| | | |
|
| 2012-10-04, 19:57 39.Maraton Berliński
2012-10-04, 19:53 - 13 napisał/-a:
"Kolejarz" Andrzej Bratek ok.22 km |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 20:15 39.Maraton Berliński
2012-10-04, 19:57 - 13 napisał/-a:
...c.d. |
maraton jak zawsze rewelacyjny bez lukrowania, to mój dopiero 22 Berlinski TRZEBA POWOLI MYŚLEĆ O 40-tym może jeszcze jakie zdjęcie |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 20:35
2012-10-04, 20:15 - 13 napisał/-a:
maraton jak zawsze rewelacyjny bez lukrowania, to mój dopiero 22 Berlinski TRZEBA POWOLI MYŚLEĆ O 40-tym może jeszcze jakie zdjęcie |
Dobra, Panie Lenc,dosyć tego samouwielbienia.
|
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 20:48 39 Maraton Berliński
2012-10-04, 19:57 - 13 napisał/-a:
...c.d. |
..pokaz tańca zwycięzcy maratonu Mutaia
warunki do pracy nie były łatwe |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 20:58
Powiedzcie proszę jak to jest z odstąpieniem komuś pakietu, widziałem że nawet sporo osób musiało z przyczyn losowych zrezygnować także nie wiem czy jest sens się szarpać i na rok przed startem opłacać wcale nie małą opłatę startową. Zaznaczam że nie przeszkadza mi wcale pobiec jako Irena Kwiatkowska lat 88.
Proszę żeby ktoś to opisał.Dzięki. |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 21:03 39 Maraton Berliński
2012-10-04, 20:48 - 13 napisał/-a:
..pokaz tańca zwycięzcy maratonu Mutaia
warunki do pracy nie były łatwe |
...a po maratonie oczywiście piwo... |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 21:07
2012-10-04, 20:58 - bartekb74 napisał/-a:
Powiedzcie proszę jak to jest z odstąpieniem komuś pakietu, widziałem że nawet sporo osób musiało z przyczyn losowych zrezygnować także nie wiem czy jest sens się szarpać i na rok przed startem opłacać wcale nie małą opłatę startową. Zaznaczam że nie przeszkadza mi wcale pobiec jako Irena Kwiatkowska lat 88.
Proszę żeby ktoś to opisał.Dzięki. |
Teoretycznie jest to zabronione przez organizatora i jest to karane. W praktyce (przynajmniej tak było w tym roku) nie ma z tym żadnego problemu. Odbierając pakiet trzeba mieć tylko przy sobie dokument weryfikacyjny, który organizator przysyła mailem, danych osobowych nikt na miejscu nie weryfikuje. Czyli odkupując od kogoś ten dokument, odbierasz na miejscu pakiet i biegniesz jako inna osoba. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 21:07
2012-10-04, 20:58 - bartekb74 napisał/-a:
Powiedzcie proszę jak to jest z odstąpieniem komuś pakietu, widziałem że nawet sporo osób musiało z przyczyn losowych zrezygnować także nie wiem czy jest sens się szarpać i na rok przed startem opłacać wcale nie małą opłatę startową. Zaznaczam że nie przeszkadza mi wcale pobiec jako Irena Kwiatkowska lat 88.
Proszę żeby ktoś to opisał.Dzięki. |
Gdyby nie ta anonimowość to byłaby odpowiedż, a tak....? |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 21:10 39 Maraton Berliński
2012-10-04, 20:35 - Poprostu_Monia napisał/-a:
Dobra, Panie Lenc,dosyć tego samouwielbienia.
|
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 21:11
Panie Januszu, proszę nie wprowadzać tu zamieszania tymi zdjęciami bo forum robi się mało przejrzyste, od tego jest zakładka "galeria zdjęć". |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 21:28 39 Maraton Berliński
2012-10-04, 21:11 - mirotrans napisał/-a:
Panie Januszu, proszę nie wprowadzać tu zamieszania tymi zdjęciami bo forum robi się mało przejrzyste, od tego jest zakładka "galeria zdjęć". |
..i tam też są, pozdrowienia |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 21:32 Dziękuję!
2012-10-04, 16:49 - Keicam napisał/-a:
Czytam różne fora na maratonypolskie.pl od dawna, ale z takim frustratem-zarozumialcem jak ten "super biegacz" ze Szczecina spotkałem się pierwszy raz. Uważa się za lepszego bo szybiej niż inni biega - żenada.
Gratuluję koleżance życiówki! Mnie też Berlin przysporzył wielu wzruszeń i ja też ustanowiłem nową życiówkę biegnąc szerokimi łukami z Garminem na ręce, który pokazał 42900, a zwykle na maratonach w Polsce pokazuje ok. 42500. Ewidentnie nadrobiłem dystansu czego nie dało się uniknąć w takim tłumie, a co nie ma nic wspólnego z atestem trasy.
Pozdrawiam i zyczę dalszych sukcesów! |
Koledze również należą się gratulacje, bo nowa życiówka naprawdę ładnie się prezentuje
pozdrawiam :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 22:52
Myślałem, że wchodząc tutaj dowiem się czegoś ciekawego o berlińskim maratonie, a tu istna piaskownica ;) a to jakieś prywatne galerie, a to wywyższanie się jakiegoś speca od biegania... Malicha, jak nie potrafisz zrozumieć jak można nabiegać na maratonie 700 metrów to współczuję braku wyobraźni.. Prosty przykład - bieg na 400m na bieżni. Jak myślisz, dlaczego z każdym kolejnym torem zawodnik jest bardziej wysunięty do przodu? a no po to żeby wszyscy biegli 400m :) Chyba logiczne, że jakby wystartowali z jednej linii to ten najbardziej po zewnętrznej nabiegałby 4XX metrów. |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 23:47
2012-10-04, 22:52 - Deuce napisał/-a:
Myślałem, że wchodząc tutaj dowiem się czegoś ciekawego o berlińskim maratonie, a tu istna piaskownica ;) a to jakieś prywatne galerie, a to wywyższanie się jakiegoś speca od biegania... Malicha, jak nie potrafisz zrozumieć jak można nabiegać na maratonie 700 metrów to współczuję braku wyobraźni.. Prosty przykład - bieg na 400m na bieżni. Jak myślisz, dlaczego z każdym kolejnym torem zawodnik jest bardziej wysunięty do przodu? a no po to żeby wszyscy biegli 400m :) Chyba logiczne, że jakby wystartowali z jednej linii to ten najbardziej po zewnętrznej nabiegałby 4XX metrów. |
4XX ile metrów ? Wiesz jak jest zbudowany stadion ?
I co ma stadion z ulicą wspolnego ?
Czyli wg, Ciebie na bieżni tez trzeba w Garminach biegac aby wiedziec ile sie przebiegnie ? Czy rekord Rudishy z Londynu też nie zostanie uznany bo nie biegł w garminie ? Żal.pl
|
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 23:51
Mam dla Was wszystkich dobrą rade: Nie startujcie w maratonach skoro przeszkadza Wam ze biegacie wiecej np 43000 czy 42800.
Zaden z Was nie przebiegł 42195, nikt nie bierze pod uwagę błędu urządzenie i bezwiednie wierzy elektronice...
Proponuje isc do lasu z Waszym super Garminem i tam przebiec MARATON.
Pasuje ?
|
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 06:10
2012-10-04, 23:47 - malicha napisał/-a:
4XX ile metrów ? Wiesz jak jest zbudowany stadion ?
I co ma stadion z ulicą wspolnego ?
Czyli wg, Ciebie na bieżni tez trzeba w Garminach biegac aby wiedziec ile sie przebiegnie ? Czy rekord Rudishy z Londynu też nie zostanie uznany bo nie biegł w garminie ? Żal.pl
|
Widzę, że nawet prostego przykładu nie potrafisz zrozumieć.. To ma wspólnego stadion z ulicą, że biegnąc po zewnętrznej zawsze będziesz nadrabiał parę metrów. Tak ciężko to pojąć? Może nie uwierzysz, ale bez garmina, którego się tak uczepiłeś zupełnie bez powodu, również będziesz nadrabiał po zewnętrznych. Widzę rozmowa z Tobą to jak walka z wiatrakami, gpsy są złe, a Ty wielki biegacz masz racje i nikt nie może podważyć Twojego zdania. Jakbyś nie zauważył tu nie neguje się tego, że berlińska trasa ma 42195m, ale najwyraźniej Twoje wygórowane ego przeszkadza Ci w racjonalnym myśleniu. |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 08:30
Dajmy już spokój koledze Lichemu. Ten super biegacz jest po prostu niereformowalny. Każdy z nas ma swój rozum. Niech na to forum powróci merytoryczna dyskusja. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 08:51 Po co ta zazdrość
2012-10-04, 20:35 - Poprostu_Monia napisał/-a:
Dobra, Panie Lenc,dosyć tego samouwielbienia.
|
Na forum jest kilka tysięcy biegaczy, pisze tylko niewielu ale czytają tysiące. Jedni dają fachowe rady, jedni reportaże z wyjazdów,inni zadają pytania, niektórzy być może chcą się pochwalić i chwała im za to , że pojechali pobiegli zrobili zdjęcia. Niech więc nie krytykują ich osoby , które nawet nie potrafią wypełnić wizytówki. Myślę , że Monia to nie istnieje, tak tylko zalogowana ,żeby coś napisać nie ujawniając swej tożsamości. |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 09:59
2012-10-03, 01:25 - krzysztofl napisał/-a:
trochę fotek z Berlina
:) |
dzieki za fotki, udało nam się załapać na kilka z finiszu, a przy takim tłumie to nie takie proste :-) |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 10:03
2012-10-05, 08:51 - henry napisał/-a:
Na forum jest kilka tysięcy biegaczy, pisze tylko niewielu ale czytają tysiące. Jedni dają fachowe rady, jedni reportaże z wyjazdów,inni zadają pytania, niektórzy być może chcą się pochwalić i chwała im za to , że pojechali pobiegli zrobili zdjęcia. Niech więc nie krytykują ich osoby , które nawet nie potrafią wypełnić wizytówki. Myślę , że Monia to nie istnieje, tak tylko zalogowana ,żeby coś napisać nie ujawniając swej tożsamości. |
Zapewniam Cię, że istnieje. Zgadzam się również z jej uwagami. Samouwielbienie i pycha niektórych starych wyjadaczy jest już męcząca. Te forum czytają także osoby których nie interesuje jakie czasy mieli pan Lenc i Henry 20 lat temu (powtarzane po kilkanaście razy przy każdej nadarzającej sie okazji) ..Panowie nie skupiajcie się tylko na sobie. |
|