| | | |
|
| 2009-01-11, 07:10
2009-01-10, 17:48 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
To był zły zakup w złym momencie...
Jakoś tak przestałam się nimi cieszyć zanim je pierwszy raz założyłam.
Buty na teraz mam, a do wiosny jeszcze daleko...może po drodze trafi się coś lepszego. Sama nie wiem - to dosyć złożona kwestia:)
Czasem po prostu jest tak, że to, co sprawiło nam niebywałą wręcz radość, dzięki reakcji najbliższych przestaje w ogóle cieszyć. Leży w charakterze biało-błękitnego wyrzutu sumienia.
Po co mi to?
Wolę żyć całkowicie bezmyślnie, ale za to bez "dusznych" problemów. Jak to głosi tytuł jednego z ulubieńszych moich filmów "REALITY BITES"
No i jeszcze jedno...na moim poziomie tuptania .......
:))))))))))))))))
|
Gabrielo... Następny moment będzie bardzo dobry, a i buty kupisz lepsze. :))))))
|
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 07:13
Witaj Marysieńko, witaj Tomek. Trzymam kciuki za Twój trening.
Ja dziś wyjdę pobiegać ok. 13-14. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 08:44
2009-01-11, 06:23 - marysieńka napisał/-a:
Witam całą RGO
Miłego dzionka życzę
Przede mną mocny trening...
Trzymajcie kciuki..każdy się przyda:))))) |
cze wszystkim...
i spadam na trening; choć korespondencyjnie pobiegam z MArysią i dodam Jej powera na ostatnich kilometrach bo pewnie niedługo będzie już kończyć:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 11:49
powróciłem z egzaminów dzisiejszych ustnych - Prawo zaczęło się od 9 powiedział ze trójka chętnych zostaje i losuje zestaw więc ja zostałem z kolegami i wylosowałem 5 zestaw - pytania mi siadły akurat te co dość powtarzałem wczoraj - z każdego pytania ocena i na koniec średnia i tak dostałem 3 , 3 i 3 i dostałem 3 na koniec - spoko :D później Kryminologia - pytania nie siadły mi ;/ więc kazał mi się douczyć i wszedłem później i dostałem 3 :-) więc jak na razie 4 egzaminy są do przodu hehe :) w sobotę 3 egzaminy ustnie będą i koniec i od 7 lutego rozpocznie się II semestr :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 11:50
Na 14 idę na rynek w Gorlicach skąd wybiegamy do Biecza - dystans mamy 10km do pokonania truchtem :-) z Okazji ten Bieg Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy :-) więc dziś lekkie rozbieganko 10km :) my dobiegając do Biecza otwieramy o 15 imprezę i wracamy podstawionym busem do Gorlic :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 14:16
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich: i tych trenujących, i tych, którzy mają dzisiaj starty, i tych, którzy są w okresie roztrenowania:)
U mnie dom choroby:
Jerzy chory i kaszle...
Piotrek chory, ma dreszcze i umiera...
Kuba wiadomo...
Jasiek na razie objawów chorobowych nie okazuje...
Za oknem pięknie świeci słonko:)
Na obiad grzeję bigos:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 14:54
2009-01-11, 14:16 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich: i tych trenujących, i tych, którzy mają dzisiaj starty, i tych, którzy są w okresie roztrenowania:)
U mnie dom choroby:
Jerzy chory i kaszle...
Piotrek chory, ma dreszcze i umiera...
Kuba wiadomo...
Jasiek na razie objawów chorobowych nie okazuje...
Za oknem pięknie świeci słonko:)
Na obiad grzeję bigos:) |
Witam
Witam Gabrysiu
Ja dzisiaj po 12 km bieganka.Miałem takie ciche
zamiary jechać do Tychów,nic z tego nie wyszło ale może innym razem.
Może pojadę do Mysłowic w następną sobotę.Wszystko
przede mną.
Życzę Twojej Rodzince szybkiego powrotu do zdrowia.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 15:25
Cześć Gaba, cześć Janusz. Ja właśnie wróciłem z treningu.
Dziś 17,5 km. Tempo raczej spacerowe. Może jeszcze skoczę z żoną na pływalnię. |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 15:42
Czółko.
Ja dzisiaj zaliczyłem pierwsze długie wybieganie od ponad miesiąca. Wyszło 27,8 km po pagórkowatej ciężkiej trasie w śr 5:46 na km. I nie powiem żeby było lekko:)) Pogoda piękna a temperatura oscylowała wokól zera. Po raz pierwwszy pokonałem ten długi trening bez żadnego picia. I udało się. Jednak przy dodatniej temperaturze już nie będę ryzykował:)
MIłego popołudnia wszystkim życzę:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 16:39
To dopiero długi wątek. Kilkanaście tysięcy wypowiedzi, bardzo długa rozmowa. |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 16:51
Ja już wróciłem z Biegu charytatywnego :) Start o 14:10 z rynku w Gorlicach - gdzie byliśmy przywitani oklaskami i wyruszyliśmy na 12km bieganka - pobiegło nas 28 osób :) w Bieczu jak dobiegliśmy dowiedzieliśmy się że będzie planowany Bieg :) fajnie się biegło - zrobiliśmy 12km w 1h 10min :) za rok może będzie nas więcej ;) |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 17:06
Troszkę Wam wszystkim zazdroszczę tego biegania. Widzę ,że się powoli rozkręcacie.Ja na razie odpuściłem. Na początku był to odpoczynek a teraz coś mi się tli w pachwinie i chcę to porządnie zaleczyć.
Nie zrezygnowałem jednak z biegówek.Wczoraj polatałem w Szczyrku, gdzie przemiła niespodziankę sprawili mi Irenka i Damek.A co to była za niespodzianka?.......Po prostu byli :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 17:09
2009-01-11, 17:06 - kertel napisał/-a:
Troszkę Wam wszystkim zazdroszczę tego biegania. Widzę ,że się powoli rozkręcacie.Ja na razie odpuściłem. Na początku był to odpoczynek a teraz coś mi się tli w pachwinie i chcę to porządnie zaleczyć.
Nie zrezygnowałem jednak z biegówek.Wczoraj polatałem w Szczyrku, gdzie przemiła niespodziankę sprawili mi Irenka i Damek.A co to była za niespodzianka?.......Po prostu byli :) |
Trzemeszno i Maniacka coraz bliżej. |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 17:13
2009-01-11, 14:16 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich: i tych trenujących, i tych, którzy mają dzisiaj starty, i tych, którzy są w okresie roztrenowania:)
U mnie dom choroby:
Jerzy chory i kaszle...
Piotrek chory, ma dreszcze i umiera...
Kuba wiadomo...
Jasiek na razie objawów chorobowych nie okazuje...
Za oknem pięknie świeci słonko:)
Na obiad grzeję bigos:) |
Gaba!
Zrób chłopakom jakiś ciepły okład z bigosu czy cuś?
Zrób zresztą cokolwiek byleby do zdrowia jak najszybciej przyszli.....ale zrób to tak, abyś Ty sie nie rozłożyła .
Nie ma to jak dobra rada, nie ?!
Zrób COŚ......i już. |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 17:15
2009-01-11, 17:06 - kertel napisał/-a:
Troszkę Wam wszystkim zazdroszczę tego biegania. Widzę ,że się powoli rozkręcacie.Ja na razie odpuściłem. Na początku był to odpoczynek a teraz coś mi się tli w pachwinie i chcę to porządnie zaleczyć.
Nie zrezygnowałem jednak z biegówek.Wczoraj polatałem w Szczyrku, gdzie przemiła niespodziankę sprawili mi Irenka i Damek.A co to była za niespodzianka?.......Po prostu byli :) |
Radek... A ja Ci zazdroszczę tych nart. Dla mnie to zupełnie nieznane zjawisko, ale może kiedyś... |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 17:17
2009-01-11, 17:09 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Trzemeszno i Maniacka coraz bliżej. |
Jureczku,wiesz,ze ja nawet na jednej nodze pobiegnę:)
22.01 zaczynam treningi. |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 17:18
2009-01-11, 17:09 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Trzemeszno i Maniacka coraz bliżej. |
Jurek...Tak, tak warto dobrze rozpocząć sezon. Apetyt na nowe życiówki jest spory... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 17:23
2009-01-11, 17:15 - Tom napisał/-a:
Radek... A ja Ci zazdroszczę tych nart. Dla mnie to zupełnie nieznane zjawisko, ale może kiedyś... |
Tomek, nic straconego.
Polecam Ci z całego serca ten sport.
Wystarczy przyjechać na dwa dni do Szklarskiej,wykorzystać je na trening i następnie........wystartować w Biegu Piastów. Mówię całkiem poważnie.
Kilku moich kolegów kilka lat temu tak zrobiło i......teraz regularnie biegają na nartach. |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 17:35
2009-01-11, 17:23 - kertel napisał/-a:
Tomek, nic straconego.
Polecam Ci z całego serca ten sport.
Wystarczy przyjechać na dwa dni do Szklarskiej,wykorzystać je na trening i następnie........wystartować w Biegu Piastów. Mówię całkiem poważnie.
Kilku moich kolegów kilka lat temu tak zrobiło i......teraz regularnie biegają na nartach. |
Będę musiał o tym poważnie pomyśleć. Dzięki za zachętę. :)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-11, 17:40
2009-01-11, 17:35 - Tom napisał/-a:
Będę musiał o tym poważnie pomyśleć. Dzięki za zachętę. :)) |
Bardzo chętnie udzielę Ci kilku rad ( na żywo)
A po godzince( może być dłużej) nie wezmę 7 dyszek :).
Moja opłata to: dobre piwo w dobrym towarzystwie. |
|