| | | |
|
| 2011-09-13, 19:53
2011-09-13, 19:49 - adamus napisał/-a:
PRAWIE czyni ogromną różnicę!!
Zupka to był barszcz biały z "elementami" i trzy II dania do wyboru ale ja musiałem wybrać potrawkę z kuraka z ryżem bo jeszcze kilka dni muszę wstrzymywać się z pieczonymi daniami.... Ale poprawia zdrowia jest bardzo widoczna... choć oczywiście nikomu nie pokazywana przeze mnie:))) |
U mnie była zupka ryżowa, kluski śląskie,mięsko pieczone i surówka z kapusty pekińskiej:)
Tak...zdrowie trzeba zachować dla siebie, no chyba, że w grę wchodzą rumieńce;))) |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 20:26 Maraton Rolkowo-Rowerowy
Cześć Drodzy Pogorianie.
Gorąca prośba i zarazem przypomnienie, jeśli ktoś nie ma planów wyjazdowych na sobotę 17.09. to zapraszam do udzielenia się przy zabezpieczeniu trasy maratonu rolkowo-rowerowego. Start z plaży na "trójce" godz. 9:00 rolki, 11:00 rowery.
Proszę o deklaracje na mojego maila: zszwej@gmail.com lub tel 785-180-021. Wiecie że musimy utrzymywać dobre kontakty z CSiR więc proszę o udział.
Pozdrowienia
Zbycho.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 20:27
2011-09-13, 19:34 - Kuba1985 napisał/-a:
Co Wy z tymi CEPami? Ja nie wiem, kto wam je polecił :P
Już zapisany na Poznań, teraz "tylko" opłacic, znaleźc nocleg i transport.
Może, ktoś zna fajne i tanie miejsce noclegowe w Poznaniu?
Aga, Jasiek jak tam wasze zapisy na Poznań? :) |
Trochę to trwało, ale po zażyciu chorwackiego przyspieszacza o jasnożółtym zabarwieniu, wrocławska klęska została przetrawiona, i już wypłynęła ze mnie sążnistą strużką identycznej barwy w zaciszu domowej wygódki... a pierwszą czynnością po spuszczeniu wody i umyciu rąk było wpisanie się na poznańską listę odwetowców. :-) |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 20:37
2011-09-13, 19:34 - Kuba1985 napisał/-a:
Co Wy z tymi CEPami? Ja nie wiem, kto wam je polecił :P
Już zapisany na Poznań, teraz "tylko" opłacic, znaleźc nocleg i transport.
Może, ktoś zna fajne i tanie miejsce noclegowe w Poznaniu?
Aga, Jasiek jak tam wasze zapisy na Poznań? :) |
właśnie się zapisałam
jak się dzisiaj czujecie po wrocku? mnie od razu z osłabienia chwyciło przeziębienie i właśnie leczę się aspiryną i grzanym piwem z sokiem
ale do poznania będę zwarta i gotowa |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 20:40
2011-09-13, 20:26 - Zbycho napisał/-a:
Cześć Drodzy Pogorianie.
Gorąca prośba i zarazem przypomnienie, jeśli ktoś nie ma planów wyjazdowych na sobotę 17.09. to zapraszam do udzielenia się przy zabezpieczeniu trasy maratonu rolkowo-rowerowego. Start z plaży na "trójce" godz. 9:00 rolki, 11:00 rowery.
Proszę o deklaracje na mojego maila: zszwej@gmail.com lub tel 785-180-021. Wiecie że musimy utrzymywać dobre kontakty z CSiR więc proszę o udział.
Pozdrowienia
Zbycho.
|
przepraszam, ale nie będę mogła służyć pomocą
jadę do Głuchołaz ścigać się na 10 km z innymi mundurowymi |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 20:44
2011-09-13, 20:27 - Jasiek napisał/-a:
Trochę to trwało, ale po zażyciu chorwackiego przyspieszacza o jasnożółtym zabarwieniu, wrocławska klęska została przetrawiona, i już wypłynęła ze mnie sążnistą strużką identycznej barwy w zaciszu domowej wygódki... a pierwszą czynnością po spuszczeniu wody i umyciu rąk było wpisanie się na poznańską listę odwetowców. :-) |
Świetne wieści z Twojej strony Jasiu:))))
Za to w Poznaniu zadbaj o lepszego "zająca" bo ten we Wrocku jakoś kiepsko się spisał!!!! |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 20:46
2011-09-13, 20:37 - psonia napisał/-a:
właśnie się zapisałam
jak się dzisiaj czujecie po wrocku? mnie od razu z osłabienia chwyciło przeziębienie i właśnie leczę się aspiryną i grzanym piwem z sokiem
ale do poznania będę zwarta i gotowa |
Ja czuję się rewelacyjnie, szczególnie, jak dowiedziałam się, że Jasiek już normalnie i na żółto, i w ogóle;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 20:51
2011-09-13, 20:37 - psonia napisał/-a:
właśnie się zapisałam
jak się dzisiaj czujecie po wrocku? mnie od razu z osłabienia chwyciło przeziębienie i właśnie leczę się aspiryną i grzanym piwem z sokiem
ale do poznania będę zwarta i gotowa |
ja byłam przeziębiona po Pile ;)
a co do Poznania to może ja tez pojadę poprowadzić konkurs taneczny ... jutro się od trenera dowiem co i jak czy są jakieś inne plany itd .... |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:00
2011-09-13, 20:44 - adamus napisał/-a:
Świetne wieści z Twojej strony Jasiu:))))
Za to w Poznaniu zadbaj o lepszego "zająca" bo ten we Wrocku jakoś kiepsko się spisał!!!! |
Nie dołuj się Mirku, bo żaden inny zając nie dokicałby do mety z niedźwiedzimi zwłokami na plecach, a Ty tego dokonałeś, za co stokrotne dzięki!... Prawdę mówiąc, to po raz pierwszy drążyły mnie myśli o zejściu z trasy, i tylko dzięki temu, że zostałeś ze mną do końca, ukończyłem ten maraton. :) |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:08
2011-09-13, 19:14 - shadoke napisał/-a:
Powoli zbliża się Bytom i chęć na nową życiówkę, bo w miarę jedzenia, apetyt rośnie:)
W bieganiu trzeba się powściągać, szczególnie w tempie, bo już nic nowego nie wytrenuję, a mogę się tylko zajechać;)
Miło było dzisiaj, krótko przed końcem, wpaść na Piotra, a zaraz potem Ania wpadła na nas:) Ale ja już kończyłam, a oni dopiero zaczynali;)
Mocy przybywaj!:) |
Hej,a mnie ucieszył Wasz widok. :) Na 4 mało osób spotykam a tu taka niespodzianka. Piotr oczywiście skromnie udawał słabość i sprytnie poprowadził cały bieg. Wraca moc, wraca siła.... to dobrze. |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:08
2011-09-13, 21:00 - Jasiek napisał/-a:
Nie dołuj się Mirku, bo żaden inny zając nie dokicałby do mety z niedźwiedzimi zwłokami na plecach, a Ty tego dokonałeś, za co stokrotne dzięki!... Prawdę mówiąc, to po raz pierwszy drążyły mnie myśli o zejściu z trasy, i tylko dzięki temu, że zostałeś ze mną do końca, ukończyłem ten maraton. :) |
Jaśku,
Mój dół zostanie zakopany dopiero po tym jak w Poznaniu pobiegniesz poniżej 3:45!!!! |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:12
2011-09-13, 21:08 - biedrona napisał/-a:
Hej,a mnie ucieszył Wasz widok. :) Na 4 mało osób spotykam a tu taka niespodzianka. Piotr oczywiście skromnie udawał słabość i sprytnie poprowadził cały bieg. Wraca moc, wraca siła.... to dobrze. |
Aniu! Ale ja jeśli biegam na Pogorii to prawie tylko na 4:)
Zresztą...ostatnio częściej się tam spotykamy:)
P.S.
Nie mów, że Piotr pobiegł z Tobą dookoła... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:22
2011-09-13, 21:08 - adamus napisał/-a:
Jaśku,
Mój dół zostanie zakopany dopiero po tym jak w Poznaniu pobiegniesz poniżej 3:45!!!! |
Teraz to już nie mam innego wyjścia :) |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:22
2011-09-13, 21:12 - shadoke napisał/-a:
Aniu! Ale ja jeśli biegam na Pogorii to prawie tylko na 4:)
Zresztą...ostatnio częściej się tam spotykamy:)
P.S.
Nie mów, że Piotr pobiegł z Tobą dookoła... |
Właśnie Iwonka miałam dopisać, że Ciebie spotykam najczęściej i szczerze jestem pod wrażeniem tego jak trenujesz.
A Piotr tak pobiegł dookoła 4 ze mną ale biedak musiał wysłuchać moich opowieści różnej dziwnej treści. I z dobrego wychowania, ponieważ nie chciał mi przerwać był zmuszony pobiec 4. Przy czym podkreślam, że bardzo dobrze mi się biegło. |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:27
2011-09-13, 21:22 - biedrona napisał/-a:
Właśnie Iwonka miałam dopisać, że Ciebie spotykam najczęściej i szczerze jestem pod wrażeniem tego jak trenujesz.
A Piotr tak pobiegł dookoła 4 ze mną ale biedak musiał wysłuchać moich opowieści różnej dziwnej treści. I z dobrego wychowania, ponieważ nie chciał mi przerwać był zmuszony pobiec 4. Przy czym podkreślam, że bardzo dobrze mi się biegło. |
Tak Aniu! Dobry kompan to podstawa:)
Ja za kompana mam najczęściej swoje drugie "ja" i całkiem dobrze mi z tym, a co do moich treningów, to nie robię nic nadzwyczajnego poza tym, że regularnie biegam;))))
P.S.
Powoli, tak na wszelki wypadek, układam sobie w głowie, jak to będzie, gdy będę biegła dwie Pogorie 4:) |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:31
2011-09-13, 21:27 - shadoke napisał/-a:
Tak Aniu! Dobry kompan to podstawa:)
Ja za kompana mam najczęściej swoje drugie "ja" i całkiem dobrze mi z tym, a co do moich treningów, to nie robię nic nadzwyczajnego poza tym, że regularnie biegam;))))
P.S.
Powoli, tak na wszelki wypadek, układam sobie w głowie, jak to będzie, gdy będę biegła dwie Pogorie 4:) |
Oczywiście razem z dwoma czarnymi towarzyszami te dwie 4 będą? :)) |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:35
2011-09-13, 21:27 - shadoke napisał/-a:
Tak Aniu! Dobry kompan to podstawa:)
Ja za kompana mam najczęściej swoje drugie "ja" i całkiem dobrze mi z tym, a co do moich treningów, to nie robię nic nadzwyczajnego poza tym, że regularnie biegam;))))
P.S.
Powoli, tak na wszelki wypadek, układam sobie w głowie, jak to będzie, gdy będę biegła dwie Pogorie 4:) |
Ja już mam te 2 Pogorie 4 i jedną 3 łącznie za sobą. Szału nie było, czas słaby, ogólne osłabienie ale chyba zadowolenie z pokonania tych kilometrów. Przeszkodą jest dla mnie nuda przez tyle kilometrów ale wykorzystuję to ucząc się angielskiego.
Dobry kompan - tak masz Iwonka rację - to skarb :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:40
2011-09-13, 21:31 - Kuba1985 napisał/-a:
Oczywiście razem z dwoma czarnymi towarzyszami te dwie 4 będą? :)) |
Rany, Kuba! Co masz na myśli???;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-13, 21:43
2011-09-13, 21:40 - shadoke napisał/-a:
Rany, Kuba! Co masz na myśli???;) |
No dobra, już wiem...
Jeszcze się nie oswoiłam z myślą, że ich posiadam, i do czego służą;)
No oczywiście, że bez nich nie ma długich wybiegań;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 06:23
2011-09-13, 21:00 - Jasiek napisał/-a:
Nie dołuj się Mirku, bo żaden inny zając nie dokicałby do mety z niedźwiedzimi zwłokami na plecach, a Ty tego dokonałeś, za co stokrotne dzięki!... Prawdę mówiąc, to po raz pierwszy drążyły mnie myśli o zejściu z trasy, i tylko dzięki temu, że zostałeś ze mną do końca, ukończyłem ten maraton. :) |
Nie dołujmy się tak poszło i koniec nie zawsze jest super
przede wszystkim Agnieszka!!!! - chapeau bas
a dla nas wszystkich panowie za to ,że skończyliśmy też nalęży się jakieś piwko ,czekam na propopzycje.
PS
kamyczek do ogródka organizatorów WM - jak kiedyś barman mieszał piwo z wodą to często mu się obrywało (podobno również za to Kain zabił Abla )a co zrobić z "misiami" we wrocku na trasie którzy notorycznie mieszali wodę z poweradem
|
|