| | | |
|
| 2011-03-10, 10:43
2011-03-10, 08:15 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Za oknem spacerują właśnie trzy bażanty.
A ja zakładam dżinsy i lecę z dziećmi do instytucji oświatowych a potem na zakupy.
Potem już tylko przygotowania do jutrzejszego wyjazdu i gotowanie obiadu....proza życia, jednym słowem:)
PS. U nas w sklepie pojawiła się kartka następującej treści:
INFORMUJEMY, ŻE JEDNORAZOWO SPRZEDAJEMY NIE WIĘCEJ NIŻ 30 KILO CUKRU
(Czas szarlotek i serników odchodzi pomału w przeszłość...?) |
Pytanie tylko czy jest to cukier z odopowiednią ilością cukru w cukrze... :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 10:44
2011-03-10, 10:37 - Damek napisał/-a:
Co Wy chcecie od tej babki całkiem dobrze się trzyma ,-)
|
no trzyma się za głowę ale czy dobrze to nie wiem.. jakoś tak niedbale bym powiedziała. :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 12:39
2011-03-10, 08:15 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Za oknem spacerują właśnie trzy bażanty.
A ja zakładam dżinsy i lecę z dziećmi do instytucji oświatowych a potem na zakupy.
Potem już tylko przygotowania do jutrzejszego wyjazdu i gotowanie obiadu....proza życia, jednym słowem:)
PS. U nas w sklepie pojawiła się kartka następującej treści:
INFORMUJEMY, ŻE JEDNORAZOWO SPRZEDAJEMY NIE WIĘCEJ NIŻ 30 KILO CUKRU
(Czas szarlotek i serników odchodzi pomału w przeszłość...?) |
haha dobre .... ciekawa jestem czy u mnie w sklepiku też tak będzie ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:16
No i uległem zbiorowej cukrowej panice i kupilem dwa kilo w osiedlowym sklepiku (po 5,05 zł)mimo, że nawet nie wiem czy mamy w domu? |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:26
2011-03-10, 13:16 - Damek napisał/-a:
No i uległem zbiorowej cukrowej panice i kupilem dwa kilo w osiedlowym sklepiku (po 5,05 zł)mimo, że nawet nie wiem czy mamy w domu? |
To ja kupuję pole i sadzę buraki cukrowe - idzie hossa!! ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:27
2011-03-10, 13:16 - Damek napisał/-a:
No i uległem zbiorowej cukrowej panice i kupilem dwa kilo w osiedlowym sklepiku (po 5,05 zł)mimo, że nawet nie wiem czy mamy w domu? |
z dwóch kilo bedzie dwa litry
bez sensu, szkoda sie zabierać do pracy dla takiej ilości |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:29
2011-03-10, 13:16 - Damek napisał/-a:
No i uległem zbiorowej cukrowej panice i kupilem dwa kilo w osiedlowym sklepiku (po 5,05 zł)mimo, że nawet nie wiem czy mamy w domu? |
Cukier biała śmierć. Nareszcie będziemy jeść bez cukru. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:30
2011-03-10, 13:29 - Truskawa napisał/-a:
Cukier biała śmierć. Nareszcie będziemy jeść bez cukru. :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 14:04
2011-03-10, 10:37 - Damek napisał/-a:
Co Wy chcecie od tej babki całkiem dobrze się trzyma ,-)
|
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 14:37
2011-03-10, 13:29 - Truskawa napisał/-a:
Cukier biała śmierć. Nareszcie będziemy jeść bez cukru. :) |
Iza!
A jak Ty sobie wyobrażasz pieczenie rogalików drożdżowych (TYCH ROGALIKÓW DROŻDŻOWYCH) bez cukru? Bodaj odrobiny.... |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 15:10
2011-03-10, 14:37 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Iza!
A jak Ty sobie wyobrażasz pieczenie rogalików drożdżowych (TYCH ROGALIKÓW DROŻDŻOWYCH) bez cukru? Bodaj odrobiny.... |
ba Tobie mozna jeszcze wytłumaczyć, ale wytłumacz drożdżom, że maja rosnąć bez cukru |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 15:19
2011-03-10, 14:37 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Iza!
A jak Ty sobie wyobrażasz pieczenie rogalików drożdżowych (TYCH ROGALIKÓW DROŻDŻOWYCH) bez cukru? Bodaj odrobiny.... |
No wiem Gabrysiu! Wiem! Staram się tylko jakoś sobie to wszystko wytłumaczyć. Bez słodyczy ja umre niechybnie.. racjonaluzuję.. taka słodka cytryna. :(( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 15:20
2011-03-10, 15:10 - tytus (LAS) napisał/-a:
ba Tobie mozna jeszcze wytłumaczyć, ale wytłumacz drożdżom, że maja rosnąć bez cukru |
Noooo :)))) Prawie padłam jak to przeczytałam Tytus. :)))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 15:32 ZAWARTOŚĆ CUKRU w CUKRZE
2011-03-10, 10:43 - Truskawa napisał/-a:
Pytanie tylko czy jest to cukier z odopowiednią ilością cukru w cukrze... :) |
Proszę się nie śmiać, ale "zawartość cukru w cukrze" jest zmienna. Z "dobrze poinformowanych źródeł" wiem, że w zakładach spożywczych istnieją "przepisy wzorcowe" na przetwory. Są to wyroby standaryzowane i produkt finalny powinien być zawsze taki sam (w granicach pomiaru). W szczególności taka sama powinna być zawartość cukru w dżemie.
Niestety natura jest podstępna i owoce się różnią. W każdej partii owoców jest inna zawartość cukru. Tak więc przed przystąpieniem do produkcji następuje mierzenie zawartości cukru w owocach.
Następnie następuje mierzenie zawartości cukru w cukrze i dopiero wtedy całość (+woda i dodatki) jest mieszana, w odpowiednio zmodyfikowanych proporcjach.
Dlaczego zawartość "cukru w cukrze" może się różnić? Powodem jest wilgotność powietrza i jej wpływ na wilgotność cukru.
|
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 18:11
2011-03-10, 14:04 - Magda napisał/-a:
to jest ta Til Szwajger? |
Na fotce jest Sharon Stone - Szwajger nie znam chyba / |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 18:29
2011-03-10, 18:11 - Damek napisał/-a:
Na fotce jest Sharon Stone - Szwajger nie znam chyba / |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 19:02
2011-03-10, 18:29 - Magda napisał/-a:
na pewno go widziałeś w paru filmach, totalnie nie w moim typie, ale podobno się podoba
|
Na tym zdjęciu też nie jest w moim typie;)
Ale tak w ogóle, to mam do niego pewną słabość:)
A!! I jeszcze jedno...choćby mnie kroili w plasterki i posypywali solą, to NIE POWIEM kto jest w moim typie.
Nie i już!
(Ale za to mogę poczynić zwierzenie. Najwspanialszym mężczyzną na świecie był Jerzy Stęclik. Nie był w moim typie jako mężczyzna - średniego wzrostu, bardzo szybko (jeszcze przed trzydziestką) wyłysiały brunet, chudy, niepozorny, złośliwy jak wszyscy Stęclikowie, najpiękniejszy też nie był. Ale to był mężczyzna, który mnie uwielbiał absolutnie bezkrytycznie. Ja jego też. Mój dziadziek! ) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 19:10
2011-03-10, 19:02 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Na tym zdjęciu też nie jest w moim typie;)
Ale tak w ogóle, to mam do niego pewną słabość:)
A!! I jeszcze jedno...choćby mnie kroili w plasterki i posypywali solą, to NIE POWIEM kto jest w moim typie.
Nie i już!
(Ale za to mogę poczynić zwierzenie. Najwspanialszym mężczyzną na świecie był Jerzy Stęclik. Nie był w moim typie jako mężczyzna - średniego wzrostu, bardzo szybko (jeszcze przed trzydziestką) wyłysiały brunet, chudy, niepozorny, złośliwy jak wszyscy Stęclikowie, najpiękniejszy też nie był. Ale to był mężczyzna, który mnie uwielbiał absolutnie bezkrytycznie. Ja jego też. Mój dziadziek! ) |
a tam zaraz kroić i posypywać
głupiego jasia przez nieczuleniem dostaniesz i wszystko wyśpiewasz:P |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 19:20
2011-03-10, 19:10 - Magda napisał/-a:
a tam zaraz kroić i posypywać
głupiego jasia przez nieczuleniem dostaniesz i wszystko wyśpiewasz:P |
Nie ma tak łatwo:)
Wmówię sobie, że w moim typie jest na przykład Jarosław Kaczyński lub Donald Tusk i będę bredzić jak w malignie: Donek i Jarek - na przemian.
Albo Ryszard Kalisz! O !!! |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 19:34
2011-03-10, 19:20 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nie ma tak łatwo:)
Wmówię sobie, że w moim typie jest na przykład Jarosław Kaczyński lub Donald Tusk i będę bredzić jak w malignie: Donek i Jarek - na przemian.
Albo Ryszard Kalisz! O !!! |
A co Ty od Rycha chcesz Gabrysiu?? To zupełnie fajny facet jest. :)) |
|