| | | |
|
| 2009-04-06, 18:43 Dwa maratony w tydzień
Witam!
W kwietniu zapisałem się na dwa biegi maratońskie. Mam zamiar przebiec Maraton w Dębnie (19 kwietnia), po tygodniu (26 kwietnia), Maraton w Krakowie. Mam w związku z tym faktem pytania do biegaczy, którzy biegali już dwa maratony po siedmiu dniach przerwy. Co robiliście w tygodniu pomiędzy dwoma maratonami? Kompletnie nie posiadam żadnej koncepcji co robić? Trenować nie trenować? Jeżeli tak, to na jakim dystansie? Lekko? A może tylko pływalnia?
Pozdrawiam, Włodek |
|
| | | |
|
| 2009-04-06, 21:32
2009-04-06, 18:43 - wskiba1 napisał/-a:
Witam!
W kwietniu zapisałem się na dwa biegi maratońskie. Mam zamiar przebiec Maraton w Dębnie (19 kwietnia), po tygodniu (26 kwietnia), Maraton w Krakowie. Mam w związku z tym faktem pytania do biegaczy, którzy biegali już dwa maratony po siedmiu dniach przerwy. Co robiliście w tygodniu pomiędzy dwoma maratonami? Kompletnie nie posiadam żadnej koncepcji co robić? Trenować nie trenować? Jeżeli tak, to na jakim dystansie? Lekko? A może tylko pływalnia?
Pozdrawiam, Włodek |
Raczej dwa maratony w ciągu 8 dni. Niby bez różnicy, a jednak. Trening zależy od tego, jak szybko zamierzasz je przebiec. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-06, 21:56
ja zwykle po maratonie robiłem 2 dni przerwy, w trzeci dzień 15km rozbiegania, w piąty 40km na dwa razy, szósty dzień 10km. Wskazane odżywki BCAA |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 11:37
2009-04-06, 21:32 - Mirza napisał/-a:
Raczej dwa maratony w ciągu 8 dni. Niby bez różnicy, a jednak. Trening zależy od tego, jak szybko zamierzasz je przebiec. |
Pierwszy w Dębnie, w granicach rekordu życiowego czyli około 04:07:00. Drugi w Krakowie "rozrywkowo", "na luzie", aby tylko ukończyć w dobrej kondycji. Takie postępowanie wyczytałem w postach na forum od biegaczy, którzy ukończyli dwa maratony w dwa tygodnie. Nie wiem tylko czy mam trenować pomiędzy maratonami czy nie? Jeżeli tak, to w jaki sposób?
Pozdrawiam, Włodek
|
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 11:43
2009-04-06, 21:56 - Krzysiek_biega napisał/-a:
ja zwykle po maratonie robiłem 2 dni przerwy, w trzeci dzień 15km rozbiegania, w piąty 40km na dwa razy, szósty dzień 10km. Wskazane odżywki BCAA |
W dni wolne chodziłeś może na pływalnię?
Dzięki za odpowiedź. |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 12:20 Ja bym zrobił tak
2009-04-07, 11:37 - wskiba1 napisał/-a:
Pierwszy w Dębnie, w granicach rekordu życiowego czyli około 04:07:00. Drugi w Krakowie "rozrywkowo", "na luzie", aby tylko ukończyć w dobrej kondycji. Takie postępowanie wyczytałem w postach na forum od biegaczy, którzy ukończyli dwa maratony w dwa tygodnie. Nie wiem tylko czy mam trenować pomiędzy maratonami czy nie? Jeżeli tak, to w jaki sposób?
Pozdrawiam, Włodek
|
Poniedziałek - parę km truchtu, wtorek sauna, środa odpoczynek, czwartek trucht, piątek odpoczynek, sobota lekki rozruch. |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 13:25
2009-04-07, 11:43 - wskiba1 napisał/-a:
W dni wolne chodziłeś może na pływalnię?
Dzięki za odpowiedź. |
Nie umiem pływać. Ale na pewno warto iść popływać w dni wolne. Dla mnie alternatywą są gorące źródła, czy nawet rekreacyjna jazda rowerem (ok 10km) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 13:29
Ja mam takie same zamiary co do startów a miedzy biegami odpoczynek,może kilka razy potruchtam sobie dla relaksu,trochę spaceru i ładowanie akumulatorów przed następnym biegiem. |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 18:02 3 maratony co tydzień!:)
A ja powiedziałbym: 3 maratony co tydzień!... :-))
Mój plan to:
19 kwietnia - Vienna City Marathon (zabawa... zabawa... zabawa...)
26 kwietnia - Cracovia Maraton (zając na 4:30)
03 maja - Silesia Marathon (zając na 4:30)
P.S. Na jesień miałem 3 maratony co 2 tygodnie - teraz co tydzień... Jeśli ma się wystarczająco długie wybiegania po zimie i potraktuje się te maratony jako dłuższe wybieganko - a w tygodniu coś "lekkiego";) jak spacerek, jogging, sauna, basen, rowerek, itp - to można wszystko pogodzić - i wkrótce się przekonamy;)
Pozdrowienia dla Szaleńców! ;-))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 18:18 Najważniejsze - mieć umiar
2009-04-07, 18:02 - Tusik napisał/-a:
A ja powiedziałbym: 3 maratony co tydzień!... :-))
Mój plan to:
19 kwietnia - Vienna City Marathon (zabawa... zabawa... zabawa...)
26 kwietnia - Cracovia Maraton (zając na 4:30)
03 maja - Silesia Marathon (zając na 4:30)
P.S. Na jesień miałem 3 maratony co 2 tygodnie - teraz co tydzień... Jeśli ma się wystarczająco długie wybiegania po zimie i potraktuje się te maratony jako dłuższe wybieganko - a w tygodniu coś "lekkiego";) jak spacerek, jogging, sauna, basen, rowerek, itp - to można wszystko pogodzić - i wkrótce się przekonamy;)
Pozdrowienia dla Szaleńców! ;-))) |
W 2007 r. pobiegłem w maju i w czerwcu 7 maratonów i bieg na 150 km. Ostatni maraton był niepotrzebny, bo ledwo doszedłem do mety na 4:29. |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 18:41
2009-04-07, 12:20 - Mirza napisał/-a:
Poniedziałek - parę km truchtu, wtorek sauna, środa odpoczynek, czwartek trucht, piątek odpoczynek, sobota lekki rozruch. |
Nie pozostaje nic innego jak tylko spróbować. Sam jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie. Dzięki. |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 19:15
2009-04-07, 18:41 - wskiba1 napisał/-a:
Nie pozostaje nic innego jak tylko spróbować. Sam jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie. Dzięki. |
życzę powodzenia. Ja mam plan dokłądnie taki - D ebno wpierw na życiówkę, a potem Kraków (zaliczyć i przypomnieć sobie latastudenckie spędzone w Krakowie). a miedzy maratonami piłka haloa i ze 2-3 razy lekkie bieganie.powodzenia. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 19:45
2009-04-07, 18:18 - Mirza napisał/-a:
W 2007 r. pobiegłem w maju i w czerwcu 7 maratonów i bieg na 150 km. Ostatni maraton był niepotrzebny, bo ledwo doszedłem do mety na 4:29. |
Kto mnie pobije? jak zaczynałem biegać 15 lat temu zaliczyłem 7 maratonów dzień po dniu. Wtedy po tej eskapadzie miałem dwa tygodnie przerwy |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 21:03 Znam parę osób :)
2009-04-07, 19:45 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Kto mnie pobije? jak zaczynałem biegać 15 lat temu zaliczyłem 7 maratonów dzień po dniu. Wtedy po tej eskapadzie miałem dwa tygodnie przerwy |
które ukończyły 10 maratonów pod rząd i to w czeskich górach. |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 21:05
2009-04-07, 21:03 - Mirza napisał/-a:
które ukończyły 10 maratonów pod rząd i to w czeskich górach. |
To ja też znam, tam jednak już te maratony nie są rozgrywane - zastąpiono je biegami na dystansie 50km. |
|
| | | |
|
| 2009-04-07, 22:44
Ja biegnę maratn w Dębnie ,Kraków,Jelcz-Laskowice,Katowice,Sielpia,Łódź,Chojnice,Bydgoszcz,Gdynia,Bydgoszcz-Toruń,Lęborg no i Ruda śląska. |
|
| | | |
|
| 2009-04-22, 11:00
Maraton w Dębnie zaliczony (03:37:07), rekord życiowy!
Zaraz po Dębnie (na drugi dzień), zaliczyłem pływalnie ( ok. 45 minut pływania).
Wtorek zrobiłem sobie wolne, a dzisiaj znowu idę na pływalnie (45 minut pływania oraz ok. 15 minut sauna).
W czwartek lekki trucht na dystansie ok 5 - 10 kilometrów po asfalcie.
W piątek i sobotę zrobię sobie wolne ( wsobotę podróż do Krakowa pociągiem ok 400 km).
A w niedzielę Cracovia Maraton!!!. Pobiegnę "rekreacyjnie". Sam jestem ciekaw czy dam radę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-22, 15:48
bardzo rozsadny plan, moze kiedys tez tak zrobie:) gratuluje rekordu zyciowego i obstawiam, ze w Krakowie skonczysz lepiej niz Twoj poprzedni rekord!
nie wiem tylko po co w tym temacie napinki typu kto mnie pobije? i ile to ja juz przebieglem... |
|
| | | |
|
| 2009-04-22, 17:58
2009-04-22, 15:48 - enemigo napisał/-a:
bardzo rozsadny plan, moze kiedys tez tak zrobie:) gratuluje rekordu zyciowego i obstawiam, ze w Krakowie skonczysz lepiej niz Twoj poprzedni rekord!
nie wiem tylko po co w tym temacie napinki typu kto mnie pobije? i ile to ja juz przebieglem... |
Dziękuję za gratulacje. W Krakowie nie będę się starał poprawiać życiówki. Wystarczy mi w zupełnośći ukończenie maratonu w dobrej kondycji, tak dobrej jak w Dębnie. Czas, około 4 h, byłby do zaakceptowania. Ale........ . Do zobaczenia na 10 Poznań Maraton. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-04-22, 18:04
2009-04-07, 18:02 - Tusik napisał/-a:
A ja powiedziałbym: 3 maratony co tydzień!... :-))
Mój plan to:
19 kwietnia - Vienna City Marathon (zabawa... zabawa... zabawa...)
26 kwietnia - Cracovia Maraton (zając na 4:30)
03 maja - Silesia Marathon (zając na 4:30)
P.S. Na jesień miałem 3 maratony co 2 tygodnie - teraz co tydzień... Jeśli ma się wystarczająco długie wybiegania po zimie i potraktuje się te maratony jako dłuższe wybieganko - a w tygodniu coś "lekkiego";) jak spacerek, jogging, sauna, basen, rowerek, itp - to można wszystko pogodzić - i wkrótce się przekonamy;)
Pozdrowienia dla Szaleńców! ;-))) |
Po Maratonie w Wiedniu, a przed Krakowem trenujesz? |
|