| | | |
|
| 2008-12-11, 12:28
2008-12-11, 09:47 - marmach napisał/-a:
Hej,Witam wszystkich z grupy RGO,znanych mi i tych których kiedys poznam.Do tej pory, tylko byłem wiernym czytelnikiem,waszej dyskusji.Od dzisiaj, postanowiłem właczyc sie też w waszą dyskusje,chyba mnie przyjmniecie.A po ostatnim, naszym spotkaniu w Toruniu(zreszta wspaniałym)moja korespondencja z Wami będzie przyjemnościa.A ponadto od wczorej,jestem członkiem MaratonyPolskie.PL TAEM.Pozdrawiam |
Witaj Marian w gronie ergieowskich gadaczy.
Tylko musisz być czujny, bo wystarczy chwila nieuwagi i już masz kilka stron do nadrobienia :))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:29
2008-12-11, 12:19 - marysieńka napisał/-a:
Trebi
I to nie było złudzenie tylko,
Tak naprawdę jest..
Ja po takiej kąpieli idę na bieganko..i biega się rewelacyjnie.
A ręce faktycznie marzną najbardziej:)) |
Maryś a jak długo teraz możesz hasać w tej zimnicy? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:33
2008-12-11, 11:11 - dario_7 napisał/-a:
Robercie, _ T R E B O R U S I E _ W I E L K I ! ! ! _
Normalnie, aż bierze mnie ochota uczynić sobie podobne katusze po przeczytaniu Twej relacji :D Mam tylko pietra robić to samemu, tzn. przydałaby się jakaś asekuracja w razie czego ;) I może jakieś ciepłe ciałko do przytulenia po wyjściu :P |
Darek!
Przecież nawet jakby jakieś ciepłe ciałko było razem z Tobą to nie łudź się ,że dało by się przytulić:)))
No chyba ,żebyś dogonił i sam sie bez pozwolenia przytulił :) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:34
2008-12-11, 12:26 - TREBORUS napisał/-a:
Nie ma to jak dobrze podcukrować " twardzielem" a chłop juz sie podnieca i nie może doczekać następnego razu:)
Te dzisiejsze 120 sekund Marysiu , przekładając na język biegowy to w moim odczuciu jakiś dwuminutowy V zakres:)) |
Trebi.
Te dzisiejsze 120 sekund to bezcenne dla Twoich nóżek..
No łapki troszkę pocierpiały, ale za każdym kolejnym razem będzie łatwiej:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:34
2008-12-11, 12:25 - Radom napisał/-a:
Sorry za cenzurę ale prosiłbym raczej bez twardych przekleństw. Pamiętajmy czytają nas również dzieci. |
Sorry
Wymskło mi się:)
Czuwaj:)
|
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:41
Hmmm...
Nie znam się na tym zupełnie, ale....
Na pewno Marysia mnie oświeci:)
Taka wątpliwość mi się nasunęła - może nawet nie wątpliwość - pytanie po prostu..
Otóż...przy korzystaniu z kriokomory kładzie się wielki naciska na to, by na nogach mieć skarpety i drewniaki, na rękach rękawiczki a na głowie opaskę lub czapkę.
Ponieważ działanie kriokomory jest (chyba) podobne - no powiedzmy to "kilka" stopni różnicy temperatur jest, to moje pytanie...
Jak to, Marysiu, jest z tymi dłoniami, stopami i głową (no wiem...głowy moczyc nikt nie każe)? |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:42
2008-12-11, 12:27 - dario_7 napisał/-a:
OK. Zapamiętam z tymi dłońmi, choć odruch mimowolny pewnie będzie, by paluchy zanurzyć... Zresztą nie wiem... Jedyny mimowolny odruch, którego mogę być pewien, to by spie.... jak najdalej od tej zimnicy... Bylebym tylko ubrać się zdążył... :D |
No właśnie :-) Dario a kto to na zdjęciu tak po śniegu drogą lata haha ??:D :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:43
2008-12-11, 12:27 - dario_7 napisał/-a:
OK. Zapamiętam z tymi dłońmi, choć odruch mimowolny pewnie będzie, by paluchy zanurzyć... Zresztą nie wiem... Jedyny mimowolny odruch, którego mogę być pewien, to by spie.... jak najdalej od tej zimnicy... Bylebym tylko ubrać się zdążył... :D |
Darku..
Przestań !!!
Ja wchodzę to tej zimnicy już 4 zimę..i nie mam podobnych odruchów:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:46
2008-12-11, 12:33 - kertel napisał/-a:
Darek!
Przecież nawet jakby jakieś ciepłe ciałko było razem z Tobą to nie łudź się ,że dało by się przytulić:)))
No chyba ,żebyś dogonił i sam sie bez pozwolenia przytulił :) |
Masz rację, bez walki by się chyba nie obeszło :D |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:50
2008-12-11, 12:43 - marysieńka napisał/-a:
Darku..
Przestań !!!
Ja wchodzę to tej zimnicy już 4 zimę..i nie mam podobnych odruchów:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:53
2008-12-11, 12:41 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Hmmm...
Nie znam się na tym zupełnie, ale....
Na pewno Marysia mnie oświeci:)
Taka wątpliwość mi się nasunęła - może nawet nie wątpliwość - pytanie po prostu..
Otóż...przy korzystaniu z kriokomory kładzie się wielki naciska na to, by na nogach mieć skarpety i drewniaki, na rękach rękawiczki a na głowie opaskę lub czapkę.
Ponieważ działanie kriokomory jest (chyba) podobne - no powiedzmy to "kilka" stopni różnicy temperatur jest, to moje pytanie...
Jak to, Marysiu, jest z tymi dłoniami, stopami i głową (no wiem...głowy moczyc nikt nie każe)? |
Gabrysiu..
W prawdziwej kriokomorze temperatura wynosi jakieś 120- 160 stopni poniżej zera i jak wchodziłoby się do niej na boso..pewnie stopy "przykleiłyby" się.
Woda u mnie w stawie miała dziś 0 stopni...i zanim do niej "wlazłam" musiałam najpierw dziurę w lodzie wyrąbać....Głowy nie zamaczam. W dłonie jest mi zimno, a i owszem, ale tylko przez małą chwilkę... |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:58
2008-12-11, 12:29 - TREBORUS napisał/-a:
Maryś a jak długo teraz możesz hasać w tej zimnicy? |
Najdłużej zimą siedziałam 8 minutek...ale było to w przerębli gdzie woda ma 0 stopni. W jeziorze woda obecnie cieplejsza.
Ale w sumie to siedzę w niej 3 minutki...bo po tych 8 minutkach cały dzionek zimno mną telepało. A po 3 jest mi ciepło jak pod kołderką:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 12:59
2008-12-11, 12:50 - dario_7 napisał/-a:
Kra trzyma mocno? :D |
Przeciwnie...
"Odpędzam" się od niej:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:04
EKSTREMIŚCI JESTEŚCIE!!!!
I tyle.....
Moim marzeniem nie jest prywatna przerębla w prywatnym stawie, tylko sandalon - czy ktoś w ogóle wie, co to jest sandalon?
:))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:08
2008-12-11, 12:58 - marysieńka napisał/-a:
Najdłużej zimą siedziałam 8 minutek...ale było to w przerębli gdzie woda ma 0 stopni. W jeziorze woda obecnie cieplejsza.
Ale w sumie to siedzę w niej 3 minutki...bo po tych 8 minutkach cały dzionek zimno mną telepało. A po 3 jest mi ciepło jak pod kołderką:)) |
O motyla noga. A ja chcialem dzisiaj 5 minut wytrzymać:))))
Jak bym to wiedział to dzisiaj na minutę bym wszedł:) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:09
2008-12-11, 13:04 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
EKSTREMIŚCI JESTEŚCIE!!!!
I tyle.....
Moim marzeniem nie jest prywatna przerębla w prywatnym stawie, tylko sandalon - czy ktoś w ogóle wie, co to jest sandalon?
:))))))))))))))) |
Gaba. Takie buty do chodzenia po wodzie?:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:11
2008-12-11, 13:04 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
EKSTREMIŚCI JESTEŚCIE!!!!
I tyle.....
Moim marzeniem nie jest prywatna przerębla w prywatnym stawie, tylko sandalon - czy ktoś w ogóle wie, co to jest sandalon?
:))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:12
2008-12-11, 13:04 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
EKSTREMIŚCI JESTEŚCIE!!!!
I tyle.....
Moim marzeniem nie jest prywatna przerębla w prywatnym stawie, tylko sandalon - czy ktoś w ogóle wie, co to jest sandalon?
:))))))))))))))) |
Witam
Podziwiam Naszych morsów.Ciekawe czy kiedyś wlezę do
takiej zimnej wody?? |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:15
2008-12-11, 13:08 - TREBORUS napisał/-a:
O motyla noga. A ja chcialem dzisiaj 5 minut wytrzymać:))))
Jak bym to wiedział to dzisiaj na minutę bym wszedł:) |
O jakie ładne przekleństwo miękkie: "O motyla noga" :D |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:22
2008-12-11, 13:11 - dario_7 napisał/-a:
O takie "cóś" chodzi? :) |
O mam patent. Jak by se Dario takie sandalony na stopy i ręce ubrał to w tej zimnej wodzie było by całkiem przyjemnie:))) |
|