|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Rapacinho (2009-09-24) | | Ostatnio komentował | emka64 (2009-10-08) | | Aktywnosc | Komentowano 166 razy, czytano 1143 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2009-09-30, 12:57
Ponieważliczy się...
2009-09-30, 08:57 - Rapacinho napisał/-a:
Wczoraj lekko powiało optymizmem i chyba po cichu na cud można liczyć:) Jak dla mnie najlepszy mecz w wykonaniu naszych pań na tym turnieju. Co prawda jest sporo do poprawy, ale było lepiej i to cieszy. Na minus zaskoczyli trochę kibice, bo na hali było sporo wolnych miejsc, ale doping jak zawsze był super:) Dziś mecz który o wszystkim zadecyduje, o 17:30 gramy z Rosją. Rosjanki są do ogrania, tylko nasz zespół musi zagrać na 100%, musi dać z siebie wszystko a wtedy będzie dobrze:) |
..."stosunek" setów, nasze muszą dziś wygrać do zera w innym przypadku, nic od Polek nie będzie już zależeć. Teraz Rosjanki mają 9/3 = 3, a Polki 6/6 = 1.
Gdy nasze nie wygrają dziś do zera, to wszystko będzie zależało tylko i wyłącznie od ostatniego meczu 2. fazy Rosja - Holandia ( Holandia już wczoraj zapewniła sobie awans, nawet w przypadku przegrania z Belgią i Rosją po 0:3 ), mogą się po prostu "umówić". No ale jeśli Polki dziś wygrają 3:0 ( każdy stracony set to będzie dziś tak jak porażka ). |
| | | | | |
|
2009-09-30, 13:08
| Hmmm zakładając że Holandia przegra dwa mecze po 0:3, to będzie mieć wtedy 2 porażki na koncie. Jeśli my wygramy dziś z Rosją a następnie z Bułgarią, a Rosja wygra w ostatniej kolejce z Holandią, to wtedy my i Rosja będziemy mieć tylko po jednej porażce, więc Holandia odpadnie... Choć nie wiem czy mi się już nie pomieszało... :) W każdym razie wydaje mi się że Holandia nie ma jeszcze pewnego awansu do półfinału, choć z taką grą chyba nikt nie ma wątpliwości że w tym półfinale się znajdą. Mnie jak na razie nie interesują sety, dziś po prostu trzeba wygrać i tyle. Nie wierzę że w ostatnim meczu Holenderki totalnie odpuszczą Rosji, a przy obecnej dyspozycji są zespołem lepszym. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-09-30, 16:06
Masz rację Maciek,...
2009-09-30, 13:08 - Rapacinho napisał/-a:
Hmmm zakładając że Holandia przegra dwa mecze po 0:3, to będzie mieć wtedy 2 porażki na koncie. Jeśli my wygramy dziś z Rosją a następnie z Bułgarią, a Rosja wygra w ostatniej kolejce z Holandią, to wtedy my i Rosja będziemy mieć tylko po jednej porażce, więc Holandia odpadnie... Choć nie wiem czy mi się już nie pomieszało... :) W każdym razie wydaje mi się że Holandia nie ma jeszcze pewnego awansu do półfinału, choć z taką grą chyba nikt nie ma wątpliwości że w tym półfinale się znajdą. Mnie jak na razie nie interesują sety, dziś po prostu trzeba wygrać i tyle. Nie wierzę że w ostatnim meczu Holenderki totalnie odpuszczą Rosji, a przy obecnej dyspozycji są zespołem lepszym. |
| ...nie wiem czemu cały czas siedzi mi w głowie, że te Holenderki mają już 8 pkt. i 12:0 w setach i współczynnik 12,00 "siedzi". Po prostu one awans mają już od wczoraj, bo grały mecz z Polkami i wiadomo, że z Belgią trzeba im po prostu dodać 2 pkt.( w tej formie ). Nie zmienia to faktu iż nasze dziś nie mogą sobie pozwolić na przegranie seta czy 2., bo wtedy nawet przy 2. wygranych meczów współczynnika Rosjanek można już nie dogonić ( cały czas zakładam, że Rosjanki wygrają z Holandią gdyż są przecież Mistrz. świata i potrafią zagrać najlepszy mecz z najlepszymi ). |
| | | | | |
|
2009-09-30, 19:30
uff... ulżyło!
| WYGRALY z Rosją!! GRATULACJE! |
| | | | | |
|
2009-09-30, 19:33
| Pokonalismy Ruskie Mysle ze zagramy o medale moze i zloto |
| | | | | |
|
2009-09-30, 19:42
| Brawo, brawo, brawo!!! Taką grę w wykonaniu naszych dziewczyn chcę oglądać:) Z Belgią było dobrze, a dziś było super, dziewczyny rozkręcają się z meczu na mecz i oby tak do samego finału:) Co prawda awans nie zależy od nas, bo Holenderki muszą pokonać Rosję, ale wydaje mi się że Pomarańczowe są dużo mocniejsze niż nasz dzisiejszy rywal i powinny je ograć. No ale pożyjemy zobaczymy:) Oby się udało, a wtedy gdy będziemy już w czwórce to wszystko jest możliwe:) |
| | | | | |
|
2009-09-30, 19:53
Holenderki nie muszą ograć Rosjanek...
2009-09-30, 19:42 - Rapacinho napisał/-a:
Brawo, brawo, brawo!!! Taką grę w wykonaniu naszych dziewczyn chcę oglądać:) Z Belgią było dobrze, a dziś było super, dziewczyny rozkręcają się z meczu na mecz i oby tak do samego finału:) Co prawda awans nie zależy od nas, bo Holenderki muszą pokonać Rosję, ale wydaje mi się że Pomarańczowe są dużo mocniejsze niż nasz dzisiejszy rywal i powinny je ograć. No ale pożyjemy zobaczymy:) Oby się udało, a wtedy gdy będziemy już w czwórce to wszystko jest możliwe:) |
...mogą nawet przegrać, ale tylko 2:3. Rosjanki gdy wygrają 3:1 lub 3:0, to awansują niezależnie od wieczornego meczu awansują. Gdy wygrają 3:2 to wtedy nasze awansują. czyli Holandia musi "urwać" Rosji 2 sety, tylko gdy dziś wygrają z Belgijkami, obojętnie ile, to jutro mogą z Rosją wystawić mocno rezerwowy skład, dając odpoczynek najlepszym.
Myślę, że dziś Rosjanki grały tylko o tego 1.seta, a myślami były przy ich najważniejszym, jutrzejszym meczu, bo nie wydaje mi się, żeby nasze grając 2.składem ( brak 4.podstawowych zawodniczek ) tak sobie bez problemu wygrały z drużyną z wyższej Europejskiej "półki". |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-09-30, 19:59
Zachwycony
| Nie wierzyłem. Nie sądziłem, że Polki pokonają mistrzynie świata. A z każdą minutą meczu serce waliło mi coraz bardziej a dłonie ściskały fotel. Strasznie to przeżywałem. Grały cudownie, wszystkie, a nie jedna czy dwie jak u Rosjanek. To była drużyna, zespół, w przeciwieństwie do mistrzyń świata. Jestem zachwycony ich dzisiejszą grą. |
| | | | | |
|
2009-09-30, 20:14
2009-09-30, 19:53 - Piotr 63 napisał/-a:
...mogą nawet przegrać, ale tylko 2:3. Rosjanki gdy wygrają 3:1 lub 3:0, to awansują niezależnie od wieczornego meczu awansują. Gdy wygrają 3:2 to wtedy nasze awansują. czyli Holandia musi "urwać" Rosji 2 sety, tylko gdy dziś wygrają z Belgijkami, obojętnie ile, to jutro mogą z Rosją wystawić mocno rezerwowy skład, dając odpoczynek najlepszym.
Myślę, że dziś Rosjanki grały tylko o tego 1.seta, a myślami były przy ich najważniejszym, jutrzejszym meczu, bo nie wydaje mi się, żeby nasze grając 2.składem ( brak 4.podstawowych zawodniczek ) tak sobie bez problemu wygrały z drużyną z wyższej Europejskiej "półki". |
| Nie sądzę by w siatkówce jakikolwiek zespół tak kalkulował że dziś wygramy jednego seta a najważniejszy jest jutrzejszy mecz. Każdy kolejny mecz jest najważniejszy, gdyby Rosja dziś wygrała z nami miałaby spokojny awans i jutrzejszy mecz byłby bez żadnego znaczenia, a teraz będą się musiały mocno napracować, bo Holenderki grają jak na razie bardzo dobrze. Wątpię też by jutro wystawiły rezerwę, w piątek i tak jest wolne, a w takim turnieju dwa dni wolnego mogą niedobrze wpłynąć na zespół. Nasze dziewczyny zagrały dziś super, a Rosjankom nie szło, zresztą na tym turnieju męczyły się już z Belgijkami (3:2), a wczoraj też łatwo z Hiszpanią nie było (3:1). Rosja nie jest w formie, rok temu na Igrzyskach też zawiodły, gra jest oparta praktycznie na jednej Gamovej. A nasze rzeczywiście dziś były na parkiecie zespołem, podejmowały ryzyko, było dobre przyjęcie, popełniały mało błędów, dobrze wyglądała też obrona. Dziś to naprawdę wyglądało super i oby tak dalej:) |
| | | | | |
|
2009-09-30, 21:44
Mogą wystawić skład rezerwowy...
2009-09-30, 20:14 - Rapacinho napisał/-a:
Nie sądzę by w siatkówce jakikolwiek zespół tak kalkulował że dziś wygramy jednego seta a najważniejszy jest jutrzejszy mecz. Każdy kolejny mecz jest najważniejszy, gdyby Rosja dziś wygrała z nami miałaby spokojny awans i jutrzejszy mecz byłby bez żadnego znaczenia, a teraz będą się musiały mocno napracować, bo Holenderki grają jak na razie bardzo dobrze. Wątpię też by jutro wystawiły rezerwę, w piątek i tak jest wolne, a w takim turnieju dwa dni wolnego mogą niedobrze wpłynąć na zespół. Nasze dziewczyny zagrały dziś super, a Rosjankom nie szło, zresztą na tym turnieju męczyły się już z Belgijkami (3:2), a wczoraj też łatwo z Hiszpanią nie było (3:1). Rosja nie jest w formie, rok temu na Igrzyskach też zawiodły, gra jest oparta praktycznie na jednej Gamovej. A nasze rzeczywiście dziś były na parkiecie zespołem, podejmowały ryzyko, było dobre przyjęcie, popełniały mało błędów, dobrze wyglądała też obrona. Dziś to naprawdę wyglądało super i oby tak dalej:) |
...żeby odegrać się na naszych za Olimpijskie elim. w ub. roku. Tak samo jak pamiętasz zrobili nas na "szaro" w Izmirze Hiszpanie wystawiając rezerwowy skład z Holandią, żeby pozbyć się naszych.
A co do Rosjanek, widać było ewidentnie, że dziś nie grały na swoim poziomie, po prostu jak chciały to w 5 min. odrobiły sobie jednym "szpurtem" 5.,6. punktową przewagę Polek. |
| | | | | |
|
2009-09-30, 21:52
A Ty Maciek widzę,...
2009-09-30, 19:42 - Rapacinho napisał/-a:
Brawo, brawo, brawo!!! Taką grę w wykonaniu naszych dziewczyn chcę oglądać:) Z Belgią było dobrze, a dziś było super, dziewczyny rozkręcają się z meczu na mecz i oby tak do samego finału:) Co prawda awans nie zależy od nas, bo Holenderki muszą pokonać Rosję, ale wydaje mi się że Pomarańczowe są dużo mocniejsze niż nasz dzisiejszy rywal i powinny je ograć. No ale pożyjemy zobaczymy:) Oby się udało, a wtedy gdy będziemy już w czwórce to wszystko jest możliwe:) |
...że potrafisz wpadać z 1.skrajności w 2., jeszcze ze 3 dni temu psioczyłeś i nie wróżyłeś sukcesu przy takich przestojach. Po prostu jesteś tak kibicem jak nasi ( "najlepsi" na świecie, co w najważniejszym meczu Polek nie potrafią wypełnić Hali w Łodzi nawet w 70.%, było widać na zbliżeniach straszne pustki na łukach trybun i za linią końcową boiska ) tam na miejscu, tzn. jak "zawieje" chorągiewka ( w przegranych setach i meczu z HOL było słychać jedynie gwizdy ) jak sukces to Brawo, Brawo, jak porażka to nie wróżysz niczego dobrego przy takich przestojach.
Ja natomiast oglądam to z zimną krwią, bo podejrzewam, że i tak skończy się to wszystko jak zazwyczaj, płaczem i łzami siatkarek po ost. meczu ( tak było w każdym z 4. ost. turniejów za trenera Bonity ). |
| | | | | |
|
2009-10-01, 09:53
2009-09-30, 21:52 - Piotr 63 napisał/-a:
...że potrafisz wpadać z 1.skrajności w 2., jeszcze ze 3 dni temu psioczyłeś i nie wróżyłeś sukcesu przy takich przestojach. Po prostu jesteś tak kibicem jak nasi ( "najlepsi" na świecie, co w najważniejszym meczu Polek nie potrafią wypełnić Hali w Łodzi nawet w 70.%, było widać na zbliżeniach straszne pustki na łukach trybun i za linią końcową boiska ) tam na miejscu, tzn. jak "zawieje" chorągiewka ( w przegranych setach i meczu z HOL było słychać jedynie gwizdy ) jak sukces to Brawo, Brawo, jak porażka to nie wróżysz niczego dobrego przy takich przestojach.
Ja natomiast oglądam to z zimną krwią, bo podejrzewam, że i tak skończy się to wszystko jak zazwyczaj, płaczem i łzami siatkarek po ost. meczu ( tak było w każdym z 4. ost. turniejów za trenera Bonity ). |
Holenderki teoretycznie mogą wystawić rezerwowy skład, ale wiele było przypadków na turniejach siatkarskich gdzie dwa dni przerwy źle wpływały na zespół. One jeszcze na tym turnieju nie zagrały słabszego meczu, nie miały słabszego dnia a taki dzień raczej kiedyś przyjdzie. Ja bym na miejscu trenera Holandii nie kombinował przed dzisiejszym meczem.
Co do tego że będą chciały nas wyrzucić z turnieju. Też w to wątpię. W półfinałach jest losowanie, pierwsze zespoły ze sobą nie mogą zagrać, tak więc Holandia trafi albo na drugi zespół z drugiej grupy, albo na kogoś z naszej grupy. W tym roku Pomarańczowe ograły nas 3 razy po 3:0, i wydaje mi się że będą wolały by to nasze dziewczyny przeszły do następnej rundy a nie Rosja.
Przestoje w grze i seryjnie zdobywane punkty są wpisane w żeńską siatkówkę. Gdyby Rosjanki wczoraj były mocne to nie patyczkowałby się z naszymi i zmiotły by je z boiska, wczoraj były po prostu zespołem słabszym a nasze dziewczyny wzniosły się chyba na wyżyny swoich możliwości.
Hmmm wszystko się zmienia i moja opinia o grze zespołu zmienia się tak samo jak jego gra. Po pierwszych trzech meczach napisałem to co napisałem, napisałem to co widziałem na parkiecie. Przecież nie będę pisał że jest super i jest pięknie jak grają beznadziejnie... Nasze dziewczyny grały słabo i dalej tak uważam, z taką grą nie było szans na awans. Przyznam się, nie sądziłem że uda im się odrodzić na tym turnieju i wskoczyć na taki poziom gry jak wczoraj. Ale dla mnie czymś naturalnym jest się pomylić. Nie widziałem tego czegoś w drużynie, co było u panów, co powinno być w zespole myślącym o walce o medale. Jednak w meczu z Belgią coś zaczęło się dziać, i poczułem że dziewczyny jednak może będzie stać na coś więcej. Może duży wpływ w tym wszystkim miała choroba żony trenera Matlaka i dziewczyny grają teraz dla niego? Nie wiem w każdym razie to jest inny zespół, zespół który z taką grą jak wczoraj może zdobyć medal.
Nie wiem jakim jestem kibicem, nie mnie to oceniać:) Sport jest dla kibiców i każdy kibic ma prawo skomentować grę swojej drużyny. Gdybym podchodził do meczów z zimną krwią, to straciłoby to dla mnie jakiś sens, bo nie nie byłoby złości po porażce i radości po zwycięstwie. Z zimną krwią mogę sobie obejrzeć jakieś mecze ligowe, ligę mistrzów, mecze jakiś innych reprezentacji, ale nie mecze Polski:) Są kibice którzy po porażkach rzeczywiście są jak chorągiewka i odwracają się od zespołu i wracają znowu kiedy ten zacznie wygrywać, ja się takim nie czuję, obojętnie co napiszę to kibicuję tej drużynie, nawet wtedy gdy mocno ją skrytykuję. Siatkarzom mimo wielu suchych lat kibicuję od około 99/00 roku i warto było czekać tyle lat na taki sukces jak ostatnio:) |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-10-01, 10:25
2009-09-30, 21:52 - Piotr 63 napisał/-a:
...że potrafisz wpadać z 1.skrajności w 2., jeszcze ze 3 dni temu psioczyłeś i nie wróżyłeś sukcesu przy takich przestojach. Po prostu jesteś tak kibicem jak nasi ( "najlepsi" na świecie, co w najważniejszym meczu Polek nie potrafią wypełnić Hali w Łodzi nawet w 70.%, było widać na zbliżeniach straszne pustki na łukach trybun i za linią końcową boiska ) tam na miejscu, tzn. jak "zawieje" chorągiewka ( w przegranych setach i meczu z HOL było słychać jedynie gwizdy ) jak sukces to Brawo, Brawo, jak porażka to nie wróżysz niczego dobrego przy takich przestojach.
Ja natomiast oglądam to z zimną krwią, bo podejrzewam, że i tak skończy się to wszystko jak zazwyczaj, płaczem i łzami siatkarek po ost. meczu ( tak było w każdym z 4. ost. turniejów za trenera Bonity ). |
| Ty mądraliński z matematyką coś u ciebie na bakier. Hala mieści max 13400 osób,a na meczu było 10800 co daje 81%,a nie 70%. |
| | | | | |
|
2009-10-01, 12:56
Czyżby to ten,...
2009-10-01, 10:25 - Szafar69 napisał/-a:
Ty mądraliński z matematyką coś u ciebie na bakier. Hala mieści max 13400 osób,a na meczu było 10800 co daje 81%,a nie 70%. |
...co w Opolu w lipcu na Biegu "płakał" wraz z całą "hordą" odwodnionych w tym króciutkim biegu, że za mało było "wodopoju". A ja go jeszcze pochwaliłem tłumacząc bratu ( który już od ok. 2.miesięcy z nami nie dyskutuje tu na Forum, bo jak mi powiedział z "głupkami" nie ma już zamiaru się już "użereć" - nawet poprosił Admina o skasowanie jego "Sylwetki" ), że to org. Biegu w Dobrodzieniu, a ten mi teraz - "mądraliński" ( chociaż by dał w cudzysłów ).
A z tą publicznością i tym jego 81 %, to tak jak w poniedziałek w Polsacie chwalili się iż pierwszą fazę Mistrzostw obejrzało 106,5 tyś. kibiców z czego 58 tyś. na meczach Polek ( ciekawe jak oni to policzyli, chyba tak jak "Dobrodzieniec", bo jeśli na meczach Polek było po 10 tyś., to we wczorajszym z Mistrz. świata, wcześniej to ja widziałem dużo większe pustki na tyłach trybun i pod dachem, no jeśli tak to mogło ich być w pierwszej fazie ME nie 58 tyś., a wiarygodnie 38 ). |
| | | | | |
|
2009-10-01, 13:44
| A wy co-aptekarze? Tak dokładnie chcecie policzyć? A w jakimże celu? :) |
| | | | | |
|
2009-10-01, 14:26
Dziś trzymam kciuki za Holandią i Polską. Będzie dobrze.
Jestem fanką siatkówki i cieszy mnie ogromnie, że Nasze Biało-Czerwone grają tak dobrze. Mam jeszcze jeden powód do dumy - A.Barańska, N.Bamber, rezerwowa E.Dziękiweicz grają w Plus Lidze Kobiet w teamie Bielsko-Biała- BKS Aluprof oraz kapitalna K.Gajgał (niestety od tego sezonu w Dąbrowie). |
| | | | | |
|
2009-10-01, 14:29
2009-10-01, 14:26 - Basieczka napisał/-a:
Dziś trzymam kciuki za Holandią i Polską. Będzie dobrze.
Jestem fanką siatkówki i cieszy mnie ogromnie, że Nasze Biało-Czerwone grają tak dobrze. Mam jeszcze jeden powód do dumy - A.Barańska, N.Bamber, rezerwowa E.Dziękiweicz grają w Plus Lidze Kobiet w teamie Bielsko-Biała- BKS Aluprof oraz kapitalna K.Gajgał (niestety od tego sezonu w Dąbrowie). |
| Basieczko a chodzisz na mecze u siebie? |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-10-01, 14:39
2009-10-01, 14:29 - Henryk W. napisał/-a:
Basieczko a chodzisz na mecze u siebie? |
| Heniu, oczywiście! Jestem z Córcią na każdym meczu BKS Aluprof Bielsko-Biała. Moja 10-ciolatka równiez tam trenuje pod okiem świetnego trenera M.Wiktorowicza czyniąc ogromne postępy. Juz jej mówię, że za kilka lat pojedziemy całą rodziną na ME Kobiet w Siatkówce i będziemy ją mocno dopingować, gdy Nasza Drużyna zagra o złoto :-) |
| | | | | |
|
2009-10-01, 20:05
Holandia-Rosja 3:2!!!! :) Super mecz i z jednej i z drugiej strony, naprawdę fantastyczne widowisko:) Szacunek dla Holenderek pokazały klasę. Tak jak mówiłem, nie odpuszczą tego meczu i nie odpuściły, brawo! Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co grają Pomarańczowe, naprawdę świetna siatkówka:) Widać było że dziś jeszcze nakręcała je nasza świetnie dopingująca publiczność, Holenderki chyba nawet jak grają u siebie to nigdy nie miały takiego dopingu jak dziś:)
Ech... Świetny mecz, ogromne emocje, i happy end:) Teraz wszystko w naszych rękach, wygrać z Bułgarią i gramy w półfinale:) |
| | | | | |
|
2009-10-01, 20:40
A po 3. setach...
2009-10-01, 20:05 - Rapacinho napisał/-a:
Holandia-Rosja 3:2!!!! :) Super mecz i z jednej i z drugiej strony, naprawdę fantastyczne widowisko:) Szacunek dla Holenderek pokazały klasę. Tak jak mówiłem, nie odpuszczą tego meczu i nie odpuściły, brawo! Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co grają Pomarańczowe, naprawdę świetna siatkówka:) Widać było że dziś jeszcze nakręcała je nasza świetnie dopingująca publiczność, Holenderki chyba nawet jak grają u siebie to nigdy nie miały takiego dopingu jak dziś:)
Ech... Świetny mecz, ogromne emocje, i happy end:) Teraz wszystko w naszych rękach, wygrać z Bułgarią i gramy w półfinale:) |
...na hali panowała rozpacz, cisza i zakrywanie twarzy, a po kątach płacz niektórych.
Teraz widzisz Maciek na czym to polega : Holenderki mają tylko szanse pokonać Rosjanki i to po ciężkim boju i to tylko w 5. setach, gdy są w życiowej formie, a Rosjanki są w ogóle bez formy. Ale biorąc pod uwagę całe ostatnie lata Rosjanki to 1. "półka" światowa wraz z Brazylijkami, Włoszkami i USA. Holenderki to praktycznie pierwszy ich taki występ w historii ( nie licząc 2. turniejów Grand Prix ). To się tak skończy, jak z Hiszpania w męskiej siatkówce teraz jest ich turniej, a po nim przepadną jak ci Hiszpanie.
Teraz widzisz Maciek jak te najsłabsze w historii Rosjanki o mały włos nie wygrały z będącymi w najlepszej formie w historii Holenderkami. Tak jak wcześniej pisałem one potrafią walczyć z najlepszymi na równi z równym, czego o Polkach w meczach z Holandią nie można w ogóle powiedzieć.
I teraz ci co za chwilę będą tu wychwalać nasze siatkarki, po 3 setach tamtego meczu siedzieli jak "truśki" i "modlili" się po kątach aby Holenderki wygrały.
A Maciek też jesteś jednostronny, widzisz tylko pozytywy w grze zwyciężczyń ( ciekawe co Ty myślałeś gdy te Twoje Holenderki przegrywały 1:2, ciekawe czy wtedy byłeś taki pewien ich zwycięstwa. Wcale się nie zdziwię jak one w tym turnieju nie zdobędą złotego medalu.
A swoją drogą nie cieszmy się tak z awansu do półfinału, bo znowu okazało się, że znowu musiała nam jakaś drużyna w tym pomagać, to dla mnie bardzo podobne do ub. rocznego występu Lecha w PUEFA ( tam Rosjanie, tu Holenderki ). Ale nasz sport już taki jest, sam tylko w bardzo nielicznych przypadkach na takiej pomocy bazuje. Ciekawe jak w półfinale i meczu o medal nasze zwyciężą same bez pomocy innych. |
|
|
|
| |
|
