| | | |
|
| 2010-09-09, 10:14
W sumie to biegłem w grupie prowadzonej przez Roberta przez około 4km i tempo było szarpane dlatego odbiłem. Najlepiej jak na ten temat już nie będziemy prowadzili dyskusji bo może sie zrobić gorąco ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-09, 15:31
Zapowiada się, że będzie 10 stopni :)
I zaś dylemat jak się ubrać :)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-09, 16:40
2010-09-09, 15:31 - PrzemekWCH napisał/-a:
Zapowiada się, że będzie 10 stopni :)
I zaś dylemat jak się ubrać :)
|
Jaki dylemat ? oczywiście leciutki strój startowy , najlepsze wyniki osiąga się własnie przy takiej temperaturze.Na starcie ma Ci być zimno tz. że jesteś dobrze ubrany , bo jeśli na starcie już będzie Ci ciepło , to na 30km. poczujesz się jak w saunie.Pozdrawiam i życzę poprawienia RŻ. |
|
| | | |
|
| 2010-09-09, 16:43
|
| | | |
|
| 2010-09-09, 17:27 3.30
niezła liczebnie grupa się tworzy.Ja to tak z boku będę,raczej tyły obstawiał.Czy jakiś balonik będzie powiewał na wysokościach,co by nie stracić grupy z oczu? |
|
| | | |
|
| 2010-09-09, 20:57
2010-09-09, 08:52 - michu77 napisał/-a:
E tam... tej koszulki nie sposób przeoczyć :-)))
Tylko ten worek... w jakim kolorze? |
rzeczywiście trudno będzie przeoczyć moją koszulkę, a napis "żeli" i "POLAND" będę miał tylko ja.:)
p.s. worek będzie niebieski :)
jutro zaraz po pracy wyruszam w kierunku Wrocławia, a więc do zobaczenia na miejscu.
|
|
| | | |
|
| 2010-09-09, 21:37
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-09, 23:19
Trzymam kciuki za pacemakerów bo zapewniam,że mimo formy i zapasu czasu nie jest to łatwe ! A pacemakerowałem już kilka razy ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 00:14
2010-09-09, 23:19 - Arti napisał/-a:
Trzymam kciuki za pacemakerów bo zapewniam,że mimo formy i zapasu czasu nie jest to łatwe ! A pacemakerowałem już kilka razy ;) |
Witaj chciałbym się dowiedzieć na jaki czas mógłbym poprowadzić grupę zawodników na czasy 3;15:00 jakie mi dajesz wskazówki ,w tym roku chcę pobiec ponizej 2;55:00 maraton Poznań. Przypomnę ci że pobiegniecie mi Maratonu w czasie 3:15:00 nie stanowi dla mnie wielkiego wysiłku , czekam na opinie PABLO |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 10:11
2010-09-10, 00:14 - pablo68 napisał/-a:
Witaj chciałbym się dowiedzieć na jaki czas mógłbym poprowadzić grupę zawodników na czasy 3;15:00 jakie mi dajesz wskazówki ,w tym roku chcę pobiec ponizej 2;55:00 maraton Poznań. Przypomnę ci że pobiegniecie mi Maratonu w czasie 3:15:00 nie stanowi dla mnie wielkiego wysiłku , czekam na opinie PABLO |
Chodzi mi głównie jaki czas muszę mieć w maratonie , aby poprowadzić grupę na 3;15:00 i czy staż biegowy jest ważny . Chciałbym poprowadzić jakąś grupę w 2011 roku |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 16:40
2010-09-09, 17:27 - fan10 napisał/-a:
niezła liczebnie grupa się tworzy.Ja to tak z boku będę,raczej tyły obstawiał.Czy jakiś balonik będzie powiewał na wysokościach,co by nie stracić grupy z oczu? |
Mają być baloniki. Od około 6 już postaramy się być na miejscu więc postaramy się jak najszybciej zrobić widocznymi :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 19:14
LINK: http://www.wroclawmaraton.pl/pl/archive/0/431/KOMUNIKAT_DLA_ZAWODNIK%C3%93W_!!! | Mam pytanie odnosnie stref: mimo iz to moj debiut w maratonie chce ustawic sie na 4:30, wiec w IV strefie. Ale organizatorzy dla debiutantow przygotowali ostatnia strefe (na stronie jest to dalej strefa IV, ale wydaje mi sie, ze to powinna byc strefa V...). I co mam zrobic?:> Pacemakerzy na 4:30 bede startowali z IV strefy, dobrze rozumiem? Czy w czasie sobotniej Pasta Paryty bedzie prezentacja pacemakerow? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 20:11
No to mamy w niedzielę lato!Temp.do 22stopni. |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 21:02
pytanie z innej beczeki do doświadczonych w ostatnich edycjach MW od debiutanta, więc proszę o wyrozumiałość:
1) w jakiej formie są banany? czy obrane? czy cały kawał, czy małe kawałeczki po 1/4 - 1/3 normalnej wielkości?
2) napoje, woda i izotoniki są w kubeczkach - to wiem; wiadomo, że średnio z nich się pije i aby porządnie coś uzupełnić, to chyba trzeba z 2-3 wziąć + ten banan, więc nie bardzo mam ręce, a nie będę przecież tam się zatrzymywał na choćby 10 s., zatem pytanie: podobno można dostać powerade w butelce i nie ma z tym problemu, ale czy trzeba specjalnie o to prosić (strata czasu, zamieszanie itp.) czy np. są na stole ale trochę dalej (pewnie nie, bo tak wszyscy by brali i kubeczki byłyby bez sensu), czy też np. pod stołami i wystarczy być czujnym, schylić się i wziąć, bądź też mają te butelki gdzieś tam za plecami i byłby to kłopot?
sorry za tak szczegółowe pytanie, ale debiutuje i zastanawiam się czy może angażować kogoś ze znajomych po drodze.
a tak w ogóle to jaką macie taktykę z tymi kubeczkami? jeden na każdym punkcie wystarcza?
|
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 22:08
2010-09-09, 16:43 - Primoz napisał/-a:
Pamiętacie WOJAKÓW ? banda żołnierzy zagrzewających do walki ? POWRACAJĄ ! 12 -ego ~! Będą z Nami najlepsi z najlepszych
|
Nie wiem czy mnie oczy nie mylą,ale chyba widziałem jednego wojaka na zdjęciu podobnego do Ciebie:) Przysiągłbym,że to byłeś Ty! Zgadza sie? |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 22:15
2010-09-10, 21:02 - soypolaco napisał/-a:
pytanie z innej beczeki do doświadczonych w ostatnich edycjach MW od debiutanta, więc proszę o wyrozumiałość:
1) w jakiej formie są banany? czy obrane? czy cały kawał, czy małe kawałeczki po 1/4 - 1/3 normalnej wielkości?
2) napoje, woda i izotoniki są w kubeczkach - to wiem; wiadomo, że średnio z nich się pije i aby porządnie coś uzupełnić, to chyba trzeba z 2-3 wziąć + ten banan, więc nie bardzo mam ręce, a nie będę przecież tam się zatrzymywał na choćby 10 s., zatem pytanie: podobno można dostać powerade w butelce i nie ma z tym problemu, ale czy trzeba specjalnie o to prosić (strata czasu, zamieszanie itp.) czy np. są na stole ale trochę dalej (pewnie nie, bo tak wszyscy by brali i kubeczki byłyby bez sensu), czy też np. pod stołami i wystarczy być czujnym, schylić się i wziąć, bądź też mają te butelki gdzieś tam za plecami i byłby to kłopot?
sorry za tak szczegółowe pytanie, ale debiutuje i zastanawiam się czy może angażować kogoś ze znajomych po drodze.
a tak w ogóle to jaką macie taktykę z tymi kubeczkami? jeden na każdym punkcie wystarcza?
|
We Wrocławiu nie biegałem ale,
biorę kubeczek izo i wodę, kubeczek do picia zgniatam na pół bo lepiej się wtedy pije, woda do popicia i opłukania rąk bo później się kleją, banany przewaznie są obrane i pokrojone, bierzesz ile chcesz, za dużo tez źle bo nagle robi się ciężko na brzuchu.
Dasz radę, powodzenia. |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 22:17
Jestem już spakowany, rano wyjazd, do zobaczenia na trasie :-)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 23:01
2010-09-10, 19:14 - rzodkiew napisał/-a:
Mam pytanie odnosnie stref: mimo iz to moj debiut w maratonie chce ustawic sie na 4:30, wiec w IV strefie. Ale organizatorzy dla debiutantow przygotowali ostatnia strefe (na stronie jest to dalej strefa IV, ale wydaje mi sie, ze to powinna byc strefa V...). I co mam zrobic?:> Pacemakerzy na 4:30 bede startowali z IV strefy, dobrze rozumiem? Czy w czasie sobotniej Pasta Paryty bedzie prezentacja pacemakerow? |
Nie martw się, zapewne nie będziesz sama ;) ja także planuję biec na 4:30 albo nawet i nieco szybciej (zobaczymy jak będę czuł się na połówce). Mój czas 4:47 zrzuca mnie do ostatniej grupy. A nie będziemy przecież 15 minut gonic peacemakera bo to niemożliwe nawet :)Rozumiem, że to dbałośc o tych szybszych biegaczy. Strefy są dobre tylko trzeba dobrze to rozwiązac. Nie wiem jak jest na zagranicznych biegach? Jak ktoś np. ma życiówkę 5:00 a planuje łamac 4:00? |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 23:21
2010-09-10, 19:14 - rzodkiew napisał/-a:
Mam pytanie odnosnie stref: mimo iz to moj debiut w maratonie chce ustawic sie na 4:30, wiec w IV strefie. Ale organizatorzy dla debiutantow przygotowali ostatnia strefe (na stronie jest to dalej strefa IV, ale wydaje mi sie, ze to powinna byc strefa V...). I co mam zrobic?:> Pacemakerzy na 4:30 bede startowali z IV strefy, dobrze rozumiem? Czy w czasie sobotniej Pasta Paryty bedzie prezentacja pacemakerow? |
Rzodkiew, dołączam będzie nas więcej i najwyżej będą musieli dla nas zmienić zasady. |
|
| | | |
|
| 2010-09-10, 23:24
Ale jestem super nakręcona. Chętnie bym już jutro pobiegła. Chociaż straszak siedzi w kiszkach i ani myśli się stamtąd ruszyć:)) |
|