| | | |
|
| 2010-05-06, 12:52
Dziś we Wrocławiu cały dzień mocno pada,
oby do wieczora przeszło. Mimo deszczu mam
jednak nadzieję że znajdą się śmiałkowie,
którzy odważą się przyjść pobiegać :)
W końcu z cukru nie jesteśmy! Damy radę!
Zapraszam o 19:00! |
|
| | | |
|
| 2010-05-06, 17:23
Ja niestety przez najbliższe kilka tygodni jestem uziemiony. Ale dzisiaj powinienem mieć zastępstwo. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-06, 18:03
2010-05-06, 12:52 - GrandF napisał/-a:
Dziś we Wrocławiu cały dzień mocno pada,
oby do wieczora przeszło. Mimo deszczu mam
jednak nadzieję że znajdą się śmiałkowie,
którzy odważą się przyjść pobiegać :)
W końcu z cukru nie jesteśmy! Damy radę!
Zapraszam o 19:00! |
a ja przyjde pobiegać...z pogodą jest lepiej niż rano. |
|
| | | |
|
| 2010-05-06, 21:41
No i aura nam dziś w miarę dopisała - niektórzy narzekali na dużą wilgotność powietrza ale przynajmniej z nieba się na głowę nie lało:) Dla urozmaicenia zmieniliśmy trasę i przebiegliśmy ok. 11 km. Standardowo na koniec troszkę się jeszcze porozciągaliśmy przy fontannach i rozstalismy się w wyśmienitych humorach:) |
|
| | | |
|
| 2010-05-08, 19:32
2010-05-06, 21:41 - dżej dżej napisał/-a:
No i aura nam dziś w miarę dopisała - niektórzy narzekali na dużą wilgotność powietrza ale przynajmniej z nieba się na głowę nie lało:) Dla urozmaicenia zmieniliśmy trasę i przebiegliśmy ok. 11 km. Standardowo na koniec troszkę się jeszcze porozciągaliśmy przy fontannach i rozstalismy się w wyśmienitych humorach:) |
Pani trener gdzie sa fotki ze spotkan,milo by bylo zobaczyc znajome twarze ;)
pozdrawiam i do Zobaczenia we Wrocku:) |
|
| | | |
|
| 2010-05-13, 15:57
Witam Was wszystkich! Dziś pogoda
beznadziejna, ale mam nadzieję nie
przeszkodzi nam to w naszym
cotygodniowym spacerze biegowym.
Bez względu na aurę będę na Was
czekał w niezmiennym miejscu
o stałej porze. Eh, nie jesteśmy
rozpieszczani, najpierw ta długa zima,
a teraz też nie jest tak żeby wyskoczyć
sobie w spodenkach i minimalnej ilości
garderoby na sobie. Ale co tam,
damy radę! |
|
| | | |
|
| 2010-05-20, 17:27
Mam nadzieję, że dzisiejsza panika we Wrocławiu, nie przeszkodzi nam w cotygodniowym czwartkowym spotkaniu. Jak zawsze o 19:00. Wpadnijcie, zobaczymy jaki jest poziom wody pod Mostem Grunwaldzkim. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-22, 19:58
kawałek ścieżki Pumy , reszta pod wodą dziś ok 15.00 |
|
| | | |
|
| 2010-05-27, 09:02
Witam wszystkich! Zapraszam dziś na czwartkowe
bieganie z Pumą! W zeszłym tygodniu biegaliśmy
będąc tuż przed wielką wodą, dziś jesteśmy tuż po.
Mam nadzieję, że Was nie pozalewało. Mnie nie,
ale w sobotę pobiegłem na Kozanów, napełniać
worki piaskiem. Czasami bieganie przydaje się
jednak do celów praktycznych, obawiałem się
jechać samochodem widząc zbiorową panikę i
pozostawianie aut na wyższym poziomie. Ci,
którzy zostawili samochody w nieodpowiednich
miejscach, mieli problem... Ogólnie dopiero na
żywo widać jaką siłą dysponuje natura. Poza
wymiarem ludzkiej tragedii, wyglądało to wszystko
bardzo abstrakcyjnie - pontony, łódki, motorówki
pływające ulicami. Jeżeli chodzi o nasz społeczeństwo...
Ręce opadają. Ze zgromadzonego tłumu tylko 15%
zdecydowało się pomagać, najgorsze było pozostałe
85% - beznadziejny tłum gapiów, komentujący
w beznadziejny sposób całą akcję. "K..... ta jak
zawiązuje ten worek!" itp, cały czas w tym tonie
szkoda gadać. Wśród pozostałych czuć było jednak
solidarność i ta garstka bezinteresownie walczących
ludzi pozwala jeszcze wierzyć w człowieka. Do zobaczenia
dzisiaj wieczorem. |
|
| | | |
|
| 2010-05-27, 09:08
|
| | | |
|
| 2010-05-27, 09:47
2010-05-27, 09:08 - GrandF napisał/-a:
Kozanów... |
Ja... miałes styczność z brudną wodą! Musisz się teraz iść zaszczepić! Co za nieodpowiedzialne zachowanie:D A gdzie kalosze i strój gumowy:D
A tak na marginesie biednemu zawsze wiatr w oczy:) Wczoraj coś mi się stało i spuchło mi kolano ;( żeby było śmiesznie to spuchło mi drugie :D Mam komplet:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-03, 11:35
Moi drodzy!!! W związku z dzisiejszym świętem spotykamy się dopiero za tydzień, zatem zapraszam serdecznie w przyszły czwartek i miłego świętowania:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 11:04
Dziś widzimy się po dwóch tygodniach nieobecności "Pumy".
Pogoda dopisuje aż za bardzo, ugotujemy się pewnie, ale
co tam lepsze to niż śnieg i zimno :)
Było trochę ciekawych biegów ulicznych w weekend, zapewne
wielu z Was brało w nich udział, czekam z niecierpliwością na
relacje. Ja też miałem ciekawą tygodniową przygodę, poznawałem
legendę polskich biegów długich... Ale o tym i nie tylko
pogadamy sobie dziś o 19:00 prawda? Do zobaczenia :) |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 17:19
Ja jak tu stoję, obiecuje ze zjawie się na Pumie:) Jak nie to niech mi ręka uschnie:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-11, 20:28
Dobrze że nas wczoraj komary nie zjadły:-) |
|
| | | |
|
| 2010-06-12, 11:59
2010-06-11, 20:28 - dziesiatka napisał/-a:
Dobrze że nas wczoraj komary nie zjadły:-) |
|
| | | |
|
| 2010-06-17, 11:28
Zapraszam na dzisiejsze bieganie z Pumą!
Dziś gościem specjalnym będzie Mistrz Świata
w sztafecie 4x400m z 1999 roku z Sewilli -
- Jacek Bocian! Przybądźcie na biegowy
spacer z tym niezwykle utytułowanym
zawodnikiem. Jak zwykle o 19:00!
Do zobaczenia! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-17, 17:25
Ja będę. Wczoraj sprawdziłem-komarów prawie nie ma:-) Ale dobrze jest się spryskać:-) |
|
| | | |
|
| 2010-07-06, 23:25
I jak tam biegacie? Bo coś taka tutaj cisza:)
Czyli jak mnie brakuje to sie nic nie dzieje? :D |
|
| | | |
|
| 2010-07-08, 17:16
No! Wróciłem już do Wro i wypada dziś wieczorkiem o 19 trochę pobiegać. Mam nadzieję, że będzie przynajmniej tak liczne grono jak zazwyczaj. |
|