| | | |
|
| 2009-04-02, 11:39
2009-04-02, 09:47 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Z ducha powyższej wypowiedzi wnioskuję, że bieganie Ci już dosyć spowszedniało...w przeciwieństwie do KONSUMPCJI wszelakich serników i szarlotek:) |
Ano bo bieganie to na co dzień mam. A te Wasze wypieki - serniki na zimno, serniki z tą czekoladową kruszonką na wierzchu, szarlotki - bezcenne.
Ale i tak nic nie jest w stanie przebić bananowca czekoladowego, którego robi moja żonka. tylko że on musi w lodówce stać, albo od razu do buzi. Jak się robi ciepły to traci konsystencję i smakuje nieco gorzej. |
|
| | | |
|
| 2009-04-02, 14:05
2009-04-02, 11:39 - Kowal napisał/-a:
Ano bo bieganie to na co dzień mam. A te Wasze wypieki - serniki na zimno, serniki z tą czekoladową kruszonką na wierzchu, szarlotki - bezcenne.
Ale i tak nic nie jest w stanie przebić bananowca czekoladowego, którego robi moja żonka. tylko że on musi w lodówce stać, albo od razu do buzi. Jak się robi ciepły to traci konsystencję i smakuje nieco gorzej. |
Pozostaję w nadziei, że masz lodówkę turystyczną?
(No, taką torbę - skrzynkę za styropianu, do której wkłada się zmrożony wkład, chociaż).
Dąbrowa już niedługo, Dębno, Kraków, Katowice, Skawina (namawiam - bardzo fajne biegi dla dzieci i fajny bieg na dwa kilometry - dla Twoich dziewczyn idealne), Skotniki (to samo - świetne biegi dla dzieci i 2,5 kilometrowy marszobieg. I....to szczególnie ucieszy Martę - dzieci dostają prawdziwe, wspaniałe medale!!)
Czekamy, Dareczku, na Ciebie z wspomnianym bananowcem:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-02, 14:25
Darku, ten bananowiec to coś w rodzaju Kopca kreta ???, bo takowy też najlepszy z lodówki :) |
|
| | | |
|
| 2009-04-02, 20:18
2009-04-02, 14:25 - Grażyna W. napisał/-a:
Darku, ten bananowiec to coś w rodzaju Kopca kreta ???, bo takowy też najlepszy z lodówki :) |
Chyba nie za bardzo.
Podstawa to dobrze nasączony biszkopt, na którym leży sobie masa z czekolady z jakimiś tajemniczymi dodatkami i bananami.
Ja tam jestem w stanie sam skonsumować taką blachę bez problemu.
Postaram się Kaśkę namówić, może zrobi jakąś blachę na bieg. |
|
| | | |
|
| 2009-04-02, 20:34
2009-04-02, 20:18 - Kowal napisał/-a:
Chyba nie za bardzo.
Podstawa to dobrze nasączony biszkopt, na którym leży sobie masa z czekolady z jakimiś tajemniczymi dodatkami i bananami.
Ja tam jestem w stanie sam skonsumować taką blachę bez problemu.
Postaram się Kaśkę namówić, może zrobi jakąś blachę na bieg. |
Brzmi podobnie, tylko w kopcu jest bita śmietana, banany i kakaowe ciasto. Dobry jest ten Oetkera z pudełka :) |
|
| | | |
|
| 2009-04-02, 21:48
Kochani...
Znikam w łóżeczku z druną książczyną pod pachą.
Czasem dobrze się poogłupiać:)
Śnijcie słodko:)
Jutro rano filharmonia, a popołudniem szkoła muzyczna.
Chyba dla odprężenia kupię sobie Agathę Christie w oryginale. Byłoby to, co prawda, nieliche wyzwanie (nie znam angielskiego), ale oderwałoby mnie myślami od rzeczywistości, która czasem skrzeczy przeraźliwie.
Jestem zmęczona.
Dziwne.... |
|
| | | |
|
| 2009-04-02, 23:45
też idę spać... byłem w kinie, a to potwornie męczy ;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-03, 07:41
Witam
Oj jak tu dziś pusto...
Widać nie tylko ja mam sporo zajęć.
Miłego słonecznego i pełnego uśmiechu dzionka życzę:))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-03, 08:09
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=MKqr4F9Ilis |
Dzień Dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Wczoraj chyba rzeczywiście byłam zmęczona, jeżeli dzisiaj mino dwóch budzików (pierwszy o 5.30, a drugi o 6.00), udało mi się zaspać. Wstałam o 7.08 i czuję, że jeszcze ze tzry godzinki spokojnie mogłabym pospać:)))
Przede mną intensywny dzień:)
Dzisiaj 3 kwietnia.
Rocznica urodzin:
Marlona Brando - absolutnego geniusza aktorskiego
Helmuta Kohla - podobnie jak boski Marlon wielkiego mężczyzny. Podobnoż garnitury szyte dla Kohla wcale nie były garniturami, tylko tunikami o fasonie marynarek, do złudznia je przypominającymi. Nie wiem tego na pewno. Przy mnie marynarki nie ściągał...przy nikim nie ściagał:)
Marka Perepeczki - aktora, mężczyzny, w którym swego czasu kachały się wszystkie Polki od morza do Tatr. Ale i nie ma się co dziwić, bo jak on tę płową grzywę zarzucał, to NIE kochać się w nim absolutnie NIE DAŁO. Ja najbardziej polubiłam go, kiedy był już gruby i nienajmłodszy. Ojciec Sary w "Sarze" to majstersztyk..inne role z tego okresu też:) Miał facet niesamowity dystans do siebie (co wybitnie cenię u mężczyzn) i sporą dawkę autoironii. Nie bał się z siebie smiać.
Leona Lewis - jeszcze dwa tygodnie temu nie wiedziałam, że istnieje. Dziś w linku daje Wam pewien cover w jej wykananiu. Umie dziewczyna śpiewać.
Rocznica śmierci:
Usiądźcie wygodnie....
Dziś jest rocznica śmierci Jezusa Chrystusa. Przynajmniej ta oficjalnie uznawana przez Watykan.
Wklejam:
"Datę śmierci Jezusa rekonstruuje się na lata 30. pierwszego wieku naszej ery. Ewangelie podają datę piątek, 14/15 nisan (wg kalendarza żydowskiego). Na podstawie tych danych datę jego śmierci można wyznaczyć na 7 kwietnia 30 roku (wówczas byłby to 14 nisan 3790 AM) lub też, co mniej prawdopodobne, na 3 kwietnia 33. Pomimo nieścisłości Watykan uznał dzień 3 kwietnia 33 roku za datę śmierci Jezusa Chrystusa. Także w starotestamentowej księdze Daniela śmierć Mesjasza została przepowiedziana na 62 oraz 7 tygodni (= siedmioletnich okresów?) licząc od miesiąca Nisan roku 444 p.n.e., co po przeliczeniu wg pierwotnego roku biblijnego (360 dni jak w historii Noego) daje 33 rok n.e. (Daniela 9:25-26; Nehemiasza 2)"
Podałam za wikipedią.
W Rudawie wiosna. Oby nie wiało tak jak wczoraj.
Miłego dnia promyczki. Przezyjmy go z uśmiechem na ustach.
Dziś, z racji absencji domowej, raczej będę milczeć:( |
|
| | | |
|
| 2009-04-03, 11:22
2009-04-02, 23:45 - szpaq napisał/-a:
też idę spać... byłem w kinie, a to potwornie męczy ;-) |
W Takim razie nigdy w życiu do kina nie pójdę. Dzięki Szpaqu:))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-03, 11:40
Wiosna radosna:)
MIłego dziona. A tym co trening zamierzają dzisiaj wykonać -udanego bieganka:)
|
|
| | | |
|
| 2009-04-03, 12:15
2009-04-03, 11:40 - TREBORUS napisał/-a:
Wiosna radosna:)
MIłego dziona. A tym co trening zamierzają dzisiaj wykonać -udanego bieganka:)
|
Radosna, oj radosna, u nas dzisiaj piękna, słoneczna i ciepła wiosna :) Pozdrowionka dla wszystkich. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-03, 15:36
Przyjechałam z filharmonii w postaci szprotki w sosie własnym.
(A rano wydawało mi się, że może za lekko się ubrałam. Ale - jak sprawdziłam przed chwilą - u nas 19 stopni w cieniu)
Teraz chwila szybkiego oddechu i jazda do szkółki muzycznej.
Na marginesie...niech żyje archiczna już, wydawałoby się, instytucja Poste Restante!!! |
|
| | | |
|
| 2009-04-03, 15:38
Niech żyje Karol B. (wiem, że go już dawno robaki zjadły)!!
Niech żyją konkursy!!
:))))
Wieczorem czeka mnie uczta dla ucha....
Bardzo lubię jazz...
(Choć nie zawsze tak było) |
|
| | | |
|
| 2009-04-03, 17:01
WITAM wszystkich
ja już po treningu,aż chce sie biegać gdy na dworze 21 stopni.No to uciekam na mecz siatkówki PTPS Piła-MKS Muszyna.Zapowiada się ciekawy mecz.Zapraszam przed telewizory na Polsat sport o 18..=) |
|
| | | |
|
| 2009-04-03, 23:44
2009-04-03, 11:22 - TREBORUS napisał/-a:
W Takim razie nigdy w życiu do kina nie pójdę. Dzięki Szpaqu:))))))) |
hehe... ale maratończyk lubi wysiłek... ;-)
... a ultras to już zupełnie z kina nie powinien wychodzić :-D |
|
| | | |
|
| 2009-04-04, 07:00
Witam
Miłego wiosennego, pełnego słonka dzionka życzę.
Z niektórymi z Was spotkam się w Gnieźnie.
Do miłego:)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-04, 07:36
2009-04-04, 07:00 - marysieńka napisał/-a:
Witam
Miłego wiosennego, pełnego słonka dzionka życzę.
Z niektórymi z Was spotkam się w Gnieźnie.
Do miłego:)))) |
Tak,za dwie godzinki ruszamy na spotkanie:) |
|
| | | |
|
| 2009-04-04, 08:18
A więc do zobaczenie na miejscu |
|
| | | |
|
| 2009-04-04, 08:29
2009-04-04, 08:18 - niki napisał/-a:
A więc do zobaczenie na miejscu |
Niki, w Gnieźnie będą biegi dla dzieci. Startujesz??? |
|