| | | |
|
| 2011-01-02, 20:23
|
| | | |
|
| 2011-01-02, 20:26
2011-01-02, 20:23 - jmm napisał/-a:
...i druga. |
Pięknie miałeś:)
Ja dzisiaj spałam z "Chińczykiem". |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-02, 20:33
2011-01-02, 20:26 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Pięknie miałeś:)
Ja dzisiaj spałam z "Chińczykiem". |
Pozory mylą! To było tylko dziesięc minut słońca. Cały trening po wyślizganym lodzie. Wyłączjąc trzy kilometry skipowania w głębokim śniegu. Byłem wykończony. Pobiłem wszelkie rekordy czasowe. Moja żona czekała z obiadem zastanawiając się czy w naszej okolicy ktoś się zajmuje poszukiwaniem zaginionych biegaczy. |
|
| | | |
|
| 2011-01-02, 20:37
Ślady po moim dzisiejszym skipowaniu. |
|
| | | |
|
| 2011-01-02, 20:45
2011-01-02, 20:33 - jmm napisał/-a:
Pozory mylą! To było tylko dziesięc minut słońca. Cały trening po wyślizganym lodzie. Wyłączjąc trzy kilometry skipowania w głębokim śniegu. Byłem wykończony. Pobiłem wszelkie rekordy czasowe. Moja żona czekała z obiadem zastanawiając się czy w naszej okolicy ktoś się zajmuje poszukiwaniem zaginionych biegaczy. |
No to miałeś spore obciążenie psychiczne.
Bo, jak tuszę, zapewne nikt się w Twojej okolicy poszukiwaniem zaginionych biegaczy nie zajmuje i musiałeś wrócić sam:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-02, 20:53
2011-01-02, 20:45 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No to miałeś spore obciążenie psychiczne.
Bo, jak tuszę, zapewne nikt się w Twojej okolicy poszukiwaniem zaginionych biegaczy nie zajmuje i musiałeś wrócić sam:) |
Mam nadzieję, że chociaż sen z "Chińczykiem" był przyjemny.
|
|
| | | |
|
| 2011-01-02, 20:55
2011-01-02, 20:53 - jmm napisał/-a:
Mam nadzieję, że chociaż sen z "Chińczykiem" był przyjemny.
|
A "Chińczyk" była kobietą czy mężczyzną ?? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-02, 20:59
2011-01-02, 20:55 - adamus napisał/-a:
A "Chińczyk" była kobietą czy mężczyzną ?? |
Dosyć opasłą książką (blisko 600 stron).
Ale wielce zajmującą:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-02, 21:01
2011-01-02, 20:53 - jmm napisał/-a:
Mam nadzieję, że chociaż sen z "Chińczykiem" był przyjemny.
|
Średnio przyjemny, ale nie z powodu "Chińczyka", tylko moich dzieci, które w tym czasie nie spały i non stop biegały koło mnie i nieustająco się chichrały.
Ale nie zabiłam ich, i jestem z tego bardzo dumna:)
No cóż...bycie matką trójki rozbrykanych i niekoniecznie grzecznych chłopców wymaga na człowieku konieczność nauczenia się zasypiania i spania w warunkach bliskich ekstremalnym. Przynajmniej czasem:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-02, 21:22
2011-01-02, 20:26 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Pięknie miałeś:)
Ja dzisiaj spałam z "Chińczykiem". |
|
| | | |
|
| 2011-01-03, 07:03
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=rp4NL-16UiA |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 3 stycznia.
Urodzili się:
Roman Brandstaetter - polski pisarz. Niezwykle ciekawa postać. Autor wspaniałej powieści "Jezus z Nazarethu", bazującej na wielkiej znajomości autora wszystkich Ewangelii i Dziejów Apostolskich (sam zresztą przetłumaczył je z hebrajskiego. I wiem, że Ewangelie są napisane po aramejsku. Ale on tłumaczył z hebrajskiego, który znał), jak i ówczesnych realiów historyczno obyczajowych.
Zygmunt Konieczny - polski kompozytor, twórca muzyki filmowej a oprócz tego autor najsłynniejszych piosenek Ewy Demarczyk.
Seweryn Krajewski - polski muzyk zespołu Czerwone Gitary, piosenkarz. Dla wielu panienek z pokolenia naszych rodziców bezwzględny idol.
I to by było na tyle dzisiaj:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
A w linku piękna pieśń Koniecznego. Słucham jej często.
|
|
| | | |
|
| 2011-01-03, 08:54
niestety po Sylwestrze wcięło domowy internet więc dopiero teraz się melduję.
Bardzo miło wszedłem w ten Nowy Rok, szkoda, że delegacja Radosnej Grupy Ogniskowej przyjechała w okrojonym składzie, taki los.
W Nowy Rok zaliczyłem 9 km z tego połowa w kopnym śniegu, dobrze, że zrobiłem to o 9 rano, bo potem wiało i musieliśmy zrezygnować z Gabą i jej ekipą z dłuższego spaceru,
wczoraj poprawiłem przebiegłem 15 km, wiatr zdążył wywiać co nieco śniegu i w wielu miejscach zamiast koppnego sniegu była ślizgawica.
Najprawdopodobniej najblizszy start na Rogatym Ranczo, chyba, że Wasyl tak zakracze, że zobilizuje mnie do przyjazdu na kraczącą 15-kę.
14 stycznia ekipa RGO wybiera się w Tatry. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-03, 10:09
Jaka piękna cisza wokół mnie.......
Po jedenastu dniach kwików młodych panów K. wokół mej głowy, dzisiejszą ciszę postrzegam jako błogosławieństwo:)) |
|
| | | |
|
| 2011-01-03, 18:57
Nienawidzę Krzeszowic!
To chyba najbardziej przeze mnie znienawidzone miejsce na świecie! |
|
| | | |
|
| 2011-01-03, 19:55
2011-01-03, 18:57 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nienawidzę Krzeszowic!
To chyba najbardziej przeze mnie znienawidzone miejsce na świecie! |
tez nie lubię pewnych miast ;)) |
|
| | | |
|
| 2011-01-03, 22:45
2010-12-30, 15:34 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A, niech stracę.
Obok moje przebranie na jutro:) |
hahaha, a to dobre:)
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla Wszystkich tu piszących:)
a sobie życzę żebym pojawił się w Rudawie i żeby żadne choroby rodzinne mi w tym nie przeszkodziły, jak to było z wyjazdem do Torunia:( |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 07:16
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Kalendarium będzie, jak sądzę, ale później....
A póki co.....
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 08:16
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=KA4KIZ1YO_Q&feature=related |
Dziś 4 stycznia.
Urodzili się:
Isaac Newton - angielski fizyk, matematyk, astronom. Ten od jabłka. Straaasznie ważny w historii nauki.
Giovanni Battista Pergolesi - włoski kompozytor, skrzypek, organista. Żył tylko 26 lat, ale (moim zdaniem) urodził się po to, żeby napisać "Stabat mater". Nic piękniejszego nigdy nie skomponowano.
Michael Stipe - amerykański wokalista zespołu R.E.M.. Mam do niego wielką słabość. Ale to żadna tajemnica, że ja mam słabość do biseksualnych piękności. Zaś R.E.M. cenię ogromnie.
Zmarli:
Albert Camus - francuski pisarz, laureat Nagrody Nobla. Żył tylko 47 lat.
Dorota Terakowska - polska pisarka, dziennikarka. Humanistka.
Tyle?
Tyle!
W linku "Stabat Mater" - tak jak trzeba - w wykonaniu chóru chłopięcego. |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 09:51
cześć :))
a ja potruchtałam tylko 6 km .... i zaraz na uczelnie uciekam na zajęcia z SPSS nie na swoją grupę, tylko je odrobić, bo przed świętami nie byłam eheh ;P ...jeszcze muszę na konsultacje iść do wykładowcy ;)
ale mam fajną zupę - odchudzająca- kapuśniak eheh ;P
będzie co zjeść przed hala- zajęciami z dziećmi hihi :P
miłego ;)) ;* |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 13:07
|