| | | |
|
| 2008-12-03, 06:28
Witajcie dziewczęta w ten chłodny i ciemny poranek. Zaraz zmykam do pracy. Będę dziś miał kolejny ciężki dzień; ale nic to, damy radę. Wczoraj wieczorem wszedłem na MP, bo chciałem spisać numery kont Tarziego i Tusika i znalazłem się chyba w czerwcu. Moja lista startów kończyła się na Półmaratonie Słowaka. Tylko za oknem było ciemno i chłodno. Pieniądze przeleję dzisiaj. |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 06:46
2008-12-03, 06:21 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A ja do Torunia jadę już pojutrze:)
Wtedy też spotkam się z mnóstwem ludzi miłych myślom...Kowalem, Lidką , Tomem, Jadzią, Januszem, Sławkiem (Johnybravo,)Adminem , Benkiem...oprócz tego poznam osobiście Kluseczke i Ewę....no i jak tu się nie cieszyć?
Już dziś parzę mak...a jutro pieczenie, a co za tym idzie - lube wylizywanie garnka....uch, jak ja to lubię...pasjami:)
Zwierzać mi się tu...kto jeszcze lubi wylizywać naczynia przy pieczeniu ciast - hę??! |
Gaba...Ja również wstępnie planowałam w piątek przyjechać do Torunia...ale niestety w sobotę mam ważną dostawę towaru do sklepu, więc małżonek nie pojedzie..ktoś musi towar przyjąć...a, że sama autkiem w tak długą podróż pchać się nie zamierzam...korzystam z uczynności...innych biegaczy, a im pasuje wyjazd tylko w sobotę wczesnym, bardzo wczesnym rankiem:)
Co do wylizywania garnków...O Chyba jestem w tym lepsza...bo ja normalnie "wyżeram" surowe ciasto, co chwilkę się przy tym ...strofując..bezskutecznie zresztą:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 06:56
2008-12-03, 06:46 - marysieńka napisał/-a:
Gaba...Ja również wstępnie planowałam w piątek przyjechać do Torunia...ale niestety w sobotę mam ważną dostawę towaru do sklepu, więc małżonek nie pojedzie..ktoś musi towar przyjąć...a, że sama autkiem w tak długą podróż pchać się nie zamierzam...korzystam z uczynności...innych biegaczy, a im pasuje wyjazd tylko w sobotę wczesnym, bardzo wczesnym rankiem:)
Co do wylizywania garnków...O Chyba jestem w tym lepsza...bo ja normalnie "wyżeram" surowe ciasto, co chwilkę się przy tym ...strofując..bezskutecznie zresztą:)) |
Wiesz Marysiu...
Mój Jakubek bardzo jest Ciebie ciekaw "na żywo".
Powiedział mi w ten sposób :"Fajnie, że jedziemy do Torunia, bo spotkam się z TUSIKIEM (to absolutny idol Kuby), Robertem, ciocią Jadzią, wujkiem Januszem...i wreszcie poznam Panią Marysię. Wiesz mamusiu, że ona jest bardzo sympatyczna? Ja z nią czasem piszę" (i nie da się ukryć, że zwierzenie to poczynił mi tonem konfidencjonalnym:))
A ja po prostu czekam, jak zawsze, na spotkanie z kilkoma sympatycznymi osobami, nie widzianymi juz od dosyć dawna:)))
No i na zwiedzanie Torunia. Toruń jest daleko ode mnie, nigdy tam nie byłam, a zawsze chciałam...GOTYCKI TORUŃ...jedno z moich marzeń :)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 07:01
2008-12-03, 06:56 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiesz Marysiu...
Mój Jakubek bardzo jest Ciebie ciekaw "na żywo".
Powiedział mi w ten sposób :"Fajnie, że jedziemy do Torunia, bo spotkam się z TUSIKIEM (to absolutny idol Kuby), Robertem, ciocią Jadzią, wujkiem Januszem...i wreszcie poznam Panią Marysię. Wiesz mamusiu, że ona jest bardzo sympatyczna? Ja z nią czasem piszę" (i nie da się ukryć, że zwierzenie to poczynił mi tonem konfidencjonalnym:))
A ja po prostu czekam, jak zawsze, na spotkanie z kilkoma sympatycznymi osobami, nie widzianymi juz od dosyć dawna:)))
No i na zwiedzanie Torunia. Toruń jest daleko ode mnie, nigdy tam nie byłam, a zawsze chciałam...GOTYCKI TORUŃ...jedno z moich marzeń :)) |
Miło mi..
Również cieszę się, że go poznam....Mała mądrala z niego....i mam dla niego małą niespodziankę.....obiecaną mu....Początkowo chciałam wysłać..ale stwierdziłam, że lepiej będzie jak mu ją wręczę osobiście:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 07:13
2008-12-03, 07:01 - marysieńka napisał/-a:
Miło mi..
Również cieszę się, że go poznam....Mała mądrala z niego....i mam dla niego małą niespodziankę.....obiecaną mu....Początkowo chciałam wysłać..ale stwierdziłam, że lepiej będzie jak mu ją wręczę osobiście:))) |
Aż sie boję....
I nie jest to obawa nieuzasadniona...zarówno Ty, jak i on jesteście nieobliczalni...niestety...albo na szczęście...
(no cóż...spędzanie życia z ludźmi obliczalnymi jest bezpieczne, ale nudne:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 08:52
Dzień dobry, cześć i czołem.
Znowu szaro dookoła. A wciera było tak piknie:(
Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 09:26
2008-12-03, 08:52 - TREBORUS napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem.
Znowu szaro dookoła. A wciera było tak piknie:(
Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:))) |
Dzień dobry !!!!!
Słońce za oknem świeci, czy to już wiosna? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 09:27
Witam, witam! :D
A w Zielonej Górze ani jednej chmurki i pięknie słoneczko przygrzewa :) Choć i lekki mrozik trzyma.
Miłego dnia! :D |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 09:43
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 09:43
2008-12-03, 06:56 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiesz Marysiu...
Mój Jakubek bardzo jest Ciebie ciekaw "na żywo".
Powiedział mi w ten sposób :"Fajnie, że jedziemy do Torunia, bo spotkam się z TUSIKIEM (to absolutny idol Kuby), Robertem, ciocią Jadzią, wujkiem Januszem...i wreszcie poznam Panią Marysię. Wiesz mamusiu, że ona jest bardzo sympatyczna? Ja z nią czasem piszę" (i nie da się ukryć, że zwierzenie to poczynił mi tonem konfidencjonalnym:))
A ja po prostu czekam, jak zawsze, na spotkanie z kilkoma sympatycznymi osobami, nie widzianymi juz od dosyć dawna:)))
No i na zwiedzanie Torunia. Toruń jest daleko ode mnie, nigdy tam nie byłam, a zawsze chciałam...GOTYCKI TORUŃ...jedno z moich marzeń :)) |
Toruń......prześliczne i urokliwe stare miasto i jego najbliższe okolice......
....a nam się sprawy z toruńską eskapadą komplikują :( |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 09:46
2008-12-03, 09:43 - kertel napisał/-a:
Toruń......prześliczne i urokliwe stare miasto i jego najbliższe okolice......
....a nam się sprawy z toruńską eskapadą komplikują :( |
Radku...
Chyba nie będzie aż tak źle...
Kurczę i mój wyjazd...zaczyna nabierać ciemnych barw..:(((( |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 09:47
2008-12-03, 09:43 - emka64 napisał/-a:
Radziu , a Ty już się wyleczyłeś ? |
Jeszcze nie wiem.Badania w styczniu.
Podstępna.....straszna.....śmiertelnie groźna......
Zaczynam się bać :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 09:50
2008-12-03, 09:46 - marysieńka napisał/-a:
Radku...
Chyba nie będzie aż tak źle...
Kurczę i mój wyjazd...zaczyna nabierać ciemnych barw..:(((( |
Mam taką nadzieje Marysiu.
W każdym bądź razie zrobimy......prawie wszystko żeby dojechać.
A Ty ani mi się waż nieprzyjeżdżać.Czy zdajesz sobie sprawę ilu ludzi zawiedziesz?! |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 09:51
2008-12-03, 06:56 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiesz Marysiu...
Mój Jakubek bardzo jest Ciebie ciekaw "na żywo".
Powiedział mi w ten sposób :"Fajnie, że jedziemy do Torunia, bo spotkam się z TUSIKIEM (to absolutny idol Kuby), Robertem, ciocią Jadzią, wujkiem Januszem...i wreszcie poznam Panią Marysię. Wiesz mamusiu, że ona jest bardzo sympatyczna? Ja z nią czasem piszę" (i nie da się ukryć, że zwierzenie to poczynił mi tonem konfidencjonalnym:))
A ja po prostu czekam, jak zawsze, na spotkanie z kilkoma sympatycznymi osobami, nie widzianymi juz od dosyć dawna:)))
No i na zwiedzanie Torunia. Toruń jest daleko ode mnie, nigdy tam nie byłam, a zawsze chciałam...GOTYCKI TORUŃ...jedno z moich marzeń :)) |
witam...
i pomyśleć, że TUSIK zamiast spotkania integracyjnego, także z Twoimi synami wybrał wyjazd do Radomia:(((
a samo zwiedzanie Torunia to powinien być miodzik:)) także nigdy tu nie byłem..... |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 09:59
2008-12-03, 09:51 - adamus napisał/-a:
witam...
i pomyśleć, że TUSIK zamiast spotkania integracyjnego, także z Twoimi synami wybrał wyjazd do Radomia:(((
a samo zwiedzanie Torunia to powinien być miodzik:)) także nigdy tu nie byłem..... |
Mireczku...
A Ty będziesz w niedzielę z nami zwiedzał Toruń?
Bardzo chciałabym zobaczyć Cię w fartuchu w "Żywym Muzeum Piernika"...ja po prostu o tym marzę:))))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 10:01
2008-12-03, 09:50 - kertel napisał/-a:
Mam taką nadzieje Marysiu.
W każdym bądź razie zrobimy......prawie wszystko żeby dojechać.
A Ty ani mi się waż nieprzyjeżdżać.Czy zdajesz sobie sprawę ilu ludzi zawiedziesz?! |
Radku..
Nawet nie wiesz jak bardzo zależy mi na tym wyjeździe..
Ale nie zamierzam być statystką..tak jak w Poznaniu...i kibicować tylko nie pojadę:(((((( |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 10:03
2008-12-03, 09:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mireczku...
A Ty będziesz w niedzielę z nami zwiedzał Toruń?
Bardzo chciałabym zobaczyć Cię w fartuchu w "Żywym Muzeum Piernika"...ja po prostu o tym marzę:))))) |
tak, będę obecny:)) w końcu trzeba będzie odparować "izotoniki"...... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 10:06
2008-12-03, 10:03 - adamus napisał/-a:
tak, będę obecny:)) w końcu trzeba będzie odparować "izotoniki"...... |
Radość moja nie zna granic:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 10:52
W Gorlicach dzisiaj brzydko rano padało i kropi czasami :=( a wczoraj było tak fajnie i ładnie :-) a dziś tak sobie , trochę słoneczka jest ale też chwilami kropi deszczyk ;/ ja na 12:45 idę na jazdę :-) po powrocie przebieram sie i na trening - rozbieganie 8 - 10km i 10x100m rytmy :=) |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 11:34
Strasznie się dzisiaj poudzielałem na portalu i czas na ewakuację. Uzupełniłem swoje treningi i bloga, pozaczepiałem forowiczów, a na koniec ukazał się mój artykuł o saunie, W wolnej chwili zapraszam do lektury - może ktoś pobije Hermanssona ? |
|