Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Kordek (2006-08-21)
  Ostatnio komentował  Sobek 11 (2006-11-20)
  Aktywnosc  Komentowano 131 razy, czytano 543 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

()

 2006-08-26, 23:51
 
JAŚIŃSKA TO NIECH LEPIEJ NA GRZYBY DO LASU IDZIE

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Robek)

 2006-08-27, 06:21
 Przesłuchanie?
2006-08-26, 22:02 - napisał/-a:

To tak gwoli ciekawości. Na temat p. Janiny juz się nie wypowiadam, koniec.
A p.Niedzwiedzki to juz zupełnie inna bajka. Też bardzo często zachowuje się conajmniej niekulturalnie, zeby nie powiedzieć chamsko. Nawet w stosunku do kibiców, oklaskujących, nie mowiąc o biegaczach. Nie chcę się powtarzać, dyskusja na ten temat już kiedyś była.
A podany przez Ciebie przypadek jest rzeczywiście godny potępienia. Mam szacunek dla ludzi niepełnosprawnych umysłowo oraz starszych, oczywiście tych niezłośliwych.
Padło pytanie ile mam lat? Odpowiadam 27 lat.O pani Janinie R. i Janie N. niekórzy pisali,że są chorzy umysłowo.To co chory nie może startować, tak jak inni chcieli by nie dopuszczać ich w Łodzi? Czy oni wybierali sobie chorobę,jeżeli nawet tak jest?.A czy przypadkiem Was to nie dopadnie? Już macie początki schizofreni.Pamiętam jak pan Jan robił salta przed startami.Domagali się tego kibice,ale reszcie to przeszkadzałobo mieli sztywne kręgosłupy i nie mogli tego zrobić skopiować.Czy się wam to podoba czy nie to oboje zapisali się już w historii biegania,a wy jesteście złośliwi i w dodatku szarzy nic nie znaczący w rodzinie biegaczy i to was boli.Niech tak jak na zachodzie do którego dążymy będą wszystkie kategorie tak u kobiet jak i męższczyzn wtedy nie będzie burdelu.Tam są kategorie nawet w K 90 i M 90.A i stulatek coś dostanie.A tu organizator nie ma 50 zł za kat. wiekową jedną więcej.Dla mężczyzny ma a dla kobiety nie i wy to popieracie bo dla was więcej zostanie.Podwójne piwo,kiełbasa itp.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Robek)

 2006-08-27, 06:34
 ???
2006-08-26, 22:48 - napisał/-a:

James Bond-Tak już jest,kiedy się nigdy nie dorasta.Rosińska i Niedźwidzki "nie dorośli" ale i dyskutanci także.To już jest niesmaczne i psuje obraz portalu.Pzdrawiam
Scenariusz to pisze życie,a nie reżyser kolego.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jaro)

 2006-08-27, 20:40
 Zachowanie p. Rosińskiej na piątkę
Panowie nie narzekajcie na p. Rosińską, bierzcie przykład z organizatorów biegu w Łebie, a p. Rosinska wyjedzie z waszych biegów zadowolona. Nagradzanie kategorii : kat. sponsorow i VIP-ów pani Jasia dekorowana na podium, kat. wiekowa ponownie dekorowana, kat. najstarsza uczestniczka biegu znowu na podium. Po tylu wejściach na podium mnie już bolałyby nogi, a pani Jasia jeszcze na koniec podziekowała organizatorom tego biegu. A piszecie,że źle sie zachowuje na biegach !! Szkoda tylko,że nie pomyślano o pozostałych uczestnikach tego biegu, bo zabrakło tradycyjnie nawet "głupiego" dyplomu. A zreszta przecież my amatorzy biegamy dla przyjemności nie dla gadżetów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-08-27, 21:28
 Czasem mozna się kulturalnie zachować.
Oczywiscie p. Janina w takiej sytuacji zachowuje się normalnie, dostała nagrody i jest usatysfakcjonowana. Szkoda, że nie zachowuje się tak zawsze, nawet wtedy kiedy nic nie dostanie, bo przecież biegamy dla zdrowia a nie nagród, jak napisał Jaro.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(olej)

 2006-08-27, 22:49
 Jest taka druga ale jak inna biegaczka!!!!
2006-08-26, 20:05 - napisał/-a:


Mylisz pojęcia. Oczywiste jest to, ze podziwiamy p.Rosinską, iż w wieku 70 lat wciąż biega. Jednakże nie zwalnia jej to z kulturalnego zachowania. Jesli w regulaminie stoi, ze ostatnia kat. jest powyzej 60 lat, to tak jest i koniec. Jesli w tym wypadku nie ma nagrody dla najstarszej to trudno, powinna się z tym pogodzić a nie stwarzać konfliktowe sytuacje, niejednokrotnie doprowadzające orgów do szału. Szanuję wiek tej pani, jednak kultura obowiązuje. Tego nikt nie powinien podważać. Niech pani Janina jezdzi tam, gdzie jest kat. pow. 70 lat, tam zawsze bedzie miala pewną 1 nagrodę w kat.bowiem nie ma drugiej tak wiekowej biegaczki. To tyle.
Pragnę poinformować że jest tez p.Irma Tomczak / 1936/ z WKB PIAST Wrocław. Wyniki jakie osiąga - to p.Rosińska się do nich nie zbliża. W ME Weteranów była 3 na 1500 m i 4 na 800m. W ubiegłym roku przebiegła półmaraton na MP Weteranów w Murowanej Goślinie w 1.50 godz.
Posiada chyba wszystkie rekordy Polski od 800- do półmaratonu w kat.K-65. W tym roku startuje już w K-70.
Kultura, takt - tego może się p.Rosińska uczyć od p.Tomczak
Zawsze służy radą młodszym koleżankom i jeszcze nigdy nie widziałem aby się o coś upominała.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Grażyna W.)

 2006-08-27, 23:06
 Irma Tomczak
Poznałam p.Irmę Tomczak w Toruniu na mistrzostwach weteranów w zeszłym roku, rzeczywiście jest miłą, kulturalną kobietą i dobrą zawodniczką. Takiej formy i wyników tylko pozazdrościć.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(wojtek G)

 2006-08-28, 06:52
 Przykład z Parzęczewa.
2006-08-27, 20:40 - Jaro napisał/-a:

Panowie nie narzekajcie na p. Rosińską, bierzcie przykład z organizatorów biegu w Łebie, a p. Rosinska wyjedzie z waszych biegów zadowolona. Nagradzanie kategorii : kat. sponsorow i VIP-ów pani Jasia dekorowana na podium, kat. wiekowa ponownie dekorowana, kat. najstarsza uczestniczka biegu znowu na podium. Po tylu wejściach na podium mnie już bolałyby nogi, a pani Jasia jeszcze na koniec podziekowała organizatorom tego biegu. A piszecie,że źle sie zachowuje na biegach !! Szkoda tylko,że nie pomyślano o pozostałych uczestnikach tego biegu, bo zabrakło tradycyjnie nawet "głupiego" dyplomu. A zreszta przecież my amatorzy biegamy dla przyjemności nie dla gadżetów.
Jaro - chyba się tobie narażę,ale tu jak w soczewce widać jak my biegacze nieraz odbieramy rzeczywistość.I tu posłużę się moim przykaładem.Byłem wczoraj na półmaratonie w Parzęczewie.Była podobna sytuacja.Nie lubię pisać anonimowo więc podam fakty tak jak było.Tak się akurat złożyło,że bardzo sympatyczny zawodnik z Tomaszowa Maz.zajął trzecie miejsce i został wywołany do dekoracji.Za jakiś czas poproszono go ponowie do dekaracji - za najlepszy jako wojskowy.Po dekoracji losowanie nagród i tu ponownie uśmiecha się szczęście do tomaszowianina i losuje nagrodę.Za moimi plecami stoi grupka biegaczy i słyszę komentarz,ale pierdolony ma szczęście.Drugi głos stwierdza - ja tu więcej nie przyjadę,bo nawet kubka nie dali.A było tych kubków losowane dość dużo.Oczywiście do mnie szczęście jakoś się też nie uśmiechnęło i nic nie wygrałem,a nawet przegrałem o jedną minutę i cztery sekundy ze swoim odwiecznym rywalem Jurkiem Stawskim z Torunia, a mimo to wyjechałem z Parzęczewa zadowolony i spełniony.Natomiast w twoim komentarzu odczuwam nutkę zawiedzenia pani Rosińska dostała ja nie (dyplom).I oczywiście wszystko poszło chyba na konto organizatora.U mnie w Bełchatowien z panią Janiną nie było kłopotów.Po prostu kategorie były co 10 lat tak dla mężczyzn jak i kobiet.Gdyby dojechali osiemdziesięciolatkowie też była dla nich rezerwa.I tu znów przykład Parzęczewa mieli mniejszą kasę to nie nagradzali kategorii wogóle,a jak by to zrobili wybiórczo było by niezadowolenie, prawda?.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jaro)

 2006-08-28, 12:29
 Bieg
2006-08-28, 06:52 - wojtek G napisał/-a:

Jaro - chyba się tobie narażę,ale tu jak w soczewce widać jak my biegacze nieraz odbieramy rzeczywistość.I tu posłużę się moim przykaładem.Byłem wczoraj na półmaratonie w Parzęczewie.Była podobna sytuacja.Nie lubię pisać anonimowo więc podam fakty tak jak było.Tak się akurat złożyło,że bardzo sympatyczny zawodnik z Tomaszowa Maz.zajął trzecie miejsce i został wywołany do dekoracji.Za jakiś czas poproszono go ponowie do dekaracji - za najlepszy jako wojskowy.Po dekoracji losowanie nagród i tu ponownie uśmiecha się szczęście do tomaszowianina i losuje nagrodę.Za moimi plecami stoi grupka biegaczy i słyszę komentarz,ale pierdolony ma szczęście.Drugi głos stwierdza - ja tu więcej nie przyjadę,bo nawet kubka nie dali.A było tych kubków losowane dość dużo.Oczywiście do mnie szczęście jakoś się też nie uśmiechnęło i nic nie wygrałem,a nawet przegrałem o jedną minutę i cztery sekundy ze swoim odwiecznym rywalem Jurkiem Stawskim z Torunia, a mimo to wyjechałem z Parzęczewa zadowolony i spełniony.Natomiast w twoim komentarzu odczuwam nutkę zawiedzenia pani Rosińska dostała ja nie (dyplom).I oczywiście wszystko poszło chyba na konto organizatora.U mnie w Bełchatowien z panią Janiną nie było kłopotów.Po prostu kategorie były co 10 lat tak dla mężczyzn jak i kobiet.Gdyby dojechali osiemdziesięciolatkowie też była dla nich rezerwa.I tu znów przykład Parzęczewa mieli mniejszą kasę to nie nagradzali kategorii wogóle,a jak by to zrobili wybiórczo było by niezadowolenie, prawda?.
Nie zazdroszczę p. Rosińskiej, że była wyczytywana wielokrotnie na podium. Pokazuje tylko pozytywne jaj zachowanie na tym biegu. Nie było tu losowań czegokolwiek, więc nie potrzebne jest szczęście. Na dekoracji zawodników została tylko mała grupka biegaczy, którzy mieli coś do odebrania w kat. wiekowych , pozostali zaraz po minieciu mety, wykąpaniu sie rozjechali się do domu, lub poszli poleżeć na plaży. Byłem tutaj cztery razy i napewno jeszcze przyjadę, mimo że nie dostałem "nic".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Mateusz Banaszak)

 2006-08-29, 00:17
 Parzęczew
Wojtek, pisałeś o Parzęczewie. A nie wiesz jeszcze pewnie, że po tym biegu zawodnik Jan Niedźwiecki został zdyskwalifikowany za niesportowe zachowanie. Powiedział dyrektorowi biegu, żeby go pocałował w dupę. Ułańska fantazja :)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(wojtek G)

 2006-08-29, 14:29
 Jak było naprawdę ?
2006-08-29, 00:17 - Mateusz Banaszak napisał/-a:

Wojtek, pisałeś o Parzęczewie. A nie wiesz jeszcze pewnie, że po tym biegu zawodnik Jan Niedźwiecki został zdyskwalifikowany za niesportowe zachowanie. Powiedział dyrektorowi biegu, żeby go pocałował w dupę. Ułańska fantazja :)))
Mateusz - znów piszecie półprawdy.Tak się złożyło,że byłem w okolicy mety gdy kończył bieg jako ostatni pan Jan.Słyszałem fragment rozmowy jaką prowadził z Maciasem.Było tam coś o tym,że pan Jan nie dostał od organizatorów numeru startowego,czy coś takiego.Może miał zakaz startu? Odchodząc od Maciasa powiedział dziękuję Wam za wszystko i przepraszam.Może napiszecie więcej o co tam chodziło?,a nie wybióczo jedno zdanie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Mateusz Banaszak)

 2006-08-29, 16:29
 Dyskwalifikacja
Ja niestety nie byłem w okolicy i nie słyszałem tego. Macias musiałby opisać akcję dokładnie. Pan Jan na pewno miał numer startowy 210. Mogło chodzić o to, że nie starczyło medali dla wszystkich albo o to, że powyżej 200 mieliśmy wydrukowane numery ze zwykłego papieru włożenego w foliową koszulkę. Numer się chyba podarł na trasie.

Wiem tylko o decyzji sędziów i o powodach. Dyskwalifikacja za wyjątkowo niesportowe zachowanie z powodów o których napisałem. Sytuacja, którą opisałem miała miejsce na pewno.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Belfer)

 2006-08-30, 21:12
 
Janina nie znam Ciebie kobieto , ale to co przeczytałem to jestem w szoku że biegacz-kobieta jest taka pazerna. Janina do kąta i klęczeć do odwołania.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(A.K.)

 2006-09-01, 20:42
 Kabaret w Zamościu
Rosińska i Niedźwiecki są w Zamościu , kabaret będzie na 102. Czekamy na wieści po zakończonej imprezie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Tragon)

 2006-09-01, 20:57
 Nagrody.
Niedawno ktoś domagał się na forum nagrody pocieszenia dla osoby, która ostatnia dobiegnie. W Zamościu tak powinno być! W śród kobiet i w śród mężczyzn.hehehehe


  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-09-01, 21:43
 
2006-09-01, 20:57 - Tragon napisał/-a:

Niedawno ktoś domagał się na forum nagrody pocieszenia dla osoby, która ostatnia dobiegnie. W Zamościu tak powinno być! W śród kobiet i w śród mężczyzn.hehehehe

Tylko trzeba zrobić limit czasu bo się pozabijają na mecie kto ma wlecieć ostatni.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(robek)

 2006-09-02, 10:32
 Rozczarowanie?
2006-09-01, 20:42 - A.K. napisał/-a:

Rosińska i Niedźwiecki są w Zamościu , kabaret będzie na 102. Czekamy na wieści po zakończonej imprezie.
Niestety koleś.Trochę się zwiodłeś.Pani Rosińska na mecie II etapu otrzymała ogromny tort w kształcie łabędzia i podzieliła go na stołówce między biegaczy,a pan Jan salutuje przy każdym pomniku poświęconym Pamięci Dzieci Zajmojszczyzny i ściskają jego dłoń notable Ziemi Zamojskiej i nie tylko.A gdzie wy jesteście? Są tu na biedniejszej ziemi lubelskiej przyjmowani bardzo ciepło i chyba wam trochę głupio.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Jogging)

 2006-09-02, 10:50
 Przeprosiny.
J.Niedżwiecki na łamach ostatniego Joggingu przeprasza za swe zachowanie organizatorów i biegaczy. Zejdżcie z niego w związku z tym.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(A.K.)

 2006-09-02, 13:28
 
2006-09-02, 10:32 - robek napisał/-a:

Niestety koleś.Trochę się zwiodłeś.Pani Rosińska na mecie II etapu otrzymała ogromny tort w kształcie łabędzia i podzieliła go na stołówce między biegaczy,a pan Jan salutuje przy każdym pomniku poświęconym Pamięci Dzieci Zajmojszczyzny i ściskają jego dłoń notable Ziemi Zamojskiej i nie tylko.A gdzie wy jesteście? Są tu na biedniejszej ziemi lubelskiej przyjmowani bardzo ciepło i chyba wam trochę głupio.
Po pierwsze to nie koleś , kolego. Po drugie to może do Rosińskiej dotarło jak trzeba się zachowywać i bardzo dobrze. Pan Jan przeprosił i jest super. A gdzie my jesteśy ? idiotyczne pytanie. Ja np. pracuję i z tego powodu ma mi być głupio. Zastanów się kolego ? A o godz. 19.00 będę brał udział w imprezie o nazwie "21. Nocny Bieg Bachusa" w Zielonej Górze na 10 km , serdecznie zapraszam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Radek)

 2006-09-02, 16:20
 
2006-09-02, 10:32 - robek napisał/-a:

Niestety koleś.Trochę się zwiodłeś.Pani Rosińska na mecie II etapu otrzymała ogromny tort w kształcie łabędzia i podzieliła go na stołówce między biegaczy,a pan Jan salutuje przy każdym pomniku poświęconym Pamięci Dzieci Zajmojszczyzny i ściskają jego dłoń notable Ziemi Zamojskiej i nie tylko.A gdzie wy jesteście? Są tu na biedniejszej ziemi lubelskiej przyjmowani bardzo ciepło i chyba wam trochę głupio.
Głupio to będzie Tobie jak Rosińska na koniec będzie odstawiała swoje koronne numery z nagrodami. Ja osobiście nie wierzę aby ona się zrobiła święta. To że poczęstowała was tortem o niczym nie świadczy , a co miała z nim zrobić jak do końca zawodów dwa dni. W ostatnim dniu jak by dostała to tort jedzie do domu , gwarantuje. Tylko uważajcie aby ten tort wam nie zaszkodził.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  7  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
przemek300
18:58
piotrhierowski
18:51
krych26
18:43
ruzga99
18:39
Citos
18:29
bobparis
18:19
Bartu¶
18:12
skuzik
18:04
marekcross
18:01
szyper
17:58
INVEST
17:51
kubawsw
17:51
Stonechip
17:39
mieszek12a
17:10
Andrzej5335
17:07
waldekstepien@wp.pl
16:54
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |