| | | |
|
| 2011-10-23, 21:14
ja też bym z chęcią pożyczyła od ciebie Andrzeju pozycję nr 5, ale nie pożyczę :-). Moje górskie książki już wszystkie przeczytane i czas odmienić trochę lekturę.
Zapisy na Krynicę...hmmm to chyba jeszcze nie dla mnie. Ja dam znać jak pojawią się zapisy an Kasprowy :-)i może ktoś by się kiedyś wybierał na biegi górskie po południowej stronie Tatr to niech da znać. :-) |
|
| | | |
|
| 2011-10-23, 22:13
Brava dla Naszego Apacza. To pewnie po porannej jajecznicy miał takiego speeda dzisiaj:)
My dzisiaj z Grześkiem polecieliśmy nad zalewem trzy pętelki( 21,5km) Każda z nich była szybsza a więc wykonaliśmy mały BNP a końcowe średnie tempo wyszło 5:30.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-23, 22:23
Zwariowali wszyscy czy pogłupieli? Po co tak i tyle biegać ? - pomyślał ktoś by tak :-D :-D
A Pan Apacz jak zwykle skromny rzekł pewnie : "E tam, nie było tak dobrze. Mogłem lepiej pobiec ale w Bieszczadach mnie tak pogonili koledzy , że dwa dni nie mogłem trenować " :-)
oj, rozgaduję się :-D |
|
| | | |
|
| 2011-10-24, 07:56
Słów kilka o biegu: hmm...w po Bieszczadzkim tygodniu zrobiłem jeszcze 3 treningi,ostatni już tu w Opolu na dzień przed biegiem,co z wiadomych przyczyn było kiepskim pomysłem.Organizacja biegu była ok.Miało być kameralnie i bez znanych nazwisk..ale tak nie było.Ogółem wystartowało 270 osób! Do mety dotarło troszke mniej,jeżeli chodzi o trase...sporo asfaltu(fujj) no i podbiegów jak na lekarstwo..czekałem na tą góre,na kamienie,na trudniejszy teren..a tu pare metrów kamyczków,wątły podbieg...ech.Przed startem było chłodno,jednak w czasie biegu zrobiło sie cieplej,zmeczenie ostatnim tygodniem,nie mój teren,i dystans,no i kłopoty techniczne z numerem startowym,które zmusiły mnie do dwóch postojów na trasie..sprawiły że czas był jaki był.Posiłek za talon na mecie kiepski;( Ale ogólna atmosfera była świetna;)Pozdrawiam.Zdjecia później. |
|
| | | |
|
| 2011-10-25, 13:25
2011-10-24, 07:56 - Indian84 napisał/-a:
Słów kilka o biegu: hmm...w po Bieszczadzkim tygodniu zrobiłem jeszcze 3 treningi,ostatni już tu w Opolu na dzień przed biegiem,co z wiadomych przyczyn było kiepskim pomysłem.Organizacja biegu była ok.Miało być kameralnie i bez znanych nazwisk..ale tak nie było.Ogółem wystartowało 270 osób! Do mety dotarło troszke mniej,jeżeli chodzi o trase...sporo asfaltu(fujj) no i podbiegów jak na lekarstwo..czekałem na tą góre,na kamienie,na trudniejszy teren..a tu pare metrów kamyczków,wątły podbieg...ech.Przed startem było chłodno,jednak w czasie biegu zrobiło sie cieplej,zmeczenie ostatnim tygodniem,nie mój teren,i dystans,no i kłopoty techniczne z numerem startowym,które zmusiły mnie do dwóch postojów na trasie..sprawiły że czas był jaki był.Posiłek za talon na mecie kiepski;( Ale ogólna atmosfera była świetna;)Pozdrawiam.Zdjecia później. |
pogratulować, pobiegł byś coś na płaskim z nami kiedyś ;) a może my się wybierzemy na jakiś jednorazowy wyskok na górki ;) zobaczymy, czas pokaże :) My z Natką wylewamy poty i przygotowujemy się do ostatniego startu na ateście na 10km za 2 tyg kasa zapłacona więc chyba nie damy plamy i pojedziemy wszak to 20km od Nas, walczymy o życiówki, Natalce to pewnie da pudło mi jak zwykle realnie 2 dziesiątka hehehe u nich kategorie są inaczej ustawione ja jestem w kategorii seniorow tzw SEH która obejmuje roczniki 1972-1988 jest dosyć obszerna :) walczymy na trasie 10km asfaltowej a czy jest szybka czy nie to juz zależy od Nas heh 3majcie kciuki a po starcie zero biegania szybciej niż 4"51"/1km tylko dużo wolniej i dłużej pozdrawiamy z ciepłego Gagny a teraz wracam do roboty... |
|
| | | |
|
| 2011-10-25, 22:04
2011-10-25, 13:25 - pełzacz napisał/-a:
pogratulować, pobiegł byś coś na płaskim z nami kiedyś ;) a może my się wybierzemy na jakiś jednorazowy wyskok na górki ;) zobaczymy, czas pokaże :) My z Natką wylewamy poty i przygotowujemy się do ostatniego startu na ateście na 10km za 2 tyg kasa zapłacona więc chyba nie damy plamy i pojedziemy wszak to 20km od Nas, walczymy o życiówki, Natalce to pewnie da pudło mi jak zwykle realnie 2 dziesiątka hehehe u nich kategorie są inaczej ustawione ja jestem w kategorii seniorow tzw SEH która obejmuje roczniki 1972-1988 jest dosyć obszerna :) walczymy na trasie 10km asfaltowej a czy jest szybka czy nie to juz zależy od Nas heh 3majcie kciuki a po starcie zero biegania szybciej niż 4"51"/1km tylko dużo wolniej i dłużej pozdrawiamy z ciepłego Gagny a teraz wracam do roboty... |
taa, zamiast pracować to epopeje pisze, i to nie do końca prawdziwe, z tymi przygotowaniami to różnie bywa, wiele rzeczy je zaburza niestety, dziś np mieliśmy pobiegać na stadionie coś szybszego i co się okazało, u nas są tygodniowe wakacje (szkoda że tylko dla dzieci;) i stadion też zamknięty na 4 spusty, bramka wysoka więc daliśmy sobie spokój ze skokami wzwyż i pobiegliśmy po mniej korzystnej trasce, z czego jestem bardzo niezadowolona, bo robi się ze mnie żółwik, zamiast biegać to się tocze;) no ale jak już pisał pełzacz słowo się rzekło i dyszke pobiec trzeba, będzie to "chyba" ostatni start w tym sezonie dokładnie 6 listopada trzymajcie kciuki,
pozdrówka |
|
| | | |
|
| 2011-10-25, 23:33
2011-10-25, 22:04 - natka napisał/-a:
taa, zamiast pracować to epopeje pisze, i to nie do końca prawdziwe, z tymi przygotowaniami to różnie bywa, wiele rzeczy je zaburza niestety, dziś np mieliśmy pobiegać na stadionie coś szybszego i co się okazało, u nas są tygodniowe wakacje (szkoda że tylko dla dzieci;) i stadion też zamknięty na 4 spusty, bramka wysoka więc daliśmy sobie spokój ze skokami wzwyż i pobiegliśmy po mniej korzystnej trasce, z czego jestem bardzo niezadowolona, bo robi się ze mnie żółwik, zamiast biegać to się tocze;) no ale jak już pisał pełzacz słowo się rzekło i dyszke pobiec trzeba, będzie to "chyba" ostatni start w tym sezonie dokładnie 6 listopada trzymajcie kciuki,
pozdrówka |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-26, 22:27
2011-10-25, 13:25 - pełzacz napisał/-a:
pogratulować, pobiegł byś coś na płaskim z nami kiedyś ;) a może my się wybierzemy na jakiś jednorazowy wyskok na górki ;) zobaczymy, czas pokaże :) My z Natką wylewamy poty i przygotowujemy się do ostatniego startu na ateście na 10km za 2 tyg kasa zapłacona więc chyba nie damy plamy i pojedziemy wszak to 20km od Nas, walczymy o życiówki, Natalce to pewnie da pudło mi jak zwykle realnie 2 dziesiątka hehehe u nich kategorie są inaczej ustawione ja jestem w kategorii seniorow tzw SEH która obejmuje roczniki 1972-1988 jest dosyć obszerna :) walczymy na trasie 10km asfaltowej a czy jest szybka czy nie to juz zależy od Nas heh 3majcie kciuki a po starcie zero biegania szybciej niż 4"51"/1km tylko dużo wolniej i dłużej pozdrawiamy z ciepłego Gagny a teraz wracam do roboty... |
Dzięki;)Ja sie na płaski asfalt nie dam namówić;)Ale góry są dla wszystkich;)Wiec jak jesteście chętni to jak najbardziej;)Ale proponuje najpierw dobry wstąp na krosach bo o uraz nietrudno... |
|
| | | |
|
| 2011-10-27, 21:04
W sobotę w południe wybieram się na krosik do Przylasku.
Kto się jeszcze pisze?
Pozdro for all:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-27, 21:06
2011-10-27, 21:04 - TREBORUS napisał/-a:
W sobotę w południe wybieram się na krosik do Przylasku.
Kto się jeszcze pisze?
Pozdro for all:) |
Tym razem niestety odpadam - wyjazd do rodziny. Udanego wybiegania! |
|
| | | |
|
| 2011-10-27, 21:07
2011-10-27, 21:04 - TREBORUS napisał/-a:
W sobotę w południe wybieram się na krosik do Przylasku.
Kto się jeszcze pisze?
Pozdro for all:) |
Ja? ! Bym chciała ale nici z tego :-( |
|
| | | |
|
| 2011-10-27, 21:15
2011-10-27, 21:07 - Nikita napisał/-a:
Ja? ! Bym chciała ale nici z tego :-( |
Trochę daleko ta Wawa fakt:))
Ale za kilkanaście miesięcy jak już będzie Pendolino to problema już nie będzie;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-27, 23:15
2011-10-27, 21:04 - TREBORUS napisał/-a:
W sobotę w południe wybieram się na krosik do Przylasku.
Kto się jeszcze pisze?
Pozdro for all:) |
Ja też odpadam tym razem, Jadę do Krakowa po siostre. Do zobaczenia w niedzielę:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-28, 17:11 Sobotni Kros w Przylasku
Witam
Robert jak jutro wybierasz się na krosa do Przylasku to z chęcią się podłączę, napisz o której będziesz jechał to będę czekał,
Kto jeszcze wybiera się na krosa? |
|
| | | |
|
| 2011-10-28, 17:51
2011-10-27, 21:04 - TREBORUS napisał/-a:
W sobotę w południe wybieram się na krosik do Przylasku.
Kto się jeszcze pisze?
Pozdro for all:) |
ja bym sie wybrał,ale na bardzo wolne tempo;) |
|
| | | |
|
| 2011-10-28, 18:36
2011-10-28, 17:11 - GrzegorzS napisał/-a:
Witam
Robert jak jutro wybierasz się na krosa do Przylasku to z chęcią się podłączę, napisz o której będziesz jechał to będę czekał,
Kto jeszcze wybiera się na krosa? |
Super.
Bądż Grzechu 0 11:35 pod Stokrotką.
Podjedziemy z Apaczem po Ciebie:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-28, 18:41
2011-10-28, 18:36 - TREBORUS napisał/-a:
Super.
Bądż Grzechu 0 11:35 pod Stokrotką.
Podjedziemy z Apaczem po Ciebie:) |
Dobra będę
pogoda ma być ładna i około 13 st. temp., więc pewnie polska złota jesień, już się cieszę na myśl o bieganiu,
do jutra |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-28, 19:50
2011-10-28, 18:36 - TREBORUS napisał/-a:
Super.
Bądż Grzechu 0 11:35 pod Stokrotką.
Podjedziemy z Apaczem po Ciebie:) |
RObercik to wpadnij też po nas :) tylko chyba musisz juz wyjechać harry up hehehehe :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-29, 15:09
..a miało być wolno..!!!!..:P...ech..nie było mocy i świeżości dziś u mnie ale Robciu twierdził że było ok:)..mam wrażenie że Robciu pojmuje roztrenowanie tak jak Kilian..:P..zresztą zobaczcie sami..co zrobił po tym jak zszedł z trasy biegu..i powiedział że musi odpocząć i złapać świeżość...no ja to bym na takich trasach raczej świeżości nie znalazł....:D..pozdrowienia dla wszystkich poszukiwaczy..:D
http:/www.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DSXjZrfupKN4%26sf2440341%3D1&h=KAQFk-nosAQFbAkP3P8iI0zgMbbR2SVBOqFP_cgQwP-D0GQ |
|
| | | |
|
| 2011-10-29, 15:49
2011-10-29, 15:09 - Indian84 napisał/-a:
..a miało być wolno..!!!!..:P...ech..nie było mocy i świeżości dziś u mnie ale Robciu twierdził że było ok:)..mam wrażenie że Robciu pojmuje roztrenowanie tak jak Kilian..:P..zresztą zobaczcie sami..co zrobił po tym jak zszedł z trasy biegu..i powiedział że musi odpocząć i złapać świeżość...no ja to bym na takich trasach raczej świeżości nie znalazł....:D..pozdrowienia dla wszystkich poszukiwaczy..:D
http:/www.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DSXjZrfupKN4%26sf2440341%3D1&h=KAQFk-nosAQFbAkP3P8iI0zgMbbR2SVBOqFP_cgQwP-D0GQ |
Trzeba się było wybrać na stadion. U nas było zdecydowanie spokojniej. Pogoda dziś dopisała, więc było nas coś z 15 osób plus prowadzący Piotrek z Matyldą. Matylda już zaczęła przygotowania do przyszłego sezonu. Zaliczyła już jeden obóz w górach, a czekają Ją jeszcze obozy w Zakopanem, Portugalii i RPA, a jeśli dobrze pójdzie to jeszcze w Szwajcarii. Cel tylko jeden – minimum na olimpiadę w Londynie na 3000m z przeszkodami. Z aktualnej życiówki 9:48 musi zrobić 9:43. :)
Dziś biegaliśmy tak jak poprzednio 10x200/200m w czasie 36-38s – ostatnia dwusetka 30s. :)
|
|