| | | |
|
| 2010-03-08, 09:45
2010-03-07, 21:28 - janusz napisał/-a:
Ja też nic nie przebiegłem a nie biegam już od 7 tygodni.
Pod koniec stycznia miałem operacje na przepuklinę pachwinową i teraz dochodzę do pełnej sprawności.Jest już
dobrze ale o bieganiu nie ma mowy.Może zacznę w kwietniu,
zobaczymy.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę wszystkiego
dobrego i radości z biegania. |
Cześć Janusz. Współczuję Tobie i Twoim bliskim, bo pewno bez biegania, to Cię nosi po całym domu. Wracaj do zdrowia i do nas. Czekamy na Ciebie!:-))) |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 10:47
"Troszkę" spóźnione ,ale nie mniej szczere ( niż te niespóźnione) i serdeczne życzenia dla Klaudynki i Tytusa.
Żyjcie w Zdrowiu i niech Wam gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 10:51
Wielkie gratulacje dla "Bochniaków".
My( to znaczy:frangula, Jasiek, Shadoke i ja) w tym czasie biegaliśmy ponad 1000 m wyżej.
W Jakuszycach było fantastycznie!!! |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 10:57
2010-03-07, 17:57 - jerzymatuszewski napisał/-a:
No to ładnie! Tylko ja dzisiaj nic nie przebiegłem. Wczoraj na treningu zabolał mnie mięsień łydki od wewnętrznej strony nogi. Musiałem przejść do marszu. Próbowałem rozmasować bolący mięsień. Jakoś dotruchtałem do domu. W domu Masaż i okłady z lodu. Dziś już jest lepiej, ale to wcale nie znaczy, że dobrze. Wieczorem znów będzie masaż i okłady z lodu. A "maniacka" już w sobotę. Miało być tak fajnie. |
O ile dobrze pamiętam , to rok temu też miałeś podobny problem i jakoś się z nim uporałeś.
Będzie dobrze, tylko masuj, masuj ,masuj i okładaj lodem :)
Trzymaj się! |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 13:45
Wszystkie świerszcze się pochowały:(
W Rudawie zimno, a mnie bolą oczy:(
Chyba oddalę się godnie w stronę łóżeczka...
WIOSNO !!!
Gdzie żeś....? |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 13:50
ja dzisiaj wstałem i psozedłem zakwasy po Bochni rozruszać... oj... ciężkawo ;-)
Gratuluję tez wszystkim zawodnikom i kibicom co pod ziemią biegali, pomagali czy też... siedzieli i się lenili :P
Tutaj jeszcze raz podkreślę, że boję się formy Grzesia ;-D
po chyba 8 godzinach biegu... nie umiałem go dogonić, z tym, że ja biegłem jedno kółko i to po ponad godzinnej przerwie... a to było jego trzecie ... no i tempo trzymał sporo poniżej 5min/km :-)
... a godzinę później jeszcze Beatka mi dużo pomogła jak pół kółka mnie pociągnęła :]
... czas chyba, żeby już Rudawę opłacić, co? ;-) |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 13:53
2010-03-08, 13:50 - szpaq napisał/-a:
ja dzisiaj wstałem i psozedłem zakwasy po Bochni rozruszać... oj... ciężkawo ;-)
Gratuluję tez wszystkim zawodnikom i kibicom co pod ziemią biegali, pomagali czy też... siedzieli i się lenili :P
Tutaj jeszcze raz podkreślę, że boję się formy Grzesia ;-D
po chyba 8 godzinach biegu... nie umiałem go dogonić, z tym, że ja biegłem jedno kółko i to po ponad godzinnej przerwie... a to było jego trzecie ... no i tempo trzymał sporo poniżej 5min/km :-)
... a godzinę później jeszcze Beatka mi dużo pomogła jak pół kółka mnie pociągnęła :]
... czas chyba, żeby już Rudawę opłacić, co? ;-) |
Wielki czas, Szpaqu:)
Ciebie nie może tu zabraknąć:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 14:35
2010-03-08, 10:57 - kertel napisał/-a:
O ile dobrze pamiętam , to rok temu też miałeś podobny problem i jakoś się z nim uporałeś.
Będzie dobrze, tylko masuj, masuj ,masuj i okładaj lodem :)
Trzymaj się! |
Przejdzie, przejdzie. Zawsze przechodzi. Byle zdążyło do "maniackiej". Dzisiaj wychodzę potruchtać-tochę jeszcze go czuję, ale jest wyraźna poprawa. |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 14:43
2010-03-08, 13:45 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wszystkie świerszcze się pochowały:(
W Rudawie zimno, a mnie bolą oczy:(
Chyba oddalę się godnie w stronę łóżeczka...
WIOSNO !!!
Gdzie żeś....? |
Oczy Cię bolą od wypatrywania wiosny, która ma nas na razie głęboko w...., ale przecież niebawem i tak musi nadejść, czy tego chce, czy nie :)
Głowa do góry |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 14:54
2010-03-08, 13:45 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wszystkie świerszcze się pochowały:(
W Rudawie zimno, a mnie bolą oczy:(
Chyba oddalę się godnie w stronę łóżeczka...
WIOSNO !!!
Gdzie żeś....? |
W sobotę, jak wybiegałem na ten pechowy dla mnie trening, to przeleciały mi nad głową jakieś duże ptaszyska. Leciały wielkim kluczem i jakoś tak bardzo nisko. Nieodmiennie od lat jestem takim widokiem zafascynowany.
Wiosna już jest. |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 15:01
2010-03-08, 14:43 - kertel napisał/-a:
Oczy Cię bolą od wypatrywania wiosny, która ma nas na razie głęboko w...., ale przecież niebawem i tak musi nadejść, czy tego chce, czy nie :)
Głowa do góry |
A jeśli odwołali?...
Jeśli wiosny nie będzie?...
Strach w oczy zagląda...
I czai się wszędzie...
Strach, że po tej zimie...
Kolejna przybędzie...
PS. Tak na poważnie, to chyba zaczyna mi już odbijać... (może to zwiastun?)... :P
|
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 15:03
2010-03-08, 14:54 - jerzymatuszewski napisał/-a:
W sobotę, jak wybiegałem na ten pechowy dla mnie trening, to przeleciały mi nad głową jakieś duże ptaszyska. Leciały wielkim kluczem i jakoś tak bardzo nisko. Nieodmiennie od lat jestem takim widokiem zafascynowany.
Wiosna już jest. |
Jerzy, pterodaktyle???
J U Ż ? ? ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 15:03
2010-03-08, 10:47 - kertel napisał/-a:
"Troszkę" spóźnione ,ale nie mniej szczere ( niż te niespóźnione) i serdeczne życzenia dla Klaudynki i Tytusa.
Żyjcie w Zdrowiu i niech Wam gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie... |
Dołączam się do spóźnionych STU LAT zaintonowanych przez Radka dla Klaudynki i Tytusa - oby Wasze ścieżki biegowo-życiowe same się prostowały, a do mety było zawsze z górki! :) Bo na Biegu Piastów w Jakuszycach jakoś częściej było pod górkę... ale cóż - w końcu od moich urodzin upłynął już ponad miesiąc! ;) Ale najważniejsze, że tam byłem, i mleczną nalewkę z Krysią, Iwonką i Radkiem piłem!!! :) |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 15:09
2010-03-08, 14:54 - jerzymatuszewski napisał/-a:
W sobotę, jak wybiegałem na ten pechowy dla mnie trening, to przeleciały mi nad głową jakieś duże ptaszyska. Leciały wielkim kluczem i jakoś tak bardzo nisko. Nieodmiennie od lat jestem takim widokiem zafascynowany.
Wiosna już jest. |
Tuszę, iż były to harpie olbrzymie - największe ptaki drapieżne na świecie. Sa większe od doga niemieckiego!!
A wiosna już jest, tylko schowała się gdzieś w kącie i nie chce wyjść.
Piotrek pocieszył mnie, że podobnoż po 15 marca ma być już wiosna w pełni. |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 15:43
2010-03-08, 14:35 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Przejdzie, przejdzie. Zawsze przechodzi. Byle zdążyło do "maniackiej". Dzisiaj wychodzę potruchtać-tochę jeszcze go czuję, ale jest wyraźna poprawa. |
Będzie dobrze, tylko masuj, masuj ,masuj i okładaj lodem :)
to instrukcja dla małżonki? ale po co lód? |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 15:46 Błonia
Witajcie. Mam kolegę z moich stron na studiach w Krakowie i pyta się czy znam może kogoś (bądź grupkę ludzi), kto biega sobie wieczorami po błoniach krakowskich.
Jeśli znacie kogoś, dajcie mi znać, bo kolega chciałby z kimś razem biegać. |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 15:57
2010-03-08, 15:46 - Tusik napisał/-a:
Witajcie. Mam kolegę z moich stron na studiach w Krakowie i pyta się czy znam może kogoś (bądź grupkę ludzi), kto biega sobie wieczorami po błoniach krakowskich.
Jeśli znacie kogoś, dajcie mi znać, bo kolega chciałby z kimś razem biegać. |
jak się zrobi cieplej to o 19oo zawsze biegają studentki z AGH i AWF... tylko trzeba podbiec i zagadać :-D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 15:57
2010-03-08, 15:43 - tytus napisał/-a:
Będzie dobrze, tylko masuj, masuj ,masuj i okładaj lodem :)
to instrukcja dla małżonki? ale po co lód? |
I tak dobrze, że nie Ben-Gay:-))) |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 16:06
2010-03-08, 15:57 - jerzymatuszewski napisał/-a:
I tak dobrze, że nie Ben-Gay:-))) |
a słyszałeś o chińskiej metodzie na bąka?
kładzie się bąka na... przed.... i prowokuje do użądlenia
potem w trakcie puchnie do niemożebnych rozmiarów
podobno nieziemska rozkosz, ale jakoś trudno było mi się zdecydować |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 16:38
2010-03-08, 13:45 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wszystkie świerszcze się pochowały:(
W Rudawie zimno, a mnie bolą oczy:(
Chyba oddalę się godnie w stronę łóżeczka...
WIOSNO !!!
Gdzie żeś....? |
Gaba!
W Szklarskiej Porębie cały czas sypało świerszczami;) znaczy się śniegiem..i chyba, nie pozbawiło nas to dobrego humoru;)
Zresztą...ze śniegiem, czy bez - ważne, że z Przyjaciółmi i Radusiową nalewką, od której nawet poważny ból pleców mija!! |
|