| | | |
|
| 2009-11-09, 13:24
czas się zabrać za planowanie roku 2010, zamierzam mieć dwa cele, kwiecień maraton Dębno coby prawdopodobnie mieistniejącą Koronę maratonów zdobyć
i czerwiec Bieg Rzeźnika i na ten Bieg szukam partnera, myślę, że w przyszłym roku spoko będę biegał maraton w 4.30
wstępnie Kowal ma zaklepane ale nie wiem czy po tegorocznych doświadczeniach się będzie decydował |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 18:04
Zaczynam odczuwać coś w rodzaju psychozy przedporodowej.
Zważając, że poród nastąpi zapewne w tym tygodniu, nie w tym nic dziwnego...chyba. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 18:34
Gabi, czy my się szykujemy na przyszłoroczną sztafetę w Bochni? Jak myślisz? |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 18:40
2009-11-09, 18:34 - Toya napisał/-a:
Gabi, czy my się szykujemy na przyszłoroczną sztafetę w Bochni? Jak myślisz? |
Właśnie na ten temat (między innymi, rzecz jasna) rozmawiałam dzisiaj z Tomkiem.
On zareagował w bardzo specyficzny spsób "Tu nie ma co myśleć, tu trzeba zgłosić nasze Arcybractwo i już"
Ja się w zasadzie z tą opinią zgadzam:) |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 18:47
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 19:40
2009-11-09, 18:34 - Toya napisał/-a:
Gabi, czy my się szykujemy na przyszłoroczną sztafetę w Bochni? Jak myślisz? |
tez bym mogla starowac :D
może Panowie wystawią tak jak rok temu kobiecą druzyne :))) |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 19:41
2009-11-09, 13:24 - tytus napisał/-a:
czas się zabrać za planowanie roku 2010, zamierzam mieć dwa cele, kwiecień maraton Dębno coby prawdopodobnie mieistniejącą Koronę maratonów zdobyć
i czerwiec Bieg Rzeźnika i na ten Bieg szukam partnera, myślę, że w przyszłym roku spoko będę biegał maraton w 4.30
wstępnie Kowal ma zaklepane ale nie wiem czy po tegorocznych doświadczeniach się będzie decydował |
ja tez bym chciala bieg rzeznika :))) i czekam na odp Tusika :))) hihih ;P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 19:51
2009-11-09, 19:41 - Dalija napisał/-a:
ja tez bym chciala bieg rzeznika :))) i czekam na odp Tusika :))) hihih ;P |
Ciiii.... nie mów tak głośno, bo mi jeszcze Ciebie ktoś podbierze... ;)) |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:10
oki, jestem ciiichutko :))) jak myszka :) |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:16
2009-11-09, 20:10 - Dalija napisał/-a:
oki, jestem ciiichutko :))) jak myszka :) |
Dalijko, jak najbardziej chcę! - to dla mnie zaszczyt!!!... ale myślę, że tak koło stycznia będę wiedzieć już na 100%. :) Dzięki stokrotnie za cierpliwości.... ;)) |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:17
2009-11-09, 20:16 - Tusik napisał/-a:
Dalijko, jak najbardziej chcę! - to dla mnie zaszczyt!!!... ale myślę, że tak koło stycznia będę wiedzieć już na 100%. :) Dzięki stokrotnie za cierpliwości.... ;)) |
dobrze dobrze :)) jestem cierpliwa :))) tylko woalam się przypomnieć :)))
:) |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:20
2009-11-09, 20:17 - Dalija napisał/-a:
dobrze dobrze :)) jestem cierpliwa :))) tylko woalam się przypomnieć :)))
:) |
Tak trzymać... dziękuję, Motywatorko!!! ;))
/akcja Rzeźnik: "włączona"/ |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:22
2009-11-09, 13:24 - tytus napisał/-a:
czas się zabrać za planowanie roku 2010, zamierzam mieć dwa cele, kwiecień maraton Dębno coby prawdopodobnie mieistniejącą Koronę maratonów zdobyć
i czerwiec Bieg Rzeźnika i na ten Bieg szukam partnera, myślę, że w przyszłym roku spoko będę biegał maraton w 4.30
wstępnie Kowal ma zaklepane ale nie wiem czy po tegorocznych doświadczeniach się będzie decydował |
ja mam chrapke szarpnac sie w przyszlym roku na "klasyk szwedzki" skoro juz tu jestem. W sklad klasyka wchodza 4 imprezy ktore trzeba zrobic w ciagu jednego roku: bieg na nartach biegowych 90km (jest jeszcze opcja 60km tez zaliczana, bo bieg Wazow jest czesto przeladowany), jazda na rowerze wokol jeziora Vännern 300km, rzeka wplaw 2km pod prad i kilometr z pradem drugiej, oraz bieg przelajowy na 30km. Ale jak bedzie to zobaczymy. Jak mi ostatnio powiedzial znajomy ksiadz: "jak chcesz rozsmieszyc Pana Boga to powiedz mu o swoich planach" |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:24
2009-11-09, 20:20 - Tusik napisał/-a:
Tak trzymać... dziękuję, Motywatorko!!! ;))
/akcja Rzeźnik: "włączona"/ |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:25
W temacie przyszłorocznego Rzeźnika, to ja zaczęłam już przygotowanie do treningu "podrzeźnikowego". Idzie mi ciężko, ale jakoś idzie...będzie lepiej.
Innej opcyi nie ma, jak mawia Robercik. |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:27
2009-11-09, 20:22 - tdrapella napisał/-a:
ja mam chrapke szarpnac sie w przyszlym roku na "klasyk szwedzki" skoro juz tu jestem. W sklad klasyka wchodza 4 imprezy ktore trzeba zrobic w ciagu jednego roku: bieg na nartach biegowych 90km (jest jeszcze opcja 60km tez zaliczana, bo bieg Wazow jest czesto przeladowany), jazda na rowerze wokol jeziora Vännern 300km, rzeka wplaw 2km pod prad i kilometr z pradem drugiej, oraz bieg przelajowy na 30km. Ale jak bedzie to zobaczymy. Jak mi ostatnio powiedzial znajomy ksiadz: "jak chcesz rozsmieszyc Pana Boga to powiedz mu o swoich planach" |
Totalny zamordyzm, Tomek.
Zaimponowałeś mi. Na razie tym, że o tym w ogóle myślisz:) |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:29
2009-11-09, 20:22 - tdrapella napisał/-a:
ja mam chrapke szarpnac sie w przyszlym roku na "klasyk szwedzki" skoro juz tu jestem. W sklad klasyka wchodza 4 imprezy ktore trzeba zrobic w ciagu jednego roku: bieg na nartach biegowych 90km (jest jeszcze opcja 60km tez zaliczana, bo bieg Wazow jest czesto przeladowany), jazda na rowerze wokol jeziora Vännern 300km, rzeka wplaw 2km pod prad i kilometr z pradem drugiej, oraz bieg przelajowy na 30km. Ale jak bedzie to zobaczymy. Jak mi ostatnio powiedzial znajomy ksiadz: "jak chcesz rozsmieszyc Pana Boga to powiedz mu o swoich planach" |
I jeszcze jedno....
Mnie znajomy ksiądz na wiadomość, że do robionych przez siebie krówek chlusnęłam Jacka Daniells`a, powiedział "To ja zjadam wszystkie" i zaborczym ruchem przysunął do siebie talerz.
Było to rozczulające.
Osobliwie, że jednak wszystkich nie zjadł.
Konsumował głównie Kuba:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:31
2009-11-09, 20:29 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
I jeszcze jedno....
Mnie znajomy ksiądz na wiadomość, że do robionych przez siebie krówek chlusnęłam Jacka Daniells`a, powiedział "To ja zjadam wszystkie" i zaborczym ruchem przysunął do siebie talerz.
Było to rozczulające.
Osobliwie, że jednak wszystkich nie zjadł.
Konsumował głównie Kuba:) |
Straszliwe marnotrawstwo!!! |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:32
2009-11-09, 20:31 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Straszliwe marnotrawstwo!!! |
...żeby nie powiedzieć grzech!!! |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 20:32
2009-11-09, 20:22 - tdrapella napisał/-a:
ja mam chrapke szarpnac sie w przyszlym roku na "klasyk szwedzki" skoro juz tu jestem. W sklad klasyka wchodza 4 imprezy ktore trzeba zrobic w ciagu jednego roku: bieg na nartach biegowych 90km (jest jeszcze opcja 60km tez zaliczana, bo bieg Wazow jest czesto przeladowany), jazda na rowerze wokol jeziora Vännern 300km, rzeka wplaw 2km pod prad i kilometr z pradem drugiej, oraz bieg przelajowy na 30km. Ale jak bedzie to zobaczymy. Jak mi ostatnio powiedzial znajomy ksiadz: "jak chcesz rozsmieszyc Pana Boga to powiedz mu o swoich planach" |
eeeeeeeeee,
nuda....
zrób to w ciągu tygodnia a będziesz wielki:))))))) |
|