|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Maria (2011-07-05) | Ostatnio komentował | sxi555 (2011-07-07) | Aktywnosc | Komentowano 22 razy, czytano 644 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-07-05, 19:03 Dyskryminacja?
W zeszłym tygodniu maszerowałam sobie po Bydzi w celach czysto konsumpcyjny-zakupowych. Dotarłam do Empiku przy ul.Gdańskiej. Chciałam kupić lipcowego ruunersa:szukam ,szukam :nie ma żadnych czasopism dla biegaczy! Dziwne,nagle przecieram oczy ze zdumienia a tu nieśmiało wychyla się i runners i bieganie,ale skąd.... z półki z czasopismami DLA PANÓW! Oszołomiona (jeszcze na razie w nieznacznym stopniu) pytam obsługę dlaczego czasopisma o bieganiu są umiejscowione na półce z czasopismami tylko dla mężczyzn, na to Pani z beztroską na twarzy odpowiada:bo to domena Panów , wszędzie tak jest i basta. Totalnie oszołamiana wyszłam ze sklepu ,nie kupiwszy żadnej biegowej gazeciory. |
| | | | | |
| 2011-07-05, 20:20
Pani z empiku chyba jednak miała rację. Więcej panów biega, niż pań.
Gazeta o fitness leżałaby zatem na półce dla pań, a przecież fitness uprawiają również geje :-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-07-05, 20:41
Dla mnie to trochę sztuczne szukanie problemów. Ja wiem, że lato, że sezon ogórkowy ale bądźmy poważni. |
| | | | | |
| 2011-07-05, 21:15
To ja miałbym zrezygnować z piwka, dlatego że stoi pod takim szyldem? |
| | | | | |
| 2011-07-05, 21:24
2011-07-05, 21:15 - Henryk W. napisał/-a:
To ja miałbym zrezygnować z piwka, dlatego że stoi pod takim szyldem? |
Ależ kupiłam,w innym empiku:)
Czasopisma biegowe leżą po prostu w dziale sport. |
| | | | | |
| 2011-07-05, 21:25
No tylko w przypadku tego napisu Henryku to jest on jak najbardziej trafiony, bo Żubr, Tatra czy Tyskie to bez wątpienia wody smakowe, które z prawdziwym piwem mają niewiele wspólnego. |
| | | | | |
| 2011-07-05, 21:40
2011-07-05, 21:25 - Kermit napisał/-a:
No tylko w przypadku tego napisu Henryku to jest on jak najbardziej trafiony, bo Żubr, Tatra czy Tyskie to bez wątpienia wody smakowe, które z prawdziwym piwem mają niewiele wspólnego. |
Ale ukryte jest tam też prawdziwe piwko REMUS z małego browaru w Kolbudach koło Gdańska :)Polecam. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-07-06, 08:59
2011-07-05, 21:15 - Henryk W. napisał/-a:
To ja miałbym zrezygnować z piwka, dlatego że stoi pod takim szyldem? |
Heniu, wszak ponad 90% to woda, reszta to dodatki czyniące z tej wody najlepszy napój na swiecie, |
| | | | | |
| 2011-07-06, 09:49
2011-07-06, 08:59 - tytus napisał/-a:
Heniu, wszak ponad 90% to woda, reszta to dodatki czyniące z tej wody najlepszy napój na swiecie, |
Lechu, ale jak brzmi-idę na piwo! a nie idę na wodę-bleeee. |
| | | | | |
| 2011-07-06, 10:15 W Polsce naprawdę...
...biega b. mało pań. Na zachodzie w biegach startuje mniej-więcej ok. 1/3 pań i 2/3 panów, u nas w najlepszych "porywach" ta różnica to 1 : 10.
W/g mnie paniom po prostu trudniej się przemóc wyjść na regularny ( i za darmo ) trening w teren gdzie nie ma przyjaciół, muzyczki, ciepełka i możliwości "chcenia się podobania" ( jak w fitness klubach, choć tam opłaty b.duże ).
A tym samym potem one wstydzą się, że są nie przygotowane i boją się, że nie dadzą rady.
Ale jak już na zawodach są do wygrania pieniążki to mimo iż np. w maratonie startuje kilkaset uczestników ( w tym może ok. 20 - 25 pań z czego 3 - 5 mocnych ) chciały by aby np. nagrody finansowe były by takie same, bo inaczej dyskryminacja. A jaka rywalizacja gdy na starcie niektóre panie wiedzą już, że w najgorszym razie będzie 3.miejsce ?.
Panie zdecydowanie wolą ( już te wyrzeźbione, bo te "puszyste" to już nigdzie ) słono zapłacić w fitness klubie za możliwość pokazania się "głupim" facetom" ( co tam chodzą, tym to już w ogóle nie chce się ruszyć "5 liter" na samotny trening na pola i do lasów ) niż w spokoju przygotowywać się i bez opłat do biegów czy potrenować dla siebie w terenie. |
| | | | | |
| 2011-07-06, 10:53
To wszystko opiera się na stereotypach.
1) Gdy chodzi o półkę z pismem - to nie dyskryminacja, tylko niechlujstwo. Sport jest najodpowiedniejszym miejscem.
2) Pań biega mniej, bo w większości mają nieco inne niż mężczyźni motywacje.
3) Ponadto w podobnym przedziale wiekowym kobiety zazwyczaj mają więcej obowiązków - tego nie trzeba chyba tłumaczyć.
4) Nagrody powinny być zawsze jednakowe dla zarówno dla pań jak i panów.
5) Wykupienie karnetu na fitness czy na jakiekolwiek inne zajęcia, bardziej dyscyplinuje - niż samodzielne trenowanie, |
| | | | | |
| 2011-07-06, 22:45 Prawie ze wszystkim się zogdzę, ...
2011-07-06, 10:53 - jotka65 napisał/-a:
To wszystko opiera się na stereotypach.
1) Gdy chodzi o półkę z pismem - to nie dyskryminacja, tylko niechlujstwo. Sport jest najodpowiedniejszym miejscem.
2) Pań biega mniej, bo w większości mają nieco inne niż mężczyźni motywacje.
3) Ponadto w podobnym przedziale wiekowym kobiety zazwyczaj mają więcej obowiązków - tego nie trzeba chyba tłumaczyć.
4) Nagrody powinny być zawsze jednakowe dla zarówno dla pań jak i panów.
5) Wykupienie karnetu na fitness czy na jakiekolwiek inne zajęcia, bardziej dyscyplinuje - niż samodzielne trenowanie, |
...oprócz tych nagród. Wyobraź sobie, że np. w ost. 1.Maratonie Opolskim nagrody były takie same : 1.m - 5000 zł i dalej : 4000, 3000, 2500, 2000, 1500, 1000, i 8.miejsce - 500 zł. I co się okazuje ?, startowało 162.mężczyzn i aż 9 ! kobiet ( 2.biegające przyzwoicie : Węgierka i K.Rakieć z Kalisza, reszta ?, lepiej przemilczmy ). |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-07-06, 23:23
2011-07-06, 22:45 - Piotr 63 napisał/-a:
...oprócz tych nagród. Wyobraź sobie, że np. w ost. 1.Maratonie Opolskim nagrody były takie same : 1.m - 5000 zł i dalej : 4000, 3000, 2500, 2000, 1500, 1000, i 8.miejsce - 500 zł. I co się okazuje ?, startowało 162.mężczyzn i aż 9 ! kobiet ( 2.biegające przyzwoicie : Węgierka i K.Rakieć z Kalisza, reszta ?, lepiej przemilczmy ). |
Dokładnie również nie zgadzam się z tym podpunktem!
Bo czy właśnie to nie jest objaw dyskryminacji.
Dlaczego część ma się zarzynać i walczyć do upadłego.
A druga część uzgadniać przed startem kto będzie który?
Nagrody powinny być proporcjonalne. Ustalane zgodnie z frekwencją. No i jak widać z powyższego przykładu, nie zawsze niższe kwoty mogą być oznaką dyskryminacji.
Ciekawie rozwiązali to na maratonie w Krakowie gdzie otrzymana kwota uzależniona jest od osiągniętego wyniku. |
| | | | | |
| 2011-07-07, 08:56
Nie panowie to nie tak. Takie sytuacje powinien przewidywać regulamin, w którym mogłoby być określone np. uzależnienie ilości nagród od frekwencji, bowiem rzeczywiście (jak w przykładzie) 8 nagród męskich i 8 żeńskich (na 9 startujących pań), nie wygląda najlepiej. Jednak co do wysokości (ich równości w kategoriach) to myślę nie ma dyskusji? - czy się mylę? Wydaje się bowiem że gdyby było inaczej (na przykładzie Piotra tych 8 miejsc K i M) że np. 1-8 męskie od 5000 do 500, a 1-8 żeńskie od 200 do np. 12groszy... ;) miało by znamiona dyskryminacji.
Słów o "zarzynaniu się i walce do upadłego, a z drugiej strony umawianiu się przed startem kto będzie którym" nie warto chyba komentować, niemniej wydaje się słusznym zwrócenie uwagi że, wygłaszając takie opinie trzeba mieć dowody, na takie działania. W przeciwnym wypadku są to zwyczajne pomówienia (ogólne wszak i nie ukierunkowane), niemniej jako takie - zwyczajnie niesmaczne. |
| | | | | |
| 2011-07-07, 09:30
2011-07-07, 08:56 - jotka65 napisał/-a:
Nie panowie to nie tak. Takie sytuacje powinien przewidywać regulamin, w którym mogłoby być określone np. uzależnienie ilości nagród od frekwencji, bowiem rzeczywiście (jak w przykładzie) 8 nagród męskich i 8 żeńskich (na 9 startujących pań), nie wygląda najlepiej. Jednak co do wysokości (ich równości w kategoriach) to myślę nie ma dyskusji? - czy się mylę? Wydaje się bowiem że gdyby było inaczej (na przykładzie Piotra tych 8 miejsc K i M) że np. 1-8 męskie od 5000 do 500, a 1-8 żeńskie od 200 do np. 12groszy... ;) miało by znamiona dyskryminacji.
Słów o "zarzynaniu się i walce do upadłego, a z drugiej strony umawianiu się przed startem kto będzie którym" nie warto chyba komentować, niemniej wydaje się słusznym zwrócenie uwagi że, wygłaszając takie opinie trzeba mieć dowody, na takie działania. W przeciwnym wypadku są to zwyczajne pomówienia (ogólne wszak i nie ukierunkowane), niemniej jako takie - zwyczajnie niesmaczne. |
No wybacz chyba mnie nie zrozumiałeś.
Dajmy na to ostatni wynik wśród Kobiet w Krakowie poniżej 2:30 jest jednak znacząco lepszym wynikiem niż np. 2:19 u mężczyzn.
No i przyznasz, że w tym wypadku to, że kobieta otrzymały większe pieniądze jest słuszne.
No z tym "pomówieniem" pojechałeś po bandzie.
I w przeciwieństwie do Ciebie Ja nikogo konkretnego nie pomówiłem.
Dowody... człowieku zacznij biegać szybciej z czołówką kobiecą na zawodach to się przekonasz i zobaczysz co jest niesmaczne. Bądź mnie tu nie obrażaj :P |
| | | | | |
| 2011-07-07, 10:01
2011-07-07, 09:30 - Dezinformator napisał/-a:
No wybacz chyba mnie nie zrozumiałeś.
Dajmy na to ostatni wynik wśród Kobiet w Krakowie poniżej 2:30 jest jednak znacząco lepszym wynikiem niż np. 2:19 u mężczyzn.
No i przyznasz, że w tym wypadku to, że kobieta otrzymały większe pieniądze jest słuszne.
No z tym "pomówieniem" pojechałeś po bandzie.
I w przeciwieństwie do Ciebie Ja nikogo konkretnego nie pomówiłem.
Dowody... człowieku zacznij biegać szybciej z czołówką kobiecą na zawodach to się przekonasz i zobaczysz co jest niesmaczne. Bądź mnie tu nie obrażaj :P |
Nie po bandzie, tylko zwracam uwagę że powinno się brać odpowiedzialność za słowo, które się wypowiada. Ot tak przed samym sobą choćby. Twoje stwierdzenie, (jak wcześniej zaznaczyłem - a nie zauważyłeś) choć ogólne i nieukierunkowane personalnie, sugeruje że pewnego rodzaju zachowania (przecież możliwe), są normą powszechnie stosowaną. Przypominam że użyłeś tego w kontekście 8 nagród na 9 startujących w określonym biegu. Sugerujesz że w tej także sytuacji doszło do (oględnie mówiąc) oszustwa.
Stwierdzenie ogólne, niepersonalne, niemniej (uważny czytelnik zauważy) - obraźliwe i bez dowodów (co istotne) kłamliwe, niestety.
|
| | | | | |
| 2011-07-07, 10:19
2011-07-07, 10:01 - jotka65 napisał/-a:
Nie po bandzie, tylko zwracam uwagę że powinno się brać odpowiedzialność za słowo, które się wypowiada. Ot tak przed samym sobą choćby. Twoje stwierdzenie, (jak wcześniej zaznaczyłem - a nie zauważyłeś) choć ogólne i nieukierunkowane personalnie, sugeruje że pewnego rodzaju zachowania (przecież możliwe), są normą powszechnie stosowaną. Przypominam że użyłeś tego w kontekście 8 nagród na 9 startujących w określonym biegu. Sugerujesz że w tej także sytuacji doszło do (oględnie mówiąc) oszustwa.
Stwierdzenie ogólne, niepersonalne, niemniej (uważny czytelnik zauważy) - obraźliwe i bez dowodów (co istotne) kłamliwe, niestety.
|
Chłopie może sam zastosujesz się do swoich rad!
Przestań mnie obrażać no i potrenuj czytanie ze zrozumienie.
To co napisałem nie odnosi się do konkretnego przypadku. Dlaczego? Ponieważ zwyczajowo tam mnie nie było. Rozumiem jednak, że Ty tam byłeś i wiesz na pewno jak jest.
Bo stwierdzasz, że pomawiam i kłamie.
Biorąc te nasze posty pod uwagę, to w sądzie raczej Ja bym wygrał sprawę za pomówienie.
Więc proponuje się Tobie zabrać.... na trening.
Niż filozofować i tu za dużo dopowiadać.
Wyraziłeś swoją opinie, Ja ją neguje i tyle. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-07-07, 12:30
2011-07-06, 10:53 - jotka65 napisał/-a:
To wszystko opiera się na stereotypach.
1) Gdy chodzi o półkę z pismem - to nie dyskryminacja, tylko niechlujstwo. Sport jest najodpowiedniejszym miejscem.
2) Pań biega mniej, bo w większości mają nieco inne niż mężczyźni motywacje.
3) Ponadto w podobnym przedziale wiekowym kobiety zazwyczaj mają więcej obowiązków - tego nie trzeba chyba tłumaczyć.
4) Nagrody powinny być zawsze jednakowe dla zarówno dla pań jak i panów.
5) Wykupienie karnetu na fitness czy na jakiekolwiek inne zajęcia, bardziej dyscyplinuje - niż samodzielne trenowanie, |
Odniosę się tylko do punktu 1 .Jacku,masz rację zdecydowanie jest to niechlujstwo. Stąd przy temacie dyskryminacja był znak zapytania.
|
| | | | | |
| 2011-07-07, 12:39
2011-07-07, 10:19 - Dezinformator napisał/-a:
Chłopie może sam zastosujesz się do swoich rad!
Przestań mnie obrażać no i potrenuj czytanie ze zrozumienie.
To co napisałem nie odnosi się do konkretnego przypadku. Dlaczego? Ponieważ zwyczajowo tam mnie nie było. Rozumiem jednak, że Ty tam byłeś i wiesz na pewno jak jest.
Bo stwierdzasz, że pomawiam i kłamie.
Biorąc te nasze posty pod uwagę, to w sądzie raczej Ja bym wygrał sprawę za pomówienie.
Więc proponuje się Tobie zabrać.... na trening.
Niż filozofować i tu za dużo dopowiadać.
Wyraziłeś swoją opinie, Ja ją neguje i tyle. |
a do kogo kierowałeś ten zwrot?
"A druga część uzgadniać przed startem kto będzie który?"
znasz takie praktyki to je ujawnij
a nie znasz - to nie pisz farmazonów obrażających ludzi biegających, bo jak nie są skierowane do konkretnej osoby to do wszystkich biegających.
|
| | | | | |
| 2011-07-07, 13:04
2011-07-07, 12:39 - tytus napisał/-a:
a do kogo kierowałeś ten zwrot?
"A druga część uzgadniać przed startem kto będzie który?"
znasz takie praktyki to je ujawnij
a nie znasz - to nie pisz farmazonów obrażających ludzi biegających, bo jak nie są skierowane do konkretnej osoby to do wszystkich biegających.
|
Oczywiście nie ma to jak odchodzić od podstawowego tematu i łapać za słówka. Ja o chlebie Wy o niebie.
Ja napisałem, że są takie sytuacje a Wy stwierdzacie, że kłamię. Jak już mi wypominacie kłamstwa to je udowodnijcie.
Jeśli tego nie ujawniłem niezorientowanym, to skąd Ty wiesz o tym?:)
Wybacz jeśli obraziłem Twoją kobiecą stronę.
Jeśli ktoś ma zawody dzień po dniu i w tym pierwszy dniu ma możliwość mniej się zmęczyć, nie tracąc na tym nic. To oczywiste jest, że takie sytuacje się zdarzają.
Więc nie róbcie z tego wielkiego problemu, typu ktoś biegnie bez numeru startowego to na pewno nie zapłacił wpisowego.
No i tak już całkowicie po za tematem, proponuje wycieczkę do Lidla. Jestem tam dzisiaj iście "biegowy" dzień. Każdy znajdzie dla siebie coś przydatnego ;) |
|
|
|
| |
|