Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Roberto (2008-01-15)
  Ostatnio komentował  bialykrzys (2008-01-27)
  Aktywnosc  Komentowano 109 razy, czytano 535 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



iwa
Iwona

Ostatnio zalogowany
2023-12-19
13:59

 2008-01-25, 16:57
 
2008-01-25, 12:05 - Piotr 63 napisał/-a:

Kolego Jacku, na tym to polega. A podziw mam dla Ciebie iż chciałeś zdecydowałeś się zadebiutować tu na naszym "parkiecie" swoją tak "pokerową" zagrywką z tymi Niemcami. Ja Cię rozumiem uda się albo nie, ale wierz mi ja tu z tym Polskim "nadmuchanym", pewnym siebie, popartym jakim kolwiek brakiem pokory "walczę" już latami i "zęby na tym zjadłem", a jak widzisz efekt ciągle ten sam - ta pewność siebie tu kibicujących ciągle rośnie w zastraszającym tempie. A finał praktycznie zawsze był, jest i będzie taki sam - "płacz i zgrzytanie zębów", a w najlepszym wypadku - duży zawód.
A co do wspomnianych przez Ciebie Niemców to w tych ME piłkarzy ręcznych na placu boju pozostali Mistrzowie : Europy, świata i Olimpiady oraz medalisci Mistrz. świata. A Polacy ? no cóż ( Michał ma tu wiele racji z tym traktowaniem "szczypiorniaka" w Polsce - nawet nie pozwolono nigdy aby związek nazywał się PZPR, a szkoda, bo może wtedy podejście do niego, a i wyniki były by napewno lepsze ), ewidentnie widać iż poszli w ślady ( zadufaniem i to ich "zgubiło" ) tych naszych przypadkowych v-ce mistrzów w siatkówce, a szkoda bo ja naprawdę zawsze lubiałem i kibicowałem naszym piłkarzom ręcznym w przeciwieństwie do nie chołubionej przeze mnie siatkówki, bo ta z tymi "oszalałymi" ( ale tylko w kraju i za granicą tam gdzie "wietrzy" się sukces ) zaszła w swej pewności siebie i braku szacunku do rywali i pokory - zdecydowanie za daleko. Ale i ona powróci, myślę że już nie długo do swojego "szyku", czyli do Europejskiego średniactwa, choć czy już nawet ostatnio nie wróciła w swe wspomniane przeze mnie w poprzednim zdaniu - "pielesze" ?.
A na przykładzie tych Niemców to na tym polega sport utytułowany od "przypadkowego", regularny od jednorazowego itp.
Zastanawiam się, dlaczego wszystkich kibiców wrzuca Pan do jednego worka. Myślę, że być może nie byłoby tej dyskusji, gdyby zaznaczył Pan w swoich wypowiedziach np. "niektórzy kibice" lub "liczni kibice" itp., ale nie wszyscy bez wyjątku, bo wielu z nas Pan nie zna. Nie wie Pan, jak ja kibicuję, czy rozsiadam się w fotelu i mówię:"No, teraz pokażemy tym kmiotkom, kto tu rządzi! Na pewno wygramy." A może siadam przed telewizorem, zaciskam kciuki i kibicuję, i życzę naszym jak najlepiej. Tego Pan nie wie, ale nie przeszkadza to w napisaniu, że jestem "oszalała", "pewna siebie" itp.(być może nie zwraca sie Pan wprost, imiennie do mnie, ale jestem polskim kibicem, więc mnie to też dotyczy).
Czy rozmawiał pan z naszymi siatkarkami i słyszał, jak np.mówiły: "Ach, to tylko Niemcy,Rosja (czy jakieś inne państwo), z nimi łatwo wygramy, właściwie juz mamy medal w kieszeni!" Wątpię, aby tak mówiły. Ani nie zauważyłam, żeby w stosunku do jakiegokolwiek rywala były wyniosłe, lekceważyły go i w ogóle były zadufane w sobie.
Czy rozmawiał Pan z kibicami rosyjskimi i wiedział, że mają respekt przed nami (o czym napisał pan wcześniej) i dlatego ich siatkarki wygrały? A gdybyśmy to my wygrali, czy oznaczałoby to, że Rosjanki, Niemki itd. były niepokorne wobec nas?
Co do dziennikarzy, prasy, to trzeba mieć duży dystans do tego co się słyszy czy czyta. Mnie też nieraz strasznie denerwują niektóre wypowiedzi na wyrost czy "krzykliwe" tytuły, zwłaszcza przed zawodami (pochwały czyta się miło). Ale trzeba wziąć pod uwagę, że w ten sposób media chcą pozyskać jak najwięcej czytelników i telewidzów.
Na zakończenie. Myślę, że ma Pan dużą wiedzę w dziedzinie siatkówki i z pewnościa w innych dyscyplinach. Chętnie przeczytałabym (i pewnie nie tylko ja)Pana opinie, prognozowanie, jakieś ciekawostki, ale bez obraźliwych, złośliwych itp. uwag czy komentarzy w stosunku do sportowców i kibiców.
Pozdrawiam!
Ps. Nie oczekuję na odpowiedź, bo Pana dotychczasowe zdanie w tej dyskusji znam aż nadto, nie warto więc się powtarzać, chyba, że będzie to coś ciekawszego...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2008-01-25, 18:47
 
2008-01-25, 16:57 - iwa napisał/-a:

Zastanawiam się, dlaczego wszystkich kibiców wrzuca Pan do jednego worka. Myślę, że być może nie byłoby tej dyskusji, gdyby zaznaczył Pan w swoich wypowiedziach np. "niektórzy kibice" lub "liczni kibice" itp., ale nie wszyscy bez wyjątku, bo wielu z nas Pan nie zna. Nie wie Pan, jak ja kibicuję, czy rozsiadam się w fotelu i mówię:"No, teraz pokażemy tym kmiotkom, kto tu rządzi! Na pewno wygramy." A może siadam przed telewizorem, zaciskam kciuki i kibicuję, i życzę naszym jak najlepiej. Tego Pan nie wie, ale nie przeszkadza to w napisaniu, że jestem "oszalała", "pewna siebie" itp.(być może nie zwraca sie Pan wprost, imiennie do mnie, ale jestem polskim kibicem, więc mnie to też dotyczy).
Czy rozmawiał pan z naszymi siatkarkami i słyszał, jak np.mówiły: "Ach, to tylko Niemcy,Rosja (czy jakieś inne państwo), z nimi łatwo wygramy, właściwie juz mamy medal w kieszeni!" Wątpię, aby tak mówiły. Ani nie zauważyłam, żeby w stosunku do jakiegokolwiek rywala były wyniosłe, lekceważyły go i w ogóle były zadufane w sobie.
Czy rozmawiał Pan z kibicami rosyjskimi i wiedział, że mają respekt przed nami (o czym napisał pan wcześniej) i dlatego ich siatkarki wygrały? A gdybyśmy to my wygrali, czy oznaczałoby to, że Rosjanki, Niemki itd. były niepokorne wobec nas?
Co do dziennikarzy, prasy, to trzeba mieć duży dystans do tego co się słyszy czy czyta. Mnie też nieraz strasznie denerwują niektóre wypowiedzi na wyrost czy "krzykliwe" tytuły, zwłaszcza przed zawodami (pochwały czyta się miło). Ale trzeba wziąć pod uwagę, że w ten sposób media chcą pozyskać jak najwięcej czytelników i telewidzów.
Na zakończenie. Myślę, że ma Pan dużą wiedzę w dziedzinie siatkówki i z pewnościa w innych dyscyplinach. Chętnie przeczytałabym (i pewnie nie tylko ja)Pana opinie, prognozowanie, jakieś ciekawostki, ale bez obraźliwych, złośliwych itp. uwag czy komentarzy w stosunku do sportowców i kibiców.
Pozdrawiam!
Ps. Nie oczekuję na odpowiedź, bo Pana dotychczasowe zdanie w tej dyskusji znam aż nadto, nie warto więc się powtarzać, chyba, że będzie to coś ciekawszego...
ciekawie napisane, fajnie i konkretnie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 





Ostatnio zalogowany



 2008-01-26, 18:51
 Bieganie i trening ...
Dziś "schłodziłem" sobie po treningu trochę głowę zimnym prysznicem ( co może nawet zmenić się w jakąś anginę ) i myślę sobie : rację chyba jednak mają faktycznie w naszych "przepychankach" słownych Ci, którzy nie ulegają w tej materii tak ogromnym emocjom, a może największą Ci którzy wogóle tym emocjom nie podlegają i nie zabierają głosu, bo to w efekcie nic ( oprócz niepotrzebnych straconych nerwów )nie daje.
po dłuższym czasie i tak wszystko idzie w niepamięć, a dla nas biegaczy najważniejsza jest nasza dyscyplina czyli bieganie, trening i starty.
A to "Forum" praktycznie powinno służyć omawianiu naszym biegowym problemom, a inne dyscypliny sportu poruszane na naszym "Forum" to tylko "prowokacja" dla ludzi o nadpobudliwości w tej materii, a ja już taki jestem i bardzo szybko daję się prowokować i potem ta "lawina" jest już nie do zatrzymania.
Nie raz tak sobie myślę, aby nie zabierać głosu ale "gubi" mnie nieraz niczym nie poparta pewność dyskutujących nawet w sportach w których nasi sportowcy odnoszą sukcesy od "święta". Wtedy myślę sobie, przypominając radiowe powiedzenie "szamba nie należy nazywać perfumerią".
Po dużym namyśle, doszedłem do wniosku lepiej ten czas poświęcić swojej profesji, bo mam po długiej półrocznej przerwie w treningach sporo do nadrabiania, a jeszcze chciałbym choć raz w karierze "złamać" "trójkę" w maratonie. Trzeba się tedy brać za solidny trening a nie uskuteczniać coś co w efekcie do niczego nie prowadzi.
Reasumując, wszystkim tu urażonym moim nadwrażliwym komentatorskim temperamentem - zwracam HONOR i tych także pozdrawiam.
P.S.
A tak nawiasem mówiąc te tematy dyskutowane tu na "Forum" poza bieganiem nie są najpotrzebniejsze, a tylko nas "zagrzewają" do może niepotrzebnych emocji.
Np. na innych forach ( o piłce nożenj, siatkówce, koszykówce czy innych dyscyplinach ) wogóle nie podejmują temtu o bieganiu, tzn. nie dają naszej dyscyplinie tzw. "satysfakcji" jak my to robimy, a oni może się wtedy śmieją.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


karolbiega...
Marek Karczewski

Ostatnio zalogowany
2024-02-14
09:12

 2008-01-26, 20:09
 różne tematy
2008-01-26, 18:51 - Piotr 63 napisał/-a:

Dziś "schłodziłem" sobie po treningu trochę głowę zimnym prysznicem ( co może nawet zmenić się w jakąś anginę ) i myślę sobie : rację chyba jednak mają faktycznie w naszych "przepychankach" słownych Ci, którzy nie ulegają w tej materii tak ogromnym emocjom, a może największą Ci którzy wogóle tym emocjom nie podlegają i nie zabierają głosu, bo to w efekcie nic ( oprócz niepotrzebnych straconych nerwów )nie daje.
po dłuższym czasie i tak wszystko idzie w niepamięć, a dla nas biegaczy najważniejsza jest nasza dyscyplina czyli bieganie, trening i starty.
A to "Forum" praktycznie powinno służyć omawianiu naszym biegowym problemom, a inne dyscypliny sportu poruszane na naszym "Forum" to tylko "prowokacja" dla ludzi o nadpobudliwości w tej materii, a ja już taki jestem i bardzo szybko daję się prowokować i potem ta "lawina" jest już nie do zatrzymania.
Nie raz tak sobie myślę, aby nie zabierać głosu ale "gubi" mnie nieraz niczym nie poparta pewność dyskutujących nawet w sportach w których nasi sportowcy odnoszą sukcesy od "święta". Wtedy myślę sobie, przypominając radiowe powiedzenie "szamba nie należy nazywać perfumerią".
Po dużym namyśle, doszedłem do wniosku lepiej ten czas poświęcić swojej profesji, bo mam po długiej półrocznej przerwie w treningach sporo do nadrabiania, a jeszcze chciałbym choć raz w karierze "złamać" "trójkę" w maratonie. Trzeba się tedy brać za solidny trening a nie uskuteczniać coś co w efekcie do niczego nie prowadzi.
Reasumując, wszystkim tu urażonym moim nadwrażliwym komentatorskim temperamentem - zwracam HONOR i tych także pozdrawiam.
P.S.
A tak nawiasem mówiąc te tematy dyskutowane tu na "Forum" poza bieganiem nie są najpotrzebniejsze, a tylko nas "zagrzewają" do może niepotrzebnych emocji.
Np. na innych forach ( o piłce nożenj, siatkówce, koszykówce czy innych dyscyplinach ) wogóle nie podejmują temtu o bieganiu, tzn. nie dają naszej dyscyplinie tzw. "satysfakcji" jak my to robimy, a oni może się wtedy śmieją.
Nie zgadzam się z tym, że nie powinniśmy rozmawiać na inne tematy.
Rozmowy tylko o bieganiu "uwsteczniałyby" nas.
Co z tego, że na forach o piłce nożnej rozmawia się tylko o piłce nożnej, to widocznie piłkarze nie potrafią tak jak biegacze rozmawiać o WSZYSTKIM.
Myślę, że NASZE forum jest super bo można rozmawiać o ważnych sprawach. No może prawie o wszystkim (były wątki, które zostały usunięte) i dobrze.
Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2008-01-26, 20:29
 
2008-01-26, 20:09 - karolbiegacz napisał/-a:

Nie zgadzam się z tym, że nie powinniśmy rozmawiać na inne tematy.
Rozmowy tylko o bieganiu "uwsteczniałyby" nas.
Co z tego, że na forach o piłce nożnej rozmawia się tylko o piłce nożnej, to widocznie piłkarze nie potrafią tak jak biegacze rozmawiać o WSZYSTKIM.
Myślę, że NASZE forum jest super bo można rozmawiać o ważnych sprawach. No może prawie o wszystkim (były wątki, które zostały usunięte) i dobrze.
Pozdrawiam
No wszystko ładnie, ale kto ma decydować czy jakiś wątek jest na miejscu czy też nie. Jeżeli możemy rozmawiać o innych sprawach niż bieganie to powinniśmy o wszystkim. Każdy temat prowadzony rozsądnie i z szacunkiem może być omawiany. Są na tym forum osoby, które poniesione emocjami wypisują niezbyt miłe rzeczy ale po jakimś czasie sypia głowę popiołem i nawet przepraszają.
Dajmy na to Admin? Kto może usunąć wpisy Admina? A moze inaczej kto się odważy? hi hi

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-01-26, 21:01
 
2008-01-26, 18:51 - Piotr 63 napisał/-a:

Dziś "schłodziłem" sobie po treningu trochę głowę zimnym prysznicem ( co może nawet zmenić się w jakąś anginę ) i myślę sobie : rację chyba jednak mają faktycznie w naszych "przepychankach" słownych Ci, którzy nie ulegają w tej materii tak ogromnym emocjom, a może największą Ci którzy wogóle tym emocjom nie podlegają i nie zabierają głosu, bo to w efekcie nic ( oprócz niepotrzebnych straconych nerwów )nie daje.
po dłuższym czasie i tak wszystko idzie w niepamięć, a dla nas biegaczy najważniejsza jest nasza dyscyplina czyli bieganie, trening i starty.
A to "Forum" praktycznie powinno służyć omawianiu naszym biegowym problemom, a inne dyscypliny sportu poruszane na naszym "Forum" to tylko "prowokacja" dla ludzi o nadpobudliwości w tej materii, a ja już taki jestem i bardzo szybko daję się prowokować i potem ta "lawina" jest już nie do zatrzymania.
Nie raz tak sobie myślę, aby nie zabierać głosu ale "gubi" mnie nieraz niczym nie poparta pewność dyskutujących nawet w sportach w których nasi sportowcy odnoszą sukcesy od "święta". Wtedy myślę sobie, przypominając radiowe powiedzenie "szamba nie należy nazywać perfumerią".
Po dużym namyśle, doszedłem do wniosku lepiej ten czas poświęcić swojej profesji, bo mam po długiej półrocznej przerwie w treningach sporo do nadrabiania, a jeszcze chciałbym choć raz w karierze "złamać" "trójkę" w maratonie. Trzeba się tedy brać za solidny trening a nie uskuteczniać coś co w efekcie do niczego nie prowadzi.
Reasumując, wszystkim tu urażonym moim nadwrażliwym komentatorskim temperamentem - zwracam HONOR i tych także pozdrawiam.
P.S.
A tak nawiasem mówiąc te tematy dyskutowane tu na "Forum" poza bieganiem nie są najpotrzebniejsze, a tylko nas "zagrzewają" do może niepotrzebnych emocji.
Np. na innych forach ( o piłce nożenj, siatkówce, koszykówce czy innych dyscyplinach ) wogóle nie podejmują temtu o bieganiu, tzn. nie dają naszej dyscyplinie tzw. "satysfakcji" jak my to robimy, a oni może się wtedy śmieją.
Ja również tak uważam i przepraszam Panie Piotrze za zbyt agresywny atak na Pana osobę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2008-01-26, 21:54
 
2008-01-26, 21:01 - jarekurbi napisał/-a:

Ja również tak uważam i przepraszam Panie Piotrze za zbyt agresywny atak na Pana osobę.
Gratuluje Panowie, trochę emocji, trochę nerwów a finał i tak na plusie. Super

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



karolbiega...
Marek Karczewski

Ostatnio zalogowany
2024-02-14
09:12

 2008-01-27, 19:17
 głosowanie
2008-01-26, 20:29 - bialykrzys napisał/-a:

No wszystko ładnie, ale kto ma decydować czy jakiś wątek jest na miejscu czy też nie. Jeżeli możemy rozmawiać o innych sprawach niż bieganie to powinniśmy o wszystkim. Każdy temat prowadzony rozsądnie i z szacunkiem może być omawiany. Są na tym forum osoby, które poniesione emocjami wypisują niezbyt miłe rzeczy ale po jakimś czasie sypia głowę popiołem i nawet przepraszają.
Dajmy na to Admin? Kto może usunąć wpisy Admina? A moze inaczej kto się odważy? hi hi
Właśnie, kto może usunąć wypowiedzi admina?
Może załóżmy wątek pt. "Delete - wypowiedź admina" i głosujmy czy powinna zostać czy nie:)
Przygnieciony Naszą presją będzie "musiał" własnoręcznie się z`deletować. Ha Ha.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2008-01-27, 19:24
 
2008-01-27, 19:17 - karolbiegacz napisał/-a:

Właśnie, kto może usunąć wypowiedzi admina?
Może załóżmy wątek pt. "Delete - wypowiedź admina" i głosujmy czy powinna zostać czy nie:)
Przygnieciony Naszą presją będzie "musiał" własnoręcznie się z`deletować. Ha Ha.
dobry pomysł, samodestrukcja...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
biegacz54
04:08
kuzag
01:12
Marco7776
23:56
camillo88kg
23:43
przystan
23:39
inka
23:30
Roadrunner
23:21
conditor
23:12
Lektor443
22:21
pixel5
22:03
kornik
22:00
kos 88
21:50
Przemek_Czersk
21:49
rdz86
21:46
milosz2007
21:44
radosc
21:43
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |