| | | |
|
| 2009-04-30, 19:51
O Żeszufku słów kilka
No właśnie, na Rzeszów jechałam na wesele. Masakra!! Od Zatora do Rzeszowa cała droga na przemian rozkopana albo zdarta. Spóźniliśmy się godzinę.. |
|
| | | |
|
| 2009-04-30, 20:13
2009-04-29, 19:57 - Kowal napisał/-a:
A najfajniejsze jest w weselach to, że przy tej kondycji można nie schodzić z parkietu.
Na weselu siostry babki się mnie już bały i koło 3 nad ranem chowały się, aby nie tańczyć ;) |
Dokładnie! Na poprzednim weselu ze strony tej samej rodziny orkiestra postanowiła nas wypróbować blisko półgodzinna polką. Uciecha ta zastała mnie w parze ze stryjecznym bratem, oficerem WP, aktualnie ostro trenującym do sprawdzianu zręcznościowego, jaki mają co jakiś czas. Ludzie padali jak muchy a my zaśmiewając się dotańczyliśmy do samego końca.
I takim roześmianym go zapamiętałam. Wkrótce potem zginął w wypadku samochodowym..
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-30, 21:44
2009-04-30, 11:01 - TREBORUS napisał/-a:
Powitanko dla wszystkich:)
W Żeszufku słoneczko powoli przebija się przez chmury i zaczyna co raz mocniej operować co zwiastuje kolejny piękny dzionek.
Ciutku, cały czas trwam w biegowej niemocy ale powoli na horyzoncie pojawiają się małe jaskóleczki nadzieji że ten stan trwać już niedługo mam nadzieję będzie.
Zapisałem się tak więc na pólmaraton do Rudawy i po cichu liczę że dane mi będzie wziąc w nim nie tylko towarzyski udział ale i aktywny biegowo:)
A jak tam twoje bieganie. Wyleczyłeś się już do końca.
KIedy najbliższy start i jakie plany?
Ja dzisiaj popołudniu wyjeżdzam w Bieszczady pośmigać na rowerku po dzikich bezdrożach. Mam nadzieję że mój ponad dziesięcioletni osiołek którego będę dosiadał wytrzyma tą eskapadę:)
Wszystkim startującym podczas łikendu życzę udanych i ciekawych startów.
Powodzonka:)
|
Z moim zdrowiem już lepiej, powoli wracam do sił, ale teraz chyba więcej na rowerze jeżdżę niż biegam, a jutro wyjeżdżam na dalsze spacery na moim nastoletnim "Kabanosie" - taką nazwę otrzymał mój rower po tym jak wystartowałem na nim w jakimś konkursie jeździeckim ;)
Najbliższy start to Rudawa i mam nadzieję, że Ty również wystartujesz!!! |
|
| | | |
|
| 2009-04-30, 22:59
2009-04-30, 19:27 - Zulus napisał/-a:
Ostatnio widziano je w okolicach Opoczna,więc zbliża się do moich stron(60 km).Nie wie biedactwo,co tu może je czekać,albo padnie od oprysków,albo upoluje je jakiś miejscowy kacyk,albo pożre...rzęsorek rzeczek. |
A jak ten rzęsorek pożera też biegaczy ? |
|
| | | |
|
| 2009-04-30, 23:18
2009-04-30, 18:33 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Ki diabeł ten rzęsorek??? |
Całkiem sympatyczny ten rzęsorek rzeczek :D |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 00:54
2009-04-30, 23:18 - dario_7 napisał/-a:
Całkiem sympatyczny ten rzęsorek rzeczek :D |
Na zdjęciu ... jakby Cię pogonił to na każdym maratonie życiówka gwarantowana :) hihi |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 07:18
O rzęsorku sobie już trochę poczytałem. Nie miałem pojęcia o jego istnieniu. Całe szczęście, że jest Rudawska Grupa Ogniskowa, to nie umrę w nieświadomości:-)) Dzień Dobry wszystkim w słoneczny poranek. Zapowiadanych deszczu i burzy ani widu ani słychu. Zamiast tego słońce w wersji full. Za chwilę wybiegam na trening. Miłego dnia dla wszystkich, a specjalne życzenia dla rzęsorków. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 09:03
Witam RGO..
Za oknem piękna pogoda, wręcz zaprasza na rodzinny spacer.
Pływanko zaliczone- woda rewelacja..całe 12 stopni.
Popływałam sobie 15 minutek...gdyby nie bolące udo(skutki gnieźnieńskiej "dziury")mogłabym powiedzieć...byłoby super.
Miłego dzionka życzę:))) |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 09:04
Witajcie miłego dnia wszystkim :=)
w Gorlicach od rana słoneczko mocno świeci :)
dziś tylko 6km truchtu i parę rytmów a jutro wolne i w Niedziele walka na trasie na 7km po ulicach Krosna - chciałbym powtórzyć wynik z ubiegłego roku i załapać się na pudło ale w tym roku już do 29lat :)
Wczoraj w wiadomościach mówili o wypadku w Holandii w Apeldoorn jak gość zabił autem 4 osoby |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 09:27
Dzień Dobry, cześć i czołem:)
Witam Was serdecznie, moje rzęsorki rzeczki, i miłego dnia życzę:)
Dziś dzień upłynie mi wybitnie pod znakiem rzęsorków rzeczków, bo najpierw zawita w moje skromne progi Adaś Doliński, a potem Straszek z Krysią - będziemy się objadać, przy ognisku w sadzie, bardzo ciężkostrawnymi rzeczami:)
Lubię biegaczy:)
A świadomość, że chcą do mnie zawitać po prostu - niekoniecznie przy okazji jakiegoś biegu, jest szczególnie miła:)
Oby tylko nie było dziś ulewy i burzy!!!!
(ewentualnie, jeżeli musi, może być jutro:)
Miłego dnia...przeżyjmy go z uśmiechem:)))
PS. Ja w ogóle lubię ludzi:)) |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 09:32
Miłego dnia dla wszystkich sympatyków RGO.
W Katowichach słoneczna pogoda 20 stopni.
O 13-grupa Doliniarze com,zwarci i gotowi ruszamy z ustawianiem namiotów pod Spotkiem , od 16 30 wydajemy pakiety startowe. Koszulka jest super.!!
W sobote pasta party od 16-20 wjazd 2złote. |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 09:45
2009-05-01, 09:32 - siostra a_ napisał/-a:
Miłego dnia dla wszystkich sympatyków RGO.
W Katowichach słoneczna pogoda 20 stopni.
O 13-grupa Doliniarze com,zwarci i gotowi ruszamy z ustawianiem namiotów pod Spotkiem , od 16 30 wydajemy pakiety startowe. Koszulka jest super.!!
W sobote pasta party od 16-20 wjazd 2złote. |
Aniu...
Będziemy jutro:)
Piotrek biegnie w połówce, a ja będę kibicować ile sił w płucach (czyli głośno):)
Do zobaczenia:)))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 09:50
2009-05-01, 09:45 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Aniu...
Będziemy jutro:)
Piotrek biegnie w połówce, a ja będę kibicować ile sił w płucach (czyli głośno):)
Do zobaczenia:)))))) |
Gaba czekamy.
O 20 jest super koncert i pokaz sztucznych ogni.
Ps .na stronie www.doiniarze com. Relacja 42 km przez 3 miasta.
Czyli jakie niespodzianki czekają na Maratończyków. |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 10:00
2009-05-01, 09:03 - marysieńka napisał/-a:
Witam RGO..
Za oknem piękna pogoda, wręcz zaprasza na rodzinny spacer.
Pływanko zaliczone- woda rewelacja..całe 12 stopni.
Popływałam sobie 15 minutek...gdyby nie bolące udo(skutki gnieźnieńskiej "dziury")mogłabym powiedzieć...byłoby super.
Miłego dzionka życzę:))) |
Również i ja witam kochane RGO.
U mnie w górach także piękne słoneczko.
Trzymijcie za mnie kciuki, żeby zdrówko dopisywało, bo na najbliższy tydzień szykuje mi się codzienne bieganie w bardzo ważnych startach. W niedzielę, jak wiecie, prowadzę na Silesia Marathon jako pacemaker grupę 4:30. Następnie, od wtorku do niedzieli przyszłego tygodnia (5-10.05) będę biegł w bardzo mocnej sztafecie "Polska Biega" do Przemyśla. Będzie to trasa o dużych wzniesieniach, a tempo często będzie wynosić 5:00 (drugi dzień cały w tym tempie), łącznie 542 km.!!! :-) |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 10:19
2009-05-01, 10:00 - Tusik napisał/-a:
Również i ja witam kochane RGO.
U mnie w górach także piękne słoneczko.
Trzymijcie za mnie kciuki, żeby zdrówko dopisywało, bo na najbliższy tydzień szykuje mi się codzienne bieganie w bardzo ważnych startach. W niedzielę, jak wiecie, prowadzę na Silesia Marathon jako pacemaker grupę 4:30. Następnie, od wtorku do niedzieli przyszłego tygodnia (5-10.05) będę biegł w bardzo mocnej sztafecie "Polska Biega" do Przemyśla. Będzie to trasa o dużych wzniesieniach, a tempo często będzie wynosić 5:00 (drugi dzień cały w tym tempie), łącznie 542 km.!!! :-) |
Tusik czyli nie będzie Cie w Gorlicach na Biegu Naftowym w tym roku ??:) bo Gorlice 9maja w sobotę a sztafeta jest do 10maja do Niedzieli |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 10:26
2009-05-01, 10:19 - golon napisał/-a:
Tusik czyli nie będzie Cie w Gorlicach na Biegu Naftowym w tym roku ??:) bo Gorlice 9maja w sobotę a sztafeta jest do 10maja do Niedzieli |
Mati, no tu mi szkoda Gorlic, ale trudno... wszystkie biegi nie da się zaliczyć;))) W Gorlicach jeszcze nie raz będę, bo u Ciebie fajnie się biega:) Sztafeta, natomiast, to może być przygoda życia... Podobno mają biec z nami "Korzeń", "Babiarz", a w jednym dniu Czesław Lang i inni znani.... byłoby milutko... :-) |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 10:33
2009-05-01, 10:26 - Tusik napisał/-a:
Mati, no tu mi szkoda Gorlic, ale trudno... wszystkie biegi nie da się zaliczyć;))) W Gorlicach jeszcze nie raz będę, bo u Ciebie fajnie się biega:) Sztafeta, natomiast, to może być przygoda życia... Podobno mają biec z nami "Korzeń", "Babiarz", a w jednym dniu Czesław Lang i inni znani.... byłoby milutko... :-) |
Babiarz 9maja ma się ponoć odłączyć od sztafety i przyjechać do nas do Gorlic na Bieg Naftowy :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 10:41
2009-05-01, 10:33 - golon napisał/-a:
Babiarz 9maja ma się ponoć odłączyć od sztafety i przyjechać do nas do Gorlic na Bieg Naftowy :) |
Tak? - no to może bym z nim przyjechał?... hi hi... ;-DDD
Zobaczymy jak będzie. Na pewno będzie to wspaniałe przeżycie. |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 10:43
2009-05-01, 10:41 - Tusik napisał/-a:
Tak? - no to może bym z nim przyjechał?... hi hi... ;-DDD
Zobaczymy jak będzie. Na pewno będzie to wspaniałe przeżycie. |
tak czytałem - www.weekendnaftowy.pl w aktualnościach :) że sam mówił że bierze udział w sztafecie Polska Biega - ale że 9maja przyjedzie do Gorlic na Bieg Naftowy i będzie w Gorlicach |
|
| | | |
|
| 2009-05-01, 10:48
2009-05-01, 10:43 - golon napisał/-a:
tak czytałem - www.weekendnaftowy.pl w aktualnościach :) że sam mówił że bierze udział w sztafecie Polska Biega - ale że 9maja przyjedzie do Gorlic na Bieg Naftowy i będzie w Gorlicach |
Wiem, wiem, bo on co roku startuje w Gorlicach. Chciałbym jednak dobiec do końca ze sztafetą. :-) |
|