Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  erif (2008-04-29)
  Ostatnio komentował  GrandF (2008-05-16)
  Aktywnosc  Komentowano 22 razy, czytano 342 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



erif
Paweł ¦liwiński

Ostatnio zalogowany
2016-05-08
10:11

 2008-04-29, 13:52
 Szukam pomocy / trenera
Witam. 27.04.08 po 2 miesiącach przygotowań (zaczynałem od zera) udało mi się ukończyć swój pierwszy w życiu maraton - Toruński. Czas 4.07.38 nie jest rewelacyjny ale i tak jestem zadowolony zwłaszcza, że przygotowania prowadziłem na zasadzie czystej amatorszczyzny. Chcialo mi się pobiegać to szedłem nie to nie. Ale impreza zrobiła na mnie takie wrażenie, że mimo bólu w nogach już myślę o kolejnym starcie. Tym razem jednak chciałbym się przygotować bardziej profesjonalnie. Stąd prośba koledzy/koleżanki biegacze. Poradźcie mi jakiś rozsądny cykl treningowy ... ambitny ale za razem realny myślę o 3.30-3.45. Co jeść? Co pić? Może jakieś odżywki? Może ktoś poleci jakąś dobrą książkę? Za wszystkie rady z góry dziękuję i... do zobaczenia na trasie :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2008-04-29, 18:27
 Kup książkę.
2008-04-29, 13:52 - erif napisał/-a:

Witam. 27.04.08 po 2 miesiącach przygotowań (zaczynałem od zera) udało mi się ukończyć swój pierwszy w życiu maraton - Toruński. Czas 4.07.38 nie jest rewelacyjny ale i tak jestem zadowolony zwłaszcza, że przygotowania prowadziłem na zasadzie czystej amatorszczyzny. Chcialo mi się pobiegać to szedłem nie to nie. Ale impreza zrobiła na mnie takie wrażenie, że mimo bólu w nogach już myślę o kolejnym starcie. Tym razem jednak chciałbym się przygotować bardziej profesjonalnie. Stąd prośba koledzy/koleżanki biegacze. Poradźcie mi jakiś rozsądny cykl treningowy ... ambitny ale za razem realny myślę o 3.30-3.45. Co jeść? Co pić? Może jakieś odżywki? Może ktoś poleci jakąś dobrą książkę? Za wszystkie rady z góry dziękuję i... do zobaczenia na trasie :)
Kup książkę Jurka Skarżyńskiego tam sie wszystkiego dowiesz.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



KKFM
KAZIMIERZ FM KORDZIŃSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-13
12:59

 2008-04-29, 19:17
 
2008-04-29, 18:27 - henry napisał/-a:

Kup książkę Jurka Skarżyńskiego tam sie wszystkiego dowiesz.
Popieram.sam z tego korzystam i jest ok.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-05-02, 23:18
 Pomoc...
Henry...jesteś takim doświadczonym biegaczem...aktywnym na forum...masz kupe wiedzy w sobie..moze Ty pomozesz koledze a nie odsyłasz do kupienia ksiażki....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (303 wpisów)


tarzi
Tomasz Pokorniecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2019-12-13
23:15

 2008-05-02, 23:21
 Reklama!
Napisz list do Bziuma!! On jest dobrym trenerem!! moze Ci pomoże!! Mi pomaga wyśmienicie!


hehe :*

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
16:34

 2008-05-02, 23:23
 
2008-05-02, 23:18 - BZIUM napisał/-a:

Henry...jesteś takim doświadczonym biegaczem...aktywnym na forum...masz kupe wiedzy w sobie..moze Ty pomozesz koledze a nie odsyłasz do kupienia ksiażki....
Henryego trzeba wkurzyć, żeby się rozpisał , ta prośba jest za łagodna więc nie zareaguje. Trzeba kupić książkę lub czasopismo.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


lykief
Kamil Budny

Ostatnio zalogowany
2015-04-10
23:34

 2008-05-03, 00:05
 
Moze warto zaopatrzyc sie fachowe czasopisma np:runners.
Wydasz 15 zl na 2 miesiace a dowiesz sie wiecej niz bys godzinami szukal w internecie.Tak na dobra sprawe nie znalazlem fachowej strony dla poczatkujacego biegacza.Moze w serwisach obcojezycznych...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (7 wpisów)

 



Łukasz87
Łukasz Jędrzejewski

Ostatnio zalogowany
2011-12-26
18:58

 2008-05-03, 00:45
 
2008-04-29, 19:17 - KKFM napisał/-a:

Popieram.sam z tego korzystam i jest ok.
Książka pana Jurka Skarżyńskiego jest świetna. Ja lepszej nie znalazłem, no i mam dedykacje w środku ;p Naprawdę pozycja godna uwagi dla każdego.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-05-03, 08:36
 
2008-04-29, 13:52 - erif napisał/-a:

Witam. 27.04.08 po 2 miesiącach przygotowań (zaczynałem od zera) udało mi się ukończyć swój pierwszy w życiu maraton - Toruński. Czas 4.07.38 nie jest rewelacyjny ale i tak jestem zadowolony zwłaszcza, że przygotowania prowadziłem na zasadzie czystej amatorszczyzny. Chcialo mi się pobiegać to szedłem nie to nie. Ale impreza zrobiła na mnie takie wrażenie, że mimo bólu w nogach już myślę o kolejnym starcie. Tym razem jednak chciałbym się przygotować bardziej profesjonalnie. Stąd prośba koledzy/koleżanki biegacze. Poradźcie mi jakiś rozsądny cykl treningowy ... ambitny ale za razem realny myślę o 3.30-3.45. Co jeść? Co pić? Może jakieś odżywki? Może ktoś poleci jakąś dobrą książkę? Za wszystkie rady z góry dziękuję i... do zobaczenia na trasie :)
Najlepiej poszukaj w swojej okolicy kogoś kto biega - w dwójkę zawsze raźniej wyjść na trening nawet w pochmurne dni. Dobrze się odżywiaj pamiętając o śniadaniu lekkim przed i bogatszym po treningu.
Kromka chleba razowego ciemnego z miodem wystarczy, w kieszeń weź Grześka :) i jeśli twój trening poranny ma powyżej godziny obowiązkowo woda!
Jeśli chodzi o plany treningowe - trudno jest je przypisać każdemu z osobna ale książka Jurka Skarżyńskiego da ci podstawy.
Biegaj regularnie najlepiej codziennie ale pamiętaj by 1 dzień poświęcić na odpoczynek. I nie rób jak inni katujący się na treningu wracając do domu zdyszany i nie mający ochoty na nic - walczyć z własnym sobą bedziesz na imprezie - mój kolega zawsze mawia - bieg ma być przyjemnością, nie przymusem.
Uczestnicz w imprezach, tam zawsze znajdziesz ludzi mających spory bagaż doświadczeń których wystarczy zapytać.
I nie poddawaj się nigdy! Bo wprawdzie nie wszystkie biegi przebiegniesz ale trzeba próbować! POWODZENIA :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (34 wpisów)


erif
Paweł ¦liwiński

Ostatnio zalogowany
2016-05-08
10:11

 2008-05-05, 18:38
 
2008-05-03, 08:36 - GREG napisał/-a:

Najlepiej poszukaj w swojej okolicy kogoś kto biega - w dwójkę zawsze raźniej wyjść na trening nawet w pochmurne dni. Dobrze się odżywiaj pamiętając o śniadaniu lekkim przed i bogatszym po treningu.
Kromka chleba razowego ciemnego z miodem wystarczy, w kieszeń weź Grześka :) i jeśli twój trening poranny ma powyżej godziny obowiązkowo woda!
Jeśli chodzi o plany treningowe - trudno jest je przypisać każdemu z osobna ale książka Jurka Skarżyńskiego da ci podstawy.
Biegaj regularnie najlepiej codziennie ale pamiętaj by 1 dzień poświęcić na odpoczynek. I nie rób jak inni katujący się na treningu wracając do domu zdyszany i nie mający ochoty na nic - walczyć z własnym sobą bedziesz na imprezie - mój kolega zawsze mawia - bieg ma być przyjemnością, nie przymusem.
Uczestnicz w imprezach, tam zawsze znajdziesz ludzi mających spory bagaż doświadczeń których wystarczy zapytać.
I nie poddawaj się nigdy! Bo wprawdzie nie wszystkie biegi przebiegniesz ale trzeba próbować! POWODZENIA :-)
Dzięki kolego. Nie wszystkie Twoje rady w moim przypadku są możliwe do wcielenia w życie ale z kilku z nich już skorzystałem. Zobaczymy jakie będą efekty:) Z pewnością się nie poddam... ta choroba jest chyba nieuleczalna:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


nowDeeS
Dariusz Sidor

Ostatnio zalogowany
2023-05-01
14:20

 2008-05-05, 19:30
 
Ja swoich książek już nie polecam - w zasadzie skończyły się.
Część druga i trzecia w ogóle nie są do kupienia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


elpaya
Paweł Stanisz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-05-06, 07:06
 
2008-05-03, 00:05 - lykief napisał/-a:

Moze warto zaopatrzyc sie fachowe czasopisma np:runners.
Wydasz 15 zl na 2 miesiace a dowiesz sie wiecej niz bys godzinami szukal w internecie.Tak na dobra sprawe nie znalazlem fachowej strony dla poczatkujacego biegacza.Moze w serwisach obcojezycznych...
LINK: http://bieganie.pl/index.php?cat=6
Ja osobiście zaczynałem od informacji zawartych tutaj. Jak dla mnie bardzo fajna strona dla początkujących (i nie tylko).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



Lena
Magdalena Kutzmann

Ostatnio zalogowany
2023-12-08
23:37

 2008-05-06, 08:28
 
2008-05-05, 19:30 - DS napisał/-a:

Ja swoich książek już nie polecam - w zasadzie skończyły się.
Część druga i trzecia w ogóle nie są do kupienia.
Jak to nie polecam ?? :) Ja właśnie kończę czytać cz. I i zaraz zabieram się za II. Ale faktycznie, zdobyć je jest bardzo cięzko.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (19 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-05-06, 11:47
 Książka jest na pewno ok ale nie jest lekiem na wszystko
W sumie mam podobny problem jak erif, choć biegam półtora roku.
Książki "boję się" kupić, bynajmniej nie dlatego, że by mnie zrujnowała, tylko zdaję sobie sprawę z tego, że cały mój trening, żywienie, sen itp są absoolutnym zaprzeczeniem wszystkich rad z tej i każdej innej książki o bieganiu.
Mój trening jest zawsze identyczny: codzienna przebieżka 4,8 km (co daje jedynie 33,6 km tygodniowo, a powinno być conajmniej 2 razy tyle) po pagórkowatej trasie , w czasie średnio ok 21 min. , podstawą mojego pożywienia od zawsze były słodycze, a sypiam 3 do 6 godzin na dobę.
Do tej pory dufnie twierdziłam, że potwierdzeniem słuszności mojego "sportowego" trybu życia są wyniki: po 1,5 roku biegania (5 maratonów) udało mi się złamać 3,5 godziny w Dębnie, co jak na 45 letnią starszą panią może i jest ok.
Jednak właśnie dojrzałam do tego, że jak chcę jeszcze coś w maratonie "złamać" (ale nie mają to być nogi), to absolutnie muszę wiele zmienić. Jednak książka, według której zmiana musiałaby być o 180 stopni byłaby "szokiem".
To również się wiąże ze zmianą rozkadu dnia i "ubytkiem" czasu. Jak przegądam niektóre dzienniki biegowe, to mam wrażenie, że niektórzy ludzie nic innego nie robią tylko trenują.
Dlatego utknęłam w martwym punkcie i nadal nie mam pomysłu jak się do tego zabrać, bo nigdy poprzednio nie biegałam, a moim jedynym trenerem jest "kobieca intuicja". I dlatego też rozpaczliwie szukam pomocy czytając wszystko co napotykam w tym temacie, bo może gdzieś jest jakiś plan treningowy, który byłby choć trochę podobny do mojego, żeby mi posłużył jako "przejściowy".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


erif
Paweł ¦liwiński

Ostatnio zalogowany
2016-05-08
10:11

 2008-05-06, 13:46
 
2008-05-06, 08:28 - Lena napisał/-a:

Jak to nie polecam ?? :) Ja właśnie kończę czytać cz. I i zaraz zabieram się za II. Ale faktycznie, zdobyć je jest bardzo cięzko.
Część pierwszą udało mi się kupić i nie było z tym większych problemów, ale cz II jest dla mnie nieosiągalna. Skoro udało Ci się zdobyć tą pozycję może podpowiesz jak to zrobić... :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


erif
Paweł ¦liwiński

Ostatnio zalogowany
2016-05-08
10:11

 2008-05-06, 14:01
 
2008-05-06, 11:47 - gmp3 napisał/-a:

W sumie mam podobny problem jak erif, choć biegam półtora roku.
Książki "boję się" kupić, bynajmniej nie dlatego, że by mnie zrujnowała, tylko zdaję sobie sprawę z tego, że cały mój trening, żywienie, sen itp są absoolutnym zaprzeczeniem wszystkich rad z tej i każdej innej książki o bieganiu.
Mój trening jest zawsze identyczny: codzienna przebieżka 4,8 km (co daje jedynie 33,6 km tygodniowo, a powinno być conajmniej 2 razy tyle) po pagórkowatej trasie , w czasie średnio ok 21 min. , podstawą mojego pożywienia od zawsze były słodycze, a sypiam 3 do 6 godzin na dobę.
Do tej pory dufnie twierdziłam, że potwierdzeniem słuszności mojego "sportowego" trybu życia są wyniki: po 1,5 roku biegania (5 maratonów) udało mi się złamać 3,5 godziny w Dębnie, co jak na 45 letnią starszą panią może i jest ok.
Jednak właśnie dojrzałam do tego, że jak chcę jeszcze coś w maratonie "złamać" (ale nie mają to być nogi), to absolutnie muszę wiele zmienić. Jednak książka, według której zmiana musiałaby być o 180 stopni byłaby "szokiem".
To również się wiąże ze zmianą rozkadu dnia i "ubytkiem" czasu. Jak przegądam niektóre dzienniki biegowe, to mam wrażenie, że niektórzy ludzie nic innego nie robią tylko trenują.
Dlatego utknęłam w martwym punkcie i nadal nie mam pomysłu jak się do tego zabrać, bo nigdy poprzednio nie biegałam, a moim jedynym trenerem jest "kobieca intuicja". I dlatego też rozpaczliwie szukam pomocy czytając wszystko co napotykam w tym temacie, bo może gdzieś jest jakiś plan treningowy, który byłby choć trochę podobny do mojego, żeby mi posłużył jako "przejściowy".
Ja biegam od 3 miesięcy :) Zacząłem podobnie jak koleżanka od biegania 5 km i systematycznie wydłużałem trasę. Obecnie wygląda to tak, że 3-4 razy w tygodniu biegam po 20-25 km. Częściej nie mogę gdyż jako zawodowy strażak pracuję w trybie 24/48 i w dni w które pracuję nie ma mowy o treningu. Jeśli chodzi o dietę to praktycznie nie zmieniłem nic ze swoich starych nawyków. Pilnuję tyko by podczas treningów mieć przy sobie wodę (biegam ok 2h) i jakiś batonik. Do tej pory po 2 miesiącach biegania odważyłem się wystartować w maratonie toruńskim (jak się rzucać to na głęboką wodę:)) i ukończyłem go w czasie 4.07.38. W czerwcu mam zamiar spróbować złamać magiczną barierę 4h podczas maratonu świętojańskiego. Jeśli zauważę progres będzie to znak, że mój sposób tenowania jest odpowiedni. Do tego czasu chyba nie będę zbyt wiele eksperymentował za później się zobaczy :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


debet
Rafał Konopka

Ostatnio zalogowany
2023-06-27
18:55

 2008-05-06, 23:12
 Chyba jedak książka.....
Proponuję jednak zaopatrzyć się w książkę aby usystematyzować wiedzę na temat biegania od strony teoretycznej typu -
co to jest HR max?
co to jest próg mleczanowy i jak go zwiększyć
co to jest VO2 i jak go zwiększyć
fizjologia biegu
techniki treningowe itp
Może oczywiście biegać, biegać i biegać.... ale pytanie czy mówimy o biegu dla relaksu czy treningu.
Bieg sam w sobie przynosi oczywiście wyniki ale trening to ukierunkowana metoda wyorzystania zjawiska superkompensacji itd.....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)

 



Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2008-05-14, 11:27
 Czy nie za szybko ten maraton?
Czy po trzech miesiacach biegania, powinienes startowac w maratonie? Ja na to czekalem cztery lata, tzn. zaliczalem kolejne biegi na krótszych dystansach, nabierajac w tym czasie biegowego nieuchronnego doswiadczenia. Poznalem wiele zasad rzadzacych ta dyscyplina, sluchalem rad i ochrzanów starszych, doswiadczonych biegaczy, pokonywalem wiele przeszkód zwiazanych z biegami. Zaliczylem dwie ksiazki Pana J.Skarzynskiego. Na trase maratonska przyszedl u mnie odpowiedni moment, dojrzalem do tego bo mialem w glowie wiele wartosciowych informacji, jak pokonac ten królewski dystans, co robic na trasie a czego nie. Tymczasem u Ciebie jest odwrotnie. Zaczales hardkorowo i mam nadzieje ze nie przysporzy Ci to klopotów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


Hepatica
K -
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-05-14, 13:37
 Popieram
2008-05-06, 07:06 - elpaya napisał/-a:

Ja osobiście zaczynałem od informacji zawartych tutaj. Jak dla mnie bardzo fajna strona dla początkujących (i nie tylko).
Zdecydowanie popieram tę stronę. Co prawda jestem totalną amatorką, ale tam znalazłam sporo cennych i ciekawych wskazówek. Poznałam pewną terminologię i pewne zasady których należałoby przestrzegać. No może z tym ostatnim nie jest najlepiej, ale bieganie w moim przypadku ma mi dawać więcej radści i wolności niż rekordów, które niemniej jednak próbuję bić:-)
Powodzenia w bieganiu życzę!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-05-16, 02:33
 Pozwolę sobie mieć dokładnie przeciwną opinię
2008-05-14, 11:27 - Młodszy Yarzomb napisał/-a:

Czy po trzech miesiacach biegania, powinienes startowac w maratonie? Ja na to czekalem cztery lata, tzn. zaliczalem kolejne biegi na krótszych dystansach, nabierajac w tym czasie biegowego nieuchronnego doswiadczenia. Poznalem wiele zasad rzadzacych ta dyscyplina, sluchalem rad i ochrzanów starszych, doswiadczonych biegaczy, pokonywalem wiele przeszkód zwiazanych z biegami. Zaliczylem dwie ksiazki Pana J.Skarzynskiego. Na trase maratonska przyszedl u mnie odpowiedni moment, dojrzalem do tego bo mialem w glowie wiele wartosciowych informacji, jak pokonac ten królewski dystans, co robic na trasie a czego nie. Tymczasem u Ciebie jest odwrotnie. Zaczales hardkorowo i mam nadzieje ze nie przysporzy Ci to klopotów.
Ponieważ swój pierwszy maraton: VIIPoznań (z czasem 4:33) przebiegłam dokładnie po 5 tygodniach treningu uważam, że 3 miesiące to kupa czasu, żeby się przygotować.
Nie wspomnę, że Boguszów Gorce poszłam (ale nie pobiegłam, więc go w sumie nie liczę) zupełnie bez przygotowania.
Po prostu moim marzeniem i jedynym powodem dla którego zaczęłam biegać był maraton. I pierwotnie nie miałam zamiaru wogóle biegać po zaliczeniu (biegowym) maratonu. Jednak to było tak cudowne przeżycie, że spowodowało u mnie bieganie.
Dodam jeszcze, że inne dystanse mnie nigdy nie interesowały, a trzebnicką dychę pobiegłam z przyczyn "lokalnopatriotycznych", bo mi trasa przebiega pod oknem.
Dlatego trudno rozstrzygać co jak i kiedy - to temat rzeka i dużo zależy od motywacji.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
kasjer
08:35
cinekmal
08:34
biegacz54
08:29
Borrro
08:26
EwaBiega
08:10
platat
08:03
martinn1980
08:01
bur.an
07:52
michu77
07:40
bobparis
07:12
Admin
06:51
POZDRAWIAM
06:20
Stonechip
05:44
Wojciech
05:33
Arti
00:56
marwil
00:08
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |