| | | |
|
| 2011-11-11, 16:43
2011-11-10, 07:27 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 314 stycznia (wg kalendarza gregoriańskiego 10 listopada).
Urodzili się:
Marcin Luter - niemiecki teolog, przywódca protestanckiej reformacji. O Lutrze nie napiszę nic oprócz tego, że niesamowicie mi imponował. Zawsze.
Zofia Nałkowska - polska pisarka. "Granica" nigdy mi nie leżała, za to "Medaliony" wstrząsnęły mną potężnie i nigdy się z tego wstrząsu nie wyzwoliłam.
Paweł Jasienica - polski pisarz. Właściwe to Leon Lech Beynar. Autor monumentalnej historii Polski (ale nie tylko). Dzieło, które stworzył, jako pierwsze odrzucało koncepcję Rzeczypospolitej jako krainy wspaniałych, mądrych władców kraju, w którym nie truto, nie zabijano, który był czysty moralnie, a wszelkie zło, które się w nim zdarzało przychodziło z importu. On pisał wprost, że władcy byli jacy byli, bo i czasy były jakie były. Pisał jasno o okrucieństwie Piastów, szaleństwie Bolesława Śmiałego, homoseksualizmie Władysława Warneńczyka, zazdrości i lekkiej demencji starczej Władysława Jagiełły; pisał o alkoholizmie naszych władców, o rui, porubstwie i nieudolności tych, którzy byli za ten kraj odpowiedzialni.
Jednocześnie był wielkim, gorącym patriotą.
W moim odbiorze wielki pisarz i człowiek wielkiej odwagi.
Tomek F. - moja wielka słabość i fascynacja:) Mądry, a przy tym piękny facet, charakteryzujący się swoistą "łajzowatością" :) Wielka miłość moich dzieci. Współautor i główny inicjator metody "treningu mentalnego". Partner biegowy Piotrka.
Zmarli:
Władysław III Warneńczyk - król Polski. Hmm...nic nie napiszę. Ci co chcą, mogą sobie doczytać:) Ale postać wielce ciekawa.
Michał Korybut Wiśniowiecki - król Polski. Następny ciekawy z tego samego powodu. Tyle, że Władysław był chociaż bardzo odważny, a Michał Korybut umarł w wieku 33 lat z obżarstwa. Piękny koniec władcy potężnego kraju, nie ma co.
I to by było na tyle:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
Głowa mnie boli:) |
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=L9Ippzdh0Qg&feature=grec_index | Wczoraj urodziny obchodził Greg Lake. Gaba o tym nie wspomniała, choć kobiety bardzo lubiły jego "aksamitny" głos. Wykonawca jednego z największych hitów wśród rockowych ballad- "Epitafium". W linku "The Sage" część "The Pictures at an Exhibition"czyli rockowej adaptacji "Obrazków z wystawy" Modesta Musorgskiego dokonanej przez zespół Emerson, Lake and Palmer.
Ot, taki kawałek rockowej prehistorii:-)) |
|
| | | |
|
| 2011-11-11, 17:38
2011-11-11, 16:43 - jmm napisał/-a:
Wczoraj urodziny obchodził Greg Lake. Gaba o tym nie wspomniała, choć kobiety bardzo lubiły jego "aksamitny" głos. Wykonawca jednego z największych hitów wśród rockowych ballad- "Epitafium". W linku "The Sage" część "The Pictures at an Exhibition"czyli rockowej adaptacji "Obrazków z wystawy" Modesta Musorgskiego dokonanej przez zespół Emerson, Lake and Palmer.
Ot, taki kawałek rockowej prehistorii:-)) |
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=Cdy2q6aBFOE&feature=related |
Piekna ta "prehistoria".
Ja Grega Lake kojarzę przede wszystkim z King Crimson i ich pierwszej płyty (która dla mnie jest płytą niesłychanie ważną).
Emerson, Lake & Palmer nigdy mnie nie uwiedli. Może dlatego, że nie słuchałam ich zbyt wiele i nie znam zbyt dokładnie (no dobra "C"est la vie" to jednak znam:))
W podziękowaniu, Jerzy, "mój ukochany" Greg Lake:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-11, 17:51
|
| | | |
|
| 2011-11-11, 17:56
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=nlNantlznCA |
............. i nieco bardziej aksamitny, monumentalny koniec :)
To była jedna z pierwszych płyt konceptualnych, na jakie "mnie trafiono".
"This Mortal Coil" było po prostu tego naturalną konsekwencją:)) |
|
| | | |
|
| 2011-11-11, 22:13
LINK: http://youtu.be/nzeJlxMXV-U | Jerzy mówi: ELP, Gaba odpowiadając This Mortal Coil mówi właściwie: 4AD, ja zaś to słysząc mówię: Clan of Xymox... ;) |
|
| | | |
|
| 2011-11-14, 17:38
"Z głębokości wołam do Ciebie, Panie..."
A dziś dzień głęboko dołkowy:( |
|
| | | |
|
| 2011-11-14, 20:42
2011-11-14, 17:38 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
"Z głębokości wołam do Ciebie, Panie..."
A dziś dzień głęboko dołkowy:( |
Ty masz Gabuś "dołki" a mnie po ostatnim weekendzie w Beskidach zostały tylko "górki"!!
Połączmy więc nasze doznania i bedąc wtedy pośrodku zapomnisz o Twoich dołkach:))
P.S. Na zdjęciu wieczorny widok w okolic przełęczy Brona w kierunku wschodnim. Na pierwszym planie między innymi Polica a gdzieś tam z tyłu Luboń na którym w ten weekend był np. Tytus. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-14, 21:49
2011-11-14, 20:42 - adamus napisał/-a:
Ty masz Gabuś "dołki" a mnie po ostatnim weekendzie w Beskidach zostały tylko "górki"!!
Połączmy więc nasze doznania i bedąc wtedy pośrodku zapomnisz o Twoich dołkach:))
P.S. Na zdjęciu wieczorny widok w okolic przełęczy Brona w kierunku wschodnim. Na pierwszym planie między innymi Polica a gdzieś tam z tyłu Luboń na którym w ten weekend był np. Tytus. |
A z tych gorek i dolkow zrobily sie niziny, czyzby mazowieckie, a ja nic o tym nie wiem? |
|
| | | |
|
| 2011-11-16, 16:41
hmm w dołku nie wieje
to praktyczne na zimę, jak na górze zawierucha szaleje... |
|
| | | |
|
| 2011-11-17, 07:33
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 322 stycznia (wg kalendarza gregoriańskiego 17 listopada).
Urodził się:
Martin Scorsese - amerykański reżyser filmowy. Absolutny geniusz kina. Człowiek, który nakręcił film w bodaj każdym gatunku filmowym.
Posiadacz niesamowitych brwi ;)
Zmarli:
Katarzyna II Wielka - caryca Rosji. Kobieta hojna, która swojemu kochankowi i ojcu swej córeczki dała w prezencie polską koronę.
A poza wszystkim innym, to naprawdę wielka władczyni była.
Marek Perepeczko - polski aktor. "Janosik", ojciec "Sary" i kilka jeszcze innych postaci. Mężczyzna wielki i ciepły.
I to by było na tyle:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
Przepraszam, że Was nieco zaniedbałam w czasie ostatnich kilku dni.
Postaram się poprawić:) |
|
| | | |
|
| 2011-11-17, 08:01
a w niedzielę mam nadzieję zawitam na Wielkiej Raczy, ostatnio widziałem jedno z najciekawszych schronisk ( na Luboniu Wielkim) a na Wielkiej Raczy ..., nie nie będę Wam psuł od rana nastroju |
|
| | | |
|
| 2011-11-17, 17:53
Dokonałam rzeczy wielkiej i spektakularnej.
Piotrek zniósł mi ze strychu WSZYSTKIE ciuchy, które się tam znajdowały (w wielkich 120 litrowych worach), a ja przepatrzyłam je - sztuka po sztuce - i z dwudziestu worów zostało w ten sposób siedem.
Reszta czeka popakowana w worach na wywiezienie do kontenera.
Zwyczajnie zaczynałam się bać, że nas ciuchy przysypią.
A teraz czeka mnie kichanie aż do wieczora. Nos mam pełen starego, strychowego kurzu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-17, 18:26
2011-11-17, 17:53 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dokonałam rzeczy wielkiej i spektakularnej.
Piotrek zniósł mi ze strychu WSZYSTKIE ciuchy, które się tam znajdowały (w wielkich 120 litrowych worach), a ja przepatrzyłam je - sztuka po sztuce - i z dwudziestu worów zostało w ten sposób siedem.
Reszta czeka popakowana w worach na wywiezienie do kontenera.
Zwyczajnie zaczynałam się bać, że nas ciuchy przysypią.
A teraz czeka mnie kichanie aż do wieczora. Nos mam pełen starego, strychowego kurzu. |
a ile było worów z ciuchami biegowymi? Założę się, że ani jednego :D |
|
| | | |
|
| 2011-11-18, 07:22
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 323 stycznia (wg kalendarza gregoriańskiego 18 listopada).
Urodziła się:
Amanda Lear - brytyjska wokalistka, modelka, aktorka. Postać ciekawa. A tak w ogóle to nikt nie wie, czy Amanda nie jest przypadkiem zoperowanym transseksualistą. Ciekawostka taka. Jakby nie było, to ten jej baryton jest frapujący:)
Zmarł:
Marcel Proust - francuski pisarz. Ciekawy człowiek. Piewca magdalenek.
(Z mojej wiedzy o nim i jego obyczajach seksualnych wynika, że był o obrzydliwy dosyć człowiek.)
I to by było na tyle:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
Na marginesie...to, że dzisiaj wstałam jednak z łóżka, uważam za dowód mego niezwykłego męstwa i siły woli... |
|
| | | |
|
| 2011-11-18, 07:29
2011-11-17, 18:26 - tdrapella napisał/-a:
a ile było worów z ciuchami biegowymi? Założę się, że ani jednego :D |
Biegowych zasadniczo nie trzymam na strychu:)
Ale i tak jeden woreczek był.
Nie zdecydowałam się na wyrzucenie niczego. |
|
| | | |
|
| 2011-11-18, 07:51
dzień dobry ;))
ja się zastanawiam co dziś na obiad zrobić :))
w końcu więcej leniuchowania dziś :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-18, 08:25
2011-11-18, 07:51 - Dalija napisał/-a:
dzień dobry ;))
ja się zastanawiam co dziś na obiad zrobić :))
w końcu więcej leniuchowania dziś :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-18, 11:01
2011-11-17, 17:53 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dokonałam rzeczy wielkiej i spektakularnej.
Piotrek zniósł mi ze strychu WSZYSTKIE ciuchy, które się tam znajdowały (w wielkich 120 litrowych worach), a ja przepatrzyłam je - sztuka po sztuce - i z dwudziestu worów zostało w ten sposób siedem.
Reszta czeka popakowana w worach na wywiezienie do kontenera.
Zwyczajnie zaczynałam się bać, że nas ciuchy przysypią.
A teraz czeka mnie kichanie aż do wieczora. Nos mam pełen starego, strychowego kurzu. |
Zawsze uważałem że lepiej jest mieszkać w (co nawyżej dwupoziomowym) studio, niźli w domku ze strychem... czego kolejne potwierdzenie widzę... ;) |
|
| | | |
|
| 2011-11-18, 11:52
2011-11-18, 08:25 - Truskawa napisał/-a:
Zapiecz sobie cos :) |
jak na razie zupa jarzynowa jest ;)) |
|
| | | |
|
| 2011-11-18, 22:49
2011-11-18, 11:52 - Dalija napisał/-a:
jak na razie zupa jarzynowa jest ;)) |
|