| | | |
|
| 2009-07-25, 08:30
LINK: http://w385.wrzuta.pl/audio/7hzqoCyv2HL/wolna_grupa_bukowina_-_pejzaze_harasymowiczowskie |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś za oknem miły deszczyk:)
Jest WRESZCIE czym oddychać:)))
W linku wrzuciłam Wam piękny wiersz, pięknie zaśpiewany.
Autorem wiersza jest Jerzy Harasymowicz - wczoraj była rocznica jego urodzenia.
A dziś jest rocznica śmierci Włodzimierza Wysockiego, ale jego pieśni Wam nie wrzucę, bo nie pasuje do tej delikatnej, mokro zmysłowej aury za oknem:)))
Miłego dnia Ptysie Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)) |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 09:35
2009-07-25, 08:30 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś za oknem miły deszczyk:)
Jest WRESZCIE czym oddychać:)))
W linku wrzuciłam Wam piękny wiersz, pięknie zaśpiewany.
Autorem wiersza jest Jerzy Harasymowicz - wczoraj była rocznica jego urodzenia.
A dziś jest rocznica śmierci Włodzimierza Wysockiego, ale jego pieśni Wam nie wrzucę, bo nie pasuje do tej delikatnej, mokro zmysłowej aury za oknem:)))
Miłego dnia Ptysie Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)) |
witam:)
u mnie tez deszczyk za oknem :))) , a moja mama wyprawia dzis imieniny (jutro ma ogolnie) i tzreba pomoc ehh
hehe
miłego dzioneczka życzę Wam :)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 10:04
2009-07-25, 09:35 - Dalija napisał/-a:
witam:)
u mnie tez deszczyk za oknem :))) , a moja mama wyprawia dzis imieniny (jutro ma ogolnie) i tzreba pomoc ehh
hehe
miłego dzioneczka życzę Wam :)
|
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 11:48
Witam
U mnie również pada...dokładneij leje...znaczy cała Polska w deszczu.
Wczoraj biegałam w sztafecie maratońskiej z czterema "chopami"..zajęliśmy 3 miejsce open..i drugie w kategorii 4 "chopy" + 1 "baba"...
Przed nami była sztafeta Wojska Polskiego..same młode "chłopaki" i Pani podporucznik..
Dzisiaj luzik..znaczy po południu z całą ekipą idziemy na małe tupanko, a jutro "lecę" 30km. Czas zacząć przygotowania do maratonu we Wrocku.
Miłego dzionka życzę:)))
|
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 12:43
2009-07-25, 11:48 - marysieńka napisał/-a:
Witam
U mnie również pada...dokładneij leje...znaczy cała Polska w deszczu.
Wczoraj biegałam w sztafecie maratońskiej z czterema "chopami"..zajęliśmy 3 miejsce open..i drugie w kategorii 4 "chopy" + 1 "baba"...
Przed nami była sztafeta Wojska Polskiego..same młode "chłopaki" i Pani podporucznik..
Dzisiaj luzik..znaczy po południu z całą ekipą idziemy na małe tupanko, a jutro "lecę" 30km. Czas zacząć przygotowania do maratonu we Wrocku.
Miłego dzionka życzę:)))
|
u mnie w pile nie pada i nawet czasem słoneczko świeci.ale i tez robi sie coraz bardzie pochmurno wiec trzeba szybko iść zaliczyć trening..=) |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 13:44
Witam Was.
Nareście,można czymś oddychać...można normalnie pobiegać.Przed chwolą przybiegłwm i dawno nie biegałe mi sie tak dobrze i udało mi sie przybiec przed deszczem,przecież... w nocy padało.
Dzisiaj mam zamiar usiąść i rozpisać sobie plan treningów na wrzwśniowe maratony(oby zdrowie dopisało)i od poniedziałku do "pracy"
Życzę przyjemnego dnia...oby nie deszczowego bo u mnie leje. |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 14:02
2009-07-25, 13:44 - marmach napisał/-a:
Witam Was.
Nareście,można czymś oddychać...można normalnie pobiegać.Przed chwolą przybiegłwm i dawno nie biegałe mi sie tak dobrze i udało mi sie przybiec przed deszczem,przecież... w nocy padało.
Dzisiaj mam zamiar usiąść i rozpisać sobie plan treningów na wrzwśniowe maratony(oby zdrowie dopisało)i od poniedziałku do "pracy"
Życzę przyjemnego dnia...oby nie deszczowego bo u mnie leje. |
Nooo...Marian:)
Nawet nie wiesz, jak mnie ucieszyło to, co napisałeś.
Bo to znaczy, że wracasz na maratońskie ścieżki:)
Hurra:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 14:11
2009-07-25, 14:02 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nooo...Marian:)
Nawet nie wiesz, jak mnie ucieszyło to, co napisałeś.
Bo to znaczy, że wracasz na maratońskie ścieżki:)
Hurra:)) |
Tak Gabrysiu,po 9 letniej przerwie zwiazaną z kontuzją ścięgna Achillesa,mam nadzieję,że mogę przebiec dystans maratonu ale muszę się odpowiednio przygotować,a ostatnio było z tym różnie:))) |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 15:21
A ja od rana na wyjeździe na Biegu Dwóch Dolin byłem w Wierchomli nie daleko Piwnicznej Zdrój :-)
Było super i dużo znajomych spotkałem :-) jak wyjeżdżaliśmy z Gorlic ze znajomym to padało mocno ale ustawały opady , na miejscu jeszcze trochę popadało ale się przejaśniło i było słoneczko :-)
Porobiłem ok. 130 zdjątek wyszło mi :-) Zrobiłem na stacji narciarskiej m.in. pod którą wybiegali i na mecie
Miłego po południa |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 21:09
Deszczyk pada to słonko rankiem jutro zagada :) Oj zaczyna się sezon maratonów - oby zdrówko dopisało wam wszystkim :) Spokojnego wieczoru :))) |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 21:13
Zdarzyło mi się ostanio coś niefajnego.
Mianowicie coś mi się stało w mojego prawego Adidasa, i stopa jęła mi uciekać do środka. Bieganie w ten sposób absolutnie nie należy do przyjemnych, a w dodoatku zaczęło skutkować konkretnym bólem w kostce PO bieganiu. No cóż...dziwiłabym się, gdyby nie bolało, bo jednak bieganie na wykręconej kostce nie może pozostawać bez wpływu.
Nie mam pretensji do moich butków, bo jednak po przebiegnięciu dwóch maratonów i siedmiu połówek (że o treningach nie wspomnę) miały prawo się "nieco" zużyć.
Bieganie w moich nowych Pumach w ogóle nie wchodzi w grę, bo to buty na chłodniejszą pogodę.
Zaczęłam szukać moich starych-nowych butków Joma.
(starych, bo kupionych przeszło rok temu; nowych, bo bieganych bardzo krótko).
I ZNALAZŁAM!!!
Oby leżały świetnie, bo są genialnie lekkie i przewiewne.
Muszę je na powrót oswoić przed Karkonoszami:) |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 21:22
2009-07-25, 21:13 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Zdarzyło mi się ostanio coś niefajnego.
Mianowicie coś mi się stało w mojego prawego Adidasa, i stopa jęła mi uciekać do środka. Bieganie w ten sposób absolutnie nie należy do przyjemnych, a w dodoatku zaczęło skutkować konkretnym bólem w kostce PO bieganiu. No cóż...dziwiłabym się, gdyby nie bolało, bo jednak bieganie na wykręconej kostce nie może pozostawać bez wpływu.
Nie mam pretensji do moich butków, bo jednak po przebiegnięciu dwóch maratonów i siedmiu połówek (że o treningach nie wspomnę) miały prawo się "nieco" zużyć.
Bieganie w moich nowych Pumach w ogóle nie wchodzi w grę, bo to buty na chłodniejszą pogodę.
Zaczęłam szukać moich starych-nowych butków Joma.
(starych, bo kupionych przeszło rok temu; nowych, bo bieganych bardzo krótko).
I ZNALAZŁAM!!!
Oby leżały świetnie, bo są genialnie lekkie i przewiewne.
Muszę je na powrót oswoić przed Karkonoszami:) |
Gabrysiu
Już niedużo czsu zostało do tego oswajania:))
ja też pobiegnę w butach w których rzadko biegam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 21:38
2009-07-25, 11:48 - marysieńka napisał/-a:
Witam
U mnie również pada...dokładneij leje...znaczy cała Polska w deszczu.
Wczoraj biegałam w sztafecie maratońskiej z czterema "chopami"..zajęliśmy 3 miejsce open..i drugie w kategorii 4 "chopy" + 1 "baba"...
Przed nami była sztafeta Wojska Polskiego..same młode "chłopaki" i Pani podporucznik..
Dzisiaj luzik..znaczy po południu z całą ekipą idziemy na małe tupanko, a jutro "lecę" 30km. Czas zacząć przygotowania do maratonu we Wrocku.
Miłego dzionka życzę:)))
|
Jak już wspominałam wczoraj brałam udział w sztafecie maratońskiej.
Oto fotka..
Z forum Mp biegali raem ze mną..
Kaffi, Dario_7, Robertobianco |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 21:45
2009-07-25, 21:38 - marysieńka napisał/-a:
Jak już wspominałam wczoraj brałam udział w sztafecie maratońskiej.
Oto fotka..
Z forum Mp biegali raem ze mną..
Kaffi, Dario_7, Robertobianco |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 21:47
2009-07-25, 21:38 - marysieńka napisał/-a:
Jak już wspominałam wczoraj brałam udział w sztafecie maratońskiej.
Oto fotka..
Z forum Mp biegali raem ze mną..
Kaffi, Dario_7, Robertobianco |
|
| | | |
|
| 2009-07-25, 22:11
2009-07-25, 21:47 - marysieńka napisał/-a:
I jeszcze jedna... |
jak fajnie :)))
pozazdrościć
też bym chciała kiedyś wsiąść odział :D hihi
miłego wieczoru/ dobranocka ;)))))
|
|
| | | |
|
| 2009-07-26, 08:44 Trzymajcie kciuki za udaną imprezę! :-)
Witajcie kochani!
Dzisiaj u mnie przełomowy dzień!!!!
O godz. 16:00 organizuję bieg dla dzieci pod nazwą: "I. Bieg Osiedlowy na 1 Milę". Będzie to bieg, jak sama nazwa wskazuje, po (naszym) osiedlu Zygmunta Augusta w Limanowej. Trasa odmierzona moim Garminem Forerunner 305, więc na pewno będzie dokładne. :-) Start z boku mojego bloku nr 7 - obiegamy całe nasze osiedle, blok 7 i meta jest przy... mojej klatce! :-) - chyba bliżej do domu z biegu to nie mogłem mieć! ;-)))
Jest to bieg z mojej prywatnej inicjatywy (tak samo jak "Limanowa Forrest"), ale...
"Only all together we can do our best"!!!
("Tylko wszyscy razem możemy zrobić coś najlepiej"!!!)
Nigdy bym nic tu w biegach, ani w sporcie nie zrobił, gdyby nie ludzie dobrej woli, Przyjaciele, często nawet anonimowi nieznajomi, którzy poprzez nasze lokalne forum internetowe uwierzyli mi i wsparli bieg dziecięcy! Na bieg dziecięcy uzbierałem aż 890 zł!!! - i pewnie drugie tyle dostałem w towarze, żeby każde dziecko coś dostało po biegu...... to bardzo wzruszające!!! - tym bardziej, że jak dzieci dowiedziały się, że będzie bieg na osiedlu, to od paru tygodni non stop widać biegające i trenujące dzieci!!!... ludzie pytają się co się dzieje!... Rodzice mówią, "no wreszcie coś te dzieci mają robić!". Dzieci młodsze będą biec krótszy dystans, natomiast starsze 1 milę! - dla tych, którzy pobiegną milę, dodatkowo dostaną pamiątkowy numer startowy ufundowany przez sponsora - ten numer jest niezniszczalny! (ten sam materiał jak na półmaratonie w Dąbrowie Górniczej). Zostawiłem sobie na pamiątkę nr 1. :-DDD
Cieszę się, ze tyle ludzi angażuje się - cieszą się też rowerzyści i ludzie chodzący z kijkami, bo "Limanowa Forrest" będzie w 3 dyscyplinach! Zatem, robię te biegi wspólnie z ludźmi, którym nie tylko podoba się moje bieganie, propagowanie biegania i radość biegania, których przekonałem lub właśnie przekonuje do biegania, ale i miłośnikom gór, miłośnikom rowerów, miłośnikom chodzenia z kijkami, miłośnikom robienia świetnych rzeczy z prywatnej inicjatywy, robionej "nie od górnie"... połączyliśmy swoje siły!
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-26, 08:45 ROCZNICA......
P.S. Dzisiaj mija również dokładnie 15 lat od mojego wypadku samochodowego, z którego zostałem cudownie uratowany i wyszedłem z niego praktycznie bez szwanku... było to 26 lipca 1994 roku. W tym roku z okazji właśnie 15 rocznicy od tego wydarzenia, podarowałem MB Bolesnej w Limanowej moją Koronę Maratonów Polskich wraz z wszystkimi moimi medalami z Dębna, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Warszawy. Cieszę się, że mogę również w pewien sposób - biegiem dla dzieci - "odwdzięczyć" się DZISIAJ dodatkowo Matce Bożej w tym szczególnym dla mnie dniu.....
|
|
| | | |
|
| 2009-07-26, 08:59 pamiątkowe numery startowe
Na dzisiejszy bieg dziecięcy mam przyszykowanych 90 pamiątkowych medali z napisem "I. Bieg Osiedlowy na 1 Mile", a także 60 pamiątkowych numerów startowych (dla tych, którzy pobiegną 1 milę) oraz drobne upominki dla każdego, bogate nagrody dla najlepszych, picie, słodycze... i inne, które jeszcze ludzie przyniosą... Najmłodsze dziecko będzie miało 2 latka! :-) Z góry serdecznie dziękuję za to wszystkie dobro!!! - ogromne uznanie dla wszystkich pomocników :-) |
|
| | | |
|
| 2009-07-26, 09:12 Impreza
2009-07-26, 08:59 - Tusik napisał/-a:
Na dzisiejszy bieg dziecięcy mam przyszykowanych 90 pamiątkowych medali z napisem "I. Bieg Osiedlowy na 1 Mile", a także 60 pamiątkowych numerów startowych (dla tych, którzy pobiegną 1 milę) oraz drobne upominki dla każdego, bogate nagrody dla najlepszych, picie, słodycze... i inne, które jeszcze ludzie przyniosą... Najmłodsze dziecko będzie miało 2 latka! :-) Z góry serdecznie dziękuję za to wszystkie dobro!!! - ogromne uznanie dla wszystkich pomocników :-) |
Wygląda na to, że przygotowałeś świetną imprezkę biegową. Daj znać jak poszło. Trzymam kciuki i życzę super pogody. Pozdrawiam |
|