| | | |
|
| 2008-06-26, 11:49
2008-06-26, 11:40 - GREG napisał/-a:
Dzień dobry wszystkim. W nocy na Śląsku trochę popadało ale dziś już ptaszki śpiewają. Dziś wymykam w podróż rowerem do Katowic, mam nadzieję że mnie nie zmoczy ale jeśli już to najwyżej urosnę. Życzę udanego dzionka |
No to Grzegorzu....miłego pedałowania...
A duży to chyba już dość...urosłeś:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 11:53
2008-06-26, 11:24 - adamus napisał/-a:
jak dla mnie już jesteś członkiem TEAMu, rezultaty uzyskiwane na zawodach nie są żadnym wyznacznikiem do przyjęcia do TEAMu.....
to tylko kwestia czasu kiedy na Twojej wizytówce pojawi się czerwony wpis "MaratonyPolskie.PL TEAM", niemniej skrobnąć mejlika do Bziuma z odpowiednim umotywowaniem musisz napisać TY:))))) |
Mirku...
Nie ukrywam, że to Ty zasiałeś w mojej duszy ziarnko w czasie ogniska w Rudawie:) Może nie pamiętasz, co wtedy mówiłeś, ale ja zapamiętałam i zapadło mi to w świadomość na tyle, że rozmyślam o tym poważnie całkiem...
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 11:55
2008-06-26, 11:20 - Elkanah napisał/-a:
Po egzaminach zdam się na kierunek i traf spontaniczny...tak więc niewykluczone, że zajrzę....:) |
Grzegorz, przebiegniesz się ze mną następny Półmaraton w Rudawie w mundurze i egzamin będziesz miał zaliczony na 6!:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:00
HA!!
Będziemy mieć tutaj dwóch wojaków - obu wspaniałych ludzi i obu Grześków - czy to tylko przypadek, czy też w tym imieniu COŚ jest? |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:00
2008-06-26, 11:49 - marysieńka napisał/-a:
No to Grzegorzu....miłego pedałowania...
A duży to chyba już dość...urosłeś:-) |
Oj czeka mnie Marysiu 60 KM więc chciałbym złamać 2 godziny na tym dystansie :)
Gabrielo - Napisz Bziumowi że pięknie grasz na gitarze zagrzewając biegaczy do walki i już będziesz w TEAMIE ! :) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:03
2008-06-26, 12:00 - GREG napisał/-a:
Oj czeka mnie Marysiu 60 KM więc chciałbym złamać 2 godziny na tym dystansie :)
Gabrielo - Napisz Bziumowi że pięknie grasz na gitarze zagrzewając biegaczy do walki i już będziesz w TEAMIE ! :) |
Grzesiu...
Ja nie gram pięknie...
"Tak se k.. brzdąkam" ( że zacytuję) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:04
2008-06-26, 12:00 - GREG napisał/-a:
Oj czeka mnie Marysiu 60 KM więc chciałbym złamać 2 godziny na tym dystansie :)
Gabrielo - Napisz Bziumowi że pięknie grasz na gitarze zagrzewając biegaczy do walki i już będziesz w TEAMIE ! :) |
Dawno temu, jak dopadł mnie uraz Achillesa i nie mogłam biegać, energia mnie roznosiła..i nie można było ze mną wytrzymać.....zaczęłam jeździć rowerem. Pokonywałam 50km każdego dnia i tak przez 2 miesiące...
Boże jakie mi "balony" przy kolanach ...porosły....
ale nóżki nie zapomniały co to wysiłek |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:05
2008-06-26, 12:00 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
HA!!
Będziemy mieć tutaj dwóch wojaków - obu wspaniałych ludzi i obu Grześków - czy to tylko przypadek, czy też w tym imieniu COŚ jest? |
Sam znam wielu Grzegorzów i cechuje ich jedno - Zawsze walczą do końca. Zmykam kochani bo droga przedemną długa ale obiecuję, odezwę się z Katowic... |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:08
2008-06-26, 08:26 - TREBORUS napisał/-a:
hehe
zapomniał se o mnie wczoraj:)) Bardzo przepraszał:)
Za godzinkę jadę do niego na uczelnie:)
Dzień dybry syćkim:) |
Treborusie.
Godzinka minęła.
Ba nawet trzy godzinki..
I co orzekł znawca nóżek? |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:09
2008-06-26, 12:03 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Grzesiu...
Ja nie gram pięknie...
"Tak se k.. brzdąkam" ( że zacytuję) |
Gabrysiu, grasz bardzo pięknie i ja to wiem bo słyszałem a talentu nie dostaje się od tak, z tym trzeba się urodzić. Mam nadzieję że 14 września w Biegu po Dolinie znów zagrasz tak cudnie :-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:11
Boże , zwolnijcie troche tempo. Człowieka 2 godziny nie było a tu tyle postów do przeczytania:))
Witaj Janusz mój żeszofski ziomalu:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:14
2008-06-26, 12:11 - TREBORUS napisał/-a:
Boże , zwolnijcie troche tempo. Człowieka 2 godziny nie było a tu tyle postów do przeczytania:))
Witaj Janusz mój żeszofski ziomalu:) |
Widzisz, jak "ckni" Nam się za Tobą?
Ale co na to poradzimy, że taki fajny z Ciebie......Gostek:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:17
2008-06-26, 12:11 - TREBORUS napisał/-a:
Boże , zwolnijcie troche tempo. Człowieka 2 godziny nie było a tu tyle postów do przeczytania:))
Witaj Janusz mój żeszofski ziomalu:) |
Cześć Roberto , jak wizyta u lekarzy?? |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:17
2008-06-26, 12:14 - marysieńka napisał/-a:
Widzisz, jak "ckni" Nam się za Tobą?
Ale co na to poradzimy, że taki fajny z Ciebie......Gostek:-) |
I za to Cię lubie Maryś najbardziej;) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:33
2008-06-26, 12:17 - janusz napisał/-a:
Cześć Roberto , jak wizyta u lekarzy?? |
Pozytywnie:)
Nic tam szczególnego sie nie dopatrzył.
Zalecił tygodniowy odpoczynek. W poniedziałek mam do niego jechać ponownie to mi pokaże na spokojnie ćwiczenia jakie mam na tę łydke i nie tylko wykonywać aby profilaktycznie przed różnymi urazami sie ustrzec:)
A jak dobrze pójdzie to może ,odnowe po zawodach lub cięzkich treningach będę u niego sobie robił:)
Wróciłem maładowany optymistycznie. A co będzie zobaczymy:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:42
2008-06-26, 12:33 - TREBORUS napisał/-a:
Pozytywnie:)
Nic tam szczególnego sie nie dopatrzył.
Zalecił tygodniowy odpoczynek. W poniedziałek mam do niego jechać ponownie to mi pokaże na spokojnie ćwiczenia jakie mam na tę łydke i nie tylko wykonywać aby profilaktycznie przed różnymi urazami sie ustrzec:)
A jak dobrze pójdzie to może ,odnowe po zawodach lub cięzkich treningach będę u niego sobie robił:)
Wróciłem maładowany optymistycznie. A co będzie zobaczymy:) |
No to...cieszymy się razem z Tobą:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 12:43
2008-06-26, 12:33 - TREBORUS napisał/-a:
Pozytywnie:)
Nic tam szczególnego sie nie dopatrzył.
Zalecił tygodniowy odpoczynek. W poniedziałek mam do niego jechać ponownie to mi pokaże na spokojnie ćwiczenia jakie mam na tę łydke i nie tylko wykonywać aby profilaktycznie przed różnymi urazami sie ustrzec:)
A jak dobrze pójdzie to może ,odnowe po zawodach lub cięzkich treningach będę u niego sobie robił:)
Wróciłem maładowany optymistycznie. A co będzie zobaczymy:) |
No to super...że to nic poważniejszego, i że będziesz mógł nadal górki...zdeptywać...ale z umiarem, proszę, z umiarem:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 13:30
2008-06-26, 12:43 - marysieńka napisał/-a:
No to super...że to nic poważniejszego, i że będziesz mógł nadal górki...zdeptywać...ale z umiarem, proszę, z umiarem:-) |
Maryś...
Powinnaś mu życzyć sił i zapału przy "zdeptywaniu" Klejnotów Chłopa:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 13:39
2008-06-26, 13:30 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Maryś...
Powinnaś mu życzyć sił i zapału przy "zdeptywaniu" Klejnotów Chłopa:) |
Nie chcę, go od razu na ......głęboką wodę rzucać:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-26, 13:39
Dziś chyba jest dzień na "opowieści ucieszne" w moim wykonaniu...otóż...
Jak wiecie, przedwczoraj odebrałam płytki ze zdjęciami z Jurajskiego. Radości co niemiara, ale...do czasu...okazało się mianowicie, że mój komputer płytki (wszystkie dziewięć) otwiera, ale zdjęć nie potrafi zobaczyć...smuteczek mnie dopadł ale dałam znajomemu informatykowi, by tam zajrzał...co sie okazało? Otóż...na WSZYSTKICH płytkach w charakterze zdjęć występowały puste bajty. Zadzwoniłam przeto do pani, od której te płytki odbierałam i przekazuję jej widomość...Pani jęła sprawdzać płytki, które ma u siebie i straszliwym głosem zaklęła - u niej jest dokładnie to samo. KOBIETA WYPALIŁA SZEŚĆDZIESIĄT płytek , które teraz może wyrzucić...
Przeto...zrobię sobie dzisiaj mały trening do Zabierzowa i zdjęcia przyniose do domu na pendrivie...a w Rudawie będę wypalać płytki:) |
|