Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Wojtek57 (2011-04-14)
  Ostatnio komentował  BadylLodz (2011-04-19)
  Aktywnosc  Komentowano 32 razy, czytano 671 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  


Zdjęcie pochodzi z artykułu
Najczęstsze błędy biegaczy

Do tego tematu podpięte są artykuły:
Najczęstsze błędy biegaczy(Dariusz Sidor, 2011-04-14)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Wojtek57
Wojciech NOWAK

Ostatnio zalogowany
2023-09-01
09:23

 2011-04-14, 10:11
 Najczęstsze błędy biegaczy
Bardzo dobry artykuł.Jestem jednym z tych co wracają po kilku latach przerwy,ale już mądrzejsi;)Teraz mnie cieszy to bieganie;)Polecam tę lekturę wszystkim tym co stanęli w miejscu zadając sobie pytanie-Co jest??Czemu skończyła mi się para??Pozdrawiam;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (19 sztuk)


ws
Witold Sobczak

Ostatnio zalogowany
2024-01-12
21:49

 2011-04-14, 10:23
 Witek
"Biegasz zbyt dużo?
- Zamiast liczyć kilometry, licz minuty treningu!"

Ile zatem powinien trwać trening maratończyka (nie licząc fazy rozgrzewki i uspokojenia)? Myślę, że na to pytanie początkujący chcieliby znać odpowiedź :) (chociaż moim zdaniem nie ma jednej "złotej" rady - odpowiedzi.

Artykuł bardzo dobry i potrzebny.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2011-04-14, 10:25
 Najczęstsze błędy biegaczy
Bardzo dobre rady dla biegaczy, tylko że u nas większość to nie biegacze. Ludzie za punkt honoru postanowili sobie pokonać maraton, napisałem pokonać nie przebiec.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


J@rek
Jarek

Ostatnio zalogowany
---


 2011-04-14, 10:45
 
Zgadzam się z tym co Pan Darek napisał, ja swój pierwszy maraton pobiegłem po trzech latach trenowania. Treningi dostosowuję do swoich możliwości a nie pod "bicie" kolejnej życiówki.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Oczko

Ostatnio zalogowany
2022-01-04
22:00

 2011-04-14, 10:49
 Mędrzec Europy się znalazł.
2011-04-14, 10:25 - henry napisał/-a:

Bardzo dobre rady dla biegaczy, tylko że u nas większość to nie biegacze. Ludzie za punkt honoru postanowili sobie pokonać maraton, napisałem pokonać nie przebiec.
Jeśli już koniecznie chcesz uchodzić za autorytet, to odpuść sobie te złośliwości w stosunku do amatorów biegania Mędrcze Europy. Przypominasz jednego elektryka, co też chce za takiego uchodzić.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


less
Leszek Sipa

Ostatnio zalogowany
2022-09-05
19:42

 2011-04-14, 10:56
 pokonanie maratonu...
faktycznie tak jest że modne stało się bieganie dla pokonania maratonu...dlatego na trasie widać tego skutki...padających kolegów...bieganie dla przyjemności to jedno...a dla wyniku to drugie-bardziej niebezpieczne dla zdrowia...artykuł oczywiście prowokuje do dyskusji..Darek jak mistrz- zebrał w tabletce-podstawy biegania...dosłownie znaczy to po prostu BIEGACZU MYŚL...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (33 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-04-14, 11:00
 
Uwagi słuszne a rady dobre. Oczywiście nikt nikogo nie zmusza żeby to robić. Na szczęście wielu wie, że warto:-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (866 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Katarina
Iza C

Ostatnio zalogowany
2014-09-09
16:07

 2011-04-14, 11:01
 
tezy w artykule nie wzięły się z sufitu. na forach mnóstwo jest wątków z worka za dużo, za szybko, za często, natychmiast. niestety

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (145 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2011-04-14, 11:03
 
2011-04-14, 10:25 - henry napisał/-a:

Bardzo dobre rady dla biegaczy, tylko że u nas większość to nie biegacze. Ludzie za punkt honoru postanowili sobie pokonać maraton, napisałem pokonać nie przebiec.
No tak, trochę w tym racji jest. Tylko trzeba byłoby jeszcze zdefiniować kogo uznać za biegacza, a kogo nie? ;)

Ja osobiście bardzo długo czułem respekt przed maratonem i latami się "rozkręcałem" zwiększając stopniowo liczbę oraz długość (dystans i czas) treningów. Podobnie miałem ze startami w zawodach - początkowo 5-10 km w zupełności mi wystarczało. Po kilku latach spróbowałem połówki (biegowej!!!) :P Ale nawet po przebiegnięciu 10 półmaratonów czułem respekt przed samym maratonem...

Dzisiaj wszyscy chcą wszystko szybko. Byle udowodnić, że pokonanie maratonu to "pikuś"... Świat zwariował ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


evitah
Ewa Huryń
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2022-07-20
07:50

 2011-04-14, 11:12
 
Ludzie idą na ilość, nie na jakość. Niestety:(

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (46 sztuk)


akforce
Adam

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
21:41

 2011-04-14, 11:18
 
"nie biegacze" - może to ci którzy nie ukończyli maratonu?
ale się uśmiałem

a moda na maratony... no cóż jak dla mnie to super-moda

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


andrzejgon...
Andrzej Gonciarz

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
22:24

 2011-04-14, 11:19
 Fajnie jest biegać dla siebie !!!
Tak naprawdę to biegam już drugi rok pierwszy i jedyny jak na razie mój maraton przebiegłem po trochę ponad roku biegania.
Przede mną maraton w Krakowie będzie to drugi mój maraton i chciałbym go przebiec dla siebie tak jak i poprzedni w Poznaniu bez bólu a z radością na twarzy. Wynik też ważny ale najważniejsze to udział. Przecież chciałbym jeszcze pobiec w kilku w różnych miastach a może i gdzieś poza krajem. Rady rewelacja. Ja sam staram się biegać tak 3-4 razy w tygodniu tak aby nie na pełny gaz i w sumie żeby było około 40-50km (tygodniowo - tak kiedyś przeczytałem w jakiejś poradzie o maratonach). Zawsze przed śniadankiem i racze jednorazowo do 15km, a w niedzielę tak do 30km. Fajnie jest tak wstać i wybiec do lasku na godzinkę do dwóch jak potem smakuje śniadanko !!! A głód biegania dalej zastanie - mam nadzieję !!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (43 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2011-04-14, 12:13
 
Rady, być może, dobre ale nie można ich stosować do wszystkich. Jeśli chodzi o maratony, to ja swój pierwszy przebiegłen po czterech miesiącach treningu, a drugi miesiąc po pierwszym. Wprawdzie czas miałem gorszy lecz był to wynik raczej złego rozłożenia sił niż przemęczenia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


rumcajs71

Ostatnio zalogowany
2015-11-14
18:50

 2011-04-14, 12:20
 
Komentarz w porządku.
Na własnej skórze przekonałem się, gdy po dwóch tygodniach krótkich biegów zimą spuchła mi kostka. Miesiąc przerwy, próba treningu i znów to samo. Tydzień przerwy, dwa razy po 4km i Sobótka. Wiem, wiem zaraz powiecie, że nie powinienem. Ale skoro miałem wszystko opłacone to postanowiłem pobiec. Czas średni utrzymywałem poniżej 6min/km. Do mety dotarłem, zmęczenie było również następnego dnia. W następnym stracie na 10km postanowiłem spróbować zmieścić się w godzinie. Udało się. Po godzinie od ukończenia organizm był wypoczęty. Cieszę się z niższej ukończonej poprzeczki niż porażki. Owszem mam zamiar wystartować w maratonie we Wrocławiu, przy założeniu 5godz. Dla smakoszy tego dystansu tacy jak ja zawadzają na trasie i nie powinni się tam znaleźć. Biegi traktuję jako rekreację, do wyniku z lat wcześniejszych raczej nie powrócę, mimo to co jakiś czas wystartuję by gdzieś na końcu tabeli odczytać swoje nazwisko. M-40, truchcik 2-3 razy w tygodniu. Test Coopera 2500m.
Jeszcze wiele zostało do przetruchtania...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


pitergo29
Piotr Sobczyński

Ostatnio zalogowany
2019-05-12
18:55

 2011-04-14, 12:26
 
może trochę skromności. Podaj swoje czasy w Maratonie a nie w wiosłach. Ludzie się bawią sportem i niech tak zostanie Profesjonalisto))))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


maroglasgow
Marek Kohut

Ostatnio zalogowany
2018-03-02
16:16

 2011-04-14, 12:37
 
bardzo dobre rady, sam trenuje spokojnie, bez szaleństw :) biegam 2 lata, we wrześniu wystartuje w pierwszym półmaratonie, na sam maraton jeszcze raczej za wcześnie, najpierw muszę zdobyć więcej doświadczenia na krótszych dystansach

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2011-04-14, 12:40
 Mędrzec odpowiada.
2011-04-14, 10:49 - Oczko napisał/-a:

Jeśli już koniecznie chcesz uchodzić za autorytet, to odpuść sobie te złośliwości w stosunku do amatorów biegania Mędrcze Europy. Przypominasz jednego elektryka, co też chce za takiego uchodzić.
Drogi kolego , to co napisałem jest przestrogą dla innych. Biegam 40 lat i nigdy nie miałem kontuzji nigdy. Pierwszy maraton przebiegłem po kilku latach biegania. Dzisiaj tez biegam 2 rocznie i pomimo 63 lat mogę przebiec w 3,30 - 3,45. Przecież już w tej dyskusji kolega napisał , że maraton przebiegł po 3 miesiącach biegania a następny po miesiącu. Ta droga prowadzi do kalectwa a nie do zdrowia. Jerzy Skarżyński w jednej ze swych książek napisał Bieganie maratonów nie prowadzi do zdrowia , tylko przygotowania do maratonu. A co do tego elektryka to jest to postać uznana na całym świecie ale do ciebie widocznie to nie dotarło.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



Oczko

Ostatnio zalogowany
2022-01-04
22:00

 2011-04-14, 12:56
 
2011-04-14, 12:40 - henry napisał/-a:

Drogi kolego , to co napisałem jest przestrogą dla innych. Biegam 40 lat i nigdy nie miałem kontuzji nigdy. Pierwszy maraton przebiegłem po kilku latach biegania. Dzisiaj tez biegam 2 rocznie i pomimo 63 lat mogę przebiec w 3,30 - 3,45. Przecież już w tej dyskusji kolega napisał , że maraton przebiegł po 3 miesiącach biegania a następny po miesiącu. Ta droga prowadzi do kalectwa a nie do zdrowia. Jerzy Skarżyński w jednej ze swych książek napisał Bieganie maratonów nie prowadzi do zdrowia , tylko przygotowania do maratonu. A co do tego elektryka to jest to postać uznana na całym świecie ale do ciebie widocznie to nie dotarło.
Przeczytaj sobie jeszcze raz swój pierwszy post, a może pojmiesz moją reakcją na niego. Ja nie neguję mądrych rad D.Sidora. Może jeszcze stwierdzisz, że biegaczami są tylko ci co biegają maraton 3,30-3,45.
A co do elektryka, to rozumem on nie grzeszy.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


less
Leszek Sipa

Ostatnio zalogowany
2022-09-05
19:42

 2011-04-14, 13:23
 mentorzy...poszukiwani...
2011-04-14, 12:40 - henry napisał/-a:

Drogi kolego , to co napisałem jest przestrogą dla innych. Biegam 40 lat i nigdy nie miałem kontuzji nigdy. Pierwszy maraton przebiegłem po kilku latach biegania. Dzisiaj tez biegam 2 rocznie i pomimo 63 lat mogę przebiec w 3,30 - 3,45. Przecież już w tej dyskusji kolega napisał , że maraton przebiegł po 3 miesiącach biegania a następny po miesiącu. Ta droga prowadzi do kalectwa a nie do zdrowia. Jerzy Skarżyński w jednej ze swych książek napisał Bieganie maratonów nie prowadzi do zdrowia , tylko przygotowania do maratonu. A co do tego elektryka to jest to postać uznana na całym świecie ale do ciebie widocznie to nie dotarło.
Henry ma rację w 100%...ja co prawda 30 lat trenowałem karate i mógłbym też poopowiadać jak to sport prowadzi do kalectwa..ale to nie to forum....brać przykład z doświadczeń..innych to jest cenna rzecz-dla młodziaków dobre są wyzwania biegania co miesiąc maratonów...TO Jest Łatwe ale jak długo?
i czy będziecie jeszcze biegać po 50,60,70 i to jest prawdziwe wyzwanie...biegać w zdrowiu jak Braun.,Niedżwiecki,Parusiński

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (33 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-04-14, 13:48
 
2011-04-14, 12:40 - henry napisał/-a:

Drogi kolego , to co napisałem jest przestrogą dla innych. Biegam 40 lat i nigdy nie miałem kontuzji nigdy. Pierwszy maraton przebiegłem po kilku latach biegania. Dzisiaj tez biegam 2 rocznie i pomimo 63 lat mogę przebiec w 3,30 - 3,45. Przecież już w tej dyskusji kolega napisał , że maraton przebiegł po 3 miesiącach biegania a następny po miesiącu. Ta droga prowadzi do kalectwa a nie do zdrowia. Jerzy Skarżyński w jednej ze swych książek napisał Bieganie maratonów nie prowadzi do zdrowia , tylko przygotowania do maratonu. A co do tego elektryka to jest to postać uznana na całym świecie ale do ciebie widocznie to nie dotarło.
Po pierwsze pierwszy maraton przebiegłem po czterech miesiącach z rezultatem 03:09:24. Po drugie nie miałem żadnych komplikacji po biegu. Nie twierdzę, że mój sposób jest dobry dla innych, on ma być dobry dla mnie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
błachu
09:45
lordedward
09:44
maur68
09:40
biegacz54
09:27
Hari
09:20
green16
09:19
michu77
09:15
Lena
09:13
Wojciech
09:08
ksieciuniu1973
08:47
kostekmar
08:46
drago
08:15
Gapiński Łukasz
08:13
keemun
08:07
Goniusia13
08:03
mazurekwrc
08:01
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |