Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  maratonczyk36 (2011-12-20)
  Ostatnio komentował  Wojtek G (2011-12-21)
  Aktywnosc  Komentowano 24 razy, czytano 124 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



maratonczy...

Ostatnio zalogowany
2011-12-20
17:07

 2011-12-20, 13:22
 Kradzież znaczenie słowa w oczach innych biegaczy
Poniższy list jest przysłany przez policje prasową dotyczy wątku czy ktoś ma prawo mnie nazwać złodziejem podczas imprezy biegowej biegnąc bez numeru startowego, jak jesteśmy odbierani. Czy może to być zniesławienie.Proszę poczytać list od funkcjonariusza prasowego komendy miejskiej policji.

Panie Obywatelu niestety nie udzielam porad prawnych, ponieważ jestemoficerem
prasowym, a co za tym idzie przekazuje informacje dla dziennikarzy o
zdarzeniach zwiazanych z działalnością Komendy Miejskiej Policji.
Z tym pytaniem proszę sie zwrócić raczej do radcy prawnego lub do
prawnika, który zapewne odpowie Panu na jednym z portali prawnych.

Moge jedynie podpowiedzieć Panu co to jest kradzież, zgodnie z KK:
Artykuł 278 Kodeksu karnego (kk)

§ 1. „Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega
karze
pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
§ 2. „Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje
cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.”
§ 3. „W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze
ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do roku.”
§ 4. „Jeżeli kradzież popełniono na szkodę osoby najbliższej,
ściganie
następuje na wniosek pokrzywdzonego.”
§ 5. „Przepisy § 1, 3 i 4 stosuje się odpowiednio do kradzieży
energii lub
karty uprawniającej do podjęcia pieniędzy z automatu bankowego.”

Musimy się tutaj odwołać do k.c., że rzeczą ruchomą może być tylko
przedmiot
materialny. Art. 115 § 9 kk. zawiera definicję rzeczy ruchomej:
„Rzeczą
ruchomą lub przedmiotem jest także polski albo obcy pieniądz lub inny
środek
płatniczy oraz dokument uprawniający do otrzymania sumy pieniężnej albo

zawierający obowiązek wypłaty kapitału, odsetek, udziału w zyskach
albo
stwierdzenie uczestnictwa w spółce.”.

Przedmiotem ochrony jest własność, posiadanie, inne prawa rzeczowe
również
obligacyjne (np.: wynikające z najmu z dzierżawy) do rzeczy ruchomej
czyli
przedmiotu materialnego wyodrębnionego mogącego samodzielnie występować
w
obrocie i posiadającego wartość majątkową. Przedmiotem mogą być
również
części składowe jakiejś rzeczy, części odłączone od ruchomości
(np.:
kaloryfery), pożytki. Może być także dokument uprawniający do
otrzymania
jakiejś sumy pieniężnej np.: czek.

Na pewno nie mogą być przedmiotem przywłaszczenia dokumenty, które nie
mają
wartości majątkowej np. dyplomy, świadectwa itp.

Co jest istotą kradzieży?

Chodzi o wyjęcie cudzej rzeczy ruchomej spod władztwa danej osoby. Czyn
ten
dokonany jest z chwilą, gdy cudza rzecz znajdzie się we władztwie
sprawcy.
Może on tą rzeczą swobodnie zawiadywać. Przyjmuje się, że to
władztwo nie
musi mieć charakteru legalnego np.: złodziej okradł złodzieja z rzeczy,

którą ten ukradł. W grę nie będą wchodziły sytuacje, kiedy
właściciel
utracił możliwość sprawowania władztwa np.: rzecz porzucił. Inaczej
jest z
rzeczami zgubionymi. Nie przyjmuje się wtedy z reguły art. 278 kk., ale
od
razu trzeba zaznaczyć, że nie jest rzeczą zagubioną pozostawienie tej
rzeczy
w miejscu, gdzie może być bez problemu odzyskana przez daną osobę.
Jeżeli
ktoś daną rzecz pozostawił np. w osiedlowym sklepie, to zabór takiej
rzeczy
to jest kradzież.

Zachowanie sprawcy musi mieć charakter kierunkowy czyli musi on działać
w
ściśle określonym celu. Nie jest potrzebne, aby sprawca tą rzecz
chciał
zatrzymać dla siebie.

Cudzą rzeczą jest również rzecz stanowiąca współwłasność sprawcy
i innej
osoby. Najczęściej z taką sytuacją będziemy się spotykali przy
postępowaniach rozwodowych, kiedy jeden małżonek oskarża drugiego o to,
że
ten mu coś ukradł. Należy wtedy patrzeć czy rzecz wchodziła do
majątku
dorobkowego czy stanowiła majątek odrębny oskarżanego małżonka. W tym
drugim
przypadku wiadomo nie mamy kradzieży. Zaś w pierwszym przypadku
przyjmujemy,
że raczej jest możliwa odpowiedzialność z art. 278 kk. przy czy bardzo
trudno jest tu udowodnić zamiar sprawcy, bo najczęściej tłumaczeniem
jest,
że chciał tylko zabezpieczyć majątek przed drugim pazernym
małżonkiem, że
jest to retorsja. Sprawa więc jest nieoczywista i budzi wątpliwości.

Jeżeli chodzi o kradzież to dla przypisania określonej osobie tego
przestępstwa potrzebne są dwa elementy. Pierwszy element to jest to
wyjęcie
rzeczy spod władztwa uprawnionego, a drugi element to zachowanie względem

niej jak właściciel czyli przejęcie władztwa przez sprawcę. Co
niektórzy
mówią tu o objęciu we faktyczne władanie.

Sprawa jest prosta w klasycznych sytuacjach np.: ktoś zabrał samochód,
pojechał z nim na giełdę i sprzedał. Tutaj łatwo uchwycić ten moment,
będzie
to niewątpliwie chwila gdy sprawca wyjeżdża. Istnieją jednak w praktyce

takie sytuacje kiedy określenie czy nastąpiło wyjęcie spod władztwa
sprawia
duże trudności.

Oczywiście ważne jest aby dana osoba miała zamiar zachować się jak
właściciel, a więc chodzi o to by dany sprawca rzeczywiście chciał z
nią
postąpić tak jak by ona stanowiła jego własność, czyli jak
ustawodawca mówi
działał w celu przywłaszczenia rzeczy ruchomej. Przy okazji nie są
tutaj
ważne motywy, które nim kierowały. On może tą rzecz przywłaszczyć (
to jest
oczywiście punkt wyjścia ) i następnie podarować swojemu znajomemu albo
np.:
dołączyć do swojej kolekcji. Więc pobudka dla jakiej ta rzecz jest
przywłaszczana jest bez znaczenia dla wyczerpania znamion z art. 278 kk.
To
może mieć znaczenie przy ocenie społecznej szkodliwości czyny czy
wymiarze
kary.

Nie wystarczy w przypadku art. 278 kk. godzenie się na to (czyli ta forma
umyślności), że ktoś zabiera daną rzecz to by było za mało.
Koniecznym
warunkiem jest więc zamiar trwałego pozbawienia właściciela rzeczy
możliwości swobodnego dysponowania nią. Należy zawsze patrzeć na to
jaki cel
przyświeca sprawcy. To będzie wyraźniejsze np.: w czasie sprawy
rozwodowej
mąż chcąc doprowadzić do oddania stanowiących jego własność rzeczy,
które
nie wchodziły w zakres wspólnego majątku zabrał pierścionek należący
do jego
żony, który stanowił z kolei jej własność. Sąd Najwyższy w
powyższej
sytuacji uznał, że w tym przypadku nie ma przywłaszczenia bowiem
mężczyzna
nie działał w celu przywłaszczenia tej rzeczy. On wypowiadał słowa,
że:
„jeżeli ty mi oddasz to co do mnie należy to ja ci pierścionek
natychmiast
zwracam”. Trzeba się zastanowić niekiedy, czy wzięcie pewnego
przedmiotu nie
jest niekiedy innym przestępstwem. W każdym razie trzeba patrzeć czy
zabranie rzeczy nie miało na celu czegoś innego czyli np.: wymuszenia
określonego zachowania po stronie pokrzywdzonego. To będzie także ten
element, który pozwoli rozgraniczyć nam art. 278 kk. od innych sytuacji.

Jak Pan zapewne widzi, zachowanie opisane przez Pana powyżej, nie
wyczerpuje
znamion przestepstwa z Kodeksu Karnego. Organizator ma prawo zabronic
takiej
osobie biegu, jeżeli z regulaminu jasno wynika, że trzeba sie
zarejestrować,
uiścić opłate itp.Jest to raczej zachowanie niezgodne z regulaminem
zawodów
sportowych . Osoba taka nie jest sprawcą kradzieży. Jezeli cos mu się
stanie
np. zasłabnie zostanie wezwane do niego pogotowie na zasadach ogólnie
przyjętych w naszym kraju.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-16
12:09

 2011-12-20, 14:33
 
kradzież może nie, ale spokojnie można nazwać takiego delikwenta oszustem...
-zakładając oczywiście że celowo się nie zarejestrował i jego pojawienie się na biegu bez numeru startowego jest umyślne.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

 



maratonczy...

Ostatnio zalogowany
2011-12-20
17:07

 2011-12-20, 14:43
 
2011-12-20, 14:33 - Krzysiek_biega napisał/-a:

kradzież może nie, ale spokojnie można nazwać takiego delikwenta oszustem...
-zakładając oczywiście że celowo się nie zarejestrował i jego pojawienie się na biegu bez numeru startowego jest umyślne.
Trzeba pamiętać na słowa wypowiedziane bo mogą być użyte przeciwko tej osobie w sądzie.Oszustwem też bym nie nazwał jeżeli nie jest to celowe.Niebawem zamieszcze też tutaj list od radcy prawnego lub prawnika w sprawie tego wątku aby udowodnić niektórym osobom że są w błędzie.
Najwięcej wypowiadali się Michał.W, benek i Paweł Żyła a jakoś byli tutaj i nie komentują czyżby prawda boli ich? :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-16
12:09

 2011-12-20, 14:48
 
2011-12-20, 14:43 - maratonczyk36 napisał/-a:

Trzeba pamiętać na słowa wypowiedziane bo mogą być użyte przeciwko tej osobie w sądzie.Oszustwem też bym nie nazwał jeżeli nie jest to celowe.Niebawem zamieszcze też tutaj list od radcy prawnego lub prawnika w sprawie tego wątku aby udowodnić niektórym osobom że są w błędzie.
Najwięcej wypowiadali się Michał.W, benek i Paweł Żyła a jakoś byli tutaj i nie komentują czyżby prawda boli ich? :-)
proponuję zapoznać się z prawem karnym, w tej chwili jesteś całkowicie anonimowy więc śmiało można pisać, ponadto inaczej w prawie respektuje sie komentarze na forum. A benek czy admin nie muszą być akurat w tej chwili przy portalu i nie musza na każdy wątek odpowiadać.
jak masz jakiś problem to może zmień dyscyplinę, na bardziej dopasowaną do swojej:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


benek
Piotr Bętkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-11
14:53

 2011-12-20, 14:53
 
2011-12-20, 14:48 - Krzysiek_biega napisał/-a:

proponuję zapoznać się z prawem karnym, w tej chwili jesteś całkowicie anonimowy więc śmiało można pisać, ponadto inaczej w prawie respektuje sie komentarze na forum. A benek czy admin nie muszą być akurat w tej chwili przy portalu i nie musza na każdy wątek odpowiadać.
jak masz jakiś problem to może zmień dyscyplinę, na bardziej dopasowaną do swojej:)
Nie komentuje postów anonimów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (631 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (58 sztuk)


maratonczy...

Ostatnio zalogowany
2011-12-20
17:07

 2011-12-20, 14:54
 
2011-12-20, 14:48 - Krzysiek_biega napisał/-a:

proponuję zapoznać się z prawem karnym, w tej chwili jesteś całkowicie anonimowy więc śmiało można pisać, ponadto inaczej w prawie respektuje sie komentarze na forum. A benek czy admin nie muszą być akurat w tej chwili przy portalu i nie musza na każdy wątek odpowiadać.
jak masz jakiś problem to może zmień dyscyplinę, na bardziej dopasowaną do swojej:)
Powyżej masz zapoznanie się z prawem karnym poprzez napisanie przez funkcjonariusza policji z działu prasowego.
Jeżeli nadal to nic do ciebie nie przemawia zmień dyscypline pisania na pisanie wierszy.
Ten wątek jest aby udokumentować paru osobom że biegając bez numeru, osoby postronne nie maja prawa powiedzieć na temat mojej osoby złodziej, oszust.Jeżeli nic nie wziąłem nie nie ukradłem co nie moje.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


benek
Piotr Bętkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-11
14:53

 2011-12-20, 14:57
 
Funkcjonariusz z działu prasowego nie jest od wydawania osądów w tej sprawie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (631 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (58 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2011-12-20, 15:16
 
Nie śledziłem wątku, nie wiem jakiego zdarzenia rzecz dotyczy. Nie odnoszę się zatem do zdarzenia i osoby. W kwestii ogólnej. Jest coś takiego jak honor i elementarna zasada przyzwoitości. Są wartości których nikt nie ujął w paragrafy, przepisy i nie umieścił w kodeksie karnym. To zwykle wartości szczególne ponieważ wymagają od ew. sprawcy samodyscypliny i elementarnego dobrego smaku. Ta przestrzeń w której nie podlegamy jurysdykcji, gdzie nikt nas nie może skontrolować a jeżeli skontroluje to "nic nam nie może zrobić" ma szczególną wartość. To te wartości decydują o naszej zwykłej, ludzkiej przyzwoitości. Nigdy w życiu nie stanął bym do zawodów bez numeru bo w mojej skali wartości czuł bym się jak złodziej, nigdy nie wstawił bym sobie zdjęcia z logo właściciela portalu sprzedającego zdjęcia z imprez biegowych. Jeżeli doszlibyśmy do momentu gdzie ludzką przyzwoitość będziemy musieli w całości wstawić w karby przepisów prawa karnego to czas się zbierać z tego świata,...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-20, 15:26
 
2011-12-20, 15:16 - Ryszard N napisał/-a:

Nie śledziłem wątku, nie wiem jakiego zdarzenia rzecz dotyczy. Nie odnoszę się zatem do zdarzenia i osoby. W kwestii ogólnej. Jest coś takiego jak honor i elementarna zasada przyzwoitości. Są wartości których nikt nie ujął w paragrafy, przepisy i nie umieścił w kodeksie karnym. To zwykle wartości szczególne ponieważ wymagają od ew. sprawcy samodyscypliny i elementarnego dobrego smaku. Ta przestrzeń w której nie podlegamy jurysdykcji, gdzie nikt nas nie może skontrolować a jeżeli skontroluje to "nic nam nie może zrobić" ma szczególną wartość. To te wartości decydują o naszej zwykłej, ludzkiej przyzwoitości. Nigdy w życiu nie stanął bym do zawodów bez numeru bo w mojej skali wartości czuł bym się jak złodziej, nigdy nie wstawił bym sobie zdjęcia z logo właściciela portalu sprzedającego zdjęcia z imprez biegowych. Jeżeli doszlibyśmy do momentu gdzie ludzką przyzwoitość będziemy musieli w całości wstawić w karby przepisów prawa karnego to czas się zbierać z tego świata,...
Z tą opinią zgadzam się w 100% :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2011-12-20, 15:28
 
2011-12-20, 15:16 - Ryszard N napisał/-a:

Nie śledziłem wątku, nie wiem jakiego zdarzenia rzecz dotyczy. Nie odnoszę się zatem do zdarzenia i osoby. W kwestii ogólnej. Jest coś takiego jak honor i elementarna zasada przyzwoitości. Są wartości których nikt nie ujął w paragrafy, przepisy i nie umieścił w kodeksie karnym. To zwykle wartości szczególne ponieważ wymagają od ew. sprawcy samodyscypliny i elementarnego dobrego smaku. Ta przestrzeń w której nie podlegamy jurysdykcji, gdzie nikt nas nie może skontrolować a jeżeli skontroluje to "nic nam nie może zrobić" ma szczególną wartość. To te wartości decydują o naszej zwykłej, ludzkiej przyzwoitości. Nigdy w życiu nie stanął bym do zawodów bez numeru bo w mojej skali wartości czuł bym się jak złodziej, nigdy nie wstawił bym sobie zdjęcia z logo właściciela portalu sprzedającego zdjęcia z imprez biegowych. Jeżeli doszlibyśmy do momentu gdzie ludzką przyzwoitość będziemy musieli w całości wstawić w karby przepisów prawa karnego to czas się zbierać z tego świata,...
Identyfikuję się z tym wpisem w 100%

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-17
10:29

 2011-12-20, 16:03
 
2011-12-20, 14:43 - maratonczyk36 napisał/-a:

Trzeba pamiętać na słowa wypowiedziane bo mogą być użyte przeciwko tej osobie w sądzie.Oszustwem też bym nie nazwał jeżeli nie jest to celowe.Niebawem zamieszcze też tutaj list od radcy prawnego lub prawnika w sprawie tego wątku aby udowodnić niektórym osobom że są w błędzie.
Najwięcej wypowiadali się Michał.W, benek i Paweł Żyła a jakoś byli tutaj i nie komentują czyżby prawda boli ich? :-)
Osoba, która staje bez numeru startowego, bezprawnie na starcie zawodów sportowych, na których wstęp jest płatny jest w moim przekonaniu złodziejem.

Nie zmienią tego żadne Pana anonimowe groźby rozsyłane i publikowane w różnych miejscach. Nie ma Pan odwagi podpisać się z imienia i nazwiska, więc nie jest Pan dla mnie stroną w dalszej dyskusji. Żegnam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-20, 16:15
 
2011-12-20, 16:03 - Admin napisał/-a:

Osoba, która staje bez numeru startowego, bezprawnie na starcie zawodów sportowych, na których wstęp jest płatny jest w moim przekonaniu złodziejem.

Nie zmienią tego żadne Pana anonimowe groźby rozsyłane i publikowane w różnych miejscach. Nie ma Pan odwagi podpisać się z imienia i nazwiska, więc nie jest Pan dla mnie stroną w dalszej dyskusji. Żegnam.

Zgadzam się z tą opinią. Taką osobę je również odbieram jako złodzieja.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)

 



adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-20, 16:33
 

dla pokazania jakim człowiekiem jest "nasz" anonim wkleję tutaj korespondencję jaką właśnie od niego otrzymałem:

"wsrod twojej opini bede zlodziejem prawnie NIE. a opinia to jedno wielkie guwno bo popatrz na siebie jakie opinie o tobie maja ludzie sasiedzi pracownicy z twej pracy"

ocenę tego listu zostawiam czytelnikom a anonimowi pragnę przypomnieć, że korespodencja jest własnością odbiorcy dlatego mogę ją np. tu opublikować.....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-20, 16:45
 
2011-12-20, 15:16 - Ryszard N napisał/-a:

Nie śledziłem wątku, nie wiem jakiego zdarzenia rzecz dotyczy. Nie odnoszę się zatem do zdarzenia i osoby. W kwestii ogólnej. Jest coś takiego jak honor i elementarna zasada przyzwoitości. Są wartości których nikt nie ujął w paragrafy, przepisy i nie umieścił w kodeksie karnym. To zwykle wartości szczególne ponieważ wymagają od ew. sprawcy samodyscypliny i elementarnego dobrego smaku. Ta przestrzeń w której nie podlegamy jurysdykcji, gdzie nikt nas nie może skontrolować a jeżeli skontroluje to "nic nam nie może zrobić" ma szczególną wartość. To te wartości decydują o naszej zwykłej, ludzkiej przyzwoitości. Nigdy w życiu nie stanął bym do zawodów bez numeru bo w mojej skali wartości czuł bym się jak złodziej, nigdy nie wstawił bym sobie zdjęcia z logo właściciela portalu sprzedającego zdjęcia z imprez biegowych. Jeżeli doszlibyśmy do momentu gdzie ludzką przyzwoitość będziemy musieli w całości wstawić w karby przepisów prawa karnego to czas się zbierać z tego świata,...
Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami:)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Wojtek G
Wojciech Gruszczyński

Ostatnio zalogowany
2024-03-10
19:49

 2011-12-20, 18:59
 
W jednej z wypowiedzi padło słowo honor. Ale coś mnie się wydaje, że w Polsce to słowo straciło i to sporo na znaczeniu. A przykład idzie z góry. Bo jak to jest? Politycy wszystkich bez wyjątku opcji w swych wystąpieniach odwołują się do honoru, jeżeli chodzi o przepychanie swoich wizji, co do kierunku w jakim ma zmierzać Polska. A niejednokrotnie te kierunki to odrębne bieguny. Wszyscy walczą, jak mówią w imię honoru. I teraz jak to jest?
Kto z nich faktycznie ma prawo używać słowa honor. Czy wszyscy? a może nikt z tych deklarujących?
Z honorem to można polec od szpady, podczas pojedynku broniąc swych racji w obecności sekundantów zresztą. Ale czy wygrywający w imię honoru zawsze ma rację? Oto jest pytanie.

Czyny uznawane za honorowe:

• przyznanie się do błędu (dość nieczęsto, ale tu się zdarza)
• dotrzymanie słowa (nie mam zdania, ale coś by się na mnie znalazło)
• bronienie podwładnego (tu jest odwrotnie obrona nie podwładnego, a przełożonego, jak tylko ktoś przyprze Admina, czy kogoś z zarządu to zaraz grupa osób, członków pewnego???? spieszy z odsieczą, a oni dobrze bronią się sami
• zwrot długu ( tu przemilczę, może ktoś się zawstydzi)
• bezinteresowna pomoc w nagłych wypadkach (nie zawsze stajemy podczas biegu by pomóc słabszemu)
• obrona ojczyzny (nie wiadomo z kim bronić, co wypisać na transparencie i gdzie szukać wroga? Na Wschodzie, czy Zachodzie? Ale doczekaliśmy czasów.)
• zemsta za wyrządzone krzywdy (niezły punkt, dobry do nadużyć)
• zakończenie walki w przypadku przeciwnika konającego lub bezbronnego, jeżeli walka ta nie jest zemstą (tu różnie bywa, sam na maratonie w Warszawie na finiszu nie zakończyłem walki z Jurkiem Stawskim (Toruń) mimo, że w końcówce wyglądał na konającego).
• podtrzymywanie swoich racji (no tu na Forum działa dość dobrze, nawet podtrzymywanie racji wątpliwych)

Uznawane za niehonorowe:

• kłamanie w żywe oczy,
• nie pomaganie kolegom w potrzebie, (np. nie dołożenie biedniejszemu koledze do startowego i musi biec jako złodziej)
• napuszczanie ludzi na siebie , (jest tu paru specjalistów)
• kopanie leżącego,
• okradanie i oszukiwanie sierot, pogorzelców itp.,
• zmiana poglądów w zależności od sytuacji i lizusostwo,
• czytanie cudzej korespondencji
• nieuznanie przegranej w sporcie, wyborach lub losowaniu. (były tu też pretensje co zajętych miejsc i co do losowań)
• znęcanie się nad młodszymi, słabszymi itp itd. (np. zmniejszanie limitów w maratonie by słabszy nie mógł pokonać go nawet metodą Galo.....eja)
To co w nawiasach to moje dopiski odnoszące się do biegowych spraw.

W ogóle to warto zapoznać się z Kodeksem Honorowym.

Ja tak wysoko nie mierzę. Wystarczy mi zasada „bycia tylko człowiekiem” to znaczy żyć tak by po drodze nie ranić, potrącać”, deptać, obrażać innych.

A w ogóle to Was lubię, chociaż bywały tu i ataki na mnie. Ale jak sam prowokowałem to do kogo pretensje.

Zdarzyło mi się też kilkanaście lat temu biec bez numeru w Sobótce jest nawet o tym artykuł w Dziale archiwum. Choć biegania bez numeru nie popieram to zdarzyło się. Nawet Dyr. sam od siebie dał mi dyplom i medal.

Wszystkiego trzeba było spróbować, zdarzyło i bieganie „bez honoru”, ale tylko jeden raz !!! Czyli popełniłem dyshonor za co przepraszam.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (69 sztuk)


GRZE¦9
Grzegorz Wojciechowski

Ostatnio zalogowany
2024-05-12
15:43

 2011-12-20, 21:04
 
2011-12-20, 15:16 - Ryszard N napisał/-a:

Nie śledziłem wątku, nie wiem jakiego zdarzenia rzecz dotyczy. Nie odnoszę się zatem do zdarzenia i osoby. W kwestii ogólnej. Jest coś takiego jak honor i elementarna zasada przyzwoitości. Są wartości których nikt nie ujął w paragrafy, przepisy i nie umieścił w kodeksie karnym. To zwykle wartości szczególne ponieważ wymagają od ew. sprawcy samodyscypliny i elementarnego dobrego smaku. Ta przestrzeń w której nie podlegamy jurysdykcji, gdzie nikt nas nie może skontrolować a jeżeli skontroluje to "nic nam nie może zrobić" ma szczególną wartość. To te wartości decydują o naszej zwykłej, ludzkiej przyzwoitości. Nigdy w życiu nie stanął bym do zawodów bez numeru bo w mojej skali wartości czuł bym się jak złodziej, nigdy nie wstawił bym sobie zdjęcia z logo właściciela portalu sprzedającego zdjęcia z imprez biegowych. Jeżeli doszlibyśmy do momentu gdzie ludzką przyzwoitość będziemy musieli w całości wstawić w karby przepisów prawa karnego to czas się zbierać z tego świata,...
Brawo!Brawo! Brawo!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2011-12-20, 22:01
 
- A Papuga panie generale?
- Też do paki! Będzie ważnym dowodem rzeczowym, dla sądu wojennego!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)

 



PawełŻyła

Ostatnio zalogowany
2022-11-12
10:32

 2011-12-20, 22:38
 
2011-12-20, 14:43 - maratonczyk36 napisał/-a:

Trzeba pamiętać na słowa wypowiedziane bo mogą być użyte przeciwko tej osobie w sądzie.Oszustwem też bym nie nazwał jeżeli nie jest to celowe.Niebawem zamieszcze też tutaj list od radcy prawnego lub prawnika w sprawie tego wątku aby udowodnić niektórym osobom że są w błędzie.
Najwięcej wypowiadali się Michał.W, benek i Paweł Żyła a jakoś byli tutaj i nie komentują czyżby prawda boli ich? :-)
Jestem . Ale jak z tobą rozmawiać , jak ty się nawet nie nazywasz .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-16
12:09

 2011-12-20, 22:41
 
2011-12-20, 16:33 - adamus napisał/-a:


dla pokazania jakim człowiekiem jest "nasz" anonim wkleję tutaj korespondencję jaką właśnie od niego otrzymałem:

"wsrod twojej opini bede zlodziejem prawnie NIE. a opinia to jedno wielkie guwno bo popatrz na siebie jakie opinie o tobie maja ludzie sasiedzi pracownicy z twej pracy"

ocenę tego listu zostawiam czytelnikom a anonimowi pragnę przypomnieć, że korespodencja jest własnością odbiorcy dlatego mogę ją np. tu opublikować.....
g.... przez "u" tak więc chyba anomim jako pierwszy powinien uczyć się pierw pisać, tak żebyśmy mogli go dobrze zrozumieć:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-16
12:09

 2011-12-20, 22:53
 
2011-12-20, 14:54 - maratonczyk36 napisał/-a:

Powyżej masz zapoznanie się z prawem karnym poprzez napisanie przez funkcjonariusza policji z działu prasowego.
Jeżeli nadal to nic do ciebie nie przemawia zmień dyscypline pisania na pisanie wierszy.
Ten wątek jest aby udokumentować paru osobom że biegając bez numeru, osoby postronne nie maja prawa powiedzieć na temat mojej osoby złodziej, oszust.Jeżeli nic nie wziąłem nie nie ukradłem co nie moje.
w prawie karnym tego nie ma bo nie przewidzieli że będą cwaniacy na zawodach którzy będą biegali bez numeru startowego i tym samym oszukiwali(kradli) organizatora. Być może w prawie karnym będzie trzeba wprowadzić poprawki:(

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
BOP55
10:42
Admin
10:29
Gapiński Łukasz
10:19
eferde
10:10
arturM
10:03
błachu
09:45
lordedward
09:44
maur68
09:40
biegacz54
09:27
Hari
09:20
green16
09:19
michu77
09:15
Lena
09:13
Wojciech
09:08
ksieciuniu1973
08:47
kostekmar
08:46
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |