 | | | |
|
|
2010-09-09, 00:47
Po dedukcji zaczynam trochę rozumieć. Numer 528 wyznał że widział jak 500m za punktem kontrolnym 30,4km wbiegłem gdzieś koło sklepu w Zinnowitz na trasę, a że nie było mnie wśród 11 zawodników na 30,4 km podjęli decyzję o dyskwalifikacji.
A kurza twarz nie wzięli tego pod uwagę że gościu spadł z szóstego na 30 miejsce był chyba już nieźle zajechany i postanowił pewnie akurat mnie upierdolić bo go najszybciej wyprzedziłem. To jest chore. Będę się domagał zdjęć (mam nadzieję że takie były)z 30,4 km dwunastego zawodnika. |
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 00:55
| będa jakies zdjecia z biegu?? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 07:45
2010-09-09, 00:47 - marinero napisał/-a:
Po dedukcji zaczynam trochę rozumieć. Numer 528 wyznał że widział jak 500m za punktem kontrolnym 30,4km wbiegłem gdzieś koło sklepu w Zinnowitz na trasę, a że nie było mnie wśród 11 zawodników na 30,4 km podjęli decyzję o dyskwalifikacji.
A kurza twarz nie wzięli tego pod uwagę że gościu spadł z szóstego na 30 miejsce był chyba już nieźle zajechany i postanowił pewnie akurat mnie upierdolić bo go najszybciej wyprzedziłem. To jest chore. Będę się domagał zdjęć (mam nadzieję że takie były)z 30,4 km dwunastego zawodnika. |
| stąd wniosek że należy wprowadzić pomiar chipowy, z kontrolą w kilku miejscach! bo rzeczywiście chory jest ten bieg. |
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 08:20
Zdjęcia z maratonu są pod adresami:
http://runnersworld.de/usedommarathon2010
http://www.eswinoujscie.pl/galeria/7686--xxxi-maraton-winoujcie-wolgast-foto
|
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 10:41
| Wyniki maratonu dostępne są już w portalu, przysłał Pan Andrew Holzman |
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 12:16
2010-09-09, 00:47 - marinero napisał/-a:
Po dedukcji zaczynam trochę rozumieć. Numer 528 wyznał że widział jak 500m za punktem kontrolnym 30,4km wbiegłem gdzieś koło sklepu w Zinnowitz na trasę, a że nie było mnie wśród 11 zawodników na 30,4 km podjęli decyzję o dyskwalifikacji.
A kurza twarz nie wzięli tego pod uwagę że gościu spadł z szóstego na 30 miejsce był chyba już nieźle zajechany i postanowił pewnie akurat mnie upierdolić bo go najszybciej wyprzedziłem. To jest chore. Będę się domagał zdjęć (mam nadzieję że takie były)z 30,4 km dwunastego zawodnika. |
Przecież to bez sensu w biec na trasę za punktem kontrolnym.
chyba Robert powinieneś tego gościa z numerem 528 oskarżyc o kłamstwo. Poza tym przecież jesteś zrzeszony, mysle , że cały klub powinien Cię wesprzeć i pomóc w tej sprawie jakims np. oficjalnym pismem, protestem, bo w końcu to i na nich rzuca cień.
ciekawe czy niemcy tak łatwo skreślili by francuza albo duńczyka ? Nas dalej czasem traktuja jak Zbyszka z Bogdańca bo my na to niestety pozwalamy.
Pozdrawiam.
|
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 13:08
2010-09-09, 12:16 - Damek napisał/-a:
Przecież to bez sensu w biec na trasę za punktem kontrolnym.
chyba Robert powinieneś tego gościa z numerem 528 oskarżyc o kłamstwo. Poza tym przecież jesteś zrzeszony, mysle , że cały klub powinien Cię wesprzeć i pomóc w tej sprawie jakims np. oficjalnym pismem, protestem, bo w końcu to i na nich rzuca cień.
ciekawe czy niemcy tak łatwo skreślili by francuza albo duńczyka ? Nas dalej czasem traktuja jak Zbyszka z Bogdańca bo my na to niestety pozwalamy.
Pozdrawiam.
|
| Robert, może A. Mrozek w imieniu KB Jogging by taki protest wysłał. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 17:39
Tłumaczenie
Dostałem tłumaczenie od kolegi. Oto one:
"Jako organizatorzy tradycyjnego maratonu Usedom szczerze żałujemy, że biegacz z pańskim doświadczeniem został przez dyskwalifikację nie uwzględniony w wynikach końcowych.
Jednak zanim organizator podjął decyzję o pańskiej dyskwalifikacji, zostało przeprowadzone postępowanie wyjaśniające. W jego świetle sytuacja przedstawia się następująco:
Na 30km, na punkcie odświeżania bezpośrednio za mostem kolejowym w Zinnowitz sędzia zawodów otrzymał informację, że w samym Zinnowitz, w okolicach rynku, biegacz z nr 336 (Robert Derda)
wbiegł z boku na trasę maratonu. Sędzia polecił osobie na rowerze towarzyszącej biegaczom sprawdzić powyższą informację. Rowerzysta, który przez dłuższy czas towarzyszył biegaczowi z nr 528 (Gerfried Brüssow, który zajmował 7 miejsce na punkcie kontrolnym) potwierdził, że wspomniany nr 336 nie przebiegał w Zinnowitz obok biegacza Brüssowa. Zgodnie z listą numerów sporządzoną przez sędziego głównego zawodów na 30km nie znajdował się pan wśród pierwszych jedenastu biegaczy. A ponieważ rynek w Zinnowitz znajdował się 500m za punktem kontrolnym, organizatorzy zadali sobie pytanie kiedy i w którym momencie wyprzedzał pan biegacza z nr 528. Każdy biegacz musi przeciąć most kolejowy w Zinnowit, zanotowano tam biegaczy z następującymi numerami: 382,406,426,389,408,482,528,612,384,632,390.
A ponieważ nie potrafiono znaleźć wyjaśnienia na skokową poprawę pańskiej pozycji na tak krótkim 500metrowym dystansie, organizator nie mógł podjąć innej decyzji jak o pańskiej dyskwalifikacji.
Jednakże organizator bardzo żałuje swoje decyzji jeżeli to ludzki błąd lub niedopatrzenie spowodowało, że jest pan tutaj stroną pokrzywdzoną.
Jednakże wyżej przedstawiona sytuacja nie dała organizatorom żadnej innego wyjścia.
Ze sportowym pozdrowieniem,
Jürgen Schütze
Prezes stowarzyszenia Usedom- Marathon"
Więc na szybko napisałem odwołanie (jutro wyjeżdżam na bieg 24 H i nie będę miał internetu do poniedziałku)które niedługo prześlę jak kolega mi przetłumaczy:
"Drogi panie Jurgen Schutze.
Z pana odpowiedzi wywnioskowałem że zostałem zdyskwalifikowany, ponieważ nie byłem na punkcie kontrolnym 30,4 km. wśród pierwszych 11 zawodników, oraz że podobno ktoś widział jak w biegałem na trasę maratonu z boku około 31 km. Natomiast pan na rowerze towarzyszący zawodnikowi nr 528 Gerfried Brussow który na tym punkcie był na 7 miejscu, stwierdził że ich nie wyprzedzałem.
Jeszcze raz opiszę mój bieg.
Po starcie biegłem wraz z czwórką zawodników tempem 4’14” min/km, m.in. z zawodnikami: nr 624 – Alf Rotthling, nr 414 – Piotr Szaciłowski, nr 328 – Mateusz Głowacz. Co widać na załączonych zdjęciach.
Gdy na 10 km zaraz za Baninem zaczęły się duże podbiegi nasza grupka rozerwała się i zostałem tylko z zawodnikiem nr 328. I tak razem dobiegliśmy do 2 ostrych zbiegów o pochyłości 16%. Na tych zbiegach oderwałem się od Mateusza Głowacza i już dalej biegłem sam. Przed biegiem po schodach na 21,8 km, minąłem polskich sędziów pan Jerzy Łapiński i Józef Wytwicki, którzy krzyknęli do mnie że zajmuję 15 miejsce.
Na tych schodach udało mi się wyprzedzić zawodnika w czerwonej koszulce nr 633 – Dr. Torsten Friese. Do następnego punktu (25 km) odżywczego biegłem sam.
Na 25 km zostawiłem własny napój. Pani obsługująca ten punkt z daleka zauważyła mnie i już trzymała w ręku moją butelkę i szybko mi ją podała. Zacząłem doganiać zawodnika przede mną. Okazał się nim Henryk Chudy, 370. Wyprzedziłem go na 27 km. Powiedział mi że jestem teraz na 13 miejscu. Około 29 km przed zakrętem w lewo na wąską leśną ścieżkę prowadzącą do szosu i wiaduktu kolejowego minąłem zawodnika który szedł pieszo (wyglądało jakby go złapały skurcze) o numerze 629 – Benjamin Schafer, który spadł na 100 miejsce. Do punktu kontrolnego na 30,4 km w Zinnowitz dobiegłem na 12 miejscu.
Po około trzech kilometrach zacząłem wyprzedzać kolejnych biegaczy. Byli to: Andrzej Cechman – nr 390, Torsten Dragerdt – nr 632 oraz Thomas Scholzke – nr 612.
Na 35 kilometrze doganiam biegacza któremu towarzyszy rowerzysta. Poznaję go to kolega z Wolgastu Gerfried Brussow nr 528, który często startował w Świnoujściu w naszej lidze międzynarodowej. Jak się później okaże osłabnie on na ostatnich kilometrach i na mecie zamelduje się dopiero na 29 miejscu. W Bannemin otrzymuję swoją drugą butelkę i biegnę dalej. Między 37 a 38 kilometrem jest dodatkowy punkt odświeżający na którym to wyprzedzam zawodnika nr 487 – Bernd Dander. Kilometr dalej wymijam kolejnego biegacza o numerze 384 – Jarosław Jagiela. Awansowałem wtedy na 6 miejsce jeszcze przed miejscowością Wolgast. Na tej pozycji szczęśliwy dobiegłem do mety. Na odcinku od 33 km do 39 km wyprzedziłem 6 zawodników biegnąc równo szybkim tempem. Ja trudy tego ciężkiego maratonu wytrzymałem do końca, co nie można powiedzieć tego samego o innych maratończykach.
Przebiegłem w swoim życiu 30 maratonów oraz 9 ultramaratonów. Jestem w Polsce znanym maratończykiem i w żadnym wypadku nie pozwoliłbym sobie na oszustwo.
Za dwa tygodnie wybieram się do Grecji na Spartathlon. Latem dużo trenowałem przygotowując się do Spartathlonu, więc ciężkie podbiegi podczas Maratonu Świnoujście – Wolgast były dla mnie łatwymi górkami.
Bardzo proszę o wyjaśnienie powyższej sprawy i umieszczenie mnie w wynikach końcowych tego maratonu, bo bardzo mi zależy na ciągłości uczestnictwa od 2004 roku.
Pozdrawiam serdecznie
Robert Derda" |
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 17:48
| O, widzę że do wyników już jestem dopisany. Co prawda bez kategorii wiekowej i numeru startowego, ale chociaż to... |
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 17:56
| No ale na niemieckiej stronie dalej mnie nie ma... |
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 18:24
2010-09-09, 17:56 - marinero napisał/-a:
No ale na niemieckiej stronie dalej mnie nie ma... |
| Trzymam kciuki, żeby jednak sprawa miała pozytywny dla Ciebie finał. Strona niemiecka wyraźnie jednak nie chce tego zrobić. Dziwne mają podejście do tego. Nie rozumiem jak mogli to zrobić. |
|
| | | |
|
|
2010-09-09, 20:51
Odwołanie
| Odwołanie poszło. Kopię korespondencji przesłałem też na maila naszego organizatora OSiR "Wyspiarz", żeby w razie czego wiedział że się ciągle odwołuję... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-09-10, 08:09
| Dodaliśmy wyniki półmaratonu do portalu. |
|
| | | |
|
|
2010-09-10, 11:12
2010-09-10, 08:09 - tarzi napisał/-a:
Dodaliśmy wyniki półmaratonu do portalu. |
| Niestety nie można zajrzeć do tych wyników z połówki. |
|
| | | |
|
|
2010-09-14, 10:40
Po wyniku w Katowicach, już chyba wszystkim udowodniłem że jestem w dobrej formie :-)
Teraz jeszcze "tylko" Spartathlon ;-) |
|
| | | |
|
|
2010-09-14, 11:04
2010-09-14, 10:40 - marinero napisał/-a:
Po wyniku w Katowicach, już chyba wszystkim udowodniłem że jestem w dobrej formie :-)
Teraz jeszcze "tylko" Spartathlon ;-) |
| O kurka! Robert, masz tam 3 platz. Brawo i wielkie gratulacje. To jest dopiero wyczyn. |
|
| | | |
|
|
2010-09-15, 15:38
2010-09-14, 11:04 - agawa71 napisał/-a:
O kurka! Robert, masz tam 3 platz. Brawo i wielkie gratulacje. To jest dopiero wyczyn. |
Dziękuję Aga za gratulacje!
Cieszę się podwójnie, gdyż moja partnerka biegowa podczas tej imprezy poprawiła Rekord Polski Kobiet należący poprzednio do Basi Szlachetki o ponad 5 km.
Biegliśmy razem przez 23 godziny, a w końcówce broniłem 3 miejsca :-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-09-15, 22:08
2010-09-15, 15:38 - marinero napisał/-a:
Dziękuję Aga za gratulacje!
Cieszę się podwójnie, gdyż moja partnerka biegowa podczas tej imprezy poprawiła Rekord Polski Kobiet należący poprzednio do Basi Szlachetki o ponad 5 km.
Biegliśmy razem przez 23 godziny, a w końcówce broniłem 3 miejsca :-))) |
|
| | | |
|
|
2010-09-15, 22:27
| Gratulacie Robert ,fajny wynik (szkoda że nie miałeś licencji),powodzenia w Spartatlonie |
|
| | | |
|
|
2010-09-15, 23:19
2010-09-15, 22:27 - bur.an napisał/-a:
Gratulacie Robert ,fajny wynik (szkoda że nie miałeś licencji),powodzenia w Spartatlonie |
| Pewnie będzie życiówka :) |
|
