osobliwie Wiedeń, cesarza Franciszka Józefa był miastem z tysiącem małych cukierni...generalnie BARDZO słodkim miastem.
Cukiernicy prześcigali się w doskonaleniu smaków tradycyjnych wiedeńskich wyrobów. A tymczasem mistrz cukierniczy niejaki pan Pischinger postanowił wymyślić cos nowego....
Jak postanowił tak zrobił...
Wymyślił, by zwykłe pszenne wafle przełożyc masą czekoladową, a z wierzcu oblać to czekoladą. To były małe torciki i nawano je od nazwiska tówrcy Torcikami Pischingera.
Dzięki swojej prostocie, jak i niewątpliwym walorom smakowym, torciki się prztyjęły, a pan Pischinger zrobił na nich majątek:)
Rezcz szybko przyjęła się w Galicji - bo u nas w ogóle szybko przyjmowały się nowinki ze stolicy:)))))
Efekt tego jest taki, że po przeszło stu latach w każdej krakowskiej cukierni można kupić "piszingiera", ale już nie w postaci małych torcików, tylko w postaci trójkątów:))
Każda szanująca się gospodyni krakowska umie piszingiera robić, a co ambitniejsze mają swoje własne pomysły na udoskonalenia:)
Ja mam dwa przepisy rodzinne, które kultywuję, i nie da się ukryć, że nie są w stanie te pyszności postać długo:)

Zamieściłabym zdjęcia, ale zostało już wszystko pożarte co do okruszka:)
W Żeszufku Gaba mówi się na ten wynalazek andrut:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


golon
Mateusz Golonka
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 18:02
 
2008-12-14, 17:59 - TREBORUS napisał/-a:

W Żeszufku Gaba mówi się na ten wynalazek andrut:)
a w Gorlicach po prostu wafel :=)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (172 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 18:06
 
2008-12-14, 17:51 - dario_7 napisał/-a:

Robert, z rączek trochę dłońmi popluskałem... tak dla radochy :D Ale na dłuższe zanurzanie nie odważyłem się, pamiętając co Ciebie spotkało :)
Oj to nie wiesz Dario co straciłeś:))
Największa przyjemność Cię ominęła:)
Następnym razem się jej już nie pozbywaj:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 18:12
 
2008-12-14, 17:47 - TREBORUS napisał/-a:

hehehe.
Marysiu.Dla mnie jest bohaterem:)
Sama wiesz jaki to nie lada wyczyn jest wytrwać kilkadziesiąt sekund w tej zimnej wodzie za pierwszym razem:)
Darek? a rączki zamoczyłeś ?
Trebi..
Powiem nieskromnie..
Dla mnie to żaden wyczyn..ale dla tego co pierwszy raz...to jak przebiegnięcie maratonu:)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-12-14, 18:14
 
2008-12-14, 17:59 - TREBORUS napisał/-a:

W Żeszufku Gaba mówi się na ten wynalazek andrut:)


Jerzy....

A jak na to mówi się u Was??

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-12-14, 18:15
 



No to jeszcze wyjawcie, czy Wy ten piszingier, andrut, wafle, lubicie...ja pasjami...niestety:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


golon
Mateusz Golonka
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 18:20
 
2008-12-14, 18:15 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




No to jeszcze wyjawcie, czy Wy ten piszingier, andrut, wafle, lubicie...ja pasjami...niestety:))
no ja wafla bardzo lubię jeść :-) jak jest u nas to zaraz znika bo wszyscy lubią :=)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (172 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


jmm
JERZY MATUSZEWSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-06-27
20:08

 2008-12-14, 18:37
 
2008-12-14, 18:14 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Jerzy....

A jak na to mówi się u Was??
Nie mam pojęcia. Chyba tego nigdy nie jadłem. Zaraz zapytam żonę, czemu mi jeszcze tego piszingera nie zrobiła. Skoro pochodzi z Olkusza, to powinna wiedzieć o co chodzi.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)

 



Grzegorz J
Grzegorz Jarema
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-08-26
07:51

 2008-12-14, 18:38
 
Widzieliście kolejnego morsa ? - a tak prawdę mówiąc morskę ? - Aga dziś zamorsowała ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (26 sztuk)


dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 18:43
 
2008-12-14, 17:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



To dosyć długa historia, ale opowiem ją z przyjemnością:)

Otóż...Austria, a osobliwie Wiedeń, cesarza Franciszka Józefa był miastem z tysiącem małych cukierni...generalnie BARDZO słodkim miastem.
Cukiernicy prześcigali się w doskonaleniu smaków tradycyjnych wiedeńskich wyrobów. A tymczasem mistrz cukierniczy niejaki pan Pischinger postanowił wymyślić cos nowego....
Jak postanowił tak zrobił...
Wymyślił, by zwykłe pszenne wafle przełożyc masą czekoladową, a z wierzcu oblać to czekoladą. To były małe torciki i nawano je od nazwiska tówrcy Torcikami Pischingera.
Dzięki swojej prostocie, jak i niewątpliwym walorom smakowym, torciki się prztyjęły, a pan Pischinger zrobił na nich majątek:)
Rezcz szybko przyjęła się w Galicji - bo u nas w ogóle szybko przyjmowały się nowinki ze stolicy:)))))
Efekt tego jest taki, że po przeszło stu latach w każdej krakowskiej cukierni można kupić "piszingiera", ale już nie w postaci małych torcików, tylko w postaci trójkątów:))
Każda szanująca się gospodyni krakowska umie piszingiera robić, a co ambitniejsze mają swoje własne pomysły na udoskonalenia:)
Ja mam dwa przepisy rodzinne, które kultywuję, i nie da się ukryć, że nie są w stanie te pyszności postać długo:)

Zamieściłabym zdjęcia, ale zostało już wszystko pożarte co do okruszka:)
Aaaa... to takie Grześki?! :D

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-14, 18:44
 
2008-12-14, 18:12 - marysieńka napisał/-a:

Trebi..
Powiem nieskromnie..
Dla mnie to żaden wyczyn..ale dla tego co pierwszy raz...to jak przebiegnięcie maratonu:)))
Masz rację Marysiu i w pełni z twoim stwierdzeniem się zgadzam. Te moje dwie miuty trwały całą wieczność.
Rożnica tylko jest taka że ściana na maratonie zaczyna się mniej więcej około 30 km a w tej zimnicy trwa od samego początku do końca:)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
damiano88
22:09
s0uthHipHop
21:57
Zikom
21:56
tarasekbr
21:54
kostekmar
21:50
alex
21:40
kaes
21:28
SantiaGO85
21:16
Yazomb
20:59
Lektor443
20:56
henrykchudy
20:53
miro67
20:40
Merlin
20:18
INVEST
20:17
Admin
20:12
witul60
20:11
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |