| | | |
|
| 2009-03-26, 15:21
2009-03-26, 13:13 - Kowal napisał/-a:
A wie ktoś może, gdzie znaleźć mapę i profil trasy w Żywcu? |
Czyżbyś Darku się wybierał? |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 15:29
2009-03-26, 15:21 - Beata J napisał/-a:
Czyżbyś Darku się wybierał? |
no właśnie? - Kowal, jedź, pliiiz!.... :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 15:43
Nie pojadę na pewno, bo obiecałem dziewczynom, że pójdziemy na łyżwy i do kina. Ostatnio rodzinka czuje się zaniedbana, więc muszę znaleźć rozsądny balans pomiędzy startami a familymenowaniem.
Choć przy Was o ten rozsądek to dość trudno jest ;)).
Ale mam plany odnośnie Tusika. Postanowiłem się wzmocnić na tyle, żeby bez problemu biegać połóweczki w 2h. Ten rok będzie właśnie temu podporządkowany. A wtedy, po kilku udokumentowanych startach jako asysta pismejkera, po przejęciu do grupy zającowatych (jeżeli takie nastąpi) będę z Matim prowadzał grupki na 2:00.
Jak się nie posikają z chichrotania to dobiegną! |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 16:20
2009-03-26, 15:43 - Kowal napisał/-a:
Nie pojadę na pewno, bo obiecałem dziewczynom, że pójdziemy na łyżwy i do kina. Ostatnio rodzinka czuje się zaniedbana, więc muszę znaleźć rozsądny balans pomiędzy startami a familymenowaniem.
Choć przy Was o ten rozsądek to dość trudno jest ;)).
Ale mam plany odnośnie Tusika. Postanowiłem się wzmocnić na tyle, żeby bez problemu biegać połóweczki w 2h. Ten rok będzie właśnie temu podporządkowany. A wtedy, po kilku udokumentowanych startach jako asysta pismejkera, po przejęciu do grupy zającowatych (jeżeli takie nastąpi) będę z Matim prowadzał grupki na 2:00.
Jak się nie posikają z chichrotania to dobiegną! |
dobigną, nawet jak się posikają! ;-))) Kowal, z chęcią przystaję na Twój plan! :-))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 16:22
2009-03-26, 15:43 - Kowal napisał/-a:
Nie pojadę na pewno, bo obiecałem dziewczynom, że pójdziemy na łyżwy i do kina. Ostatnio rodzinka czuje się zaniedbana, więc muszę znaleźć rozsądny balans pomiędzy startami a familymenowaniem.
Choć przy Was o ten rozsądek to dość trudno jest ;)).
Ale mam plany odnośnie Tusika. Postanowiłem się wzmocnić na tyle, żeby bez problemu biegać połóweczki w 2h. Ten rok będzie właśnie temu podporządkowany. A wtedy, po kilku udokumentowanych startach jako asysta pismejkera, po przejęciu do grupy zającowatych (jeżeli takie nastąpi) będę z Matim prowadzał grupki na 2:00.
Jak się nie posikają z chichrotania to dobiegną! |
A może ten śmiech będzie ich jeszcze bardziej dopingował? Będzie jedyny zespół zajęcy, którzy nie tylko doprowadzą do mety w 2 godziny, to jeszcze zapewniają humor i zabawę przez ten czas. Biegi i kabaret w jednym. To jest to!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 16:24
2009-03-26, 16:22 - Beata J napisał/-a:
A może ten śmiech będzie ich jeszcze bardziej dopingował? Będzie jedyny zespół zajęcy, którzy nie tylko doprowadzą do mety w 2 godziny, to jeszcze zapewniają humor i zabawę przez ten czas. Biegi i kabaret w jednym. To jest to!!!! |
nie wątpię w to!... ;-))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 16:34
2009-02-21, 20:36 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ja mam w spiżarce bardzo dobre czerowne wino, i dwie butelki francuskiego szampana, ale NIE!!
Szkoda mi pracy którą wykonuję, na wlewanie w siebie pustych kalorii:))
I nie mam najmniejszych nawet oporów przed popijaniem samotnym...po prostu schodzę do rozmiaru 36 i robię to kosekwentnie:)))) |
Gaba i czemu robisz mi smaka!? ;-/ po przeczytaniu tego Twojego posta - Kolega z chóru zadzwonił do mnie, żebym przed próbą chóru wpadł do niego na winko własnej roboty... :-) i jak tu oprzeć się takim propozycjom?... jednym słowem: "Zmykam! - pa pa!..." ;-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 16:52
2009-03-26, 16:34 - Tusik napisał/-a:
Gaba i czemu robisz mi smaka!? ;-/ po przeczytaniu tego Twojego posta - Kolega z chóru zadzwonił do mnie, żebym przed próbą chóru wpadł do niego na winko własnej roboty... :-) i jak tu oprzeć się takim propozycjom?... jednym słowem: "Zmykam! - pa pa!..." ;-))) |
Co prawda moja konsekwesncja przez chwilę była w uśpieniu, ale obudziła się znów i znów jadę na tej koszmarnej czarnej kawie.
Będzie dobrze...
Wino i szampany wciąż na mnie czekają:)) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 16:53
CZółko Wszystkiem:)
Zaliczyłem dzisiaj w końcu doktorka;)
6 kwietnia mam się zgłosić do szpitalni. 7 kwietnia( w urodziny) zabieg i na drugi dzień po wypiska.
Jak dobrze pójdzie i wiatry będą sprzyjały to po tygodniu będę mógł już powoli truchtać. Tak bowiem brzmi wersja hiper optymistyczna. Innej nie dopuszczam:))
POzdro:) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 17:00
2009-03-26, 16:53 - TREBORUS napisał/-a:
CZółko Wszystkiem:)
Zaliczyłem dzisiaj w końcu doktorka;)
6 kwietnia mam się zgłosić do szpitalni. 7 kwietnia( w urodziny) zabieg i na drugi dzień po wypiska.
Jak dobrze pójdzie i wiatry będą sprzyjały to po tygodniu będę mógł już powoli truchtać. Tak bowiem brzmi wersja hiper optymistyczna. Innej nie dopuszczam:))
POzdro:) |
Czyli...
Dobrze jest, bo Twoje myślenie jest zorientowane na sukces a nie na porażkę. To zawsze pomaga:)
I zawszeć to miła świadomość, że w kolejny rok życia wkroczysz już ze zdrową kostką:)
Pozdrawiam:))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 20:18
2009-03-26, 15:43 - Kowal napisał/-a:
Nie pojadę na pewno, bo obiecałem dziewczynom, że pójdziemy na łyżwy i do kina. Ostatnio rodzinka czuje się zaniedbana, więc muszę znaleźć rozsądny balans pomiędzy startami a familymenowaniem.
Choć przy Was o ten rozsądek to dość trudno jest ;)).
Ale mam plany odnośnie Tusika. Postanowiłem się wzmocnić na tyle, żeby bez problemu biegać połóweczki w 2h. Ten rok będzie właśnie temu podporządkowany. A wtedy, po kilku udokumentowanych startach jako asysta pismejkera, po przejęciu do grupy zającowatych (jeżeli takie nastąpi) będę z Matim prowadzał grupki na 2:00.
Jak się nie posikają z chichrotania to dobiegną! |
szkoda.... ale to pewnie oznacza, że zobaczymy się w Dąbrowie:)) tu na pewno złamiesz 2h, z Tusikiem u boku oczywiście! |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 20:21
2009-03-26, 16:53 - TREBORUS napisał/-a:
CZółko Wszystkiem:)
Zaliczyłem dzisiaj w końcu doktorka;)
6 kwietnia mam się zgłosić do szpitalni. 7 kwietnia( w urodziny) zabieg i na drugi dzień po wypiska.
Jak dobrze pójdzie i wiatry będą sprzyjały to po tygodniu będę mógł już powoli truchtać. Tak bowiem brzmi wersja hiper optymistyczna. Innej nie dopuszczam:))
POzdro:) |
czecho:)
zaliczyłeś doktorka... super, choć mam nadzieję, że doktorek była kobietą:))
a moja wersja hiper mega optymistyczna to bieganie już po szpitalu!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 05:33
Witam RGO-wców.
Pogoda dziś nieco łaskawsza. Na termometrze pięć na plusie..wiaterek tylko, tylko....może wreszcie wiosenka zawita??
Miłego i pełnego uśmiechu dzionka wszystkim życzę:))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 06:44
2009-03-27, 05:33 - marysieńka napisał/-a:
Witam RGO-wców.
Pogoda dziś nieco łaskawsza. Na termometrze pięć na plusie..wiaterek tylko, tylko....może wreszcie wiosenka zawita??
Miłego i pełnego uśmiechu dzionka wszystkim życzę:))) |
Witam wszystkich;właśnie wróciłem z...no właśnie, z dworu? z pola? Jest fajnie. 5'C, ale słońca nie ma. Wygląda na to, że pobiegnę w niedzielę na krótko, choć był moment, że już w to zwątpiłem. Do Poznania pojadę już w sobotę. Może się przejdę na pasta party, może się przejdę do ZOO zobaczyć nowe słonie
(Zulusie!!! nie byle jakie, bo afrykańskie!!!).Przejdę się też do Decathlonu zrealizować 10%rabat na numer z maniackiej.
Miłego dnia dla wszystkich!!! |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 06:57
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=zoUEMZnibS8 |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
W Rudawie za oknem mroźno, ale bezwietrznie. Wierzę głęboko - bo rozpaczliwie chcę w to wierzyć - że dziś będzie ładny, wiosenny dzień:)
Wczoraj miałam dzień śpiocha...piękny, wspaniały, wyspany na maksa...ach, jak ja lubię takie dni:)
Dziś 27 marca.
Urodziny Wilhelma Röntgena - tego od promieni:) Wszyscy jesteśmy jego dziećmi, więc cześć i chwała jego pamięci.
Urodziny Quentina Tarantino - w linku scena tańca z "Pulp Fiction". Chyba nie da się tej sceny oglądać obojętnie. Ja w każdym wypadku nie potrafię - zawsze kwiczę ze śmiechu:)
Oprócz tego, rocznica śmierci Jurija Gagarina.
Rocznica śmierci Stanisława Lema. Lem to był geniusz. Po prostu.
Gdyby ktoś nie wiedział, dziś jest "Międzynarodowy Dzień Teatru" :))
Miłego dnia Ptysie Wy moje miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na ustach:))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 08:35
Dziś ładny dzionek, jak na zimę wiosną. W planie była szybka dyszka, ale rozsądek podpowiada, coby trochę wolniej wchodzić we w wiosnę, no to sobie pozwolę na poleniowanie przez porozciąganie jeno tylko.
Grześ - robiłeś pamiętne zdjątko po Ślęży z Grażynką. Masz je gdzieś może na podorędziu? |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 08:52
2009-03-27, 08:35 - Kowal napisał/-a:
Dziś ładny dzionek, jak na zimę wiosną. W planie była szybka dyszka, ale rozsądek podpowiada, coby trochę wolniej wchodzić we w wiosnę, no to sobie pozwolę na poleniowanie przez porozciąganie jeno tylko.
Grześ - robiłeś pamiętne zdjątko po Ślęży z Grażynką. Masz je gdzieś może na podorędziu? |
Mówisz o tym co jest na galerii ?
Generalnie zdjęcia mam na kompie w domu ... więc dopiero wieczorem .. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 09:49
2009-03-27, 08:52 - Grzegorz J napisał/-a:
Mówisz o tym co jest na galerii ?
Generalnie zdjęcia mam na kompie w domu ... więc dopiero wieczorem .. |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 09:58
2009-03-27, 09:49 - Kowal napisał/-a:
A jak tam kolano? |
Rozciągam :) .. - zobaczymy po Żywcu .. - jestem dobrej myśli . - wszak za tydzień Dąbrowa :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 10:06
2009-03-27, 06:57 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
W Rudawie za oknem mroźno, ale bezwietrznie. Wierzę głęboko - bo rozpaczliwie chcę w to wierzyć - że dziś będzie ładny, wiosenny dzień:)
Wczoraj miałam dzień śpiocha...piękny, wspaniały, wyspany na maksa...ach, jak ja lubię takie dni:)
Dziś 27 marca.
Urodziny Wilhelma Röntgena - tego od promieni:) Wszyscy jesteśmy jego dziećmi, więc cześć i chwała jego pamięci.
Urodziny Quentina Tarantino - w linku scena tańca z "Pulp Fiction". Chyba nie da się tej sceny oglądać obojętnie. Ja w każdym wypadku nie potrafię - zawsze kwiczę ze śmiechu:)
Oprócz tego, rocznica śmierci Jurija Gagarina.
Rocznica śmierci Stanisława Lema. Lem to był geniusz. Po prostu.
Gdyby ktoś nie wiedział, dziś jest "Międzynarodowy Dzień Teatru" :))
Miłego dnia Ptysie Wy moje miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na ustach:))) |
|