|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Wątek założył | Admin (2009-01-22) | | Ostatnio komentował | Piotr 63 (2009-02-03) | | Aktywnosc | Komentowano 277 razy, czytano 1466 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 |
Do tego tematu podpięte są artykuły:
| | |
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2009-02-03, 10:32
Oni pociągami ?...
2009-02-02, 20:47 - emka64 napisał/-a:
Centrum Analiz Społecznych podało, że Bogdan Wenta śledził ten wątek podczas MŚ! Jednoznaczną opinię wydał dział analizujący wypowiedzi znanych osób na podstawie nerwowej reakcji trenera na lotnisku w dniu dzisiejszym . Bogdan Wenta powiedział m.in : "W połowie turnieju byliśmy zmieszani z g...", "Wiele osób już w nas nie wierzyło. Trudno być mesjaszem we własnym kraju, szczególnie w kraju, gdzie wszyscy wiedzą wszystko najlepiej" i dodał : "A tym którzy nie wierzyli powiem, że jeszcze bardziej nas wzmacniali".
Centrum nie podało czyje konkretnie wypowiedzi Bogdan Wenta miał na myśli.
Z niesprawdzonych jeszcze źródeł wiemy natomiast, że Bogdan Wenta zabronił swoim zawodnikom i ich rodzinom korzystania z komunikacji PKP pod groźbą usunięcia z repezentacji. |
| ...człowieku !, to Ty nawet nimi nie jeździsz ( tylko autko i autko, bo jak byś inaczej dojechał na zwody i do przyjaciół. W/g mnie ludzie, którzy nie mają problemu jak dotrwać do pierwszego ( a Ty zapewne do nich należysz i to nie pracą po nocach, niedzielach i w nadgodzinach - tzw. "biznesmeani" ), zapewne pociągami nie jeżdżą - tylko "biedota". |
| | | | | |
|
2009-02-03, 10:50
Dobrze...
2009-02-03, 08:03 - ulisses napisał/-a:
|
...,że czytał ( ten człowiek nawet nie wie co to takiego "maratonypolskie.pl" ). Ale w/g mnie raczej nie, bo by na pewno powiedział, że na tym forum jest człowiek, który wiedział od początku dzięki jakim drużynom ( Serbii i Norwegii ) zdobycie w drugiej fazie kompletu 6.punktów jeszcze miało sens. A po meczu z Niemcami mówił "musimy się wziąć w garść i zdobyć 6 punktów, ale czy to pozwoli na awans nie wiadomo", On wiedział, że nic od naszego zespołu nie zależy choćby wygrał wszystkie 3 mecze np. po 33:12 ( On nawet w takim przypadku miał ogromne wątpliwości, nie takie jak Wy, którzy byliście awansu do półfinału od początku pewni ). Mógł tylko nadmienił iż to wiedział w każdej chwili kolejarz - biegacz z Opola i za jego podpowiedzią mógł choć w jednym zdaniu wystosować podziękowania dla drużyn które nas "zbawiły" i dzięki którym ( odebranie pewnym awansu Niemcom punktów, w sumie 3.) taki awans mógł być w ogóle możliwy. Ale nic z tych rzeczy, potem p. Wenta snuł już tylko inne opinie, "że trzeba wierzyć do końca". Ciekawe jak by wierzył gdyby w meczu Serbia - Niemcy na 6 sek przed końcem meczu było 34:35 i rzucał Serb. W/g mnie masz Pan szczęście Panie Wenta ( może będzie czytał, sprawdzimy słuszność tej tezy ), że ten Serb rzucił bramkę, bo wtedy wynik by został 34:35 i już wtedy ( prze meczami Niemcy Norwegia, też szalenie się "upiekło") z Pana i drużyny awansu były by "nici" i "baj, baj". Także trochę pokory p. trenerze po fakcie, bo przed niemożliwym do zrealizowania jednak Pan trochę jej miał i nawet był Pan w stanie powiedzieć zdanie ze słowem "gówno".
Sprawdzimy czy faktycznie p. Wenta czyta ten watek, jeśli tak to zapewne przyzna mi rację, bo na pewno widząc jak Niemcy prowadzą z Serbią, modlił się jak pokazała kamera jego Żegnanie się, ale po rzucie Siudmiaka.
Niemcy by już wtedy mieli 6. punktów i "baj, baj,baj i mogliśmy ich tylko dogonić z 6., a bezpośr. mecz ?. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-03, 11:06
Reasumujac...
...zauważcie, Dania choć w dwumeczu z naszymi 2 razy przegrała to były to jej jedyna porażki w turnieju. Więc oni przegrali praktycznie na tych Mistrz. z 1. drużyną, a nasi np. aż z 3. :
Francja, Chorwacja i Dania przegrały tylko z 1. drużyną, Niemcy z 2. drużynami, a Polska z 3. i nie jest tak dokładnie,że nasza drużyna jest 3. siłą na świecie. Po prostu gdyby np. rozegrano turniej Francja, Chorwacja, Niemcy i Polska, bez pomocy "słabych drużyn" np. Norwegia, Serbia, Rosja, czy Macedonia ) to by się prawdopodobnie okazało, że ze wszystkimi w tym turnieju byśmy przegrali ( brakowało tylko meczy Francja - Polska, ale to zdaje się by była ze strony Mistrzów Olimpijskich tylko formalność, przecież ci gospodarzy "rozjechali" bardzo spokojnie a nasi bardzo spokojnie przez gospodarzy zostali "rozjechani", więc taki mecz Francja - Polska też był by dla "Trój kolorowych", formalnością.
A więc powtarza się kolejna maksyma "jak naszym nie pomogą "słabeusze" ( podobnie było w elim. Euro 2008, Kazachstan, Azerbejdżan, Armenia ) to sami naszymi wynikami potrafimy bardzo niewiele zdziałać.
I jak tam "byki" ?. Kolego tylko Ci się zdawało, że robię ich jeden na drugim.
|
| | | | | |
|
2009-02-03, 11:13
Pilka ręczna rea....
2009-02-03, 11:06 - Piotr 63 napisał/-a:
...zauważcie, Dania choć w dwumeczu z naszymi 2 razy przegrała to były to jej jedyna porażki w turnieju. Więc oni przegrali praktycznie na tych Mistrz. z 1. drużyną, a nasi np. aż z 3. :
Francja, Chorwacja i Dania przegrały tylko z 1. drużyną, Niemcy z 2. drużynami, a Polska z 3. i nie jest tak dokładnie,że nasza drużyna jest 3. siłą na świecie. Po prostu gdyby np. rozegrano turniej Francja, Chorwacja, Niemcy i Polska, bez pomocy "słabych drużyn" np. Norwegia, Serbia, Rosja, czy Macedonia ) to by się prawdopodobnie okazało, że ze wszystkimi w tym turnieju byśmy przegrali ( brakowało tylko meczy Francja - Polska, ale to zdaje się by była ze strony Mistrzów Olimpijskich tylko formalność, przecież ci gospodarzy "rozjechali" bardzo spokojnie a nasi bardzo spokojnie przez gospodarzy zostali "rozjechani", więc taki mecz Francja - Polska też był by dla "Trój kolorowych", formalnością.
A więc powtarza się kolejna maksyma "jak naszym nie pomogą "słabeusze" ( podobnie było w elim. Euro 2008, Kazachstan, Azerbejdżan, Armenia ) to sami naszymi wynikami potrafimy bardzo niewiele zdziałać.
I jak tam "byki" ?. Kolego tylko Ci się zdawało, że robię ich jeden na drugim.
|
| | | | | |
|
2009-02-03, 12:52
O co chodzi ?
2009-02-02, 14:32 - Piotr 63 napisał/-a:
... to Ty napisałeś, nie jak i nie nazywaj mnie idiotą bez cudzysłowia ( powinno być "idiotą" ), bo ja ci mogę bardzo tym samym się "zripostować". A o jakich "bykach" piszecie. To, że źle napisałem słowo "zdajsie", po prostu nawet nie wiem co to za słowo piszę poprostu tak jak je się słyszy nieraz. I nie ubliżaj mi co do kenijczyków. Spróbuj "chłopie" nabiegać 2;27,18 godz. w maratonie i 6;55,24 godz. na 100 km pracując w świątki piątki, niedziele, noce i w tamtym czasie po ok. 250 - 300 godz. w służbie miesięcznie ( bez jednego prawie obozu biegowego w górach ). Wtenczas pogadamy i możesz mi wtedy jeden z drugim ubliżać.
Ja czlowieku kończyłem tylko Technikum Kolejowe, a nie "polonistykę" i bardzo rzadko mnie interesuje teraz co to "partykuła", albo co z czym się pisze oddzielnie albo razem ( wiem ze szkoły iż nie z czasownikami - zawsze oddzielnie i przed "że" interpunkcja - przecinek. Reszta jest mi potrzebna do wspomnianych "5.liter", ja muszę co miesiąc przynieść ok. 3 tyś. zł aby utrzymać rodzinę a w niej trójkę nieźle biegających dzieci.
A "wrogów" nie szukam, ja ich poprostu już mam i to w każdym wątku.
Następni będą lada moment w temacie "Puchar UEFA nie jest dla Lecha", który jak już w tamtym wątku nadmieniałem ze 3 razy, może być lada moment "wypakowany" z "ekstraklasy" jak swego czasu Mistrz Polski - Zagłębie Lubin.
Ten tekst napisałem dość żwawo i może policzcie zrobione tu błędy. Zdarzą się oczywiście takie jak robi tu na Forum większość z nas. |
Czytam ten wątek od samego początku i tak się zastanawiam o co Ci chodzi , gdzie tkwi problem i już, myślałem , że nie ma rozwiązania ale wczoraj na treningu mnie oświeciło problem jest w Tobie a właściwie w tym ,że jako bliźniak urodziłeś się drugi , i przez całe ,życie musisz walczyć o to aby być najlepszy , we wszystkim co robisz.
Co z tego , że pracujesz na PKP , że masz trójkę dzieci , że nabiegałeś jakieś tam wyniki ,że kończyłeś Technikum Kolejowe , ja mam to samo , też pracuję na PKP , też mam trójkę dzieci ,też nabiegałem jakieś tam wyniki i też kończyłem Technikum Kolejowe i co z tego ja jestem jaki jestem i tym się różnimy. Cały czas się popisujesz swoją wiedzą na temat sportu , ,zycia może wystartuj w jakimś teletutnieju na każdym kroku podkreślasz , że pracując tyle a tyle godzin biegasz tak a siak,że wydałeśtyle to a tyle zł. to są wiadomości ,które nadają się do wizytówki .
Jeszcze jedno piszesz o biegających dzieciach więc pomyśl , że mogą zaglądać na to forum i jeszcze pomyślą ,że to nie ich ojciec to wszystko napisał tylko ktoś się pod niego "podszył".
|
| | | | | |
|
2009-02-03, 13:22
Dajmy sobie spokój z docinkami pomiędzy sobą (niestety też mi się to udzieliło). Przecież Polacy to prawdziwi wielbiciele sportu a my dodatkowo współtworzymy wspaniały portal MaratonyPolskie.pl . Dlatego też proponuje zamknięcie tego wątku bo na zawodach nie bedziemy nawet mówić sobie cześć a nie oto chyba w tym wszystkim chodzi.
PS. Jeszcze raz wielkie gratulacje dla Naszych szczypiornistów |
| | | | | |
|
2009-02-03, 13:25
O, odezwał...
2009-02-03, 12:52 - Yoda napisał/-a:
Czytam ten wątek od samego początku i tak się zastanawiam o co Ci chodzi , gdzie tkwi problem i już, myślałem , że nie ma rozwiązania ale wczoraj na treningu mnie oświeciło problem jest w Tobie a właściwie w tym ,że jako bliźniak urodziłeś się drugi , i przez całe ,życie musisz walczyć o to aby być najlepszy , we wszystkim co robisz.
Co z tego , że pracujesz na PKP , że masz trójkę dzieci , że nabiegałeś jakieś tam wyniki ,że kończyłeś Technikum Kolejowe , ja mam to samo , też pracuję na PKP , też mam trójkę dzieci ,też nabiegałem jakieś tam wyniki i też kończyłem Technikum Kolejowe i co z tego ja jestem jaki jestem i tym się różnimy. Cały czas się popisujesz swoją wiedzą na temat sportu , ,zycia może wystartuj w jakimś teletutnieju na każdym kroku podkreślasz , że pracując tyle a tyle godzin biegasz tak a siak,że wydałeśtyle to a tyle zł. to są wiadomości ,które nadają się do wizytówki .
Jeszcze jedno piszesz o biegających dzieciach więc pomyśl , że mogą zaglądać na to forum i jeszcze pomyślą ,że to nie ich ojciec to wszystko napisał tylko ktoś się pod niego "podszył".
|
...się człowiek z Leszna i ten to dopiero jest w szoku jak cały Poznań, bo dla nich to była by naprawdę "katastrofa" oddać Puchar Polski Legii. A przecież równo 10 lat wcześniej Legia oddała Mistrzostwo Polski Lechowi ( po odebraniu tej pierwszej przez PZPN ), czyżby się wyrównały porachunki tych drużyn.
A kto się urodził pierwszy do dziś nie wiemy. Ile razy pytaliśmy się mamy Ona odpowiadała, że wtedy to nie było istotne, nikt się tym nie zajmował kto był pierwszy, a kto drugi jak teraz to w razie narodzin bliźniaków jest prawie najważniejsze.
Ty robisz na PKP ? czyżby w drużynach kond. ?, o to powinienem mieć tu z nimi w tej "nierównej walce" sprzymierzeńca, a nie kogoś co pierwszy raz zabrał głos i od razu "waląc" mi na ty, jeszcze na mnie "nalatuje". "Chłopie", jak siedziałeś do tej pory "cicho - sza" to kontynułuj to roztropne postępowanie, albo wypowiadaj się merytorycznie n.t. o jakim my tu "dewagujemy" ( Lech Poznań ), a nie zabraniaj mi "popisywać się", przecież widzisz iż to jedyny sposób aby ich tu ( całą "armię" nalatujących na mnie ) zdystansować mimo liczebnej przewagi "rywala". Ale myślę, że lada moment brat naprawi ten komputer i skończą się 2 miesiące "kary" dla niego a wtedy kto wie kolego z Leszna. A na przyszłość jak się "wtrącasz między wina i zakąskę" i to po raz pierwszy to pisz mi jeszcze na Pan, aczkolwiek jesteś dużo ode mnie młodszy i to też powinno zobowiązywać.
A przecież na zakończonym wątku o piłce ręcznej zapowiedziałem, iż lada moment zacznie się "walka do ost. kropli krwi" w wątku o Lechu Poznań, natomiast we wrześniu ( to chyba już na "ręce i noże" ) w wątku o Mistrz. Europy w siatkówce w Tureckim Izmirze.
Z kim ja tu muszę "pracować" ?. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-03, 13:35
Witaj Janusz...
2009-02-03, 11:13 - zmo-a osł. napisał/-a:
.......Piotruś wyluzuj..... |
...przede wszystkim dzięki za piękny art. w ost."Joggingu" i Waszym wspaniałym Biegu Kolejarskim.
Nie gniewaj się Jasiu, ja mimo osamotnienia muszę tu "walczyć do upadłego", choćby dlatego iż jestem w tej "walce" sam. Jak wiesz ja się nigdy nie poddają. Choćby podczas mojego niewiarygodnego biegu na 100 km w Supermaratonie "Kalisia '2006" w tym kolejowym mundurze i półbutach ( kol. lakierkach ). To była nieprawdopodobna walka aby nie pojawiła się z przodu cyfra 10. i mimo, iż od 85.km do mety przeżegnałem się ok. 115 razy ( nawet w tym liczeniu się potem już trochę pogubiłem ) to udało się ( 9;43,55 godz. !!! ). Pozdrawiam Jasiu, a może póki bratu - bliźniakowi nie skończy się "kara" byś spróbował "potrzymać" ze mną, a mówię Ci już teraz co najmniej to "zremisujemy", bo "prą" na mnie strasznie ( nawet debiutanci i to kolejarze, szok ). |
| | | | | |
|
2009-02-03, 13:39
Bogdan Wenta jednak czytał ten wątek !!! - potwierdzenie
2009-02-03, 10:50 - Piotr 63 napisał/-a:
...,że czytał ( ten człowiek nawet nie wie co to takiego "maratonypolskie.pl" ). Ale w/g mnie raczej nie, bo by na pewno powiedział, że na tym forum jest człowiek, który wiedział od początku dzięki jakim drużynom ( Serbii i Norwegii ) zdobycie w drugiej fazie kompletu 6.punktów jeszcze miało sens. A po meczu z Niemcami mówił "musimy się wziąć w garść i zdobyć 6 punktów, ale czy to pozwoli na awans nie wiadomo", On wiedział, że nic od naszego zespołu nie zależy choćby wygrał wszystkie 3 mecze np. po 33:12 ( On nawet w takim przypadku miał ogromne wątpliwości, nie takie jak Wy, którzy byliście awansu do półfinału od początku pewni ). Mógł tylko nadmienił iż to wiedział w każdej chwili kolejarz - biegacz z Opola i za jego podpowiedzią mógł choć w jednym zdaniu wystosować podziękowania dla drużyn które nas "zbawiły" i dzięki którym ( odebranie pewnym awansu Niemcom punktów, w sumie 3.) taki awans mógł być w ogóle możliwy. Ale nic z tych rzeczy, potem p. Wenta snuł już tylko inne opinie, "że trzeba wierzyć do końca". Ciekawe jak by wierzył gdyby w meczu Serbia - Niemcy na 6 sek przed końcem meczu było 34:35 i rzucał Serb. W/g mnie masz Pan szczęście Panie Wenta ( może będzie czytał, sprawdzimy słuszność tej tezy ), że ten Serb rzucił bramkę, bo wtedy wynik by został 34:35 i już wtedy ( prze meczami Niemcy Norwegia, też szalenie się "upiekło") z Pana i drużyny awansu były by "nici" i "baj, baj". Także trochę pokory p. trenerze po fakcie, bo przed niemożliwym do zrealizowania jednak Pan trochę jej miał i nawet był Pan w stanie powiedzieć zdanie ze słowem "gówno".
Sprawdzimy czy faktycznie p. Wenta czyta ten watek, jeśli tak to zapewne przyzna mi rację, bo na pewno widząc jak Niemcy prowadzą z Serbią, modlił się jak pokazała kamera jego Żegnanie się, ale po rzucie Siudmiaka.
Niemcy by już wtedy mieli 6. punktów i "baj, baj,baj i mogliśmy ich tylko dogonić z 6., a bezpośr. mecz ?. |
Niestety po raz pierwszy w życiu się pomyliłeś.
Bogdan Wenta na pewno czytał ten wątek czego potwierdzeniem jest jego wypowiedź na konferencji prasowej. Trener powiedział -
"Chciałbym wyrazić podziw dla następującej wypowiedzi : "wycofanie bramkarza w piłce ręcznej nic nie daje, bo nie ma różnicy czy gra w 6. na 6. czy 7. na 6. gdyż wiadomo, że nie wszyscy biorą udział w akcji (to nie hokej gdzie "zamyka" się rywala "zamkiem")".
Przez tyle lat pracy nie zauważyłem, że faktycznie tylko jeden piłkarz bierze udział w akcji. Ten co ma piłkę. Reszta stoi jakby miała kołki w tyłku. Dlatego następne zgrupowanie będziemy mieli razem z reprezentacją Polski w hokeju na lodzie. Chcę podpatrzeć, jak tam wszyscy biorą udział w grze. Wówczas nawet Francja nam nie podskoczy. Ta uwaga jest dla mnie cenniejsza niz zdobyty medal."
My też jesteśmy dumni, że to właśnie na naszym forum pojawiła się ta celna uwaga! (przypomnę Piotr 63, dn.1.02.09, godz. 11.54) |
| | | | | |
|
2009-02-03, 13:40
Czyżby...
2009-02-03, 13:22 - jusmar napisał/-a:
Dajmy sobie spokój z docinkami pomiędzy sobą (niestety też mi się to udzieliło). Przecież Polacy to prawdziwi wielbiciele sportu a my dodatkowo współtworzymy wspaniały portal MaratonyPolskie.pl . Dlatego też proponuje zamknięcie tego wątku bo na zawodach nie bedziemy nawet mówić sobie cześć a nie oto chyba w tym wszystkim chodzi.
PS. Jeszcze raz wielkie gratulacje dla Naszych szczypiornistów |
| ...zapowiedź "rozejmu", a tyle włożyłem tu "serca" żeby wątek "szedł" dalej. No ale jak byśmy mieli potem przenosić pisaną "agresję" na nasze trasy biegowe, co było by b. smutne to nawet gotów jestem zacząć "negocjować", ale nic za darmo, musi choć jeden z moich "zaciekłych wrogów" przyznać iż mam w tym wszystkim trochę racji inaczej "drałujemy" naprzód. |
| | | | | |
|
2009-02-03, 13:52
2009-02-03, 10:32 - Piotr 63 napisał/-a:
...człowieku !, to Ty nawet nimi nie jeździsz ( tylko autko i autko, bo jak byś inaczej dojechał na zwody i do przyjaciół. W/g mnie ludzie, którzy nie mają problemu jak dotrwać do pierwszego ( a Ty zapewne do nich należysz i to nie pracą po nocach, niedzielach i w nadgodzinach - tzw. "biznesmeani" ), zapewne pociągami nie jeżdżą - tylko "biedota". |
No tak, wszyscy którym się udało coś osiągnąć i zarabiają więcej niż 1500 zł, mają samochód to są źli... Za komuny przynajmniej wszyscy mieli po równo.
Powiedzieć Ci co sądze o PKP? że to bandycka firma, monopolista okradający "biedote", oszukujący ludzi, trzymających w pracy 50% nierobów.
To samo sądze o Poczcie Polskiej.
Nie po to Krzysiek Mazur kończył studia, szkolił się i douczał by teraz pracować po nocach. A wytykanie komuś, kto ile zarabia, uważam za nietaktowne.
Wiesz jak nazwe Twoje życie? Egzystencja! a jedyna radość to walka na forum MP z "wrogami". Bo innych rozrywek nie masz. U nas na to się mówi "No liver" nie mający życia. i Ty nim dokładnie jesteś.
|
| | | | | |
|
2009-02-03, 13:53
To w piłce nożnej...
2009-02-03, 13:39 - emka64 napisał/-a:
Niestety po raz pierwszy w życiu się pomyliłeś.
Bogdan Wenta na pewno czytał ten wątek czego potwierdzeniem jest jego wypowiedź na konferencji prasowej. Trener powiedział -
"Chciałbym wyrazić podziw dla następującej wypowiedzi : "wycofanie bramkarza w piłce ręcznej nic nie daje, bo nie ma różnicy czy gra w 6. na 6. czy 7. na 6. gdyż wiadomo, że nie wszyscy biorą udział w akcji (to nie hokej gdzie "zamyka" się rywala "zamkiem")".
Przez tyle lat pracy nie zauważyłem, że faktycznie tylko jeden piłkarz bierze udział w akcji. Ten co ma piłkę. Reszta stoi jakby miała kołki w tyłku. Dlatego następne zgrupowanie będziemy mieli razem z reprezentacją Polski w hokeju na lodzie. Chcę podpatrzeć, jak tam wszyscy biorą udział w grze. Wówczas nawet Francja nam nie podskoczy. Ta uwaga jest dla mnie cenniejsza niz zdobyty medal."
My też jesteśmy dumni, że to właśnie na naszym forum pojawiła się ta celna uwaga! (przypomnę Piotr 63, dn.1.02.09, godz. 11.54) |
...jak piszesz Krzysztof bierze w akcji jeden zawodnik ( ten co ma piłkę, Maradona na Mundialu w Meksyku ). natomiast w tej ost. akcji w Zadarze brało udział 3. max. 4. Norwegów, a wszystko "sknocił" ten w zielonym stroju. Zauważyłeś może, że gdyby podawał nie do środka do kolegi na 7. metrze w "gąszcz" zawodników czym dał szansę przechwytu Siudmiakowi, ale do nie biorącego w ogóle udziału w akcji na lewym skrzydle ( na dole ekranu ) kolegi i tamten by np. nie strzelił gola lub odbił by Szmal na aut bramkowy to zapewniam Cię, że nie było by już w ogóle czasu na jakikolwiek rzut z tak daleka, bo po pierwsze nie miał by wtedy kto przechwycić piłki w rogu boiska, a i na strzał z dużo dalszej odległości było by za późno. Czy mam choć trochę racji. Po co ten ich w zielonym ( innym niż wszyscy Norwegowie ) stroju "pchał" akcję środkiem, teraz oni mogą mieć tylko i wyłącznie do siebie pretensję, że tego meczu nie zremisowali.
A jak tam kolego dalej i moją ortografią ?. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-03, 13:57
2009-02-03, 13:52 - benek napisał/-a:
No tak, wszyscy którym się udało coś osiągnąć i zarabiają więcej niż 1500 zł, mają samochód to są źli... Za komuny przynajmniej wszyscy mieli po równo.
Powiedzieć Ci co sądze o PKP? że to bandycka firma, monopolista okradający "biedote", oszukujący ludzi, trzymających w pracy 50% nierobów.
To samo sądze o Poczcie Polskiej.
Nie po to Krzysiek Mazur kończył studia, szkolił się i douczał by teraz pracować po nocach. A wytykanie komuś, kto ile zarabia, uważam za nietaktowne.
Wiesz jak nazwe Twoje życie? Egzystencja! a jedyna radość to walka na forum MP z "wrogami". Bo innych rozrywek nie masz. U nas na to się mówi "No liver" nie mający życia. i Ty nim dokładnie jesteś.
|
no i Benek do pieca dołożył :-))))))
Buhahahahahaha :-) |
| | | | | |
|
2009-02-03, 14:03
Ty kolego...
2009-02-03, 13:52 - benek napisał/-a:
No tak, wszyscy którym się udało coś osiągnąć i zarabiają więcej niż 1500 zł, mają samochód to są źli... Za komuny przynajmniej wszyscy mieli po równo.
Powiedzieć Ci co sądze o PKP? że to bandycka firma, monopolista okradający "biedote", oszukujący ludzi, trzymających w pracy 50% nierobów.
To samo sądze o Poczcie Polskiej.
Nie po to Krzysiek Mazur kończył studia, szkolił się i douczał by teraz pracować po nocach. A wytykanie komuś, kto ile zarabia, uważam za nietaktowne.
Wiesz jak nazwe Twoje życie? Egzystencja! a jedyna radość to walka na forum MP z "wrogami". Bo innych rozrywek nie masz. U nas na to się mówi "No liver" nie mający życia. i Ty nim dokładnie jesteś.
|
...spróbuj nazwać firmę Krzysztofa bandycką ( bez cudzysłowia ), masz na "karku", "jak w banku" prawników z Kancelarii prawnej. Powinno być "bandycką" o tak. a spróbuj jego 50% pracowników nazwać nierobami ( bez cudzysłowia ), wtedy masz na pewno wielkie nieprzyjemności w Sądzie, gwarantuję Ci.
A ja liczę, że odezwie się tu jakiś pracownik Poczty Polskiej, a zapewniam Cię, że "napytasz" sobie wielkiej biedy. I spróbuj mi pokazać gdzie napisałem ile Krzysztof zarabia ( cyfrowo ). O 1500 zł to Ty napisałeś, nie ja. Ja tylko napisałem, że muszę tak się "gimnastykować" ( praca w nocy, święta i w nad godzinach ), żeby "związać" koniec z końcem muszę przynieś do domu ok. 3 tyś. zł. |
| | | | | |
|
2009-02-03, 14:06
Sens pierwszego postu Admina już stracił na wadze. Proszę jak pięknie żeśmy deklarowali spokój w sporcie gdy zmarł JPII a teraz kłótnia? Panowie - odrobina dorosłości!
|
| | | | | |
|
2009-02-03, 14:07
2009-02-03, 13:53 - Piotr 63 napisał/-a:
...jak piszesz Krzysztof bierze w akcji jeden zawodnik ( ten co ma piłkę, Maradona na Mundialu w Meksyku ). natomiast w tej ost. akcji w Zadarze brało udział 3. max. 4. Norwegów, a wszystko "sknocił" ten w zielonym stroju. Zauważyłeś może, że gdyby podawał nie do środka do kolegi na 7. metrze w "gąszcz" zawodników czym dał szansę przechwytu Siudmiakowi, ale do nie biorącego w ogóle udziału w akcji na lewym skrzydle ( na dole ekranu ) kolegi i tamten by np. nie strzelił gola lub odbił by Szmal na aut bramkowy to zapewniam Cię, że nie było by już w ogóle czasu na jakikolwiek rzut z tak daleka, bo po pierwsze nie miał by wtedy kto przechwycić piłki w rogu boiska, a i na strzał z dużo dalszej odległości było by za późno. Czy mam choć trochę racji. Po co ten ich w zielonym ( innym niż wszyscy Norwegowie ) stroju "pchał" akcję środkiem, teraz oni mogą mieć tylko i wyłącznie do siebie pretensję, że tego meczu nie zremisowali.
A jak tam kolego dalej i moją ortografią ?. |
Powtórzę po raz trzeci : nikogo nie poprawiam na forum chociażby dlatego, że sam też robię błędy! Ciebie wyjątkowo poprawiłem raz po poprawiasz innych podając jeszcze nieprawidłową pisownię.
Polecam Słownik Ortograficzny Języka Polskiego przy komputerze i będziesz miał gotowe podpowiedzi.
PS. Przy okazji polecam jeszcze inną książkę : Artur Schopenhauer "Erystyka czyli sztuka prowadzenia sporów". Rzecz o sztuce dyskutowania. Wystarczy przeczytać i zrozumieć. |
| | | | | |
|
2009-02-03, 14:08
2009-02-03, 13:40 - Piotr 63 napisał/-a:
...zapowiedź "rozejmu", a tyle włożyłem tu "serca" żeby wątek "szedł" dalej. No ale jak byśmy mieli potem przenosić pisaną "agresję" na nasze trasy biegowe, co było by b. smutne to nawet gotów jestem zacząć "negocjować", ale nic za darmo, musi choć jeden z moich "zaciekłych wrogów" przyznać iż mam w tym wszystkim trochę racji inaczej "drałujemy" naprzód. |
| Panie Piotrze tu nie chodzi o jakiekolwiek "negocjacje" i czy kogoś bawi ta pyskówka słowna czy nie. Przekroczyliśmy tutaj granice przyzwoitości (ja także i Pan też). Moim zdaniem każdy z Nas wchodząc na tą stronę szukał dobrych znajomości a nie docinania sobie na każdy temat. To była moja propozycja i decyzja należy do Nas - uczestników tego wątku. Ja w tym temacie nie będę się już odzywał, bo nawet z Panem jeżeli spotkam się na zawodach mam zamiar wymienić przynajmniej "cześć". |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-03, 14:13
Coś Pani...
2009-02-03, 13:57 - Rufi napisał/-a:
no i Benek do pieca dołożył :-))))))
Buhahahahahaha :-) |
...myślę, że w tej kwestii udało mi się z nim "uratować" choć remis, a może, może to się okaże, jak zwrócą się do niego nazwani przez niego pracownicy z "bandyckich firm" i to "nierobów" jak pisze. A Pani zamiast zwrócić mu uwagę, że nie wolno o pracownikach pisać nieroby z bandyckich firm ( bez cudzysłowia ) jeszcze się cieszy, że mi "dołożył do pieca".
Jesteście tak "zaślepieni" tym trzymaniem ze sobą, że nie zwracacie uwagi iż Wasz kolega po prostu w tej wypowiedzi "złamał" prawo. Ja się akurat nie czuję obrażony, ale ten debiutant tu w dyskusji - kolejarz z Leszna, no nie wiem nie wiem.
A teraz do niego zapytanko, kolego jak się czujesz gdy kolega ( też z Wielkopolski ) pisze, że my pracownicy PKP to "banda nierobów z bandyckiej firmy". Co Ty na to kolejarzu ?. Spróbuj choć Ty go "poustawiać" jak widzisz, że pani jest "tendencyjna" i mu jeszcze przyklaskuje. |
| | | | | |
|
2009-02-03, 14:14
2009-02-03, 13:57 - Rufi napisał/-a:
no i Benek do pieca dołożył :-))))))
Buhahahahahaha :-) |
Bo wkurza mnie ciągłe narzekanie.
Każdy ma los w swoich rękach i decyduje za siebie.
Chcesz pracować nocą i w niedziele - to pracuje.
Ja też tak pracuje i nie użalam się nad sobą.
Życie polega na podejmowaniu decyzji.
Pracować or nie pracować.
Egzystować or nie egzystować itd
Na marginesie. mam Ci wymienić inne firmy bandyckie w naszym kraju? Kilku monopolistów się jeszcze znajdzie.
PKP jest prekursorem!
Jeżeli z trudem wiążesz koniec z końcem to zamiast siedzieć z "4 literami" przy komputerze, użalając się nad sobą idz do drugiej pracy!
proste rozwiązanie.
|
| | | | | |
|
2009-02-03, 14:16
Zauważ, że nie napisałem że wszyscy kolejarze to nieroby.
Wskaż paragraf z prawa który złamałem?
Wolność słowa :) |
|
|
|
| |
|
