| | | |
|
| 2008-06-06, 09:16
2008-06-06, 09:11 - TREBORUS napisał/-a:
Dzięki Wielkie Dario:))
Wczoraj ostatnia suplementacja przedbiegowa nastąpiła.
Dziś już post. No może jakiś cieniutki pilsnerek albo dwa:)
Mam tylko mały niepokój, bo nic mnie nie boli:)
|
Treborusie!!! Niepokoję się o Ciebie, czy jesteś pewny, że żyjesz? ;))) |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 09:16
2008-06-06, 08:30 - darekkow napisał/-a:
No to ja już jestem przekonany 100%.
Plan jest taki.
1. Zabieram rodzinkę na 2-3 tygodnie do Twojego agroturystycznego gospodarstwa (masz może konia?)
2. Łowię ryby, biegając w tym czasie po łódce (masz może łódkę z bieżnią?)
3. Startuję w biegu (jakimkowliek). Do dnia biegu musi jednakowoż obowiązywać prohibicja :(. Bo inaczej tylko dyszka (albo za-dyszka)
4. Po biegu pożeram wszystko, co wymienione. Może być świnia, cielę, jagnię, krowa, ryba, żubr, dzik - byleby mięcho toto było, ba ja tak trawę to raczej niechętnie jadam.
5. O co nieco zadbam. Poddaję pod rozważenie Śliwowice Łącka, do której łatwy dostep mam. I jeszcze inne samogoncziki, smakowe - brzoskwiniówka, wiśniówka, gruszkowka - wszystkie słabsze od Śliwówki nieco ale i tak te 50% posiadaja.
Nie ma już odwrotu. Czekamy na rozwój sytuacji. |
Jasne, że nie ma odwrotu!
Jasne zabieraj rodzinkę i przyjeżdżaj!
Gospodarstwo na razie w ..powijakach ale na lipiec 2009 będzie gotowe.
Będzie stawek z rybkami, "mini" plaża, będzie rożen gdzie można będzie upiec rybki złowione, będzie też i wędzarnia
na "grubszego" zwierza.
Trasy biegowe poznakowane....:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 09:19
2008-06-06, 06:46 - Kazim napisał/-a:
Ciutek mogę Cię podrzucić. Podaj gdzie mam podjechać. |
Dzięki Kazim! Na Ciebie zawsze można liczyć. Jeszcze zobaczę, co będzie z moim przyjacielem, który ma w biegu startować. Jeśli jednak się zdecyduje(mam taką nadzieję), to transport będę miał, jeśli nie, to z chęcią z Twojej propozycji skorzystam! |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 09:24
2008-06-06, 09:16 - ciutek napisał/-a:
Treborusie!!! Niepokoję się o Ciebie, czy jesteś pewny, że żyjesz? ;))) |
Właśnie!!
Treborusie jak to z Tobą jest?
Taki jakiś ...milczący się stałeś?
Przecież do Ciebie to...niepodobne!!!
Czyś aby za bardzo się nie forsował przed tą dobówką? |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 09:30
2008-06-06, 08:35 - darekkow napisał/-a:
A po cholerę wogóle biegać. Znaczy rywalizować. Można wszak na parę dni (parę dwa znaczy, bo trzciego dnia gość jak ryba - śmierdzieć poczyna). I wtedy płyny uzupałniające przerózne, białko w mięsiwa wszelakiego postaci, kwaśne mleko, pieczone ziemniami, masło i prażochy. A z wieczora ze 20km. po lesie dla rozłożenia klarownego rzeczy w żołądku.
Się rozmażyłem...
P.S. Ale ja to wszystkie swoje 4 kobitki zabrać muszę. |
Na takiej wyprawie z pewnościa się wszystkie przydadzą?
Jedna o podniebienie będzie dbała, druga o radość ducha, trzecia..ciała, a ta czwarta bo lesie będzie z Tobą ..biegała!!
:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 09:44
2008-06-06, 09:24 - marysieńka napisał/-a:
Właśnie!!
Treborusie jak to z Tobą jest?
Taki jakiś ...milczący się stałeś?
Przecież do Ciebie to...niepodobne!!!
Czyś aby za bardzo się nie forsował przed tą dobówką? |
Każdy nawet najmniejszy kwant energii na wagę złota teraz jest:) Na parę dni przed startem trza ekonomicznie podejść do tematu Marysieńko:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 09:50
2008-06-06, 09:44 - TREBORUS napisał/-a:
Każdy nawet najmniejszy kwant energii na wagę złota teraz jest:) Na parę dni przed startem trza ekonomicznie podejść do tematu Marysieńko:) |
Wiem, wiem!!
Staram się tylko nieco Twoje myślenie na ....inne tory skierować:-)
Podeślę Ci zaraz kilka fotek!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 10:18 Jest pewna nadzieja...
2008-06-06, 09:16 - ciutek napisał/-a:
Treborusie!!! Niepokoję się o Ciebie, czy jesteś pewny, że żyjesz? ;))) |
Jest pewna nadzieja, że Treborus żyje.
Podobnoż to dopiero po czterdziestce piątce, jak człowiek budzi się rano i nic go nie boli, to powinien się mocno zastanowić, czy jeszcze żyje. ( przy czym wiadomość nie jest przeze mnie sprawdzona osobiście - może to PLOTKA!!!)
A nasz Treborus, to jeszcze dzieciak przecież :) |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 10:23 ;-)
Hej, hej!
Pozdrawiam wszystkich (serdecznie) i zapytuję, czy nic się nie zmieniło w członkostwie naszej grupy ścigaczy pt.: Wierszokleci I i czy nadal (mam nadzieję) jest tak:
1.Izabela Cieluch /Katarina/
2.Kazimierz Grzyb /Kazim/
3.Stanisław Grabowski /Straszek/
4.Maciej Mierzwa /Ciutek/
5.Wojciech Ronert /Leśny/
Dostałem informację od Straszka, że drużynę trzeba zgłosić do 16.06.br. Tak też uczynię, jeżeli skład się nie zmienił.
Prozaik. Do zobaczenia na trasie. Lecę na trening. |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 10:38
2008-06-06, 10:23 - Leśny napisał/-a:
Hej, hej!
Pozdrawiam wszystkich (serdecznie) i zapytuję, czy nic się nie zmieniło w członkostwie naszej grupy ścigaczy pt.: Wierszokleci I i czy nadal (mam nadzieję) jest tak:
1.Izabela Cieluch /Katarina/
2.Kazimierz Grzyb /Kazim/
3.Stanisław Grabowski /Straszek/
4.Maciej Mierzwa /Ciutek/
5.Wojciech Ronert /Leśny/
Dostałem informację od Straszka, że drużynę trzeba zgłosić do 16.06.br. Tak też uczynię, jeżeli skład się nie zmienił.
Prozaik. Do zobaczenia na trasie. Lecę na trening. |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 10:39
2008-06-06, 10:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jest pewna nadzieja, że Treborus żyje.
Podobnoż to dopiero po czterdziestce piątce, jak człowiek budzi się rano i nic go nie boli, to powinien się mocno zastanowić, czy jeszcze żyje. ( przy czym wiadomość nie jest przeze mnie sprawdzona osobiście - może to PLOTKA!!!)
A nasz Treborus, to jeszcze dzieciak przecież :) |
Oj dzieciak, dzieciak!!
Choć trza przyznać, że już całkiem spory dzieciak!!
:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 12:11 Pytanie
A ja mam ważne pytanie do organizatora, bo jak widzę nikt się nie kwapi... o której godzinie będzie w niedzielę losowanie auta? I o której godzinie oraz gdzie i kiedy mogę je odebrać jak wylosuje? :-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 12:11
2008-06-06, 10:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jest pewna nadzieja, że Treborus żyje.
Podobnoż to dopiero po czterdziestce piątce, jak człowiek budzi się rano i nic go nie boli, to powinien się mocno zastanowić, czy jeszcze żyje. ( przy czym wiadomość nie jest przeze mnie sprawdzona osobiście - może to PLOTKA!!!)
A nasz Treborus, to jeszcze dzieciak przecież :) |
Oj dzieciak , dzieciak:))
|
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 12:17 Tego tematu juz nie ma:))
2008-06-06, 12:11 - Admin napisał/-a:
A ja mam ważne pytanie do organizatora, bo jak widzę nikt się nie kwapi... o której godzinie będzie w niedzielę losowanie auta? I o której godzinie oraz gdzie i kiedy mogę je odebrać jak wylosuje? :-))) |
Nikt się nie pyta bo przecież wiadomo kto je wylosuje:)
Ja już nawet garaż wysprzatałem na przybycie nowego gościa:))
|
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 12:28
2008-06-06, 12:11 - Admin napisał/-a:
A ja mam ważne pytanie do organizatora, bo jak widzę nikt się nie kwapi... o której godzinie będzie w niedzielę losowanie auta? I o której godzinie oraz gdzie i kiedy mogę je odebrać jak wylosuje? :-))) |
Niepotrzebnie się tym stresujesz...
Urodziny urodzinami, ale auto pojedzie zaledwie kilka uliczek dalej - na moje podwórko:)
I wiem, że nie jestem jedyną naiwną (lub eufemistycznie - przepełnioną nadzieją) osobą, która tak myśli:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 12:38
2008-06-06, 12:17 - TREBORUS napisał/-a:
Nikt się nie pyta bo przecież wiadomo kto je wylosuje:)
Ja już nawet garaż wysprzatałem na przybycie nowego gościa:))
|
To się nazywa....mieć wiarę.
A garaż na pewno jest Ci wdzięczny za..posprzątanie;-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 14:59 Autko
Jeśli chodzi o losowane autko to nie bądżcie naiwni. My z Grazyną jedziemy już wcześniej, aby wynegocjować kolor autka pasujący do jej sukienki. Tak więc drogie koleżeństwo nie podniecajcie się losowaniem autka. Sprawa jest przesądzona. Jedzie do Sopotu! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 15:06
2008-06-06, 14:59 - Henryk W. napisał/-a:
Jeśli chodzi o losowane autko to nie bądżcie naiwni. My z Grazyną jedziemy już wcześniej, aby wynegocjować kolor autka pasujący do jej sukienki. Tak więc drogie koleżeństwo nie podniecajcie się losowaniem autka. Sprawa jest przesądzona. Jedzie do Sopotu! |
Jakiegoż koloru auto więc to będzie
Skoro z Twej Zoneczki zwisać będą frędzle
jedynie. I w kolorze kwiecia. Trudno wyobrazić sobie
Wolksvagena Polo w kwiecistej ozdobie.
Za nic mam więc sobie ostrzeżenia Twoje.
Ja i tak wiem swoje. Auto będzie MOJE!!! |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 15:08
2008-06-06, 14:59 - Henryk W. napisał/-a:
Jeśli chodzi o losowane autko to nie bądżcie naiwni. My z Grazyną jedziemy już wcześniej, aby wynegocjować kolor autka pasujący do jej sukienki. Tak więc drogie koleżeństwo nie podniecajcie się losowaniem autka. Sprawa jest przesądzona. Jedzie do Sopotu! |
Heniu!!
Kolego miły!!!
Nie zapominaj że niektórzy już są!!
:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 15:49 Auto...
2008-06-06, 14:59 - Henryk W. napisał/-a:
Jeśli chodzi o losowane autko to nie bądżcie naiwni. My z Grazyną jedziemy już wcześniej, aby wynegocjować kolor autka pasujący do jej sukienki. Tak więc drogie koleżeństwo nie podniecajcie się losowaniem autka. Sprawa jest przesądzona. Jedzie do Sopotu! |
Jak to tak? MaratonyPolskie.PL TEAM nie mają auta służbowego do grupowych wyjazdów - nam się bardziej przyda :-) Powinno być każdemu wedle potrzeb a nie tak o - losowo :-) |
|