| | | |
|
| 2008-05-29, 23:16
2008-05-29, 18:16 - darekkow napisał/-a:
Słońce świeci, wietrzyk wieje, Polska biega, co sie dzieje!!!
Tedy i ja się naprężam,I muskuły swe wytężam.
Z pracy znikam - cicho, sza!!
I na Błonia - WB2.
7 kilometrów tylko się udało,
bo zmęczone jeszcze maratonem ciało.
Co sie dzieje!? Mie wiem, szybciej już latałem
I jęzora do pasa wszak nie wystawiałem.
A tu w planie WB2 byla na dziś dyszka
I niestety nie wyszło i z rekordu kiszka.
Jak tu się pokazać w tej formie w Rudawie?
Toż szybciej już biegnie błotniareczka w stawie.
Będę musiał na szalę rzucić swoje życie
By goniąc Treborusa zmiescić się w limicie.
Do rekreacyjnej ekipy zatem sie dołączam
i na 2:30 robię za zająca.
|
Dwa trzydzieści czasik spoko
I pasjuje mi na oko
To jest tempo na leniucha
Gdy ma forma bardzo krucha
Przy ognichu pogadamy
Jakie plany wszyscy mamy
Ustalimy tempo Nasze
Piwną spożywając paszę:))
|
|
| | | |
|
| 2008-05-29, 23:38
2008-05-29, 22:29 - Elkanah napisał/-a:
Ja też w planach mam "zwiedzenie"
Nie zasuwać... lecz dreptanie,
Bo krajobraz dziw nad dziwy
Trza oglądać a nie "dzidy"!
Będę wspierał Treborusa
By przyjaciel w swych katuszach
Choć na chwilkę zapominał
Że dobówkę tydzień wcześniej..."dymał" :)
|
Dzięki Grzechu za twe słówka
Szybko minie Nam połówka
Jak ją zaliczymy w grupie
W takiej ziomów fajnej trupie
Będziem gadać i podziwiać
Żadnych sprintów nie wydziwiać
Bieg ten uczynimy lekkim
By na mecie biegów Mekki
Michy Nasze były w łuku
Roześmiane do rozpuku:))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 05:26 "16" dni do biegu.
Przypominam, że jeszcze tylko dwa dni do obstawiania ilości biegaczy. W sobotę o 24,00 koniec. |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 06:00
Miłego dzionka:-)
Zapowiada, się słoneczny, przynajmniej u mnie.
Słonko, już ostro "świeci":-) |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 07:18
2008-05-29, 22:06 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Miód, sam miód na moje wiejskie serce. |
Krygulec z Ciebie:)
* krygulec - osobnik z zamiłowaniem do krygowania się (w odmianie jurajskiej). Miejsce występowania - tereny gminy Zabierzów i Wielka Wieś.
Poza krygowaniem posiada rozliczne hobby, a to : degustacja przednich win z przyjaciółmi, buszowanie po internecie i błyszczenie tam, użeranie się organizacyjne z Urzędem Gminy Zabierzów (do przeżycia), Zarządem Dróg Powiatu Krakowskiego (do przeżycia) i Julinem Kóską (a tego przeżyć juz nikt nie jest w stanie). Gatunek ENDEMICZNY I POD OCHRONĄ !!! |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 08:35
2008-05-29, 23:38 - TREBORUS napisał/-a:
Dzięki Grzechu za twe słówka
Szybko minie Nam połówka
Jak ją zaliczymy w grupie
W takiej ziomów fajnej trupie
Będziem gadać i podziwiać
Żadnych sprintów nie wydziwiać
Bieg ten uczynimy lekkim
By na mecie biegów Mekki
Michy Nasze były w łuku
Roześmiane do rozpuku:))
|
By zrobić "połówkę" w grupie w 2:30
To sie w mej małej głowinie nie mieści.
Bo u mnie pod sklepem "biegacz" z kwaśną miną
Z "połówką" rozprawia sie już przed godziną.
5 minut - skromna moja propozycja
Niechaj w tej grupie rozbłyśnie ambicja
By rekord "połówki" przysposobić nowy!
Nie biją pokłony podsklepowe głowy!!!
|
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 09:19
bieg na piątke, propozycja zainste kusząca
nie liczcie jednak, że będę robić za zająca
chyba jednak ambicji to tempo nie rozbudzi
bo start tydzień "przed" i "po" skutecznie je wystudzi
z drugiej strony dwie godzinki i jeszcze połowa
hm... to chyba też za długo jest na moją głowę
na wartość okrągłą ustawiam się w szeregu
a co z tego wyjdzie - zobaczymy w biegu ;)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 09:51
2008-05-30, 08:35 - darekkow napisał/-a:
By zrobić "połówkę" w grupie w 2:30
To sie w mej małej głowinie nie mieści.
Bo u mnie pod sklepem "biegacz" z kwaśną miną
Z "połówką" rozprawia sie już przed godziną.
5 minut - skromna moja propozycja
Niechaj w tej grupie rozbłyśnie ambicja
By rekord "połówki" przysposobić nowy!
Nie biją pokłony podsklepowe głowy!!!
|
Jak maraton biegłem w Dębnie
To połówkę wlałem przednie
W pół minuty ,tak około
Wtedy biegłem na wesoło
Z Damkiem na połowie trasy
Piwko zjedliśmy - Ultrasy
Smakowało bardzo przednie
Przy tym tamten wynik blednie
Gdzie pięć minut maltretować
Pół literka celebrować
No to można już na mecie
I nie jedno dobrze wiecie:))
|
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 10:04
2008-05-30, 09:19 - Katarina napisał/-a:
bieg na piątke, propozycja zainste kusząca
nie liczcie jednak, że będę robić za zająca
chyba jednak ambicji to tempo nie rozbudzi
bo start tydzień "przed" i "po" skutecznie je wystudzi
z drugiej strony dwie godzinki i jeszcze połowa
hm... to chyba też za długo jest na moją głowę
na wartość okrągłą ustawiam się w szeregu
a co z tego wyjdzie - zobaczymy w biegu ;)
|
Co tu można deklarować
Czasy Nasze,dziś zapodać
W dzionku biegu się okaże
Jaka forma jest tym razem:)
Ale coś mnie teraz tknęło
I na piwko w biegu wzięło
Może by tak gdzieś na trasie
Łyknąć chmielu w większej masie
Punkcik z browcem ustalimy
Na nim też się pośilimy
I w humorkach przywitamy
Jury, Mety piękne bramy
|
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 10:20
tuż za punktem żywieniowym
znajdziesz sklep monopolowy :D |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 10:28
2008-05-30, 10:04 - TREBORUS napisał/-a:
Co tu można deklarować
Czasy Nasze,dziś zapodać
W dzionku biegu się okaże
Jaka forma jest tym razem:)
Ale coś mnie teraz tknęło
I na piwko w biegu wzięło
Może by tak gdzieś na trasie
Łyknąć chmielu w większej masie
Punkcik z browcem ustalimy
Na nim też się pośilimy
I w humorkach przywitamy
Jury, Mety piękne bramy
|
Wiem, że krzyku może być bez liku
Ale muszę pierwszy raz w swym życiu
Chmielnika na trasie popróbować
By móc później o tym językiem pytlować :)
|
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 10:29
2008-05-30, 10:20 - Katarina napisał/-a:
tuż za punktem żywieniowym
znajdziesz sklep monopolowy :D |
A w niedzielę jest otwarty?
Dobry pomysł, Nobla warty:)
Dowiedz się więc Katarino
Będę wdzięczny Ci dziewczyno;)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 10:40
Hm,tak się zastanawiam...jako drużyna może powinniśmy wystąpić w jednolitych barwach.Może ktoś ma jakieś sugestie odnośnie koszulek jakie powinniśmy założyć (a mam na myśli kolor)?.Osobiście proponuję bawełnianą chińszczyznę (średnio po 10zł)w jednolitym kolorze na której możemy markerem wymalować nasze "insygnia" itp.Proponuję to zrobić osobiście, bo jak oddamy do firmy zajmującej się tą dziedziną to mogą nam jakięś elementy koszulki poodpadać...:)Co wy na to? |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 10:45
2008-05-30, 10:40 - Elkanah napisał/-a:
Hm,tak się zastanawiam...jako drużyna może powinniśmy wystąpić w jednolitych barwach.Może ktoś ma jakieś sugestie odnośnie koszulek jakie powinniśmy założyć (a mam na myśli kolor)?.Osobiście proponuję bawełnianą chińszczyznę (średnio po 10zł)w jednolitym kolorze na której możemy markerem wymalować nasze "insygnia" itp.Proponuję to zrobić osobiście, bo jak oddamy do firmy zajmującej się tą dziedziną to mogą nam jakięś elementy koszulki poodpadać...:)Co wy na to? |
A może lepiej jak każdy jakieś orginalne odzienie albo jakąś ozdobę głowy przyodzieje:)
Bydzie prościej. Ja mam taką fajną zimową czapkę z długimi czarnymi włosami i czerwonymi rogami. Jak na letnią pogodę w sam raz:)))))) |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 10:48
2008-05-30, 10:29 - TREBORUS napisał/-a:
A w niedzielę jest otwarty?
Dobry pomysł, Nobla warty:)
Dowiedz się więc Katarino
Będę wdzięczny Ci dziewczyno;)
|
w niedzielę będę w okolicy bawić
czy sklep jest otwarty - mogę więc sprawdzić |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 10:50
2008-05-30, 10:45 - TREBORUS napisał/-a:
A może lepiej jak każdy jakieś orginalne odzienie albo jakąś ozdobę głowy przyodzieje:)
Bydzie prościej. Ja mam taką fajną zimową czapkę z długimi czarnymi włosami i czerwonymi rogami. Jak na letnią pogodę w sam raz:)))))) |
He he, dobre:)Zresztą nasz Kapitan startuje w insygniach rogatych. |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 11:04
2008-05-30, 10:48 - Katarina napisał/-a:
w niedzielę będę w okolicy bawić
czy sklep jest otwarty - mogę więc sprawdzić |
Wielkie dzięki.W takim razie będziem czekać na info w tym temacie. Tylko nie wiadomo czy podczas biegu prohibicji czasami nie ogłoszą. Toć to przeca Święto. Co prawda biegaczy ale jednak:))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 11:05
Pomyślałam sobie właśnie
(a nie z nadmiaru słońca),
Że jeśli Treborus łaknie,
To zróbmy z niego zająca.
Zajączek zaś, to zwierzę
Podobne do królika
Wśród łąk i dróżek Jury
Radośnie kica, fika.
I już z daleka widać
Zajęczy jest ogonek
(świadectwo dać tu może
nawet spod sklepu Bronek).
Więc zróbmy i my siebie
Jednakowymi mistrzowi
Niechaj z nas każdy kitką
Spodenki przyozdobi:)
I nic to, że trup gęsto
Będzie się słał po zaroślach,
Ze śmiechu gubiąc buty
Wszak kitka to nie obciach.
A kiedy przystaniemy,
Przy naszym "chmielopoju",
Machajmy tyłkami radośnie,
Ot - dla poparwy nastroju.
Wszak dzisiaj biegnie "Jurajski"
Święto to nad świętami,
Niechaj nikt miną ponurą,
Oblicza swego nie plami.
|
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 11:18
2008-05-30, 11:04 - TREBORUS napisał/-a:
Wielkie dzięki.W takim razie będziem czekać na info w tym temacie. Tylko nie wiadomo czy podczas biegu prohibicji czasami nie ogłoszą. Toć to przeca Święto. Co prawda biegaczy ale jednak:))
|
Biegacz-człowiek zaradny! Jak w Stanach ogłosili prohibicję to naród sobie jakoś poradził:)...my nie gorsi:) |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 11:39 Prohibicja ?! W Rudawie ?!!
Prohibicja? W Rudawie?
Nie, nie Panowie...ten półmaraton to jest święto nas - lepiej lub gorzej biegających, a dla wsi to niedziela jak każda inna i o żadnej prohibicji nie może być mowy....
A gdzie zaspokoiliby swój odwieczny głód "autochtoni"? |
|