 | | | |
|
ANONIM
(krych) |
2006-10-28, 15:30
Elita
| Od jakiech wyników na 10km, w połówce, w maratonie powinno sie mówic o kims ze jest w elicie? |
|
| | | |
|
|
2006-10-28, 18:38
PROSTY wyróżnik to ...
2006-10-28, 15:30 - krych napisał/-a:
Od jakiech wyników na 10km, w połówce, w maratonie powinno sie mówic o kims ze jest w elicie? |
... po prostu wejdź w link WYNIKI i można zobaczyć! są rózne biegu i z róznym czasem można bieg wygrac lub być na pudle - do tego nakłają sie elity w ... kategoriach wiekowych itd ...
Na moje oko to ( w nawiasie podaje super elity -:)
na 10 km bieganie poniżej 32 minut (bieg Dominika - 28min)
na półmaraton - poniżej 1:06-1:07 (czasem w Pile 1:02-1:03)
maraton- poniżej 2:20 (2:10 Dębno)
Z takim wynikami można wygrywać biegi w Polsce- oczywiście nie wszystkie -:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(senemedar) |
2006-10-28, 21:41
| aha, czyli 2:21-25 maraton, albo 1:08 w połówce to już nie elita? |
|
| | | |
|
ANONIM
(Maratończyk 125) |
2006-10-28, 22:00
2006-10-28, 21:41 - senemedar napisał/-a:
aha, czyli 2:21-25 maraton, albo 1:08 w połówce to już nie elita? |
| To sa wyniki "TUPTACZY" "rozumisz". |
|
| | | |
|
ANONIM
(rademenes) |
2006-10-28, 22:22
| aaaa rozumiem, Janicki, Rojewski, Błasiński, Dziuba to truchtacze. To ci powim rozumisz przedstaw sie ŚCIGACZU jak żeś taki bystry. |
|
| | | |
|
|
2006-10-28, 22:58
| myslę, że wyniki na poziomie I klasy krajowej to już elita |
|
| | | |
|
|
2006-10-28, 23:00
powiedziałem mniej wiecej
2006-10-28, 21:41 - senemedar napisał/-a:
aha, czyli 2:21-25 maraton, albo 1:08 w połówce to już nie elita? |
przecież można podac jaki kryterium, iz osiagając wyniki z I klasy sportowej i wyższej (M, MM) to elita.
NIE MA KRYTERIÓW przynaleznia do elity, jak o to pytasz. Podałem te czasy ORIENTACYJNE jako wyrózniek tego iż mozna wygrać z tymi wynikami znane i czesto wysoko opłacane biegi.
Z drugiej strony mozna wygrać maraton z czasem 2:50 i bueg na 10 km z czasem 35 minut i pewnie od razu zostanę zapytany czy to elita? I TAK I NIE ... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-10-29, 09:09
eliciarze
2006-10-28, 22:22 - rademenes napisał/-a:
aaaa rozumiem, Janicki, Rojewski, Błasiński, Dziuba to truchtacze. To ci powim rozumisz przedstaw sie ŚCIGACZU jak żeś taki bystry. |
| Ludzie! czy naprawdę nie macie innych problemów.W Lublińcu np.elitą są ci co ukończyli wszystkie biegi,bez względu na czasy jakie osiągneli.W Poznaniu elitą byli;np.Rajewski,Grobelny,bo niektórzy z was myślą że jak zawodnik ma niski numer to już elita.Bzdura.Na MP w Pile w 2004 roku miałem nr 1,no i czy ja byłem elitą??/czas 1:45:00/Myślę że jest to jałowa dyskusja.Skierujcie swoją energię na zrobienie dobrego biegu. |
|
| | | |
|
|
2006-10-29, 10:49
Poprawka
2006-10-29, 09:09 - KKFM napisał/-a:
Ludzie! czy naprawdę nie macie innych problemów.W Lublińcu np.elitą są ci co ukończyli wszystkie biegi,bez względu na czasy jakie osiągneli.W Poznaniu elitą byli;np.Rajewski,Grobelny,bo niektórzy z was myślą że jak zawodnik ma niski numer to już elita.Bzdura.Na MP w Pile w 2004 roku miałem nr 1,no i czy ja byłem elitą??/czas 1:45:00/Myślę że jest to jałowa dyskusja.Skierujcie swoją energię na zrobienie dobrego biegu. |
| Powinno być Grobelny i Frankiewicz to prezydent i v-ce prezydent. Rajewski nie startoweał w maratonie jest dyrektorem maratonu. A co do elity to można stosować różne kryteria. Według mnie elita to w kobietach jeszcze Małgosia Sobańska za wyniki i całokształt. W mężczyznach Bebło , Gajdus też już kończący kariery. Pozostali to zawodnicy wysokiej klasy ale nie elita. |
|
| | | |
|
ANONIM
(maratończyk 14) |
2006-10-29, 10:56
2006-10-29, 09:09 - KKFM napisał/-a:
Ludzie! czy naprawdę nie macie innych problemów.W Lublińcu np.elitą są ci co ukończyli wszystkie biegi,bez względu na czasy jakie osiągneli.W Poznaniu elitą byli;np.Rajewski,Grobelny,bo niektórzy z was myślą że jak zawodnik ma niski numer to już elita.Bzdura.Na MP w Pile w 2004 roku miałem nr 1,no i czy ja byłem elitą??/czas 1:45:00/Myślę że jest to jałowa dyskusja.Skierujcie swoją energię na zrobienie dobrego biegu. |
| Jesteś fajny facet , masz poukładane w głowie to jesteś elita , dlaczgo nie ? |
|
| | | |
|
|
2006-10-29, 11:40
Tak mi się cuś wydaje,że stwór Was podpuszcza,a Wy nic:)
Tak więc idą tym tropem,to uważam że w Polsce nie ma elity...wymarła! |
|
| | | |
|
|
2006-10-29, 13:28
| Elita się zwie na biegu w stosunku do budżetu(nagród) Jeżeli za wygranie jest 500 euro w maratonie, to do elity są zaliczani nawet zawodnicy w przedziale 2.35. W większych maratonach gdzie np za wygranie jest ok 5000euro np Poznań, Wrocław, Kraków to tutaj poprzeczka rośnie i trzeba mieć wynik z ostatnich dwóch lat minimum 2.20. Nie mówiąc już o takim New York, Chicago gdzie jest ogromna pula nagród i niekiedy zaproszony zawodnik ma za sam start więcej pieniędzy niż za wygranie maratonu-to tutaj by być zaproszonym trzeba mieć wynik z ostatnich dwóch lat minimum 2.12 |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-10-29, 16:45
elita 2
2006-10-29, 11:40 - wasyl napisał/-a:
Tak mi się cuś wydaje,że stwór Was podpuszcza,a Wy nic:)
Tak więc idą tym tropem,to uważam że w Polsce nie ma elity...wymarła! |
| No mamy jeszcze elity polityczne,ale nie wiem czy na tym forum można o nich mówić,czy założyć oddzielny????????? |
|
| | | |
|
|
2006-11-01, 09:58
Nie zagłębiam się w czasy ....
| LINK: http:republika.pl/kblomza | Ilu nas jest ? tych biegających : maratony ? półmaratony ?
i krótsze dystanse ? Pewnie nie ma dokładnych danych - przyjmijmy jednak że jest nas wszystkich biegających systematycznie ok. 10.000
Jak na całość populacji Polski to chyba elitarna grupa i myślę że nie ma co się zastanawiać kto należy do tz. ELITY
bo jest to tak niewymierna liczba jak to, że na maratonie w Poznaniu potrafi wystartować 2000 zawodników a w Łomży 80 - a 42km do pokonania były takie same.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
ANONIM
(Klaudia) |
2006-11-01, 10:08
2006-10-29, 13:28 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Elita się zwie na biegu w stosunku do budżetu(nagród) Jeżeli za wygranie jest 500 euro w maratonie, to do elity są zaliczani nawet zawodnicy w przedziale 2.35. W większych maratonach gdzie np za wygranie jest ok 5000euro np Poznań, Wrocław, Kraków to tutaj poprzeczka rośnie i trzeba mieć wynik z ostatnich dwóch lat minimum 2.20. Nie mówiąc już o takim New York, Chicago gdzie jest ogromna pula nagród i niekiedy zaproszony zawodnik ma za sam start więcej pieniędzy niż za wygranie maratonu-to tutaj by być zaproszonym trzeba mieć wynik z ostatnich dwóch lat minimum 2.12 |
| Ale Ty Bokser jesteś madry , podziwiam Ciebie , wszystko wiesz. Czytasz chuba dużo literatury fachowej. Twoja fanka Klaudia. |
|
| | | |
|
|
2006-11-02, 08:24
Widze Krzysiu, ze masz
2006-11-01, 10:08 - Klaudia napisał/-a:
Ale Ty Bokser jesteś madry , podziwiam Ciebie , wszystko wiesz. Czytasz chuba dużo literatury fachowej. Twoja fanka Klaudia. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Reszka) |
2006-11-02, 13:31
Elita czy nie?
2006-10-29, 13:28 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Elita się zwie na biegu w stosunku do budżetu(nagród) Jeżeli za wygranie jest 500 euro w maratonie, to do elity są zaliczani nawet zawodnicy w przedziale 2.35. W większych maratonach gdzie np za wygranie jest ok 5000euro np Poznań, Wrocław, Kraków to tutaj poprzeczka rośnie i trzeba mieć wynik z ostatnich dwóch lat minimum 2.20. Nie mówiąc już o takim New York, Chicago gdzie jest ogromna pula nagród i niekiedy zaproszony zawodnik ma za sam start więcej pieniędzy niż za wygranie maratonu-to tutaj by być zaproszonym trzeba mieć wynik z ostatnich dwóch lat minimum 2.12 |
| No ciekawe. Rozumiem, że to twoje takie przemyslenia a nie jakaś ustalona reguła. A ma ktos jakąś prostą zrozumiałą opinię? Czy nie uważacie, że elita to po prostu najlepsi w danym biegu? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-11-02, 16:00
2006-11-02, 13:31 - Reszka napisał/-a:
No ciekawe. Rozumiem, że to twoje takie przemyslenia a nie jakaś ustalona reguła. A ma ktos jakąś prostą zrozumiałą opinię? Czy nie uważacie, że elita to po prostu najlepsi w danym biegu? |
| Ale z kąd wiesz że dany zawodnik w danym biegu akurat nie zawiedzie? elitą w kontekście międzynarodowym jest zawsze zawodnik który na podstawie określonego wyniku z ostatnich dwóch lat ma szanse wygrać bądź być w pierwszej dziesiątce i elitą się zwie zawodników przed biegiem, w trakcie biegu, jak i po zawodach. A to co ty określiłeś to nazwałbym czołówka lub zwyczajnie najlepsi w danym biegu |
|
| | | |
|
ANONIM
(Reszka) |
2006-11-02, 16:43
W kontekście międzynarodowym?
| Ale gdzie to pisze w jakich przepisach międzynarodowych? bo z twej wypowiedzi wynika że tak jest. Czy to tylko twoje zdanie? O to mi chodzi. |
|
| | | |
|
|
2006-11-02, 17:18
2006-11-02, 16:43 - Reszka napisał/-a:
Ale gdzie to pisze w jakich przepisach międzynarodowych? bo z twej wypowiedzi wynika że tak jest. Czy to tylko twoje zdanie? O to mi chodzi. |
| W przepisach może i tego niema, ale tak jest już przyjęte na świecie(to nie jest tylko moje zdanie) mógłbym na to przedstawić wiele faktów, chociażby kilka maratonów gdzie płacą oficjalnie za przyjazd ale każdy maraton rządzi się innymi prawami i w jednym płacą już dla zawodników od 2.25 men i 2.45 women a w innych jak już wcześniej wspominałem trzeba mieć minimum 2.12. Jeżeli się zalogujesz to jak znajde więcej czasu moge wysłać tobie gotowe linki do maratonów(na prywatną poczte) potwierdzajace moje zdanie |
|
