| | | |
|
| 2008-12-04, 20:43
2008-12-04, 20:41 - szpaq napisał/-a:
pakuję się na wyjazd do Torunia, jutro przed południem czas ruszać :-)
biorę mame i jedziemy :-D
zapytacie pewnie: "A Damka nie bierzesz?"... odpowiem jedno: "Nie, bo wstyd" ;-)
oj... mam ojca rodem z dworca PKP :P |
"niedaleko pada jabłko od jabłoni" ?????? |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 20:45
2008-12-04, 20:43 - adamus napisał/-a:
"niedaleko pada jabłko od jabłoni" ?????? |
ktoś mądry kiedyś napisał: "na szczęście to jabłko po upadku się jeszcze trochę kulało" ;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 21:04
jak ja wam zazdroszczę integracji jutro i sobotę i Biegu w Toruniu :-( znów mnie integracja ominie tak jak w Poznaniu :( cóż szkoda mi bardzo że mnie nie będzie tam z wami ;/ mam nadzieje że będę miał okazje z wami jeszcze pointegrować przed biegiem :-) bawcie sie dobrze :=) miłej integracji jutro i w sobotę - oraz miłego biegu i zwiedzania Torunia w Niedziele - ale fajnie macie :-( żałuje bardzo że nie będzie mnie w Toruniu :=( |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 21:06
2008-12-04, 20:45 - szpaq napisał/-a:
ktoś mądry kiedyś napisał: "na szczęście to jabłko po upadku się jeszcze trochę kulało" ;-) |
ostatnim który mi to powiedział był Twój TATO:) |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 21:52
2008-12-04, 21:06 - adamus napisał/-a:
ostatnim który mi to powiedział był Twój TATO:) |
wtedy był bez brody, piękny, przystojny i młodo wyglądał, prawda? :> |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 22:39
W moim blogu napisałem o TORUNIU - część z was już jutro jedzie - więc świetnej atmosfery wam życzę - dobrej , miłej zabawy integracyjnej - bardzo żałuje że mnie z wami tam nie będzie ;( szkoda mi tego bo znów integracja mnie ominie :( mam nadzieje że w nowym roku będę na integracjach przed biegowych z wami bardzo tego chcę - i teraz trochę smutno że sie z wami tam nie zobaczę w Toruniu |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 23:09
2008-12-04, 20:34 - marysieńka napisał/-a:
Darku..
Dziwna sprawa.
Nie wiesz gdzie się podział wpis o..kozach dwóch???
Widziałam!!!! |
Jaki wpis Marysiu? O jakich kozach dwóch? Ja nie wiem o co chodzi? :D Może kto inny coś wpisał? Zaraz poszukam ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 23:15
2008-12-04, 22:39 - golonbiegaj napisał/-a:
W moim blogu napisałem o TORUNIU - część z was już jutro jedzie - więc świetnej atmosfery wam życzę - dobrej , miłej zabawy integracyjnej - bardzo żałuje że mnie z wami tam nie będzie ;( szkoda mi tego bo znów integracja mnie ominie :( mam nadzieje że w nowym roku będę na integracjach przed biegowych z wami bardzo tego chcę - i teraz trochę smutno że sie z wami tam nie zobaczę w Toruniu |
Mati - dzięki wielkie za życzenia! Mi również szkoda, że nie będzie Cię w Toruniu :( Ale głowa do góry! Co się odwlecze, to nie uciecze - jak mawiają starzy górale :D W przyszłym roku na pewno nie raz pobiegamy... Tylko, czy Cię kto dogoni? :D |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 23:26
2008-12-04, 23:09 - dario_7 napisał/-a:
Jaki wpis Marysiu? O jakich kozach dwóch? Ja nie wiem o co chodzi? :D Może kto inny coś wpisał? Zaraz poszukam ;) |
Darku..
I jak???
Znalazłeś wpis o ....kozach??? |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 23:32
2008-12-04, 23:26 - marysieńka napisał/-a:
Darku..
I jak???
Znalazłeś wpis o ....kozach??? |
Znaczy się jedną kozę znalazłem... Ale żadnej innej ;) |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 23:33
papatki wszystkim RGO-wcom!... do zobaczenia w Toruniu, w Radomiu i w ogóle w całej Polsce, he he...! :-) do zobczenia też na forum RGO - zwłaszcza ci, ktrzy nie biegniecie lub co gorsza nie możecie biec!!!... :-/
będę jutro na forum na chwilkę i dopiero dłużej w poniedziałek lub raczej we wtorek - bo poniedziałek u mnie niestety nie będzie wolny... :-/ a jak na złość - za to bardzo zapracowany... i chyba, jak mnie półmaraton w Toruniu i maraton w Radomiu nie złamią, to w poniedziałek wieczorkiem zagram sobie jeszcze z kolegami w nogę... żeby się dobić! ;->>> a co! :-D
P.S. Płyt z kolędami i z Koncertu nie biorę ze sobą. Wysłałem Wam listy na skrzynkę - będę plyty wysyłać pocztą w przyszłym tygodniu jako paczki wartościowe i na pewno dojdą przed Świętami. Chętni jeszcze piszcie do mnie na prv'a i podawajcie adresy, gdzie mam wysyłać paczki.
Pozdro! |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 00:34
Idę spać....
Już nie mam siły kłócić się dłużej z Piotrkiem...i co gorsza zawsze o to samo...
Ale nie powiem o co, bo tu sporo Lubuszan:)))
Na marginesie...
Nic nie pobije awantury (no...mała awanturka to była), którą zrobił mi Piotrek w poniedziałek czy wtorek. Temat awanturki (i jej główne pytanie) brzmiał :"Dlaczego jeszcze nie napisałaś książki".
Pierwotnie nawet zamierzałam sie troche pokłócić (dobra kłótnia na dobranoc powoduje piękne sny), ale temat tak mnie ubawił, że rozbroiłam Piotrka śmiechem. To znaczy pogniewany był twardo, ale już nie dyskutował ze mna tak zawzięcie.
Hmmm...chyba nie mam nudnego życia...kto inny miewa awantury od męża z powodu nienapisania książki?
Śnijcie pięknie....może o miłości...?
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 05:04
LINK: http://www.sportmoimzyciem.zafriko.pl | Witam przyjaciół RGO! Wszystkim startującym w Półmaratonie w Toruniu życzę złamania swoich życiówek. Ja 3 grudnia zrealizowałem swój 2 etap "The Long Run". Teraz będę podążał na Olkusz a dalej do Krakowa. O wszystkim dowiecie się z mojej strony internetowej. Trzymajcie się!! |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 06:01 Dzień dobry
6-ta rano a tu taka cisza ... - wszyscy śpią przed Toruniem .. ? |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 06:07
2008-12-05, 06:01 - Grzegorz J napisał/-a:
6-ta rano a tu taka cisza ... - wszyscy śpią przed Toruniem .. ? |
Zaś tam śpią!!!
Ja nie śpię...niestety:(
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj...
A wybiegając myślą odrobinkę w przód, to jeszcze BARDZO udanego weekendu:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 06:22
2008-12-05, 06:07 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Zaś tam śpią!!!
Ja nie śpię...niestety:(
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj...
A wybiegając myślą odrobinkę w przód, to jeszcze BARDZO udanego weekendu:)) |
Dlaczego niestety.To świetna pora, by dobrze rozpocząć dzień.
Pytanie tylko jak go rozpocząć. To może być na przykład skok do zimnej wody lub napisanie choćby wstępu do książki. Może też być na przykład spacer z psem. Wszystkim, którzy jadą do Torunia życzę wspaniałej zabawy i udanego biegu. Jakoś nie mam żadnych wątpliwości, że moje życzenia się spełnią.
Miłego dnia dla wszystkich-uśmiechajcie się!!! |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 06:32
2008-12-05, 06:22 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Dlaczego niestety.To świetna pora, by dobrze rozpocząć dzień.
Pytanie tylko jak go rozpocząć. To może być na przykład skok do zimnej wody lub napisanie choćby wstępu do książki. Może też być na przykład spacer z psem. Wszystkim, którzy jadą do Torunia życzę wspaniałej zabawy i udanego biegu. Jakoś nie mam żadnych wątpliwości, że moje życzenia się spełnią.
Miłego dnia dla wszystkich-uśmiechajcie się!!! |
"Niestety" dlatego, że późno poszłam spać i nie do końca się wyspałam.
A dzień zaczęłam tradycyjnie do bólu - kaweczką z mleczkiem (mam problem ze zmuszeniem się do powrotu do mojej kawy z cynamonem, ale bez mleka, która mi pięknie podkręcała metabolizm na dzień dobry....po prostu nie mogę...nigdy nie lubiłam czarnej kawy i nie lubię w dalszym ciągu).
Teraz jeszcze dopakowanie ciuchów i piernatów (a dla pięciu osób jest tego trochę, nawet przy minimalistycznych założeniach)
Potem budzenie dzieci, spakowanie autka i.....HAJDA NA S1
Jerzy...napiszę coś zupełnie szczerze....
Jestem niepocieszona, że w Toruniu nie będzie Ciebie...
No cóż...w Poznaniu miałam przedsmak "Jerzego Matuszewskiego na żywo" i ten spokojny Jerzy bardzo mi się, jako człowiek, podobał....a opowieść o Malcie kolportowałam obficie...wszystkim, którzy chcieli słuchać, bądź nie mieli wyjścia (na przykład jechali ze mną w jednym samochodzie i nie mieli szans na ucieczkę w czasie jazdy)
Nie wpadniesz do nas ani na chwilkę?
Naprawdę mi to zrobisz?
Przemyśl to.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 06:41
2008-12-05, 06:22 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Dlaczego niestety.To świetna pora, by dobrze rozpocząć dzień.
Pytanie tylko jak go rozpocząć. To może być na przykład skok do zimnej wody lub napisanie choćby wstępu do książki. Może też być na przykład spacer z psem. Wszystkim, którzy jadą do Torunia życzę wspaniałej zabawy i udanego biegu. Jakoś nie mam żadnych wątpliwości, że moje życzenia się spełnią.
Miłego dnia dla wszystkich-uśmiechajcie się!!! |
Gabo, Jurku.
Witam...
Pozwoliłam sobie troszkę dłużej pospać...bo jutro niestety nie będę moggła. Jutro już o 4.30 będę w drodze do Torunia, to raz a dwa pieczenie placków przeciągło się prawie do ranka. Właściwie to ledwie się położyłam a musiałam już wstawać.
Miłego dzionka życzę. Teraz do basenu się szykuję...może się na dobre obudzę:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 06:42
2008-12-05, 06:41 - marysieńka napisał/-a:
Gabo, Jurku.
Witam...
Pozwoliłam sobie troszkę dłużej pospać...bo jutro niestety nie będę moggła. Jutro już o 4.30 będę w drodze do Torunia, to raz a dwa pieczenie placków przeciągło się prawie do ranka. Właściwie to ledwie się położyłam a musiałam już wstawać.
Miłego dzionka życzę. Teraz do basenu się szykuję...może się na dobre obudzę:)) |
Przebóg!!!!
To ileś Ty, dziewczyno, tego napiekła?
Jak na wesele???
I czego?? |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 06:45
2008-12-05, 06:32 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
"Niestety" dlatego, że późno poszłam spać i nie do końca się wyspałam.
A dzień zaczęłam tradycyjnie do bólu - kaweczką z mleczkiem (mam problem ze zmuszeniem się do powrotu do mojej kawy z cynamonem, ale bez mleka, która mi pięknie podkręcała metabolizm na dzień dobry....po prostu nie mogę...nigdy nie lubiłam czarnej kawy i nie lubię w dalszym ciągu).
Teraz jeszcze dopakowanie ciuchów i piernatów (a dla pięciu osób jest tego trochę, nawet przy minimalistycznych założeniach)
Potem budzenie dzieci, spakowanie autka i.....HAJDA NA S1
Jerzy...napiszę coś zupełnie szczerze....
Jestem niepocieszona, że w Toruniu nie będzie Ciebie...
No cóż...w Poznaniu miałam przedsmak "Jerzego Matuszewskiego na żywo" i ten spokojny Jerzy bardzo mi się, jako człowiek, podobał....a opowieść o Malcie kolportowałam obficie...wszystkim, którzy chcieli słuchać, bądź nie mieli wyjścia (na przykład jechali ze mną w jednym samochodzie i nie mieli szans na ucieczkę w czasie jazdy)
Nie wpadniesz do nas ani na chwilkę?
Naprawdę mi to zrobisz?
Przemyśl to.... |
Nie masz nawet pojęcia jak ja lubię te spotkania z Wami. Na ten łikend mam jednak zaplanowane spotkania rodzinne. Do domu przyjeżdżają moje dzieci- to jest wydarzenie bo w domu bywają rzadko ze względu na studia i pracę. Ale jest jeszcze coś-otóż moja mama ma 8-go grudnia imieniny. Ma już 82 lata i staram się spędzać z nią dużo czasu. Ta niedziela jest zarezerwowana dla niej. Zawsze. |
|