| | | |
|
| 2009-04-08, 14:23
2009-04-08, 12:36 - golon napisał/-a:
Dziękuję :D bardzo mi miło hih :=)
no i Tusik powodzenia za tydzień we Wiedniu :=) |
oj będzie się działo w Wiedniu!..... ;-DDD |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 14:24
2009-04-08, 13:01 - TREBORUS napisał/-a:
Witajcie moi mili:)
Gorąco dziękuję Wszystkim za wszelkie życzonka. Czytało się to, bardzo,bardzo miło a serducho radowaoło się co niemiara:)
JUż jestem w domku.
Noga jednak boli więc kuśtykam sobie powoli. Za 12-14 dni mam mieć ściągnięte szwy. Podejrzewam że przy sprzyjających wiatrach zacznę truchtać za jakiś miesiąc.
Jeszcze raz wielkie dzięki i miłego dziona wszystkim życzę:) |
Treborus = jesteśmy całymi naszymi gorącymi serduchami z Tobą! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 16:52
2009-04-08, 14:24 - Tusik napisał/-a:
Treborus = jesteśmy całymi naszymi gorącymi serduchami z Tobą! |
No i słyszeliśmy o dream teamie zająców na 4:30 w Silesia - Treborus i Tusik. Kuruj się, bo wszyscy na Ciebie liczą. |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 17:21
2009-04-08, 16:52 - Kowal napisał/-a:
No i słyszeliśmy o dream teamie zająców na 4:30 w Silesia - Treborus i Tusik. Kuruj się, bo wszyscy na Ciebie liczą. |
Kowal, mam nadzieję, że i Ty kiedyś dołączysz do tego drim timu... |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 19:56
2009-04-08, 17:21 - Tusik napisał/-a:
Kowal, mam nadzieję, że i Ty kiedyś dołączysz do tego drim timu... |
A dołączę, ale dopiero wtedy, kiedy będę pewny, że wstydu sobie i innym pacemakerom nie narobię.
A to oznacza, że połóweczkę muszę przelecieć w 1:50 i regularnie zaliczać dwójeczki w trudniejszych biegach jak Rudawa, Sobótka, Żywiec czy Skarżysko.
A maraton - jak będę miał 10 na koncie i czas lepszy o 20 minut, czyli 4:10 to wtedy poczuję się godzien zaszczytu tego.
Na razie zaszczytem dla mnie będzie bieganie z takimi gostkami jak Ty, Damek, Trebson, Zulus i innymi zającowatymi. |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:05
Witam gorąco wszystkich. Okna u mnie (jeszcze) nie umyte, opon zimowych zmienić nie ma kiedy. Ajajaj!
Ale piękna palma stoi w wazonie, to się udało :)
Zapisałam się na Bieg Naftowy :)) |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:40
wieczorkiem wyszło spokojne 6km po 5:05 na kilometrach - bardzo fajnie się dzisiaj biegało wieczorkiem :=)
Jutro rano 15km rozbieganie :=) a wieczorkami 6km rozbieganka |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:57
MegaNews!!
dzisiaj wieczorem w głównym wydaniu wiadomości był krótki wywiad z naszą koleżanką Kasią Szalaty... była to krótka scenka związana z informacją o Agacie Mróz i ...... o znalezieniu dawcy szpiku kostnego dla Kasi!!!!!!!!!!
świat jest piękny:)))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 21:04 Życie dla życia
2009-04-08, 20:57 - adamus napisał/-a:
MegaNews!!
dzisiaj wieczorem w głównym wydaniu wiadomości był krótki wywiad z naszą koleżanką Kasią Szalaty... była to krótka scenka związana z informacją o Agacie Mróz i ...... o znalezieniu dawcy szpiku kostnego dla Kasi!!!!!!!!!!
świat jest piękny:)))))))) |
A wystarczy tylko oddać próbkę krwi i to być może ktoś z nas nosi w sobie życie dla Kasi. Za każdym wywiadem powinien iść czyn zmierzający do zmiany. A z tego co wiem to wiele osób nie chce nawet tej próbki oddać bo nasłuchał się głupich opowieśći że później będzie musiał cały czas oddawać krew bo jak to przerwie to zachoruje na nieuleczlną chorobę.
Jest stara zasada: Zanim się wypowiesz na dany temat przeżyj to sam. Ja oddaję krew i żyję, dawcą szpiku także jestem bo to jest ludzkie - dać komuś swoje życie. |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 21:09
2009-04-08, 21:04 - GREG napisał/-a:
A wystarczy tylko oddać próbkę krwi i to być może ktoś z nas nosi w sobie życie dla Kasi. Za każdym wywiadem powinien iść czyn zmierzający do zmiany. A z tego co wiem to wiele osób nie chce nawet tej próbki oddać bo nasłuchał się głupich opowieśći że później będzie musiał cały czas oddawać krew bo jak to przerwie to zachoruje na nieuleczlną chorobę.
Jest stara zasada: Zanim się wypowiesz na dany temat przeżyj to sam. Ja oddaję krew i żyję, dawcą szpiku także jestem bo to jest ludzkie - dać komuś swoje życie. |
Grzesiu...
moja życiowa zasada mówi: ciesz się szczęściem swoich przyjaciół i tego będę się trzymał!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 21:27 Relacja Video
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 21:31
2009-04-08, 21:09 - adamus napisał/-a:
Grzesiu...
moja życiowa zasada mówi: ciesz się szczęściem swoich przyjaciół i tego będę się trzymał!!!! |
Jak mam rozumieć twoją odpowiedź? Przecież napisałem dokładnie to co jest w materiale video choć tych wiadomości nie oglądałem. Świadomość bezradności przychodzi wtedy kiedy nie ma dawcy - wtedy cały świat tej osoby się zmienia. A wystarczy tylko tak niewiele... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 21:51 Krew
2009-04-08, 21:31 - GREG napisał/-a:
Jak mam rozumieć twoją odpowiedź? Przecież napisałem dokładnie to co jest w materiale video choć tych wiadomości nie oglądałem. Świadomość bezradności przychodzi wtedy kiedy nie ma dawcy - wtedy cały świat tej osoby się zmienia. A wystarczy tylko tak niewiele... |
Ja niestety nie mogę oddawać krwi, a właściwie to oni nie chcą jej pobrać, bo kiedyś dawno temu chorowałam na żółtaczkę :( A szkoda. Bo w przeciwieństwie do niektórych nie mam oporu przed igłami i różnymi takimi zabiegami. |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 06:13
Witam.
U mnie za oknem szaro, bardzo szaro, ale cieplutko - 12 stopni.
Miłego dzionka wszystkim życzę:))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 06:19
a ja nawet widzę słońce(chmury też)i...już jestem po,acz krótkim bieganiu z psami. |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 06:28 Dziś Dario_7 ma urodziny
Dario..
Wszystkiego najlepszego.
Przede wszystkim zdrówka, samych rekordowych biegów, tyle samo "dotarć" do mety co startów...no i na swoją zgubę..życiówki w Dębnie....(chyba pozwolisz mi Sobie towarzyszyć co?):))))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 06:28
U mnie niedawny deszcz zmoczył wszystko, ale widać jakieś przejaśnienia. Myślę jednak, że Marysieńka podeśle mi w ciągu dnia te chmury co teraz nad jej głową tańcują. Wczorajszy trening w słońcu.
Miłego dnia dla wszystkich. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 07:59
Małe pytanko dotyczące transportu do Dębna.
Moja skodzina raczej takiej wyprawie nie podoła, więc - tradycyjnie - załapałbym się z kimś na sępa.
Najchętniej oczywiście ze stałą ekipą, czyli Grześkiem, Beatą i Tusikiem ;)).
Z tego co wiem to w planie jest przyjazd w sobotę do Marysi i wyprawa na bieg w niedzielę.
Głodny informacji. |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 09:04
2009-04-09, 07:59 - Kowal napisał/-a:
Małe pytanko dotyczące transportu do Dębna.
Moja skodzina raczej takiej wyprawie nie podoła, więc - tradycyjnie - załapałbym się z kimś na sępa.
Najchętniej oczywiście ze stałą ekipą, czyli Grześkiem, Beatą i Tusikiem ;)).
Z tego co wiem to w planie jest przyjazd w sobotę do Marysi i wyprawa na bieg w niedzielę.
Głodny informacji. |
Stała ekipa podbija Wiedeń ... więc to raczej w przeciwnym kierunku |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 09:18
Dario wszystkiego najlepszego - zdrówka , szczęścia , samych rekordów na trasach i radości , samych udanych biegów i wskoków na pudła :=) Wszystkiego Dobrego !! |
|