|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Bodzioo (2013-03-29) | Ostatnio komentował | michu77 (2013-04-22) | Aktywnosc | Komentowano 65 razy, czytano 567 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-03-29, 13:40
Fajnym pomysłem ze strony orgów Maratonu Lubelskiego było reklamowanie się na Połówce Warszawskiej - dwa razy mnie w biurze zawodów zapraszano, z uśmiechem mogłem odpowiedzieć, że owszem, już opłaciłem start :) . Fakt faktem, że nie jechałbym na wschód gdyby nie rodzinne strony...
|
| | | | | |
| 2013-03-29, 13:55 coś w tym jest
2013-03-29, 12:07 - matti71 napisał/-a:
Trochę odbiegnę od wcześniejszych przedmówców. Z nie swego wyboru zostałem oddelegowany do pracy na wschodzie. Treningi mam w różnych porach w zależności od godzin pracy, zdarza się ,że o 5.00 rano albo popołudniu. Spotkałem się podczas treningów z komentarzami typu cytuję "mamo,ja wariat kup mi helikopter" albo puknięciami w głowę. Mówię kuzynce , że idę biegać, ona komentuje to "a po co , a na co to". Społeczność we wschodniej Polsce nie jest przyzwyczajona do biegów. Dopiero tam to zaczyna się rozwijać. Miejmy nadzieję,że przez maraton Lubelski, półmaraton Krasnystaw , itp. imprezy biegowe, wschód stanie się atrakcyjnym miejscem biegowym w kraju i zmieni się mentalność ludzi w tym krańcu Polski.:) |
Coś w tym jest. Ja bywam czasem we wschodniej części kraju, w mojej rodzinnej miejscowości i okolicach. Będąc tam, wypatrzyłem może z 3-4 biegaczy w ciągu kilku lat. Sam zaś wychodząc tam na treningi, zwłaszcza zimą, czułem się trochę jak kosmita słuchając czasem komentarzy i widząc spojrzenia mijanych ludzi. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-03-29, 15:52
Fajny artykuł, dobrze że zwraca uwagę na często pomijane regiony. Równie często niesłusznie zresztą.
Ja chciałbym się odnieść do Podlasia i pobliskich Mazur, jako że po prostu stąd jestem. Jeszcze parę lat temu również ten region był baaardzo ubogi w imprezy biegowe, ale widać gołym okiem, że to się zmienia na lepsze. Niedawno pojawiło się kilka nowych biegów, w tym roku zadebiutuje kilka kolejnych.
A na samym Podlasiu jest kilka naprawdę super imprez: jest Półmaraton Ełcki, który naprawdę miło wspominam i w tym roku być może znowu tam zawitam. Ponadto jest Półmaraton Kurpiowski, Półmaraton Mleczny, od niedawna Półmaraton Augustowski. Są fajne imprezy w Łomży i te organizowane przez Maratonkę Grajewo. Do tego grona dołączył profesjonalnie zorganizowany Białystok Biega, co pewnie zaowocowało powstaniem półmaratonu.
I nie zgodzę się co do Litwy. W zeszłym roku w Druskienikach wystartowała cała masa Polaków i niewykluczone że tym razem będzie podobnie :) |
| | | | | |
| 2013-03-29, 16:50
Polecam półmaraton w Iławie,w tym roku 8 września 3 edycja tego biegu,prawdopodobnie już z atestem....jak to mówią : Mazury,cud natury " :) |
| | | | | |
| 2013-03-29, 20:05
2013-03-29, 13:40 - tak napisał/-a:
Fajnym pomysłem ze strony orgów Maratonu Lubelskiego było reklamowanie się na Połówce Warszawskiej - dwa razy mnie w biurze zawodów zapraszano, z uśmiechem mogłem odpowiedzieć, że owszem, już opłaciłem start :) . Fakt faktem, że nie jechałbym na wschód gdyby nie rodzinne strony...
|
Tak, reklamowali maraton w Pałacu :)
to moje miasto studiów plus bliską znajomą odwiedzę
a do rodzinnych stron też mam niedaleko :)
|
| | | | | |
| 2013-03-29, 20:13
2013-03-29, 13:02 - emka64 napisał/-a:
Zgadzam się z Tobą. Problem nie leży w kłopotach z dojazdem. Do Krynicy Górskiej dojechać nie prościej.
Różne aspekty mentalności maąa tu znaczenie.
1. Marketing - przykład Krynicy z jednej strony, która się reklamuje od pół roku, z drugiej Zamość. Ktoś wstawił termin w kalendarzu, ale na stronie organizatora - cisza. Może potwierdzenie pojawi się w maju, ale wtedy część biegaczy będzie miało zabukowane inne biegi w tym terminie i opłacone niższe startowe. Wtedy zacznie się stress- pojawią się uczestnicy czy nie ?
2. Tradycja - cała biegowa Polska wie, że 9.06 jest Rudawa, Grodzisk, Kietrz itp. Lublin pojawił się po raz pierwszy i to jeszcze w terminie gorącym jak na maraton. Aby ludziska przyjechały na pierwszą edycję to musiałyby się pojawić atrakcje jak w Orlen Maratonie i podobna akcja marketingowa. Nie wystarczy ogłosić , że "będzie". W taki sposób trzeba poczekać kilka edycji na większą ilość zawodników.
Do tego dochodzi termin - wg mnie będzie zmieniany, bo czerwiec to słaby termin na frekwencję w granicach 3 tys, a zmiany terminów to też minus dla rozwoju. Wszyscy wiedzą, kiedy odbywa się np. Maraton w Poznaniu, "od zawsze" .
3. Reklama ponownie - na naszej stronie widzę reklamy różnych półmaratonów, ale zachęty na Chmielaki nie widziałem. Podobna uwaga dotyczy większości tu cytowanych biegów.
Ciekawa byłaby statystyka średniej osób biorących udział w zawodach na liczbę mieszkańców danego województwa. Czy to tylko złudzenie, czy faktycznie mniej ludzi biega na wschodzie. |
Krzysztof
ad. 1) pełna zgoda, że marketing musi być. Tak samo jak profesjonalne przygotowanie i organizacja aby ludzie polecali sobie dany bieg.
ad. 2) termin - powinien być stały.
|
| | | | | |
| 2013-03-29, 22:24
2013-03-29, 20:13 - Piotr Stanek (Fitek) napisał/-a:
Krzysztof
ad. 1) pełna zgoda, że marketing musi być. Tak samo jak profesjonalne przygotowanie i organizacja aby ludzie polecali sobie dany bieg.
ad. 2) termin - powinien być stały.
|
Z tego co widze na mapce z zaznaczonymi biegami to w woj. opolskim chyba dżuma panuje! |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-03-29, 22:43 Zapraszamy!
LINK: http://www.bialystokpolmaraton.pl | Panie Michale, dziękuję za artykuł. Trudno się z tym wszystkim nie zgodzić... póki co "walczymy", żeby było lepiej, coraz lepiej. Prawdą jest, że wszyscy są bardzo otwarci, mieszkańcy, władze miasta, policja... Wschód zawsze był gościnny:)
Faktycznie, to co może pomóc biegom na wschodzie to przede wszystkim udział biegaczy z innych regionów Polski. Zapraszamy więc serdecznie i mamy nadzieję... do zobaczenia na starcie w Białymstoku! |
| | | | | |
| 2013-03-29, 23:34
Rzeszów zaprasza 7 kwietnia na półmaraton ! :))) |
| | | | | |
| 2013-03-30, 08:14 Wschodnia Polsko zacznij biegać !!
LINK: http://www.lubuskiportal.fc.pl | Witam
Ciekawy artykuł, tylko wkradł się mały błąd do mapki biegu.
Na miesiąc kwiecień Maraton Dębno został umieszczony w woj. Lubuskim, a tak na prawdę to jest już woj. zachodniopomorskie. Przed zmianą administracyjną kraju Dębna było w woj. gorzowskim.
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2013-03-30, 16:02
Jest to słuszna uwaga. Od paru ładnych lat wybieram się do Zamościa na bieg czteroetapowy, dopytuję, wypytuję członków mojego klubu o warunki, atmosferę i inne sprawy z tym związane (kilku z nich startowało w tym biegu). Minusem dla mnie może być cena-sam nie pracuję, staram się łapać jakieś dorywcze prace, w lotka nie udało mi się wygrać. Ale uważam, że 550 zł za dwie osoby (pakiet duet czy jak się tam nazywa), z noclegiem, wyżywieniem, balem sportowca to cena jest odpowiednia, wszak to 4 dni biegania, zabawy itp. Fakt faktem słaba jest promocja biegów na wschodzie Polski.
Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć o Półmaratonie Łomżyńskim, po kilku latach w końcu w tamtym roku udało mi się wziąć udział w tym biegu. Biuro zawodów, szatnie, prysznice usytuowane w wielkiej szkole-basen, z tyłu boiska, bieżnia 400 metrowa z 4 torami, trybuny-także nikt nie może zarzucić, że młodzież nie ma gdzie biegać i jak zacząć.
Z tego co wiem, w tym roku Mariusz Niziński ze swoimi znajomymi nie organizuje biegu a szkoda. Ja byłem jedyny z G. Śląska, reszta to Łomża, Warszawa i okoliczne miejscowości. Losowanie nagród, zaangażowanie Mariusza, ekipy robiącej bieg było naprawdę imponujące. Pamiętam jak któregoś roku Mariusz pytał co biegacze chcieliby w pakiecie-parasolki, kubki czy inne rzeczy. Gdy zgubiliśmy się w mieście a właściwie to nie wiedziałem gdzie mieści się szkoła to Straż Miejska poprowadziła nas prosto do miejsca startu. W tym roku na wakacje byłem na 2 dni w Suwałkach, Augustowie, Białymstoku, przepiękne tereny, miasta. Sam Białystok z mnóstwem parków, zielony, zrobił na mnie spore wrażenie. W lipcu ponownie jadę w te okolice, może przy okazji trafi się jakiś bieg.
Do Lublina też chciałbym się wybrać, fascynuje mnie wschód Polski, tereny są wspaniałe. Teraz nadarza się okazja aby odwiedzić także Jarosław, Rzeszów. Nie muszę zwiedzać zagranicznych miast, państw, Polska też jest piękna. A ludzie na wschodzie-bardzo sympatyczni i pomocni, jak to opisałem wcześniej.
Może brak biegów wynika także z braku sponsorów? Nie ma tam wielkiego przemysłu, z wiodących firm przyznam się szczerze, wymienić mógłbym tylko browar Perła Browary Lubelskie. Górny Śląsk czy zachód Polski to większe firmy, sponsorzy którzy nie żałują środków na pakiety i inne dogodne sprawy związane z biegiem.
Może być też tak jak napisał w tym temacie p. Mazur-czasem informacja o startowym, trasie zbyt późno jest podawana i wtedy biegacze mają już zarezerwowane, opłacone inne biegi w innej części Polski. Zapisy na Wrocław Maraton czy inny bieg czasem rozpoczynają się już w lutym, marcu. Nie neguję biegów na zachodzie Polski i niech frekwencja jak najbardziej rośnie ale wydaje mi się, że ograniczeniem biegów na wschodzie są koszty. |
| | | | | |
| 2013-03-30, 16:55
2013-03-29, 13:10 - emka64 napisał/-a:
A tak w ogóle bardzo dobry temat.
Może zaktywizuje biegaczy spoza wschodniej ściany, aby się ruszyli na organizowane tam biegi.
Chciałbym jeszcze pojechać do Hajnówki, Zamościa czy na Chmielaki , Korycina itp.
Bardzo tam ładnie, a ludzie otwarci. |
A więc zapraszam na II Półmaraton Chmielakowy do Krasnegostawu! Termin wakacyjny można połączyć z dłuższym wypoczynkiem na Roztoczu (tu jest pięknie!!).
Mam też nadzieję, że Maraton Lubelski będzie stałym elementem biegowej mapy Polski. Termin nie jest przypadkowy (i myślę że będzie stały), gdyż 8 czerwca będzie miała miejsce kolejna odsłona Lubelskiej Nocy Kultury, w czasie której odbywają się liczne koncerty, spektakle teatralne, uliczne hepeningi, wystawy ,,,itp. Tak więc po biegu... całonocne uciechy i duchowe i ... gastronomiczne!!! Serdecznie zapraszam bo naprawdę warto! |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-03-30, 17:31 Biegamy, biegamy na Wschodzie ;-)
Witajcie!
"W Białymstoku organizatorzy podjęli rękawicę i kosztem dużych nakładów sił i środków 12 maja organizują Półmaraton Białostocki. Rzut oka na listy startowe nie wzbudza jednak euforii – na 6 tygodni przed startem w Białymstoku zapisane jest nieco ponad 400 osób."
Półmaraton Białystok zapisanych "zaledwie" ~400 osób...
Otóż chciałbym przypomnieć, że kilka lat temu w B-stoku w Półmaratonie startowało 40-80 osób.
Poprzedni rok to wielki boom w tym mieście, co potwierdza tak duży skok już zapisanych na maj!
Pięknie i klimatycznie jest na imprezach m.in. w: Ełku, Grajewie, Prostkach, Augustowie, Gałkowie, Korycinie, Hajnówce, Mikołajkach, Szczytnie, Suchowoli.
Krok po kroku zmienia się mentalność i odbieranie mijanych przez mieszkańców - mknących na dwóch nogach "szaleńców".
Najszybciej i najskuteczniej może się do tego przyczynić regularne uczestnictwo w zawodach masowych, których jest niewiele, podobnie jak sponsorów chętnych wesprzeć takie oddolne inicjatywy... |
| | | | | |
| 2013-03-30, 18:53 Biegam na Wschodzie!
Biegam od 26 grudnia 2012 r.I obserwuje wzmożony wzrost liczby biegaczy w moich okolicach. Mam nadzieje, ze to nie jest słomiany zapał. U mnie to już pasja. Bez biegania to jak samochód bez paliwa. A półmaraton w Białymstoku na razie mizernie z frekwencją. |
| | | | | |
| 2013-03-30, 21:08
Nie wspomniano o Maratonie Jaworów - Lubaczów 12.05. 2 edycja, tym razem z Ukrainy do Polski, podobno świetna impreza biegowa, choć trasa wydaje się być nie łatwa, opłata tylko 50 zł, a zapisanych niecałe 60 osób. Z kumplem zrobiliśmy na tą okazję świeże paszporty, dołączył jeszcze 1 i wybieramy się z Oświęcimia. |
| | | | | |
| 2013-03-30, 21:37 Powoli będzie inaczej ...
2013-03-30, 16:02 - dzemek napisał/-a:
Jest to słuszna uwaga. Od paru ładnych lat wybieram się do Zamościa na bieg czteroetapowy, dopytuję, wypytuję członków mojego klubu o warunki, atmosferę i inne sprawy z tym związane (kilku z nich startowało w tym biegu). Minusem dla mnie może być cena-sam nie pracuję, staram się łapać jakieś dorywcze prace, w lotka nie udało mi się wygrać. Ale uważam, że 550 zł za dwie osoby (pakiet duet czy jak się tam nazywa), z noclegiem, wyżywieniem, balem sportowca to cena jest odpowiednia, wszak to 4 dni biegania, zabawy itp. Fakt faktem słaba jest promocja biegów na wschodzie Polski.
Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć o Półmaratonie Łomżyńskim, po kilku latach w końcu w tamtym roku udało mi się wziąć udział w tym biegu. Biuro zawodów, szatnie, prysznice usytuowane w wielkiej szkole-basen, z tyłu boiska, bieżnia 400 metrowa z 4 torami, trybuny-także nikt nie może zarzucić, że młodzież nie ma gdzie biegać i jak zacząć.
Z tego co wiem, w tym roku Mariusz Niziński ze swoimi znajomymi nie organizuje biegu a szkoda. Ja byłem jedyny z G. Śląska, reszta to Łomża, Warszawa i okoliczne miejscowości. Losowanie nagród, zaangażowanie Mariusza, ekipy robiącej bieg było naprawdę imponujące. Pamiętam jak któregoś roku Mariusz pytał co biegacze chcieliby w pakiecie-parasolki, kubki czy inne rzeczy. Gdy zgubiliśmy się w mieście a właściwie to nie wiedziałem gdzie mieści się szkoła to Straż Miejska poprowadziła nas prosto do miejsca startu. W tym roku na wakacje byłem na 2 dni w Suwałkach, Augustowie, Białymstoku, przepiękne tereny, miasta. Sam Białystok z mnóstwem parków, zielony, zrobił na mnie spore wrażenie. W lipcu ponownie jadę w te okolice, może przy okazji trafi się jakiś bieg.
Do Lublina też chciałbym się wybrać, fascynuje mnie wschód Polski, tereny są wspaniałe. Teraz nadarza się okazja aby odwiedzić także Jarosław, Rzeszów. Nie muszę zwiedzać zagranicznych miast, państw, Polska też jest piękna. A ludzie na wschodzie-bardzo sympatyczni i pomocni, jak to opisałem wcześniej.
Może brak biegów wynika także z braku sponsorów? Nie ma tam wielkiego przemysłu, z wiodących firm przyznam się szczerze, wymienić mógłbym tylko browar Perła Browary Lubelskie. Górny Śląsk czy zachód Polski to większe firmy, sponsorzy którzy nie żałują środków na pakiety i inne dogodne sprawy związane z biegiem.
Może być też tak jak napisał w tym temacie p. Mazur-czasem informacja o startowym, trasie zbyt późno jest podawana i wtedy biegacze mają już zarezerwowane, opłacone inne biegi w innej części Polski. Zapisy na Wrocław Maraton czy inny bieg czasem rozpoczynają się już w lutym, marcu. Nie neguję biegów na zachodzie Polski i niech frekwencja jak najbardziej rośnie ale wydaje mi się, że ograniczeniem biegów na wschodzie są koszty. |
Witam - dokładnie nie liczę ile lat organizuje biegi "na wschodzie" 20lat temu zaczynałem od lokalnych imprez praktycznie tylko dla garstki uczestników, potem pod szyldem "KLUBU" zaczęło się większe bieganie, które jednak NIGDY nie przyciągnęło więcej niż 160 uczestników. DLACZEGO ?
Kamilu przywołałeś min. moją imprezę Półmaraton Łomżyński - nie skromnie powiem, że pewnie w Łomży już biegów nie będzie.
Dalej jestem optymistą i wszystkie swoje pasje przeniosłem na prywatne przedsięwzięcie
"Giełczyn Biega" cykl biegów GP - najbliższy 28 kwietnia.
Giełczyn to tutaj we wrześniu zadebiutuje mój
"I Leśny Półmaraton"
Czasami żałuję, że nie mieszkam np. w Warszawie- myślę jednak, że jak zawsze nie ma jednoznacznej odpowiedzi "DLACZEGO " tak mało uczestników odwiedza "wschodnie imprezy"
Osobiście bardzo lubię właśnie nasze kameralne wschodnie klimaty.
Mariusz Pozdrawiam Niziński |
| | | | | |
| 2013-03-30, 22:21 Kierunek wschód!!!!!!
Witam! Zaciekawił mnie artykuł o bieganiu na wschodzie Polski. Ogólnie lubię biegać w pięknych miejscach, po leśnych i polnych drogach. Ze względu na miejsce zamieszkania wybieram biegi na Górnym i Dolnym Śląsku,Opolszczyznie i w Małopolsce. Poprzeglądłam dzisiaj biegi w wschodniej Polsce. Napewno wybiorę się na Maraton Mazury. Może jeszcze jakiś bieg, w tym rejonach mnie zachęci. Polska przyroda jest urokliwa. Otaczajmy się nią. Zmęczenie fizyczne jest oczyszczające, a otoczenie biegu niesamowicie wpływa na zresetowanie mózgu. Pozdrawiam. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-03-31, 08:08
czy można z zachodniej Polski dojechać na bieg? Można! Tomek Chawawko dwukrotnie z Dębna przybył do Adamowa(woj.lubelskie) na Adamowską Dziesiątkę! Dzięki Tomek! |
| | | | | |
| 2013-03-31, 09:16
LINK: http://www.biegusiem.pl/?page_id=2124 | ...na Run For Ryki III (woj. lubelskie) pojawił się nawet Radosław Kłeczek oraz biegacze z Ukrainy i Białorusi. Bieg lokalny, ale jednak dostrzeżony nawet przez biegaczy z wyższej półki
Wspaniała sprawa to 4 dychy do maratonu lubelskiego-gratuluję organizatorom :)
|
| | | | | |
| 2013-03-31, 13:26 półmaraton 13 kwietnia
Mieszkam na podkarpaciu, i nie mogę zgodzić się ze na wschodzie Polski jest organizowanych mało biegów. No ok może nie co tydzień można pobiegać, ale jest w czym wybierać. Może po prostu nie o wszystkich biegach organizatorzy informują, a szkoda. Na przykład 13 kwietnia jest organizowany półmaraton ze Święcan do Trzcinicy- okolice Jasła, w maju w ramach Polska Biega też jest krótki bieg w Jaśle. |
|
|
|
| |
|