| | | |
|
| 2010-05-02, 22:12 Czółko! ;-)
LINK: http://www.forrest.limanowa.pl/ | Czołem Kochani!!!
Jest już Regulamin "II Limanowa Forrest" (3-4 lipca 2010). Zapraszam Was oczywiście na obydwa dni!!! Imprezka Teamowa będzie w sobotę wieczorem. W niedzielę odbędą się "I. Mistrzostwa w biegu górskim Maratony Polskie.PL TEAM"!!! Zapraszam Was z całymi Rodzinami (bieg górski, rower górski MTB i nordic walking górski - wszystkie na 1 trasie!), albowiem nie ma ograniczenia wiekowego, a w kategoriach wiekowych mamy aż 170 pucharów do rozdania!!! Na zdjęciu: dziewczyny startujące w "nordic walking" w zeszłym roku. ==>
A propos "rekreacji ruchowej", to ja dzisiaj zrobiłem mały duathlonik... 12 km bieg i 12 km rower. :-)
Hawk! |
|
| | | |
|
| 2010-05-02, 22:31
Remoncik w trakcie, biel wali po oczach:)
Zakładam okulary słoneczne, co by nie oślepnąć i idę spać.
Jutro finisz.
Żeby uczcić święto, będę pracować z pieśnią na ustach.
Oczywiście będzie to pieśń: "Witaj majowa jutrzenko" :)
Dobranooooc..... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-03, 13:05
Witam.Tego jeszcze nie było,jak pierwszy mogę dzisiaj powiedzieć wszystkim DZIEŃ DOBRY,choć minęło już południe.
Zdaję sobie sprawie ,że większość z was dziś biega...
życzę wspaniałej atmosfery,jeszcze lepszych wyników<))) |
|
| | | |
|
| 2010-05-03, 13:33
2010-05-03, 13:05 - marmach napisał/-a:
Witam.Tego jeszcze nie było,jak pierwszy mogę dzisiaj powiedzieć wszystkim DZIEŃ DOBRY,choć minęło już południe.
Zdaję sobie sprawie ,że większość z was dziś biega...
życzę wspaniałej atmosfery,jeszcze lepszych wyników<))) |
Wygląda na to, Marianie, że to do mnie przyszła pogoda od Ciebie. Dziś od rana deszczowo, teraz też pada.
Dzisiaj zrezygnowałem z połówki w Trzemesznie na rzecz podtrzymywania ogniska domowego; zaliczyłem poranny trening koło domu (początek treningu w drobnym, upartym dzeszczu)-wyszło 18,3 km. Pozdrawiam wszystkich, a zwłaszcze tych, którzy stratuja w Katowicach. Powodzenia na trasie. |
|
| | | |
|
| 2010-05-03, 13:51 Kołobrzeska majówka....
Z deszczowego Kołobrzegu pozdrawiam..... |
|
| | | |
|
| 2010-05-03, 16:19
2010-05-03, 13:51 - miriano napisał/-a:
Z deszczowego Kołobrzegu pozdrawiam..... |
Z deszczowej Limanowej wszystkich pozdrawiam! :-)
Rano z naszym chórem śpiewałem na Mszy z okazji 3 Maja - trochę nas zlał deszcz, bo Msza była na zewnątrz - na Placu Koronacyjnym. A propos wczorajszego i dzisiejszego święta - w linku znajduje się mój wpis w blogu z moimi 2 patriotycznymi (osobistymi) wierszami. Kto ma ochotę, to zachęcam do przeczytania. ;-)
Zaraz, znowuż, czeka mnie mały duathlonik... 12 km rowerek do mojej siostry do Laskowej na kawę i z powrotem zostawiam u niej rowerek i 12 km bieg do domku. :-D
Pozdrowionka! |
|
| | | |
|
| 2010-05-03, 16:48
siemano ;)
a ja po Silesii .... pięknie grupe poprowadzilismy na 4h :)) niektórzyl;i dali rade i jak japowiedzialam to przyspieszylia inni po umierali ;) ...
jutro leniuchuje ;) ehe
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-03, 18:52
2010-05-03, 16:48 - Dalija napisał/-a:
siemano ;)
a ja po Silesii .... pięknie grupe poprowadzilismy na 4h :)) niektórzyl;i dali rade i jak japowiedzialam to przyspieszylia inni po umierali ;) ...
jutro leniuchuje ;) ehe
|
Hej ,he,he ja też po Silesii...
Dalia widziałam Cię na trasie, grupę prowadziłaś super.
Ja jutro nie leniuchuje.
|
|
| | | |
|
| 2010-05-03, 20:08
2010-05-03, 16:48 - Dalija napisał/-a:
siemano ;)
a ja po Silesii .... pięknie grupe poprowadzilismy na 4h :)) niektórzyl;i dali rade i jak japowiedzialam to przyspieszylia inni po umierali ;) ...
jutro leniuchuje ;) ehe
|
Dalijko, braaawo! Szacun wielki!!! |
|
| | | |
|
| 2010-05-03, 22:47
Tak szarpanego tempa to ja w życiu nie widziałem, po 1 kółku to chyba na 3:52 miałaś chęć. Zamiast 5:40 było czasem po 5:20 i razem poniżej 5 min/km. Takie tempo wytrzymałem przyglądając się do 32km. Taka rzeźnia to pierwszy raz mi się zdarzyła, kumpel z Warszawy przez to szarpanie padł po 30km. Dalia jak Ty tak masz nadal to lepiej jednak poćwicz tempo. Na górkach to rzeźnię robiłaś biegaczom. Czułem, że prowadzi mnie zając psychopata. |
|
| | | |
|
| 2010-05-03, 23:47
a ja mam podwojna satysfakcje bo nie dosc ze ukonczylem maraton Silesia to od poczatku do konca prowadzilem nowego biegacza debiutanta |
|
| | | |
|
| 2010-05-04, 06:55
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=T6dIE5SNXk4 |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 4 maja.
Urodzili się:
Jerzy Waldorff - polski publicysta i krytyk muzyczny, właściciel jamnika puzona. Człowiek-symbol. Lubiłam go.
Audrey Hepburn - amerykańska aktorka pochodzenia holenderksiego. Piękna kobieta...przepiekna nawet.
Grzegorz Kasdepke - polski pisarz, autor utworów dla dzieci. Autor książeczek o detektywie Pozytywce. Mój Jerzyś je uwielbia. W ogóle lubi jego pisanie:)
No i jeszcze to, że 4 maja 1998 ukazał się album "Ostateczny krach systemu korporacji" Kultu.
Piosenka w linku:)
Moja ulubiona:))
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-04, 07:33
2010-05-03, 23:47 - mkmilosz napisał/-a:
a ja mam podwojna satysfakcje bo nie dosc ze ukonczylem maraton Silesia to od poczatku do konca prowadzilem nowego biegacza debiutanta |
Brawo Miłosz dla Ciebie i Twojego kolejnego debiutanta:) |
|
| | | |
|
| 2010-05-04, 09:59
2010-05-03, 22:47 - maniak1984, peacemaker napisał/-a:
Tak szarpanego tempa to ja w życiu nie widziałem, po 1 kółku to chyba na 3:52 miałaś chęć. Zamiast 5:40 było czasem po 5:20 i razem poniżej 5 min/km. Takie tempo wytrzymałem przyglądając się do 32km. Taka rzeźnia to pierwszy raz mi się zdarzyła, kumpel z Warszawy przez to szarpanie padł po 30km. Dalia jak Ty tak masz nadal to lepiej jednak poćwicz tempo. Na górkach to rzeźnię robiłaś biegaczom. Czułem, że prowadzi mnie zając psychopata. |
Mogę powiedzieć tylko tyle, że mijało mnie wiele "grup" prowadzonych przez zające ale jedynie grupa Dalijki zrobiła wrażenie, 2 kilometry przed metą ( dla grupy bo ja miałem jeszcze jedno okrążenie) kilkanaście osób , a może nawet ponad dwadzieścia w zwartej grupie, podczas gdy innych grup gdyby nie baloniki nie zauważyłoby się zupełnie. |
|
| | | |
|
| 2010-05-04, 10:09
Silesia Maraton przeszedł już do historii.
Miło mi było się z Wami spotkać i chwilę porozmawiać.
Foto relacja i zdjęcia niebawem zostaną wysłane.
Gaba zapomniała. Dzisiaj Urodziny ma Hipka. |
|
| | | |
|
| 2010-05-04, 10:11
Uśmiechnięty Ścigacz tras tak |
|
| | | |
|
| 2010-05-04, 13:12
2010-05-03, 22:47 - maniak1984, peacemaker napisał/-a:
Tak szarpanego tempa to ja w życiu nie widziałem, po 1 kółku to chyba na 3:52 miałaś chęć. Zamiast 5:40 było czasem po 5:20 i razem poniżej 5 min/km. Takie tempo wytrzymałem przyglądając się do 32km. Taka rzeźnia to pierwszy raz mi się zdarzyła, kumpel z Warszawy przez to szarpanie padł po 30km. Dalia jak Ty tak masz nadal to lepiej jednak poćwicz tempo. Na górkach to rzeźnię robiłaś biegaczom. Czułem, że prowadzi mnie zając psychopata. |
Weź młody sie od...czep i lecz swoje kompleksy po Krakowie w inny sposób a, nie pisz tak złośliwie i nieuczciwie o naszej pchełce Dali;-)
Sporą część trasy biegłem z nimi i jak pisze Tytus, to była najliczniejsza i najbardziej wesoła grupka. Może czasem i był któryś km za szybko, ale na pewno nie można pisac o szarpanym tempie. W ogóle wszystko co napisałeś to bzdury i szkoda więcej pisac na ten temat.
Przepraszam RGO , że wprowadzam tu taki klimat, ale nie mogłem tego zostawić bez komentarza.
Miłego dnia wszystkim. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-04, 13:37
2010-05-04, 13:12 - Damek napisał/-a:
Weź młody sie od...czep i lecz swoje kompleksy po Krakowie w inny sposób a, nie pisz tak złośliwie i nieuczciwie o naszej pchełce Dali;-)
Sporą część trasy biegłem z nimi i jak pisze Tytus, to była najliczniejsza i najbardziej wesoła grupka. Może czasem i był któryś km za szybko, ale na pewno nie można pisac o szarpanym tempie. W ogóle wszystko co napisałeś to bzdury i szkoda więcej pisac na ten temat.
Przepraszam RGO , że wprowadzam tu taki klimat, ale nie mogłem tego zostawić bez komentarza.
Miłego dnia wszystkim. |
Też uważam Adam ze trochę więcej pokory z twojej strony by się przydało. I powinieneś bardziej ważyć słowa w tym co piszesz.
Zając to nie automat i sam o tym doskonale wiesz.
A jak masz jakieś uwagi czy spostrzeżenia do Dalji to przecież możesz napisć do niej w prywatnym liście a nie w tak zdecydowanych, ostrych słowach wyrażać na tym wątku swoje niezadowolenie.
Miłego dnia wszystkim życzę a Daliji gratuluje dowiezienia licznej grupy:)
Pozdrówka for all:) |
|
| | | |
|
| 2010-05-04, 13:57
dziękuje Wam :)
Damek większość trasy biegł z nami i się znim zgadzam w 100% ...
Maniak, nie miło ze oskarzasz mnie o coś ...a nie biegles z nami w grupie, tylko slyszales... inni dobiegli a inni nie nie....
a też nie prowadzilam sama.....
dzięki Robert ;)) |
|
| | | |
|
| 2010-05-04, 14:14
2010-05-04, 10:11 - siostra a_ napisał/-a:
Uśmiechnięty Ścigacz tras tak |
Mati, miło Cię widzieć znowu wśród "żywych" :))) Super czas wykręciłeś, jak po takiej przerwie... Widzę, że szybciorkiem wracasz do formy! Super, super, super!!! Bardzo się cieszę :))) |
|